Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Śro 20:46, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm no to nie wiem co za dziwadło jeszcze mogą wymyślić. Przekonamy się za rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
93kasiulka93
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czę100chowa:]
|
Wysłany: Śro 20:07, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hmm.. Bella też was tak denerwowała tam pod tym namiotem..?;p;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:10, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie .
Jedynie swoja naiwnością, bardziej Jake mnie wkurzył ,ale jestem jak Bella- szybko mu wybaczam ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Śro 20:20, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie starsznie wnerwiała, bo w ogóle myslała kogo wybrać. jakby wybór nie był oczywisty xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:26, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ona nie myslła którego wybrac ,ale jak nie zranic żadnego ,bo kochała obu. I ciezko jej z tym było. Ptrzynajmniej ja to tak odebrałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Śro 20:36, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie wkurzała na maksa. Szczególnie jak wciskała sobie swoje nogi między nogi Jacobsa a potem się z nim całowała, choć przecież kochała go tylko jak brata (a w jednej sekundzie zrozumiała, że jednak jak chłopaka). Żenujące troszkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Śro 20:37, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
niby tak, ale mnie i tak wnerwiała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Czw 20:24, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak można darzyć tym samym uczuciem dwie osoby - to dla mnie nie pojęte. I właśnie wkurzało mnie czasem to zachowanie Belli i to co robiła z Jacobem ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Czw 20:34, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
najwidoczniej można.
dziś właśnie zdałam sobie sprawę, jakie Bella ma `błahe` problemy.
nie wie czy wybrać wilkołaka czy wampira xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:36, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że to nie był problem typu "wilkołak czy wampir", tylko raczej "przyjaźń czy miłość"...
Choć wiadomo, że to co czuł do nie Jake to nie była sama przyjaźń, ale także miłość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Czw 20:40, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No ale jeżeli wiedziała że Jake ją tak "lubi" no to przecież powinna wiedzieć że on powinien zrozumieć i wszystko byłoby ok bez tych zbędnych zagmatwań. No ale muszę przyznać że przez te plątaniny książka była ciekawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale tego nie da się tak po prostu zrozumieć xD
Przynajmniej ja bym nie potrafiła ;P
Ale tak poza tym, to nie wiem czy dobrze zrozumiałam twoją wypowiedź xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Czw 20:46, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pewnie tez bym miała z tym problem ale teraz jak się o czymś takim czyta to się to takie banalne wydaje
Dobrze dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Czw 22:29, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No ale ona nie wybierała między miłością a przyjaźnią skoro Jacobsa też kochała. Wydaje mi się, że przecież sama mówiła, że go kocha. No a poza tym z bratem chyba nie wypada się całować albo ja jestem jakaś dziwna. W każdym bądź razie ze swoim tego nie uskuteczniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Czw 22:36, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To całowanie mnie właśnie najbardziej wnerwiło :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:43, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ejjj pocałowała ho ,zeby sie nie zabił i wtedy zdała sobie sprawe ,ze go kocha. I nie mówie ,ze to mądre było ,ale nie było tez czarno-białe. Wybierała miedzy dwoma osobami ,które kochała, i na których jej zależało. Wiedziała ,ze któregoś zrani...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:44, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się całuję z moim bratem xD
No a tak serio, żeby nie było - całuję się z nim, ale nie TAK xD
W każdym razie, Bella rzeczywiście mówiła o tym, że kocha Jake'a, bla bla bla xD Ale to było chyba przed tą bitwą, też bym kurde tak powiedziała xD
Myślę, że każdego z nich kochała na inny sposób... Choć wkurzało mnie w ogóle stwierdzenie, że kocha Jacoba ;P Ale może kochała go jako przyjaciela, a nie brata xD I dlatego go pocałowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabells:)
Książniczka
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Opola:)
|
Wysłany: Czw 22:48, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To jak dla mnie za bardzo skomplikowane, a zwłaszcza o tej godzinie
Ja już nie czaje nic chyba przeczytam jeszcze raz żeby lepiej zrozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Czw 22:49, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bez snesu jest to, ze we wcześniejszych tomach cały czas utrzymywała, że Jacoba kocha ale jak brata i nic więcej, nie mogłaby z nim być itd.itp. A w Zaćmieniu nagle bum, pocałowała żeby się nie zbaił i olśnienie eureka żarówka- że go jednak kocha ale tak jak chłopaka.
Rozumiem, że można kochać 2 chłopaków naraz, ale jak się zadeklarowała, ze jednego tak a drugiego tak, no to może tego się trzymajmy. Poza tym jesli ona po pocałunku zmieniła zdanie to kreuje to ją na osobę trochę... Pustą? No bo wystarczy że ją pocałował i już go kocha inaczej?
Sujeczko, ile Twój brat ma lat że chce Ci jeszcze dac buziaka?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania D. dnia Czw 22:50, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:59, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
^^no cóż, ma 6 lat xD
Ale starszy, który ma 19 lat, też mnie czasem w policzek pocałuje, jak się dłuuuuugo nie widzimy xD
A co do Belli i Jacoba... no cóż, podejrzewam, że zdarza się tak, że wcześniej się utrzymywało, że się kogoś nie kocha, a potem się zmieniło zdanie ;P Hmm, na pewno tak się zdarza . Ale co do tego pocałunku, to rzeczywiście takie średnie to jest xD
Może mniej by mnie to ruszało, gdyby Bella nie mówiła zawsze, jak bardzo kocha Edwarda i w ogóle... ;P
Dlatego ja sobie wmawiam, że wcale nie było wątku o tym, że Bella kocha Jacoba xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania D.
Mól książkowy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to stąd, to stamtąd
|
Wysłany: Czw 23:04, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
sujeczka napisał: | ^^no cóż, ma 6 lat xD
Ale starszy, który ma 19 lat, też mnie czasem w policzek pocałuje, jak się dłuuuuugo nie widzimy xD
|
6 lat mówisz, no to w takim razie rozumiem Mój 21-letni też mnie cmoknie w policzek jak przyjedzie do domu na Święta czy coś. Ale to już co innego. Korzystaj póki młodszy chce Cię całować
Nie no może się zmienić, ja nie mówię, ze nie. Ale dla mnie to było takie trochę jak dla dzieci- księżniczka całuje żabę i wyłazi królewicz. Bella całuje Jacoba którego kocha jak brata i zaczyna kochać go jak chłopaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:14, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja sadze jak zawsze inaczej ,ale moze dlatego ,ze ja nie uwazam ,ze obna nagle sie zakochała . Bo kochała go jak brata ,on był blisko ,ale im bardziej zdawała sobie ,ze bedzie musiała go stracic ,tym bardziej czuła jakie to okropne. I ok ,debilnie jest kochac dwóch facetów naraz ,ale to chyba jednak nie jest takie proste- chyba trzeba to przezyc. I moim zdaniem to nie jest tak ,ze BUm pocałowała i nagle go kocha- to raczej był dlugi proces. Nie powinna go całowac ,ale Jake potrafił nią manipulować wtedy.. I w sumie jej współczuje- edward był całym jej zyciem ,ale Jake tez był piekielnie wazny ,a ona nie mogła zadowolicc obu naraz musiała któregoś bardzo zranić.. I w sumie za nic nie zamieniłabym sie z nia miejscami ^^. No ale skonczyło sie jak skonczyło wiec nie ma co tego rozkminiac xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Pią 9:13, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja uważam że i tak to było strasznie głupie ze strony Belli że go pocałowała. Cholernie.
bo jemu dała nadzieje.
A ta miłość co go darzy to moim zdaniem to jest taka dziwna tak jak by go chciała kochać, ale żeby on nie kochał jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:47, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No i napisałam ,ze to głupie było ,ze go pocałowała. Takie debilne ,no ale nie wiadomo do konca co jej wtedy w głowie siedziało ^^.
Mi sie wydaje ,ze ona z jednej strony chciała go kochac ,zeby go nie stracic ,ale z drugiej nie chciała ,bo wiedziała ,ze go nie wybierze ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
butterfly
Angel of books
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1925
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Opola ;)
|
Wysłany: Pią 19:19, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no też tak myślę.. to było takie ... nieodpowiedzialne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|