Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sznurówka
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 7054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:29, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
oglądałam przedwczoraj piąty odcinek i (nie chce mi się oznaczać spoilerów, więc napiszę w skrócie) był ŚWIETNY!! Caleb, Ezra, brak Toby'ego i JASON, który ostatnio jest super! no i zakończenie strasznie emocjonujące. i ta cała sytuacja z Melissą... jak na razie to najlepszy odcinek, razem z czwartym, drugiego sezonu
a co do "słodkich kłamstewek" to spodziewałam się, że wymyślą jakiś patologiczny tytuł. i jak to w ogóle brzmi? "oglądałaś ostatni odcinek SŁODKICH KŁAMSTEWEK?". mogli zostawić oryginalny tytuł, lub po prostu przetłumaczyć to jako "kłamczuchy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:54, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Szósty odcinek - no w sumie mi się bardzo podobał, chociaż piszą że nudny, mnie tam pasował. Pokaz był super, geniaaaalne ciuchy były przy drugim "temacie", taki glam rock (BOSKIE ciuchy miały, achhh), ale przy sukienkach Ali biust Spencer (a raczej jego brak) wyglądał okropnie, mogli dać jej inną suknię xD. Czekałam z niecierpliwością aż coś się wreszcie stanie, no i akcja w sumie fajna, trochę creepy . Nie lubię Jasona, wątek Aria-Jason strasznie nudny, ehheheh... No i dawać Ezrę kurna
Na końcu widzimy A. kupującego/kupującą buty xD, kompletnie nie wiedziałam o co niby chodzi, ale na filmwebie dziewczyny napisały, że spoiler takie buty miała ich terapeutka.. ciekawe, ciekawe .
I super była scena z Hanną w kuchni. XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Czw 12:55, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marli
Gaduła
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sanok
|
Wysłany: Wto 13:51, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
mi bardzo podobało się ten odcinek ; )
Toby był w nim taki kochany .. :D
a jeśli chodzi o buty to nie jestem pewna czy chodziło o same buty, czy o numer wpisywany przez 'A'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 14:07, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
marli napisał: | a jeśli chodzi o buty to nie jestem pewna czy chodziło o same buty, czy o numer wpisywany przez 'A' |
A ja nic z tego nie rozumiem, serio. Po co A. te buty?
Dlatego czekam na nowy odcinek, mam nadzieję, że w nim się wszystko wyjaśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 14:14, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też nie mam pojęcia o co chodzi z butami. To było takie nie wiadomo skąd...
Nie wypowiadałam się jeszcze na temat poprzedniego odcinka, więc teraz napiszę tylko, że mniej podobał mi się od poprzedniego (tamten chyba trudno będzie przebić w mojej opinii^^). Podobały mi się jedynie ubrania, a tak to mało zaskakujących momentów było. Mnie najbardziej o dziwo nie zaskoczyły buty, tylko świeczki
A jeśli chodzi o kwestię zamawiania butów, to do dzisiaj się zastanawiam kto zakłada skórzane rękawiczki w domu przy komputerze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Wto 14:15, 26 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 14:17, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
amy188 napisał: | Mnie najbardziej o dziwo nie zaskoczyły buty, tylko świeczki  |
Mnie też. To było dla mnie największym zaskoczeniem odcinka.
No i ta puszczona płyta podczas pokazu była niezła. Rodzina Alison przeżyła niezły szok. Z resztą wszyscy inni również.
Ale ogólnie odcinek ten nie był jakoś super zaskakujący, bez rewelacji. Jedynie Mona mnie strasznie zirytowała, głupia bitch.
Amy, co do tego na biało - weź, jakie to dziwne. I dla mnie bez sensu trochę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Wto 14:19, 26 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amy188
Angel of books
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 14:20, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mona jest straszna! Nie wiem co powinnam czuć do tej postaci. Ciągle ją o coś podejrzewam, ale nic nie trzyma się kupy... Oby jutro szybko były napisy ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 14:23, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie wytrzymała z taką osobą w pobliżu. W ostatnim odcinku miałam ochotę wyrwać jej włosy, ona jest taka beznadziejna.
Mnie najbardziej ciekawi dlaczego Jason nie pamięta nic z tego jednego dnia. Albo był taki zalany i zaćpany, albo wyparł z siebie wspomnienia, o których chce zapomnieć... Albo ktoś mu pomógł zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 15:11, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam oglądać PLL i po pierwszym dniu mam za sobą 8 odcinków. Ciężko mi coś powiedzieć o tym serialu, bo z jednej strony jest świetny - wątek kryminalno-zagadkowy jest boski i mega wciągający. Ale z kolei perypetie "codzienne" bohaterek są bardzo kiepskie. Żadna z historii mnie szczególnie nie zainteresowała, Mam nawet ochotę przewijać te fragmenty, a to zdarza mi się strasznie rzadko. Wszystkie te ich miłostki są nudne. No i nie podoba mi się muzyka; jest taka za bardzo amerykańsko-młodzieżowa. No i oczywiście boję się oglądać jak jestem sama w domu. Okropnie strachliwa jestem! Więc w sumie nie oceniam tego serialu ani za wysoko ani za nisko; w mojej ocenie plasuje się na pozycji "średnio na jeża".
Czy Wy też uważacie, że Aria jest strasznie podobna do Seleny Gomez?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 18:22, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam już 7 odcinek, był dużo lepszy od 6.
Cytat: | Damn, liczyłam na to, że w tym odcinku wyjaśni się o co chodziło z tymi butami kupionymi przez A., bo jestem bardzo ciekawa, a nic z tego nie rozumiem. Z resztą końcówka 7 odcinka wcale nie jest lepsza, bo też nie wiem o co chodzi z tą substancją wstrzykiwaną przez strzykawkę do tej buteleczki... Jedno wiem na pewno - A. musi się nieźle nagimnastykować przed kolejnym ruchem, skoro wszystko tak planuje. Zabicie Alison nie mogło być zwykłym morderstwem, skoro zamieszanych jest w to tyle osób! I skoro każdy tak bardzo stara się coś ukryć, zataja fakty, przekupuje, szantażuje i w ogóle... To bardzo ciekawa sprawa.
No i ten kawałek kija znaleziony przez Toby'ego... Kolejny dowód. Wydaje mi się, że w tę całą aferę z morderstwem Alison zamieszany jest również tata Spencer. Po co inaczej spaliłby ten kij? I dlaczego był taki przestraszony jak zobaczył, że Toby go znalazł? I dlaczego też tak bardzo nie chciał, żeby Toby cokolwiek Spencer o tym powiedział? To bardzo podejrzane, jestem pewna, że tata Spencer ma z tym coś wspólnego. No i ta jest wielka niechęć do Jasona... i ogólnie do rodziny DiLaurentis...
Bardzo podobała mi się scena na przyjęciu w domu Arii, mam na myśli trójkącik Ezra + Aria + Jason. Ezra wyraźnie zazdrosny, z pewnością ciekawy co łączy Arię z Jasonem; Aria zmieszana; Jason zachowujący się tak, jakby nic go to nie obchodziło. No i szkoda, że tym razem nie udało im się powiedzieć rodzicom Arii o swoim związku. Btw. Ezra był w tym odcinku taaaaaaaaki przystojny. W każdym co prawda jest supermegafoxyawesomehot, ale w tym wyjątkowo powalił mnie na kolana - to pewnie dlatego, że w ostatnich odcinkach było go bardzo mało.
I jeszcze bardzo ciekawi mnie to, w co wplątał się Mike. Myślałam, że próba włamania się do domu Jasona umknie mu płazem, bo skoro Jason obiecał nikomu o tym nie mówić, Aria tym bardziej nie chciała, żeby ktokolwiek się dowiedział... Na początku, gdy policja pojawiła się w domu Arii myślałam, że Mike miał wypadek, nie sądziłam, że włamał się do czyjegoś domu.  |
Teraz jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.
Edit.
AAAAAAAA! Już wiem, o co chodzi z końcówką tego odcinka! A. podtruwa Emily! To pewnie ma związek z jej bolącym ramieniem. Wow! Promo 8 odcinka wszystko mi wyjaśniło, biedna Emily!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Czw 18:27, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:04, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | No i ten kawałek kija znaleziony przez Toby'ego... Kolejny dowód. Wydaje mi się, że w tę całą aferę z morderstwem Alison zamieszany jest również tata Spencer. Po co inaczej spaliłby ten kij? I dlaczego był taki przestraszony jak zobaczył, że Toby go znalazł? I dlaczego też tak bardzo nie chciał, żeby Toby cokolwiek Spencer o tym powiedział? To bardzo podejrzane, jestem pewna, że tata Spencer ma z tym coś wspólnego. No i ta jest wielka niechęć do Jasona... i ogólnie do rodziny DiLaurentis... |
Ktoś na filmwebie pisał, że przez to wszystko podejrzewa Melissę, a jej tata widział ją w akcji i ją kryje. W sumie ciekawa teoria.
Lenalee napisał: | I jeszcze bardzo ciekawi mnie to, w co wplątał się Mike. Myślałam, że próba włamania się do domu Jasona umknie mu płazem, bo skoro Jason obiecał nikomu o tym nie mówić, Aria tym bardziej nie chciała, żeby ktokolwiek się dowiedział... Na początku, gdy policja pojawiła się w domu Arii myślałam, że Mike miał wypadek, nie sądziłam, że włamał się do czyjegoś domu.  |
Ja jestem ciekawa, czy A. nie każe mu tego robić, ale jeśli tak, to chyba by nie wpadał cały czas. xD
Lenalee napisał: | AAAAAAAA! Już wiem, o co chodzi z końcówką tego odcinka! [color=white]A. podtruwa Emily! To pewnie ma związek z jej bolącym ramieniem. Wow! Promo 8 odcinka wszystko mi wyjaśniło, biedna Emily!  |
Omg
~~
Mi też się strasznie podobał, cieszy mnie to, że sprawa Garrett-Jenna wreszcie "ruszy", nie wiem czy pamiętacie (albo mi się coś pomyliło, ale mam 99,9% pewności że tak było xD), ale kiedyś dawno temu Garrett był w pokoju Jenny i gadali o czymśtam, potem tego wątku nie pociągnęli jakoś, więc fajnie, że wreszcie coś się dzieje.
Idę oglądać promo ósmego odc, jeszcze nie widziałam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Czw 19:05, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 19:14, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
1. Melissa? To bardzo ciekawe, nie wpadłabym na to! W sumie to możliwe, przecież mogłaby mieć motyw! Romans Alison z Ianem. Melissa była z nim wtedy? Nawet jeżeli nie to może była w nim zakochana i chciała się pozbyć konkurencji? Bo poprzez "widział ją w akcji" rozumiem to, że to Melissa zabiła Ali.
2. Nie, to mi się wydaje mało prawdopodobne. Chociaż... gdyby A. chciała przyskrzynić Arię mogłaby się posłużyć jej bratem. Ale po co likwidować jedną z nich? Lepsza zabawa jest z całą czwórką, tak uważam.
3. Pewnie, że pamiętam! I to mnie zszokowało, bo nie sądziłam, że Garrett spiskuje z Jenną! I też bardzo się cieszę na rozwinięcie tego wątku, bo jest bardzo ciekawy. W ogóle to zapomniałam o nim wspomnieć w swoim wcześniejszym poście - Garrettowi ewidentnie nie można ufać. Mina Spencer, gdy siedziała z Garrettem w jego radiowozie zasugerowała mi, że może Spencer już się czegoś domyśliła? Przecież ona jest strasznie błyskotliwa i szybko łączy ze sobą niektóre fakty, więc nie zdziwiłabym się, gdyby w tej chwili wpadła na jakieś rozwiązanie.
4. I też mi bardzo szkoda Emily. Po promie 8 odcinka widać, że nie będzie z nią najlepiej. Czyżby A. chciała ją wyeliminować, czy po prostu się zabawić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Czw 19:15, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 21:51, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie oglądnęłam ostatni odcinek i tak sobie myślę, że A to nie koniecznie jedna osoba może to Garrett + Jenna kto wie czego Alison była świadkiem. Myślę że zamieszanie z Jasonem, to że niczego z tamtej nocy nie pamięta to tylko dla zmylenie przeciwnika, nie wiem kurcze co z nim jest, ale lubię go . I powiem szczerze, że też pomyslałam przez moment o ojcu Spencer, ale może ta jego niechęc do Jasona i kłótnie z matką Alison to całkiem inny temat, może mają jakąś wspólną przeszłość - tak po sąsiedzku Natomiast Melissa hmm nie mogę jej rozgryźć
Czekam na następny odcinek coś czuję, że znowu A namiesza między Calebem i Hanną :/ (na marginesie strasznie go lubię)
Ezra owszem przystojny, ale mnie jakoś irytuje, taki masłomaślane za dobry, za święty
Amy188 hehehe z tymi rękawiczkami to chyba po to, żeby nie ujawnić płci no i żeby nie mieć wątpliwości że to A
ps: A czy ktoś z Was pomyślał że A to może być MONA eeee chyba nie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Czw 21:53, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 22:10, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wiadomo jest, że A. jest kobietą, bo gdy A. odwiedzała dom Emily, która niby miała się wyprowadzić, ten facet powiedział "pokażę PANI resztę domu", więc to chyba jednak jest kobieta. Dlatego z miejsca odrzucam Garretta, bo wg mnie on nie może być A. ale może z nią współpracować. W końcu usunął tego chłopaka z poczty w 6 odcinku.
MUlka, dla mnie to trochę... nie wiem... dziwne, że taka niechęć rodziny Hastings do rodziny DiLaurentis jest spowodowana była zwykłymi sąsiedzkimi problemami. Ja już się nauczyłam, że w PLL nic nie dzieje się bez powodu, bez jakiejś przyczyny. Poza tym po co mieliby skupiać się na jakichś banalnych sąsiedzkich kłótniach, skoro jest mnóstwo o wiele ważniejszych spraw?
Uwaga, spoiler książek! Czytacie na własną odpowiedzialność
MUlka, a co do tego, czy Mona może być A. w serialu... to wykluczone, bo Mona jest A. w książkach, a twórcy PLL zapowiedzieli, że w serialu A. będzie ktoś zupełnie inny.
/Koniec
Jest mnóstwo podejrzeń odnośnie tożsamości A. Myślałyście nad tym, że A. może być jedna z dziewczyn? Spencer? Aria? Hanna? Emily? Tą pierwszą kiedyś podejrzewałam, bo bardzo dziwne wydało mi się to, że gdy poszła szukać Alison w 1 odcinku, wracając powiedziała dziewczynom, że słyszała jej krzyk, ale wydawała mi się wtedy taka dziwnie spokojna i to wzbudziło moje podejrzenia. Potem to odrzuciłam, bo widać teraz, że ktoś ewidentnie próbuje ją wrobić. Wiadomo z resztą, że Alison bała się Spencer, z pozostałej trójki to Spencer mogła jej zagrozić najbardziej.
Widziałam również podejrzenia padające na Ezrę. Wiele tropów: buty, pismo. Ale przecież A. jest kobietą, więc Ezra odpada.
Btw. ja jestem już prawie pewna, że Jason udaje, że niczego nie pamięta. Mniejsza z tym, że nie mam na to dowodów, po prostu coś dziwnie podpowiada mi, że Jason tylko udaje brak pamięci z tego jednego dnia. No i kim była ta osoba w jego domu, którą widziała Spencer? To bardzo tajemnicze i bardzo ciekawe...
Poza tym zastanawia mnie również jedna rzecz... W 1 sezonie w 1 albo w 2 odcinku, już nie pamiętam dokładnie, Spencer widziała w pokoju Alison jakąś blondynkę. Ciekawe, kim była ta osoba? Bo to chyba nie było przewidzenie. Mogliby wznowić ten wątek, bo to bardzo mnie interesuje.
Btw. dowiedziałam się jeszcze bardzo ciekawej rzeczy, a mianowicie list Iana napisał Garrett, nie A. To bardzo ciekawe, tak podaje filmweb przynajmniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Pią 10:13, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 23:08, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee ojciec Spencer ma ewidentnie problem z Jasonem, o to ma do matki Alison pretensje, wcale nie jest powiedziane, że ma problem z cała ich rodziną.
Wydaje mi się, że żadna z czwórki nie może być A, jednak zbyt często dostawały wiadomości razem, albo każda z osobna - byłoby to bez sensu. To musi być ktoś kto wiele o nich wie, ale wie o nich wszystkich. Poza tym była scenka z myszami czy szczurami w klatce i były cztery
Ja to szczerze każdego po troszku podejrzewałam nawet tego lamusa co się w Hannie bujał nie pamiętam jak on tam ma.
No i przeczytałam sobie spoilera książki ehh no ale sama się prosiłam ... i tak przeczytam, chyba że będzie taka padaka jak z Pamiętnikami, serial super a przez książki za chiny nie mogłam przebrnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pią 10:22, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale w 7 odcinku ojciec Spencer narzekał na rodzinę DiLaurentis, wtedy, gdy mówił o tym płocie i odnosił się wtedy do całej rodziny, więc myślę, że czuje niechęć nie tylko do Jasona i matki Alison, ale też do jej ojca, chociaż póki co nic nie było pokazane, żeby ojciec Alison zrobił coś złego. Ba, on się prawie w ogóle w tym serialu nie pokazuje. Ale mimo wszystko ciekawa jestem, dlaczego ojciec Spencer tak bardzo nie lubi tej rodziny... Jakaś przyczyna musi być.
MUlka, ale w Stanach istnieje coś takiego jak opóźnione wysyłanie smsów. Czyli można sobie ustawić godzinę, o której wiadomość może do danej osoby/danych osób dotrzeć. Więc z wiadomościami sprawa jest rozwiązana, poza tym ja nikogo nie wykluczam z bycia A., poza mężczyznami oczywiście. Wg mnie każdy może być w to zamieszany, z resztą i tak wystarczający dużo ludzi tam knuje i ma jakiś związek ze śmiercią Alison.
Chodzi Ci o Lucasa, tak? W sumie, on taki niepozorny, nikt by go nie podejrzewał, a kto wie, co mu tam w głowie siedzi. Przecież Alison przez tak długi okres czasu nabijała się z niego, więc w sumie mógłby mieć motyw, żeby przyłączyć się do morderstwa Alison.
Eh, ja wpadłam na ten spoiler na filmwebie i jestem strasznie zła, bo tak chcę przeczytać książki i miałabym niespodziankę, bo niczego bym się nie spodziewała. A, i czytałam, że serial jest dużo, dużo lepszy niż książki, czyli możliwe, że będzie tak jak z Pamiętnikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:40, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Wiadomo jest, że A. jest kobietą, bo gdy A. odwiedzała dom Emily, która niby miała się wyprowadzić, ten facet powiedział "pokażę PANI resztę domu", więc to chyba jednak jest kobieta. |
Nie sądzę Płeć dalej jest nieznana, bo po angielsku byłoby to coś w stylu "I'll show you...", więc z tego zdania nie wynikałaby płeć, po angielsku da się to zrobić (nie mają form grzecznościowych jak "pani", "pan", do wszystkich mówią "you" xD), a ten kto tłumaczył na polski miał problem, bo nie mógł tego przetłumaczyć na "pokażę ci", jako że w naszym języku nie zwracamy się do nieznanych osób na "ty"... Tak myślę Ale jeśli tam było po ang coś innego, to się mylę
Lenalee napisał: | Widziałam również podejrzenia padające na Ezrę. Wiele tropów: buty, pismo. Ale przecież A. jest kobietą, więc Ezra odpada. |
To jest właśnie mój główny podejrzany :/ a tak tę osobę lubię!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Pią 10:41, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pią 11:00, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli do gry wkraczają także mężczyźni. Z miejsca mogę z listy podejrzanych zlikwidować Noela, bo to by było zbyt oczywiste, gdyby on okazał się A. Na pewno ma coś wspólnego ze śmiercią Alison, ale to by było zbyt banalne, gdyby on był A.
Mira, a dlaczego podejrzewasz Ezrę? To moja ukochana postać w PLL i chyba się pochlastam, jeżeli to on okaże się A.
Nie zdziwię się, jeżeli nawet jeszcze ekipa zajmująca się serialem nie wie, kto jest tak naprawdę A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 11:03, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mira napisał: |
To jest właśnie mój główny podejrzany :/ a tak tę osobę lubię! |
Podejrzewałam wielu, ale tej osoby nigdy hmmm ale nie, nie sądzę ... choć byłoby ciekawie , kto wie co Ali robiła i z kim w przeszłości - miała tyle tajemnic że ho ho może i ta osoba się załapała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Pią 11:07, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dla niektórych podejrzane wydaje się być to, że Ezra pojawił się w Rosewood dokładnie wtedy, gdy wróciła Aria. Od razu się z nią spiknął, poza tym był pierwszą osobą, która się dowiedziała o sekrecie dziewczyn. Przypuszczalnie, gdyby Ezra okazał się być A. - chciałabym zobaczyć minę Arii.
Ale nie, nie, nie, nie dopuszczam do siebie takiej myśli.
Mnie bardzo interesuje również była Ezry. Mogłaby się pojawić w kolejnych odcinkach, bo ciekawa jestem, czy coś wykombinuje czy nie... No i jedno wiem na pewno: nie lubię jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elipsa
Serwująca literki
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 12:54, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też zaczęłam podejrzewać Ezrę I w sumie takie rozwiązanie by mi pasowało.
Po odcinku z kijem hokejowym i zachowaniu ojca Spencer przyszła mi do głowy zupełnie inna teoria. Oglądałam kiedyś serial Tajemnice Palm Springs i tam też był podobny wątek śmierci młodego chłopaka. Kurczę nie chce spoilerować co do tamtego serialu, gdyby ktoś chciał go obejrzeć, ale tego wymaga moja teoria Także SPOILER SPOILER SPOILER: tam zabójcami okazali się matka i ojciec sąsiadki, którzy mieli romans, a chłopak ich przyłapał. Wszystko się potoczyło tak, że facet zabił chłopaka.
I tu nasuwa się moje podejrzenie na ojca Spencer i matkę Alison. To nie musiało być zabójstwo z premedytacją ( tamto też nie było), ale splot wypadków mógł to spowodować.
Zachowanie pana Hastings jest dziwne i robi się dziwniejsze kiedy tylko pojawia się ktoś z DiLarentis ( czy jak to się tam pisze ).
Oczywiście to tylko takie moje własne chore teorie. I sama wiem, że ta teoria może nawet nie jest prawdopodobna bo tyle osób jest w to zamieszanych ( nastolatków głównie), że dziwne by było gdyby się okazało, że to sprawka dorosłych.
A i jeszcze ja tam kiedyś pisałam o tym morderstwie Iana i że Spencer bd podejrzana o zabawianie się uczuciami Melissy. Jak oni kiepsko to zrobili ! Ja tu się spodziewałam dramatu, a tu tylko jedno oskarżenie rzucone przez siostrę, które na dodatek nie za bardzo obeszło Spencer. Mogli wykombinować coś lepszego.
I tak jeszcze tylko się pozachwycam Jasonem Jejciu ! Jaki on jest faaaaaajny *___* I wreszcie jakaś chemia pojawia się w związku z Arią bo między nią a Fitzem tego kompletnie nie widzę. I uwielbiam sceny z imprezy w domu Ari. Rozwaliło mnie jak zbiega po schodach i do zdezorientowanych facetów mówi: Tak sobie pomyślałam, że powinniście już iść XDDD [color=white]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Sob 13:14, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Elipsa pierwsza Twoja teoria ma sens, ale tylko jeśli oni nie są A - bo nie wyobrażam sobie, że to oni piszą te sms-y i sobie tak igrają z dziewczynami hmm
Z Melissą chodzi ci o ten wątek z telefonem ? też myślałam, że coś więcej z tego będzie, a tu zadzwonił telefon akurat jak siedziały razem - ta się obraziła i tyle hmm
Co do Jasona tak tak też to czuje lubię takie skomplikowane postacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 13:21, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Spoilery
Cytat: | Najprawdopodobniej w 02x12 rodzice Arii dowiedzą się o jej związku z Ezrą. Tak wyczytałam przed chwilką na filmwebie. Ale super, ciekawa jestem ich reakcji.
A w 11 odcinku podobno ma wrócić Maya. Jestem trochę zła z tego powodu, bo strasznie nie lubię tej postaci! |
Wiele osób podejrzewa Arię o bycie A., ale dla mnie to by było trochę dziwne, bo A. przecież wyjawiła matce Arii, że jej mąż miał romans z inną kobietą... Więc gdyby Aria była A. wysłałaby ten list, wkopała ojca i chciała zniszczyć swoją rodzinę? Cała czwórka na tym ucierpiała, chyba, że Aria udawała tylko, więc 3 osoby bardzo przeżyły ten kryzys małżeński, a w szczególności Mike, tak uważam.
Ale z drugiej strony A. przecież dobrała się już do Hanny, do Spencer, teraz próbuje zniszczyć Emily, bo ją podtruwa, w 8 odcinku Emily będzie przez to w szpitalu. Tylko Aria nic takiego nie przeżyła i to jest sugestia, że A. jest Ezra, bo...? Chce zostawić sobie Arię na koniec? Nie łapię tego.
W ogóle to ciekawi mnie też sprawa z ciałem Alison. Znaleziono je przecież w jej domu. Czyli co, jej ciało leżało tam przez rok i nikt go nie znalazł? Czy może ktoś je przeniósł? A może Alison żyła przez jakiś czas, była przetrzymywana, potem ją zamordowano i podrzucono do jej domu? Wtedy mogli je znaleźć...
Spoilery 02x10
Cytat: | 1.Spencer i Em odkrywają, co (lub kogo) ukrywał Jason!
Spencer i Emily są przekonane, że Jason ukrywa jakieś mroczne sekrety za tymi dużymi, brązowymi oczami, więc biorą sprawy w swoje ręce. Nie uwierzycie, co znajdą. Aria także nie będzie chciała w to uwierzyć, bo wygląda na to, że jest w fazie zaprzeczenia z powodu tego, jak straszny może być Jason.
2. Coś wydarzy się pomiędzy Jasonem i Arią w parku!
Aria w tym odcinku spędza dużo czasu rozmyślając nad tym, co stało się w parku.
3. Aria wstawia się za Jasonem!
Aria nie wierzy, że Jason jest niebezpieczny. Czy Jason sprawi, że Aria oddali się od przyjaciółek, czy może Aria w końcu zda sobię sprawę z tego, że powinna zostać z Ezrą?
4. Spencer wkracza do akcji!
Aria nie chce przyjąć do wiadomości, że Jason jest zły, więc Spencer bierze sprawy w swoje ręce i pomaga jej dostrzec, jaki naprawdę jest Jason.
5. Hanna poznaje swoją przyrodnią siostrę!
Ich relacje tylko się pogorszą, gdy spotkają się na ślubie swoich rodziców. Hanna próbuje zaprzyjaźnić się z Kate, ale coś stanie się na ślubie i ich relacje się pogorszą.
6. A wychodzi na łowy!
Najpierw A mścił/a się na Hannie. Potem zniszczył/a Spencer, a teraz zabiera się za Emily. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Sob 13:25, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:32, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | Mira, a dlaczego podejrzewasz Ezrę? To moja ukochana postać w PLL i chyba się pochlastam, jeżeli to on okaże się A.  |
Jakoś specjalnego powodu nie mam, ale pasowałby mi na A. I odkąd między Arią i Jasonem zaczyna się coś dziać, coraz bardziej czekam na jakąś dziką akcję od A., wiecie, w zemście za ten Ariowy romans
I nie wiem czy kojarzycie, ale Aria kiedyś wysłała do mamy zamiast do Ezry sms o jego pięknych oczach... A jak A. był/a w tym sklepiku z bransoletkami, ta babcia powiedziała mu/jej, że ma piękne oczy xD xD xD I na tym kończą się moje podejrzenia xD
Spoilery z 10. odc przeczytałam powierzchownie, nie chcę sobie psuć oglądania Co do (wcześniejsze spoilery w poście Lee: )Mai - czytałam o tym już dawno gdzieś, też jej strasznie nie lubię i nie chcę jej powrotu :/ Emily ma się spotykać z Samarą i koniec (btw. mam nadzieję że coś jeszcze z nimi będzie :/).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 13:49, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Odkąd obejrzałam w czwartek najnowszy odcinek PLL cały czas myślę nad tożsamością A. i wszystko zaczyna mi się plątać. Kurcze, ale tak się zawzięłam, że zwracam uwagę na każde detale, które mogłyby wydawać się istotne. Wobec tego mam pytanie, bo nie wiem, czy dobrze zapamiętałam pewną scenę z 7 odcinka:
Przy kominku, gdy pan Hastings chciał spalić kawałek tego kija hokejowego, Spencer zapytała się, czy on uważa, że to ona zabiła Alison - tak było? Mogło mi się pomieszać, bo ostatnio naprawdę myślę tylko o PLL. Wobec tego zastanawiam się, skąd takie podejrzenia. I nie wiem dlaczego, ale coś mi tutaj nie pasuje. W ojcu Spencer najbardziej...
Btw. te buty, które w 6 (o ile się nie mylę) odcinku kupił/a A. w internecie to riding boots, czyli buty do jeżdżenia na koniu. [link widoczny dla zalogowanych] Rozmiar 5,5, czyli na nasze to jakieś 35,5, ewentualnie 36, czyli strasznie malutka stopa. Widziałam w internecie zdjęcia z następnych odcinków i w którymś Mona i Hanna mają jeździć na koniach. Nie wiem, w którym, bo nie było podane. To może być jakaś wskazówka, tak mi się wydaje. Chociaż to mogą wcale nie być buty dla A...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Sob 13:51, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|