IV - Maskarada Szaleńców

xamik

Nad Morganville zbierają się cienie... Wkrótce rozpocznie się walka, która zdecyduje o losach miasta i jego mieszkańców...
Do Morganville wrócił Bishop, potężny wampir, któryzamierza przejąć władzę i zaprowadzić nowy krwawyporządek. Myśli siedemnastoletniej Claire zaprząta
jednak coś innego: piękna i niebezpieczna wampirzycaze świty Bishopa zapragnęła jej chłopaka i robiwszystko, żeby go zdobyć.
Lecz prawdziwy koszmar zaczyna się, gdy Claireodkrywa, jakie zamiary ma Bishop wobec żywychi umarłych. I jaką potworną pułapkę zastawił na
śmiertelnych mieszkańców Morganville...

w sprzedaży od 08.10.09

@lma

Super, już nie mogę się doczekać Smile

Kupię na pewno. Moja lista książek na wrzesień i październik jest już zatrważająco długa...
Jestem pod wrażeniem, że Amber regularnie wydaje tą serię.

sujeczka

^^korzystają z tego, że wampiry są popularne ;P
Ale to w sumie dobrze, seria najwidoczniej zostanie wydana do końca xD

Souxie

I dobrze, niech wydają Wink

Idę dziś kupić i czekam na następne części Wink

Lenalee

Jestem pod wrażeniem tej książki. To chyba moja ulubiona część.

SPOILER

Marx

A ciekawa jest ta część, czy takie ciągnięcie nie potrzebnie akcji? Bo właśnie nie wiem czy kupować tą część.

Lenalee

Marx, ja zdecydowanie polecam Ci tę książkę. Jest przede wszystkim zaskakująca, wiele w niej akcji, tajemnic, pytań bez odpowiedzi, nowości. Aż się prosi o przeczytanie kolejnej części (oby wyszła jak najszybciej!). Kiedy się czyta o Michaelu i Shanie to aż serce mięknie. Świetna książka, warto ją kupić. ; )

@lma

Następna część (a raczej dwie części xD - dwa w jednym) dopiero w marcu... Ale ważne, że wyjdzie w ogóle Smile

Ja jeszcze nie przeczytałam tej części, muszę nadrobić zaległości Smile

Lenalee

Kurdę, trochę jednak trzeba czekać na kolejne części... ;x Ale warto. ; )
Nadrabiaj, nadrabiaj. Ta książka jest świetna. xD

Odetta

Czytałam książkę i już się nie mogę doczekać następnych części. Część równie świetna jak poprzednie, a poza tym uwielbiam Myrnina. Fakt, jest pokręcony, ale to tylko dodaje mu uroku <3 ;D

OleCZka xD

No cóż ... ja najbardziej lubię Shane'a ... gra takiego twardziela, a tak naprawdę straaasznie się troszczy o Clair (tak to się pisze? xD)
A w tej części Myrnin jest zajebisty ... nie chce opowiadać ,ale na koniec dostaje szału i zwiea z rękami wyrzuconymi w górę ;D Ale go lubię ; d

Marx

Przeczytałam... a jakoś na początku nie spieszyłam się do tego, ale jak zwykle nie zawiodła mnie ta książka, bo autorka pisze ciekawie jak w każdej części i zawsze coś się dzieje Smile

Tylko mi już trochę nudzi się Shane+Claire a zaczynam czekać na jakieś inne relacje Michael i Claire Very Happy

Odetta

Ja na początku myślałam, ze Clary bedzie wlasnie z Michaelem. Wlasciwie nawet bardziej wole go od Shane'a ;d Ale Eve bylaby na nia wsciekla. Zreszta nie zapowiada sie na taka zdrade

q1a1z1w2

jestem w połowie .
nie umiem przerwać czytania
sama się zmuszam że skończyć , bo nie mogę w końcu czytać 24h na dobe xD
książka jest niesamowita , z każdą częścią coraz lepsza

marli

świetna . fajna fabuła . nie można sie przy niej nudzić ; )

Agnesja

Skończyłam w środę czytać. Cóż, książka niby tak jak inna - wciągająca, ale jednak...

Początek był nudny. Nie tak nudny, żeby spać, ale właściwie to nic się nie działo. To się ciągnęło do połowy (jak nie dalej) tej książki. Jedyne co mi się podobało to końcówka. Pod koniec działo się dużo i było strrrrasznie ciekawie.
Ponadto, miałam nadzieję, że Claire SPOILER: w końcu stanie się wampirem. Mam nadzieję, że stanie się to w następnych częściach.
Co do Bishopa - wątek z tą postacią był według mnie ciekawy, ale trochę wtrącony, jakby autorka wszystko wymyślała pisząc.
I strasznie, ale to strasznie denerwuje mnie w tej serii to, że autorka lubi zaczynać jakiś wątek, niekoniecznie go kończyć, a potem o nim zapomnieć. Na szczęście powrócił wątek ksiązki z pierwszej części WzM.
Shane tutaj jest według mnie zupełnie inny niż w "Nocnej alei". Wtedy mnie denerwował, ale teraz jest dla mnie bohaterem. Może to nie zawsze jest mądre, ale broni innych w każdej sytuacji.
Miałam złe emocje w watkach, gdzie występowała Ysandre. Biedny Shane. A ta ..... nie chciała zostawić go w spokoju Evil or Very Mad

Na miejscu Claire, już dawno wydrapałabym jej oczy. Twisted Evil

Michael - nie zmieniam zdania. Dalej jest spokojny, opiekuńczy, szlachetny Razz

. Ale jest goi mniej. Tak samo jak Eve.
I Moniki też jest mało. Nie lubię jej, ale jej postać bardziej urozmaica powieść.

Podsumowując - ta część była dobra. Polecam całą serię WzM i czekam na okazję do kupna Księgi 3 Wink

booki

Alice

Ta część o wiele lepsza od poprzedniej i jednak zmieniłam zdanie - przeczytam kolejne Wink

o ile będą w bibliotece
Najbardziej spodobał mi się wątek z krwiobusem. Wyobraziłam go sobie bardzo realistycznie Wink

czarny, z czerwonymi napisami, lekko spływającymi - jak krew. Groza, którą wokół siebie roztacza, niczym ciężki, mroczny płaszcz... eh, poniosło mnie Very Happy

Po za tym naprawdę uwielbiam Myrnina! Jest tak genialny, że mam ochotę go wyciągnąć z tej książki i schować do szafy Very Happy

to chyba moja ulubiona postać z tej serii Smile

Bianca · Wysłany: Nie 12:30, 04 Mar 2012 Temat postu:

Świetna część! Moja ulubiona jak do tej pory. No a Myrnin przebrany za Pierrota? Very Happy

no cudo! On ma coś takiego w sobie, że chce się go przytulić ^^ i łapię się na tym, że czytając teraz Pana ciemności czekam z niecierpliwością na momenty, w których pojawi się Myrnin! A tak na marginesie to zatanawiam się gdzie autorka natknęła się na takie genialne imię Wink