Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 18:50, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To mi się podoba. Pewnie książkę dorwę dopiero w kwietniu, ale jestem jej bardzo ciekawa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
patusia.dorota
Książniczka
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraina bez czasu
|
Wysłany: Czw 21:50, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
świetna rozwiązanie, jak pierwszy raz przeczytałam, że zmieniają tytuł to sie przeraziłam, ale połączanie nie wypada źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roslin
Niemowlak książkowy
Dołączył: 09 Mar 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:14, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to nawet jako podtytuł "częściowcy" brzmi durnie. Z tego co widziałam zostanie chyba samo Partials. I bardzo dobrze, przecież w języku polskim jest sporo nieodmiennych rzeczowników: tabu, salami, kakao... Równie dobrze można więc nie odmieniać nazwy obcojęzycznej książki, a nie tworzyć jakieś idiotycznie brzmiące neologizmy.
Wow! Babka od polaka jest pewnie ze mnie dumna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 12:38, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jako tytuł "Partials" może być, ale zupełnie nie wyobrażam sobie potem czytać tekstu z tak sztucznym słowem. No bo sorry, ale chociaż by pierwsze zdanie opisu: po wonie z partialsami? To brzmi idiotycznie.
Częściowcy nie brzmią wcale lepiej, ale z dwojga złego, jakoś normalniej brzmi przy odmianie. Przynajmniej dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pią 12:39, 15 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:48, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ven_detta napisał: | Jako tytuł "Partials" może być, ale zupełnie nie wyobrażam sobie potem czytać tekstu z tak sztucznym słowem. No bo sorry, ale chociaż by pierwsze zdanie opisu: po wonie z partialsami? To brzmi idiotycznie.
Częściowcy nie brzmią wcale lepiej, ale z dwojga złego, jakoś normalniej brzmi przy odmianie. Przynajmniej dla mnie  |
Dla mnie też, ven, dla mnie też
I bardzo chętnie przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elen
Mól książkowy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:54, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie muszą odmieniać tego słowa w tekście No zobaczymy jak to będzie Już wkrótce będę mogła przeczytać, nie mogę się doczekać ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elen
Mól książkowy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:33, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Uff, przeczytane
Sięgając po „Partials” liczyłam na coś zupełnie innego. Chciałam antyutopijnej historii, która zwali mnie z nóg i okaże się czymś oryginalnym, na to zapowiadało się z opisu wydawcy. Niestety potencjał pomysłu Wellsa został zmarnowany przez skupienie się na niewłaściwych wątkach, czyli nie na samej intrydze dotyczącej Częściowców i ich tajemnic. Za wiele miejsca zajęły wyprawy, przygotowania do nich i rozterki bohaterów nie wnoszące nic nowego. Wątek miłosny oczywiście występuje, ale na szczęście nie odgrywa głównej roli i nie powiela schematu, którego się spodziewałam na początku. Ale przede wszystkim byłam przekonana, że Dan Wells pokaże świat z perspektywy Częściowców, a nie zwyczajnej dziewczyny, wtedy powieść miałaby dużo lepszy start. Niestety jestem rozczarowana, a zapowiadało się tak pięknie…
A szczegóły, jakby ktoś był ciekaw, w recenzji na blogu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 22:31, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze na dobrą spawę do Częściowców nie dotarłam, coś nie mogę się w tę książkę wczytać. Jest coś w tym co piszesz, że autor skupia się na tym co nie trzeba, bo niby jest fajnie, ale cały czas czegoś brakuje :/ Pewnie z czasem wciągnę się na tyle, że skończę, ale coś czuję, że w międzyczasie będę czytała co innego
I właśnie najgorsze jest to, że się człowiek na coś konkretnego nastawia, ma wizję a potem rozczarowanie ... Ale też tragedii nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Pon 19:23, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Czytałam na raty tę książkę, ale w końcu zmusiłam się i doczytałam do końca. Historia stworzona przez autora mi się nie spodobała, wydaje mi się że bardziej pasuje dla czytelników płci męskiej. Te elementy wojskowe, medyczne jakoś w tej opowieści mnie nudziły i nie ciekawiły. Interesująco zrobiło się gdy w końcu pojawił się ten Częściowiec, ale nie zmienia to faktu, że i tak czegoś brakuje tej książce. Co jeszcze... główna bohaterka Kira jest w związku z Marcusem, ale nie odczuwa się tej ich miłości, są jak stare dobre małżeństwo. Do tego odnosi się wrażenie, że ci wszyscy bohaterowie są dorośli a to dopiero nastolatki. No i nie mogłam zrozumieć jednego w tej historii, jak te wszystkie dziewczyny, kobiety tak spokojnie przyjmowały za każdy razem obniżenie wieku ciąży na coraz mniejszy przez cały ten Senat. Żadnego sprzeciwu, że zostaną sztucznie zapłodnione lub odbędą stosunek z kompletnie nieznanym i może starym mężczyzną i być może ich dziecko nie przeżyje lub nawet one same. Co tam one, najważniejsze jest odnalezienie leku. Idą jak te potulne baranki na rzeź.
Nie chce mi się więcej pisać więc tyle ode mnie. Osobiście nie polecam tej książki. Dobrze że wygrałam ja w konkursie bo żałowałabym wydanych pieniędzy na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 20:09, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ehh Mloda, ja do ksiażki właśnie wróciłam po krótkiej przerwie i to prawda, że odkąd pojawia się Samm jest jakoś ciekawiej, ale nadal nudno, tzn autor jakoś nie potrafi wzbudzić we mnie sympatii do bohaterów sa mi totalnie obojętni, być może dzięki temu, że Częściowiec jest pewnego rodzaju czystą kartą, to jeszcze mam nadzieję na to, że książka się rozwinie.
Fajnie opisałaś Marcusa i Kire są zdecydowanie bardziej przyjaciółmi a nizeli zakochana parą, ale tam większość związków tak wygląda są bardziej z rozsądku niż oparte na uczuciach.
No nic , mamnadzieję, że tym razem doczytam do końca, postawiłam sobie potężny warunek dopoki nie skończę to nie zacznę GONE więc motywacji mi nie brakuje. Kto wie może autor pociągnie to tak, że zachęci mnie do kontynuacji.
Edit:
Skończyłam, później było trochę lepiej :
Część pierwsza - nuda.
Część druga - pełna nadzieji.
Część trzecia i ostatnia - spełnienie.
Długo wczytywałam się w historię, do końca miałam mieszane uczucia w stosunku do postaci, lub co gorsze nie miałam ich wcale. Kira zdobyła moją sympatię dopiero pod koniec książki, to idealistka skora do poświęceń, średnio lubię takie typy, bo są łatwe do przewidzenia, ale autor przełamał ją trochę czym zdecydowanie mnie zaciekawił. Marcus chwilami zabłyszczał dowcipem, ale był głównie tłem dla głównej bohaterki. Reszta z towarzyszy ani mnie ziębiła ani grzała - niestety. Na pewno intrygujący jest Samm, bo jest owiany tajemnicą do tego nie jest człowiekiem, więc łatwo się nim zainteresować.
Pomysł autora na fabułę niewątpliwie ciekawy, okoliczności przyrody podobne do tych z "Jestem legendą" bynajmniej tak sobie wyobrażałam ten Nowy Jork. Częściowcy z każdą nową informacją na ich temat ciekawsi i pewnie dlatego część pierwsza książki tak mnie nudziła - bo ich nie było. Wirus - bywało, że te wszystkie badania i teorie Kiry mi się mieszały, ale to przemyślany wątek, w sumie to RM napędza całą historie, to skąd się wziął zwłaszcza, w jaki sposób działa, no i przede wszystkim jak go uleczyć. Oczywiście nie zabrakło w książce walk , wybuchów, ucieczek itp sporo tego było, nie powiem, w końcu napisał ją facet. I idąc tym tropem nie uraczymy tutaj jakiś większych romantycznych momentów, jeśli o mnie chodzi ok, mam dość romansów-dystopijnych
i cieszę się, że jednak książkę skończyłam, kolejny tom zapowiada się obiecująco, szkoda tylko, że cała nie była taka jak ostatnia jej część, bo wprowadzenie było bardzo wolne i nudne ...wiem, wiem to nowy świat jakoś trzeba go przedstawić, ale Kira nie potrafiła tego zrobić tak abym przy tym nie przysypiała.
Kolejny tom przeczytam na 100 % wiem już z czym będę miała do czynienia, nie będę się napalać na nie wiadomo co. Bo historia jest super, ale patrząc na całość jest jedynie fajnie wcale się nie wyróżnia specjalnie na tle inncy. Nie mniej polecam ale tym co nie liczą na romanse, a po prostu lubią dystopie pełne akcji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Wto 20:52, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:31, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Też się trochę zawiodłam na tej pozycji. Zachęcił mnie opis i klimatyczna okładka, a wyszło trochę nijako. W pełni zgadzam się podziałem MUlki - przez większość książki wiało nudą, bohaterowie zupełnie nie wzbudzili mojej sympatii, byli mi raczej obojętni (no, Haru jedynie wkurzał mnie niemiłosiernie ). Potem pojawił się Samm - mała iskierka nadziei, ale tak naprawdę najlepsze zaczęło się dziać dopiero na koniec. Kompletnie pogubiłam się w tych badaniach Kiry (i jakoś nawet nie miałam zapału, żeby nawet próbować je zrozumieć), a jej związku z Marcusem już w ogóle nie "czułam".
Cytat: | No bo skoro tak ją kochał, jak zapewniał, to dlaczego pozwolił jej samej ruszyć na tą całą wyprawę po Częściowca? Myślę, że powinien pójść z nią, nieważne, jak głupie i szalone by się to wydawało :/ |
Jedynie zainteresowanie we mnie wzbudził, wiadomo, tajemniczy Samm. W ogóle bardzo fajna historia z tymi Częściowcami, jak i dlaczego powstali, całkiem prawdopodobna. Ogólnie fabularnie książka stoi na bardzo dobrym poziomie, tylko po prostu jakoś nie od razu mnie ruszyła, czegoś mi tam brakowało, jeśli chodzi o bohaterów.
Ale kontynuację przeczytam na pewno. Przede wszystkim chcę się dowiedzieć czegoś więcej o Sammie i Częściowcach, nie wspominając już o informacji, która wywróciła życie Kiry do góry nogami.
Poza tym, przeczytałam dodatek do serii - "Isolation", który opowiadał trochę o Wojnie Izolacyjnej z punktu widzenia Heron, którą mamy okazję spotkać w tym tomie, i muszę przyznać, że wyszło to świetnie. Liczę, że w przyszłości autor zdecyduje się na narracje z punktu widzenia Częściowca, bo wyszło to naprawdę super, a Heron od razu polubiłam.
Ogólnie seria ma potencjał, dlatego na pewno jej nie porzucę, ale też nie zachwyciła mnie tak, jak miałam na to nadzieję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 12:34, 21 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Sob 15:27, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
ha Ven a ja może nie doskonale, ale pamiętam o co chodzi z tymi badaniami itp, ale prawie wcale już nie kojarzę konkretów z Częściowcami ... myślę, że przed kolejnym tomem przeczytam chociaż część trzecią tego tomu.
Książce sporo brakuje, ale czytałam gorsze i mam nadzieję, że ta się odpowiednio rozkręci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maromira
Zaglądacz
Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:02, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwsza reakcja - chcę to przeczytać!
Druga reakcja po przeczytaniu komentarzy - no, może pójdzie to w dalsze plany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Czw 18:21, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ją zaczęłam czytać po angielsku, ale jakoś tak zatrzymałam się na 8 rozdziale chyba... i zwątpiłam. W ogóle mnie to nie porwało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Don MoS
Mól książkowy
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:15, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jak by ktoś mimo komentarzy chciał kupić nową ksiażkę za 3.40 to na manon.pl za tyle jest.
Ja mam swój na zasadzie jak się nie spodoba to tylko 3zety.
Zresztą jest tam troche książek wydawnictwa Jaguar za śmieszne pieniądze np: Kittredge Caitlin wsztko co wydano w polsce za 10zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|