Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Delfa
Niemowlak książkowy
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:00, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Taniec ze smokami II jest już w Matrasie dostępny i nawet ze zniżką Nie wiem jak jutro bo dzisiaj jest sprzedaż przedpremierowa.. A co do filmowych okładek, to pisałam kiedyś do wydawnictwa i w odpowiedzi dostałam info, że filmowe okładki będą wchodziły z kolejnymi sezonami serialu.. Sezonowa okładka na odpowiadającej mu książce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marysia
Mól książkowy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z głupia frant
|
Wysłany: Nie 21:06, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Niech wychodzą, bardzo dobrze. Tymczasem ja sobie skrupulatnie zakupuję to, co jest dostępne na rynku, a później najwyżej wymienię na te serialowe, o. Starcie królów już przeczytane, recenzji jako takiej pisać nie będę, bo chyba nie trzeba polecać kontynuacji komuś, kto już przeczytał Grę o tron. ;) Powiem tylko, że w drugim tomie czeka kolejna porcja niespodzianek i nowe postacie. Ale to, co dzieje się w Nawałnicy mieczy, jest jednym wielkim szokiem. Wprawdzie dopiero zaczęłam czytać, ale przez nieostrożność natknęłam się na kilka spoilerów (głupia, głupia, głupia) i jeśli nie miałam wtedy chwilowego zaćmienia umysłu i to się sprawdzi, to będzie będzie największe zaskoczenie fabularne, jakie kiedykolwiek przeżyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Sob 12:08, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jak na razie, tylko o pierwszej części, ale potem biorę się za następne. ;3
Z nudy i ponieważ nie miałam nic innego do roboty w wolnej godzinie, zaczęłam czytać tą książkę. Ogólnie pierwsze strony mnie nie powaliły, a i tak miałam dużo do przeczytania, więc po skończonej lekcji oddałam ją koleżance. Ale jakoś nie mogłam o niej przestać myśleć. Nie mam pojęcia czemu, ale najbardziej zainteresowały mnie te wilkory. Na początku w ogóle nie mogłam zapamiętać imion, ani tego, kto z kim i dlaczego. Ale po 50 stronach można już się spokojnie połapać, o co biega, a potem nie ma już z tym najmniejszego problemu.
Język nie jest ciężki, ale super łatwy też nie. Myślę, że ma to związek z rokiem wydania, bowiem książka wyszła w 1996 roku, a w Polsce 2 lata później. Czyta się więc płynnie, mimo że dość wolno, ale na szczęście nie odczuwa się tego tak bardzo. A wtedy nie sprawdza się co chwilę numeru strony, co zdarza mi się przy nudnych książkach.
Nie jest to książka dla dzieci. I powiedziałabym, że nawet nie dla nastolatków, a to ponieważ autor nie oszczędził dość ostrych opisów scen erotycznych. Jest to moje subiektywne odczucie, bo dla innych to może być nic zdrożnego.
Podoba mi się, że autor zaskakuje. Ponieważ niektórych zwrotów akcji się nie spodziewałam i zdarzało mi się nie raz otworzyć szeroko usta, bo nigdy bym na to nie wpadła. Mimo że to fantastyka, to i zachowano pewną realność życiową. Jeżeli ktoś wie, o co mi chodzi. Nikt nie jest bezpieczny, nikt nie jest pewny.
Plusy:Ilość bohaterów. Historia jest prowadzona przez wielu i różnych narratorów, co bardzo mi się spodobało, ponieważ można było się dowiedzieć wiele o każdej postaci z osobna.
Minusy: W momencie gdy zaczynała się jakaś akcja... Napięcie rośnie... I... Zmiana narratora. Po czym może być z 50 stron zanim wrócimy do tego samego bohatera. To było dość wkurzające.
Erotyka. Nie lubię tego w książkach. No nie lubię i tyle!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 13:37, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
i jak się podoba ?? bo mi bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 14:09, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Łoooo! Piękna!!! Mam taką chęć na tą serie, ale będzie musiała poczekać, aż będę w stanie wygospodarować więcej wolnego czasu, niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:48, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ven_detta napisał: | Łoooo! Piękna!!! Mam taką chęć na tą serie, ale będzie musiała poczekać, aż będę w stanie wygospodarować więcej wolnego czasu, niestety |
Ja mam tak samo... może w wakacje się za nią zabiorę...
A okładka genialna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pią 23:22, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi się podoba! Naprawdę świetna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afra18
Zaglądacz
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:36, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Okładka genialna, od razu widać, że będzie się dużo działo. Właśnie kończę czytać II część "Tańca ze smokami" i pomimo, że część osób miała rację co do wolno toczącej się akcji, to jest to i tak najwspanialsza seria jaką ostatnio czytałam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Mól książkowy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z głupia frant
|
Wysłany: Wto 20:08, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Noooooo, ja się tak nie bawię! Teraz to dziękuję bardzo, Królów już mam i następne też. Tak na poważnie, to okładka rzeczywiście udana, zdecydowanie lepsza od wersji pierwszej. Chociaż i tak rządzi Ned i jego Lód z pierwszej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Mól książkowy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z głupia frant
|
Wysłany: Czw 17:40, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na Facebook'u wydawnictwo Zysk i S-ka zaprezentowało audiobooka Gry o tron. [link widoczny dla zalogowanych] można posłuchać krótkiego fragmentu. Jak dla mnie zapowiada się naprawdę nieźle, nie jestem miłośniczką audiobooków, ale tę sagę chciałabym mieć też na płycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bielun
Nowicjusz
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:43, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Grę o Tron odkryłam zaraz przed tym bumem na serię. I jestem zachwycona. Jak na razie czytam czwartą część, ale wcale się z nią nie spieszę. Wolę rozkładać przyjemność na raty i krócej czekać na szóstą część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clarissa
Nowicjusz
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Grę o tron, wielkie ukłony przed Panem Martinem. Czyta się bardzo dobrze i szybko, język jest przyjemny dla czytelnika no i oczywiście bohaterowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosjaaa
Nowicjusz
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto 12:44, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie kończę drugą część. Powiem tak: przy tej książce miałam wzloty i upadki. Przez chwile nie mogłam się od niej oderwać a później dwa tygodnie przerwy. Było to dosyć męczące ale w końcu się z nią zgrałam i jestem bardzo zadowolona
Generalnie rzecz ujmując to fabuła jest świetna. Ciągłe intrygi i zwroty akcji jak to już, niektórzy zauważyli. Warto wspomnieć o tym, ze książka jest ciekawie pisana. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotkałam się z takim sposobem narracji. Owszem jest trochę denerwujące kiedy napięcie rośnie i nagle gwałtownie spada bo przed oczami mamy kolejnego bohatera ale chyba w tym cały urok tej serii
Niewątpliwie ta seria jest jedną z lepszych a co do barwnie opisanych scen erotycznych to nie mam zastrzeżeń. Zawsze coś nowego
Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje. Co sądzicie o serialu ? Spotkałam się z wieloma pochlebnymi opiniami na jego temat i niewątpliwie się z nimi zgadzam. Jest zrobiony dobrze, właściwie wszystko zgadza się z książką oprócz, może kilku scen. Jak wiadomo w pierwszej części poznaliśmy Khala Drogo. W pewnym momencie wzbudził on moją sympatię ale nie mogę przeżyć tego jak ukazali go w serialu. Chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:44, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zachęcona serialem sięgnęłam po książki... jako że nie tylko ja w domu oglądałam serial, to się razem złożyliśmy i mam wszystkie części.
W tej chwili jestem właśnie po lekturze części szóstej (czyli czwartej xD), dokładnie po Uczcie dla wron - sieci spisków i jestem tak niesamowicie w tej serii zakochana... jedyne co mnie smuci to to, że zostały mi tylko dwie części...
Kurczę, nie wiem jak mam opisać swoje wrażenia po 6 grubych tomach w jednym temacie, naprawdę przydałoby się całe subforum!!! Ta seria jest tak obszerna, tak niesamowita, że coś z tym musimy zrobić Jeden mały temacik w fantastyce to zdecydowanie za mało!
Myślę, że więcej napiszę kiedy (jeśli) już mistrzowska seria pana Martina doczeka się subforum... Bo naprawdę nie sposób wszystkie moje uczucia tutaj zawrzeć. Ale jedno mogę rzec - to zdecydowanie najlepsza (a na pewno jedna z 3 najlepszych, no!) seria fantasy jaka kiedykolwiek wpadła w moje łapki... Mistrzostwo to mało powiedziane
Piszę to wszystko pod wpływem silnych emocji, bo kilka(naście) minut temu odłożyłam na półkę skończony szósty tom i sama widzę, że niewiele sensu to wszystko ma, ale kuurczę, jestem taka zachwycona! Nie potrafię tego ubrać w słowa.
Czy ktoś jeszcze czyta poza osobami, które już się wypowiedziały? Może ktoś już skończył serię? Jak wrażenia? Jeeeej, mi się chce płakać na myśl, że przede mną już tylko Taniec ze smokami...
Fani Gry, musimy prosić o subforum! Ten temat to obraza dla PLiO!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mira dnia Nie 12:20, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:58, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
^^hahaha
Okej, założę dziś subforum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:19, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Bosko Dzięki! Mam nadzieję że to przyciągnie więcej forumowiczów do tej serii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 13:38, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Taak, ja też w końcu zaczęłam przygodę z PLiO W sumie zaczęłam trochę nie po kolei, bo najpierw obejrzałam serial, a potem zabrałam się za czytanie Ale i tak bardzo mi się podoba - zgadzam się, jedno z najlepszych fantasy, jakie czytałam
Na razie mam za sobą jedynie "Grę o Tron" i cóż mogę powiedzieć Fabułę już znałam, wiedziałam co się stanie, bo 1 sezon obejrzałam w całości wcześniej, więc tu zaskoczenia niestety nie było Ale i tak się wciągnęłam. Przede wszystkim zaskoczył mnie lekki i przyjemny styl, jakim pisze autor. Obawiałam się, że jak na tak obszerne lektury, przy tylu skomplikowanych wątkach, to wszystko będzie trochę przyciężkie, a tu miła niespodzianka Fakt, opisów sporo, dużo historii, ale wszystko jest niesamowicie ciekawe, bo świat skonstruowany przez autora jest po prostu brutalny i tak też zostaje przedstawiony. Jak dla mnie bomba
Baaardzo ciekawi bohaterowie. Bardzo wyraziści, każdego cechuje co innego, a do tego dochodzą maski, pozory i fałsz - czasami naprawdę ciężko niektórych rozszyfrować (Tym bardziej jestem pod wrażeniem jak wiernie udało się odtworzyć tak niesamowite postacie aktorom! Chylę czoła, naprawdę ). Po prostu nie można przejść obojętnie obok tych postaci, albo się je kocha, albo nienawidzi - taka jest prawda Lubię dużo bohaterów, ale do moich ulubieńców należą z pewnością: Arya, Tyrion, Ned, Jon... trochę ich jeszcze będzie Nienawidzę oczywiście wiadomo kogo xD
Od razu zabrałam się za "Starcie królów" i ta część jeszcze bardziej mnie wciągnęła (chociaż z początku przeraziłam się jej rozmiarami xD), bo już nie widziałam całego 2 sezonu (a początek oglądałam nie będąc do końca trzeźwa więc nie mogę powiedzieć, że dużo pamiętam ). Już podobają mi się nowe postacie i jestem naprawdę ciekawa jak potoczą wszystkie wątki Ale to jeszcze wszystko przede mną
Właśnie teraz tak strasznie żałuję, że w domu mam tylko 2 tomy, bo pewnie jak już skończę czytać, to będę chciała następne części... A nie uśmiecha mi się czekać na rezerwację w bibliotece Szczególnie, że Mircia napisałaś, że dopiero wtedy zaczyna się dziać Mam już plan, żeby zaczaić się na kogoś, kto ma całą serię xD
A z drugiej strony nie chciałabym tak szybko skończyć PLiO, tylko jakoś rozłożyć ją sobie sensownie, przynajmniej do tego 2015 roku, kiedy ma wyjść (oby! ) 6 tom Bo już widzę to oczekiwanie na kolejne części, szczególnie patrząc na tempo z jakim wychodzą
Ale cóż... i tak będę czekać, bo warto!
(I też jestem za osobnym subforum dla serii )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 13:41, 29 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lacie
Szalona pisarka
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:03, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Serial ogladałam i oglądać będę (nie mogę się doczekać trzeciego sezonu! ). Książki niestety nie czytałam, za droga impreza, jak dla mnie, a w mojej bibliotece tego nie ma . Z tego co czytałam, pan Martin nie powala, ale cóż, mimo wszystko chciałabym przeczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Sob 11:50, 03 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Lacie napisał: | Serial ogladałam i oglądać będę (nie mogę się doczekać trzeciego sezonu! ). Książki niestety nie czytałam, za droga impreza, jak dla mnie, a w mojej bibliotece tego nie ma . Z tego co czytałam, pan Martin nie powala, ale cóż, mimo wszystko chciałabym przeczytać. |
Martin nie powala?! Gdzie to czytałaś?! Książki są niesamowite! Epickie, prawdziwa fantastyka!
A co ceny... To w Matrasie co jakiś czas można kupić za 30 zł pierwsze tomy, robią co kilka tygodni taką promocję. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zapałka
Książniczka
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jestem świeżutko po przeczytaniu "Gry o tron" i cóż mogę powiedzieć... no podobało mi się bardzo. Podobnie jak ven_detta zaczęłam swą przygodę z PLiO od serialu ( sezonu 1 , za drugi biorę się dopiero po przeczytaniu " Starcia Królów") , przez co wiedziałam co się stanie i pewne wydarzenia mnie nie zaskoczyły , ale i tak czytało mi się to świetnie. Pierwszy tom serii ( i myślę , że pozostałe również) to naprawdę fantastyka przez duże F. Martin stworzył niesamowity świat , w pierwszej chwili przywodzący na myśl Śródziemie Tolkiena , ale jednak zupełnie inny .Świat w PLiO podobnie jak ten u Tolkiena ma swoją historię , swoich wielkich , legendarnych bohaterów , swoje legendy i podania , jest jednak brutalniejszy od Śródziemia, pełen zła , krzywd , oszustw, intryg, przez co wydaje się nam taki rzeczywisty, namacalny.
Obok bohaterów "Gry o tron" również nie można przejść obojętnie. Są tam postaci zarówno te dobre ,pozytywne , które pokochamy , te do szpiku kości złe , które znienawidzimy , oraz charaktery czarno- białe , trudne do sklasyfikowania , wywołujące w czytelniku sprzeczne uczucia.
Co jeszcze znajdziemy w "Grze o tron" ? Opisy bitew i pojedynków , intrygi na królewskim dworze , przerażające stworzenia zamieszkujące nawiedzany las i wiele więcej.
Oczywiście polecam. Można powiedzieć , że mnie Martin powalił swymi pomysłami. xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zapałka dnia Nie 14:58, 04 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JulieWellings
Niemowlak książkowy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:38, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też swoją przygodę zaczęłam od serialu, ale stwierdziłam, że muszę też przeczytać książkę i właśnie ją kończę. Ogólnie jestem zachwycona kreacją bohaterów i niezwykle płynnymi opisami. Martin jest dla mnie po prostu mistrzem i mimo, że wiedziałam jak niektóre wątki się rozwiną, to byłam zachwycona tym, jak autor nas przez nie prowadził. Mam jeszcze z 200 stron GoT i za niedługo zabieram się za "Starcie Królów", bo też już czeka na półce.
Z serialem jestem na bieżąco i dzięki temu cały czas siedzę w tym martinowskim klimacie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JulieWellings dnia Śro 8:39, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lusia
Zaglądacz
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Śro 14:17, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
świetna polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patusia.dorota
Książniczka
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina bez czasu
|
Wysłany: Śro 17:20, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
„W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.”
Są książki, które potrafią porwać czytelnika, nie dają mu oddechu, silnie na niego oddziaływają. Niekiedy są to tak rozbudowane historie, że czujemy jakbyśmy razem z bohaterami odkrywali wydarzenia i przeżywali przygody. Tak właśnie czułam się czytając pierwszą część sagi Pierśni Lodu i Ognia George R.R. Martina. „Gra o tron” okazała się historią kompletną, przekazywała nam masę informacji, jednak w taki sposób, ż każdy czytelnik mógł odnaleźć się w wydarzeniach i dokładnie je poznać. Ogromna liczba postaci, dużo miejsc i zdarzeń nie ułatwiają pisania recenzji, jednak spróbuję choć pokrótce powiedzieć, co się w niej działo, jak rozgrywały się wydarzenia.
Wszystko zaczyna się w lesie, gdzie członkowie Nocnej Straży zostają zaatakowani przez tajemnicze istoty. Zabiły one całą kompanię, nikt nie miał szans się uratować.
Bran Stark, syn Neda Starka wraz z jego synami jest świadkiem skazania dezertera z Nocnej Straży. Jego ojciec wykonuje wyrok. Takie jest prawo, a Eddard Stark się go trzyma.
Wracając do zamku Jon, bękart mieszkający wraz z całą rodziną odnajduje małe wilkory, razem z braćmi przekonują lorda Starka, by je zatrzymać. Wilkorów jest dokładnie tyle, ile dzieci Namiestnika Północy, czy to znak od bogów?
Niedługo potem Ned dowiaduję się, że niedługo odwiedzi go król wraz ze swoją świtą, Eddard przeczuwa, co go czeka. Okazuję się, że jego przyjaciel chcę, by został nowym Namiestnikiem w Królewskiej Przystani. Jednak zadanie to nie jedynie honor, lecz również obowiązki, lord Stark musiałby również opuścić rodzinę, z którą jest tak mocno związany. Z poczucia obowiązku, z powodu dawnej przyjaźni i braku wyboru zgadza się na stanowisko. Jednak nawet on nie wie w pełni, jakie czekają go obowiązki i jakie ta decyzja będzie miała konsekwencje.
„Lecz my postępujemy według starych zwyczajów. W żyłach Starków płynie krew Pierwszych Ludzi. Wierzymy, że ten, kto wydaje wyrok, sam powinien go wykonać. Jeśli chcesz odebrać komuś życie, powinieneś spojrzeć mu w oczy i wysłuchać jego ostatnich słów.”
Wydarzenia w książce przebiegają wielotorowo, narracja podzielona jest między wiele postaci, które odkrywają ważne role w wydarzeniach. Narratorami są lord Stark, jego syn Bran, syn z nieprawego łoża Jon, córki Sansa i Arya, jego żona Catelyn, jak widać większość akcji widzimy oczami postaci z rodu Starków, jednak do grona prowadzących akcję możemy zaliczyć jeszcze Tyriona z rodu Lannisterów oraz Daenerys córkę obalonego króla. Martinowi mimo ogromu postaci udało się doskonale scalić historię, cały czas była ona spójna i powoli prowadziła pokrętnymi ścieżkami do tego samego punktu, a mianowicie walki o władzę. Bo to w głównej mierze na niej skupia się „Gra o tron”.
„Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję,
a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.”
Jednak fabuła jest zdecydowanie bardziej rozbudowa. Autor daje nam doskonale poznać bohaterów, pozwala się z nimi zżyć, niekiedy jednak nie na długo. Właśnie to jest tu najgorsze, w wielu książkach główni bohaterowie cały czas żyją szczęśliwie, co prawda trafiają im się niebezpieczeństwa, tracą najbliższych lub napotykają inne nieszczęścia, ale ŻYJĄ. Tu nie możemy być tego pewno, do końca nie wiadomo, kto będzie żyć, a kto umrze. To jeden z ogromnych plusów twórczości G.R.R. Martina potrafi wstrząsnąć czytelnikiem.
„Dziewczyny dostają herby, lecz nie dostają mieczy. Bękartom daje się miecze, ale nie herby.”
Bohaterowie powieści byli dla mnie bardzo realistyczni, posiadali cechy ludzi, którzy według mnie podobnie zachwycaliby się w czasach porównywalnych do średniowiecza, jak te w powieści. Większość narratorów odbierałam pozytywnie, nawet mimo mojej niechęci do Catelyn, muszę powiedzieć, że ona również była doskonale wykreowana. Zachowywała się nie do zniesienia, ale nie mogę zarzucić nic autorowi, bo sądzę, że taka miała być. Reszta postaci przypadła mi do gustu. Ogromnie polubiłam Tyriona, dzięki jego szczerości i odmienności. Muszę się Wam przyznać, ze przed przeczytaniem miałam za sobą już trzy sezony serialu, więc wiedziałam już co nieco o postaciach. W filmie jednak nie byli oni tak dobrze wykreowani, no może poza Turionem, którego zawsze lubiłam. Reszta była bardziej płytka, aktorzy grali dobrze, ale jednak książka to książka jej nic nie przebiję.
„Theon Greyjoy zauważył kiedyś, że Hodor nie ma pojęcia o wielu rzeczach, lecz z pewnością zna swoje imię. Stara Niania zachichotała, kiedy Bran opowiedział jej o tym, i wyznała, że prawdziwe imię olbrzyma brzmi Walder.”
Wspomniałam wcześniej, że akcja rozgrywała się w czasach, które określiłabym jako średniowiecze. Realia epoki były zachowane. Jednak nie o tym chciałam wspomnieć. Miejsce akcji, a właściwie kraina jaką wykreował Martin jest niezwykle dobrze wykreowana, poznajemy ogromne połacie terenu, a jak wiem z serialu, to wciąż nie koniec. Będą się wciąż pojawiać nowe miejsca. Opisy, które stosował pisarz były obrazowe, mogły pomóc w wyobrażeniu sobie miejsc dziania się zdarzeń, jednak nie było ich tyle, by nużyły.
„Czerwona Twierdza daje schronienie dwóm rodzajów ludzi(...). Tym, którzy pozostają lojalni wobec królestwa, oraz tym, którzy okazują lojalność jedynie wobec siebie samych.”
Warto też wspomnieć o licznym intrygach dworskich, jakie mają miejsce właśnie w Czerwonej Twierdzy. Najciekawsi bohaterowie, najbardziej sprytni i perfidni właśnie w niej znaleźli swoje schronienie. Właściwie cała najważniejsza akcja skupia się na tym miejscu, to tam są podejmowane najważniejsze decyzje i odgrywają się wydarzenia najbardziej istotne dla zdarzeń. Zakończenie książki pokazuję, że choć teraz działo się tam wiele, to jeszcze nie jedno się zdarzy.
Przez jej dużą objętość książkę czyta się dość długo, jednak nie jest to odczuwalne. Teraz po skończeniu wciąż rozmyślam, co będzie dalej, chcę jak najszybciej przeczytać trzy pierwsze części, by móc poznać zdarzenia dalej niż działy się w serialu. Jak widać więc, czytanie tego tomu nie było męczące i pozostawiło pewien niedosyt, bo oczywiste jest to, że nie jest to jeszcze historia skończona. Niedosyt powoduje, że chce się czytać dalej.
Niezwykle cenię Pana Martina za to, że mogliśmy poznawać nie tylko wydarzenia, które działy się w teraźniejszości, ale również, co działo się wiele lat temu. Dzięki temu mogłam poznać dokładnie historie Siedmiu Królestw, rządzące nimi prawa i zwyczaje. Miałam doskonały obraz na historie rodów, to dopełniało jedynie obrazu działa.
„Każdy siniak to nowa lekcja, a każda nowa lekcja czyni nas lepszymi.”
Na koniec chciałabym się wypowiedzieć na temat okładki. Moja biblioteka posiada jedynie starą wersję okładki, czyli jak sądzę Jona Snow, nie mam jej nic do zarzucenia. Moim zdaniem pasuję ona do treści książki, a do tego jest wykonana dokładnie, szczegóły są odwzorowane bardzo realistycznie. Oceniając ją teraz, podoba mi się. Druga wersja to zaczerpnięty z serialu obraz Neda Starka na Żelaznym Tronie, w serialu prezentuję się on spektakularnie, jednak teraz czytając książkę wyobrażałam go sobie trochę inaczej. Mimo wszystko ten serialowy nadal mi się podoba.
„Gra o tron” to doskonała książka z działu fantastyki. Ma w sobie niesamowity klimat, wprowadza czytelnika w niezwykły, często okrutny świat i nie pozwala o nim zapomnieć. Dzięki jej objętości czytelnik może dokładnie zanurzyć się w historie i dokładnie jej poznać. George Raymond Richard Martin stworzył żywą opowieść, w której większość czytelników znajdzie coś dla siebie.
Ocena: świetna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez patusia.dorota dnia Śro 17:21, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:07, 05 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Ja swoją przygodę zaczęłam od serialu, ale obejrzałam pierwszy odcinek i jakoś tak... no, powiem szczerze - nie przepadam za serialami, więc odstawiłam go "na później" i zabrałam się za jakiś czas za książkę. Co prawda zajęło mi jakiś miesiąc przebrnięcie przez pierwszą część i jestem "na świeżo" po przeczytaniu, więc emocje wciąż nie opadły.
Uwielbiam ten sposób narracji! Tylu bohaterów, tyle akcji! Nawet opisy mnie specjalnie nie nudziły Za to pokochałam całym sercem ten wykreowany przez niego świat i nie mogę się doczekać, aż dorwę w bibliotece kolejny tom.
Jeśli chodzi o bohaterów to najbardziej polubiłam Jona i Dany. Z całego serca dopingowałam bękartowi na Murze i nie mogę się doczekać, aż dowiem się, co go tam czeka. Co do Dany, to wciąż nie mogę zapamiętać jej pełnego imienia Nie wiem dlaczego, ale jakoś obdarzyłam sympatią tą dziewczynkę. Te smoki to całkiem ciekawy wątek i jestem ciekawa jak się dalej rozwinie. Lubię także Robba ( i oczywiście przeżywałam całą bitwę. Jej, nie poszłam spać, zanim się nie dowiedziałam, że przeżył ) i Karła. Jestem pełna podziwu dla jego małego móżdżku Lord Stark jakoś specjalnie nie był moim ulubieńcem, tak jak Lady Stark, Sansa, Arya (chociaż z nią wiązałam większą nić sympatii, ale jakoś za mało ją chyba jeszcze poznałam, tak jak Brana). Pozostali Lannisterowie jakoś nie budzą wielkich uczuć, ale następca tronu wzbudza moje zainteresowanie i bardzo jestem ciekawa jego dalszych poczynań
Ogólnie nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejny tom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|