Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JaneBox
Mól książkowy
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:06, 22 Gru 2012 Temat postu: Dotyk - Jus Accardo |
|
|
Opis:
Pewnego dnia tajemniczy chłopak po upadku z nadrzecznego wału ląduje u stóp Deznee Cross, szalonej 17-letniej miłośniczki mocnych wrażeń. Dziewczyna uznaje to za świetną okazję, żeby wkurzyć ojca i sprowadza błękitnookiego przystojniaka do domu.
Jednak nie wszystko jest z nim w porządku. Kale zachowuje się na tyle dziwnie, że nawet Deznee zaczyna coś podejrzewać. Okazuje się, że chłopak był więziony przez Denazen Corporation, organizację, która wykorzystuje ludzi o specjalnych umiejętnościach jako broń. A umiejętności Kale'a są wyjątkowo niebezpieczne – jego dotyk zabija...
Premiera: 2013
Wydawnictwo: Dreams
Julia w wersji męskiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 20:49, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to spoko, ale mogliby mu dac jakąś inną moc, a nie tak zżynają z "Dotyku Julii", nie wiem czy przeczytam, zobaczę jaki będą recenzje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Nie 1:03, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
anusiaa napisał: | Ogólnie to spoko, ale mogliby mu dac jakąś inną moc, a nie tak zżynają z "Dotyku Julii" |
Biorąc pod uwagę, że tam to akurat "zżynają" z X-Men'ów
Ja przeczytam bo mam nadzieję na lepsze wykorzystanie tego wątku niż w przypadku Julii, choć kontynuacji "Shatter Me" też dam jeszcze szansę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Nie 1:04, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Pon 9:20, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A mi to przyniesienie chłopaka do domu przypomina serial Kyle XY
Ogólnie to książka wydaje się spoko, ale ta okładka.. jauć.! I te jego żyły na rękach - fuuj
Ale jak będą dobre recenzje to się skuszę na książkę, bo teraz nie wiem za bardzo co o niej myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evalia
Gaduła
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 11:39, 24 Gru 2012 Temat postu: Re: Dotyk - Jus Accardo |
|
|
Okładka okropna Sama książka może być ciekawa, choć
JaneBox napisał: |
Julia w wersji męskiej? |
no właśnie. Nie licząc już X-Menów, jak Cassin wspomniała. Cóż, się zobaczy - oryginalności tu brak, ale to nie oznacza, że książka automatycznie beznadziejna. Oby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 17:15, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tysiąc kreatywnych sposobów na wkurzenie rodzica. Deznee to dość rozpieszczona nastolatka, której głównym celem życiowym jest ciągłe denerwowanie ojca, wiecznie zajętego prawnika pracującego w Denazen Corporation. Gdy na jej drodze staje tajemniczy błękitnooki chłopak, dziewczyna postanawia na złość tacie zabrać go do domu.
Jednak wszystko idzie nie tak. Jej ojciec zna Kale'a, z którym swoją drogą jest coś bardzo nie w porządku. Okazuje się, że chłopak był więziony przez Denazen Corporation, organizację, która wykorzystuje ludzi o specjalnych umiejętnościach jako broń. A umiejętności Kale'a są wyjątkowo niebezpieczne – jego dotyk zabija...
"Zastanawiałam się, jak wyglądałby wpis do dziennika. Dzisiaj ojciec próbował mnie zastrzelić i dowiedziałam się, że jest mordercą, który w ośrodku dla swoich kilerów przetrzymuje w niewoli moją matkę".*
Dotyk, który zabija. Jednym z głównych bohaterów powieści jest nastoletni chłopak Kale, który należy do grupy ludzi nazywanych Szóstkami. Przez zmiany w genach posiadają oni nietypowe zdolności. Niektóre zupełnie niegroźne, inne śmiertelnie niebezpieczne. Kale należy do tej drugiej kategorii: jego skóra ma dosłownie zabójcze właściwości, co oznacza, że chłopak jednym dotknięciem obraca każdy żywy organizm w pył. Motyw takiego dotyku jest dość popularny. Znajdziemy go w filmach oraz oczywiście w literaturze. Uważam, że gdy autor korzysta ze znanego wątku w powieści, musi dobrze zadbać o pozostałe szczegóły, aby książka mimo wszystko była nowatorka i budziła ciekawość czytelnika. Czy Jus Accardo się to udało?
Autorka "Dotyku". Jus Accardo spędziła dzieciństwo czytając i gotując, co chętnie praktykuje do dziś, bowiem z radością poświęca dużo czasu swojej kulinarnej pasji. Urodzona w Nowym Jorku mieszka z dala od miasta wraz z mężem. Oprócz pisania jest aktywną wolontariuszką. Jej pierwsza książka, "Dotyk" została wydana w listopadzie 2011 roku. Obecnie Jus pracuje nad kolejnymi tomami z serii Denazen.
Nieogarnięty, uroczy i śmiertelnie niebezpieczny. Świetnie wykreowana postać Kale'a to jedna z rzeczy, która najlepiej wyszła autorce w powieści. Chłopak całe życie spędził w zamknięciu, nie wie więc wiele o życiu, a zawiłości stosunków międzyludzkich przekraczają jego możliwości pojmowania.
"Odruchowo podjęłam decyzję, żeby leciutko pocałować go w policzek.
Usiadł sztywno, wybałuszył oczy i koniuszkiem palca przesunął po policzku.
-Co to było? (...)
-Pocałunek.
-To tak czuć pocałunek?
-No, w zasadzie tak. Chociaż są różne rodzaje...
-Pokaż.
-Co?
-Pokaż te inne rodzaje."
Zachowanie chłopaka wyszło tak naturalnie, że jestem pod dużym wrażeniem. Cóż mogę poradzić, że mimo tego, że nie jest rasowym przystojniakiem z paranormalnych romansów, to i tak dałam się zaczarować jego urokowi?
"Patrzenie jego oczami stanowiło dla mnie pouczające doświadczenie. Pierwszy zachód słońca, pierwsze lody czekoladowo-miętowe, pierwsze wyjście do kina. Za każdym razem czułam nowy przypływ życia. Proste rzeczy, które traktujemy jako oczywiste, dla niego są nowe i ekscytujące. I dzięki temu również mnie się takie wydają."
Pomysł na fabułę jest bardzo interesujący, a równocześnie przerażający. Idea Denazen Corporation mrozi krew w żyłach, lecz nie powinna dziwić. Po ludziach można spodziewać się wszystkiego. Nie podobasz nam się, to wypadasz z gry. Kto ma pieniądze, ten ma władzę. A to dopiero początek...
Narracja debiutantki. "Dotyk" to debiut pisarski Jus Accardo, który niestety nie ustrzegł się kilku niedociągnięć. Pierwszą sprawą jest narracja pierwszoosobowa, która w dużym stopniu zepsuła mi przyjemność z czytania. Zdecydowanie nie służyła fabule w niektórych momentach, ponieważ powstawał taki chaos, że kilkukrotne czytanie danego fragmentu nie pomagało, jak to się miało w przypadku kilku ostatnich rozdziałów. Autorka chciała opisać wszystko na raz, co skończyło się po prostu wielkim zamętem. Deznee, główna bohaterka oraz narratorka również nie przypadła mi do gustu, ponieważ zbyt przypominała mi Zoey z Domu Nocy swoim zachowaniem i przemyśleniami.
W kilku słowach. "Dotyk" to powieść ze znanym motywem zabójczego dotyku, która mimo to jest zdecydowanie oryginalna i fascynująca. Choć znajdzie się i kilka minusów, to dałam zauroczyć się historii i z chęcią zapoznam się z kolejnymi tomami!(Widzicie okładkę drugiego tomu? Deznee to niezłe ziółko!) Polecam książkę wszystkim fanom paranormal romance, urban fantasty i "Dotyku Julii", powieść z pewnością Was zauroczy!
Ogólna ocena: 7,5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carvel
Poczytująca
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:09, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Świetna recenzja, Nerezzo, zachęciłaś mnie!
Mimo, iż "Dotyk Julii" jakoś bardziej mnie przyciąga (okładka?), to jednocześnie coś w opisie "Dotyku" pozwala zauważyć, że będzie to bardzo intrygująca lektura... I strasznie podoba mi się motyw Kale'a, zagubionego chłopaka, który uczy się życia i zasad nim rządzących. Przez to wydaje się być taki słodki... Nawet ze śmiertelnym dotykiem, hihihi ^u^
Szkoda, że zostawili oryginalną okładkę, mnie się nie podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 18:25, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zoey z Domu Nocy mnie skutecznie odstraszyła miałam jednak nadzieję na POV chłopaka, zawsze to ciekawiej i dlatego nadal się wahałam, ale teraz sobie daruję , dzięki Nerezza za pomoc w podjęciu decyzji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carvel
Poczytująca
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:37, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Z tego, co wyczytałam, POV Kale'a występuje w noweli "Untouched" (1.5 trylogii) i w bonusowej scenie w tomie drugim. Szkoda, że tak mało, też wolałabym, by to chłopak był narratorem, albo przynajmniej zostało zastosowane takie rozwiązanie, jak w drugiej części "Dobranych" - jeden rozdział z perspektywy Cassii, drugi z perspektywy Ky'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Wto 15:15, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. :3
"Dotyk Julii" podobał mi się o wiele mniej, ponieważ tylko zły bohater był naprawdę ciekawy, a tutaj Kale jest naprawdę słodki. :3
Mnie też okładka się nie podoba, ale cóż zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 15:53, 29 Sty 2013 Temat postu: Re: Dotyk - Jus Accardo |
|
|
JaneBox napisał: |
Julia w wersji męskiej? |
to samo pomyślałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|