Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martycja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: Sob 19:25, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pani Noel, umie pisać, bo nie jest już zółtodziobem Dlatego na tle innych autorek, które dopiero zaczęły swą przygodę z pisaniem, naprawdę się wyróżnia
Bardzo lubię tę serię, choć brakuje mi walk na pięści lub nadprzyrodzone zdolności
I tak jak napisałam w poprzednim poscie, zawiodlam sie na konfrontacji Ever-Stacia :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Sob 11:04, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ever w tej części było mi strasznie żal. I jeszcze kiedy Damen zachorował.. O ranyy.!! Nieźle sobie chociaż poradziła z tym wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:35, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Książka bardzo mi się podobała. Bohaterka nawet mnie nie denerwowała, a to miłe zaskoczenie.Dobrze że jak Damen zachorował ona wiedziała że to nie jego wina i się na niego nie obrażała jak to w większości książek bywa. Koniec niespodziewany i już nie mogę się doczekać co będzie dalej z Ever i Damenem.Stanowczo Polecam!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anusiaa dnia Wto 20:37, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
feniksa
Nowicjusz
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:52, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ta część zdecydowanie lepsza od pierwszej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RoseHathaway
Książniczka
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwarts School <3
|
Wysłany: Pią 14:49, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
feniksa napisał: | Ta część zdecydowanie lepsza od pierwszej |
Hmmm... Teraz te pozytywne komentarze mnie naprawdę zaskoczyły.
Dlaczego "Błękitna Godzina" Waszym zdaniem jest lepsza od "Ever"?
Wiadomo, każdy ma inne zdanie, ale po prostu przy 2 odsłonie Ever, zasypiałam... Ever była jak dla mnie zdecydowanie ciekawsza, było więcej akcji i w 1 części Damen był jeszcze jakoś pociągający, a w 2 części mnie po prostu irytował... Mniej niż w 3 ale irytował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The212meg
Nowicjusz
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wto 18:19, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zawiodłam się trochę na drugiej części cyklu "Nieśmiertelni". Kiedy czytałam opis tej książki spodziewałam się czegoś innego. Ten Romano jakoś też nie wpasował się w moje łaski jako czarny charakter. Nie było tam nic zaskakującego, niektórych rzeczy sama się domyśliłam, ale jednak spodziewałam się, że wybierze Damena, a nie swoją rodzinę. Zaskoczyła mnie też jej reakcja co do tych bliźniaczek z Summerlandu. Ten Romano jakoś zbyt dużo wiedział.Pierwsza część była o wiele ciekawsza. Teraz trochę obawiam się trzeciej części, ale zobaczymy. Taka jest moja opinia, no ale każdy odbiera inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Wto 19:22, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
The212meg napisał: | Zawiodłam się trochę na drugiej części cyklu "Nieśmiertelni". Kiedy czytałam opis tej książki spodziewałam się czegoś innego. Ten Romano jakoś też nie wpasował się w moje łaski jako czarny charakter. Nie było tam nic zaskakującego, niektórych rzeczy sama się domyśliłam, ale jednak spodziewałam się, że wybierze Damena, a nie swoją rodzinę. Zaskoczyła mnie też jej reakcja co do tych bliźniaczek z Summerlandu. Ten Romano jakoś zbyt dużo wiedział.Pierwsza część była o wiele ciekawsza. Teraz trochę obawiam się trzeciej części, ale zobaczymy. Taka jest moja opinia, no ale każdy odbiera inaczej. |
Błagam, zaznaczaj spoilery...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Wto 19:25, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
The212meg, ZAZNACZAJ SPOILERY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bianca
Angel of books
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:55, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam czytać więc moja wypowiedź będzie jak najbardziej "świeżutka".
To było moje drugie podejście do tej książki i tym razem jak najbardziej udane. Pierwszym razem zatrzymałam się mniej więcej na 80 stronie i nie mogłam ruszyć dalej. Dzisiaj nawet nie mogę podać jednego argumentu dlaczego tak się stało, ponieważ nawet nie pamiętam kiedy minęłam 80 stronę i co konkretnie na niej było.
Jednak to wcale nie znaczy, że książka była aż tak genialne, bo było kilka fragmentów, które totalnie mnie śmieszyły i były wręcz niedorzeczne. Cytat: | Przede wszystkim najśmieszniejszym elementem były te wszystkie składniki antidotum oraz fazy jego przygotowania. Czerwona, aksamitna sakiewka tkana w nów księżyca przez ślepe tybetańskie mniszki, serio? No przecież nie mogłam opanować śmiechu! Druga sprawa to bliźniaczki z Summerlandu. Nie rozumiem ich literackiej kreacji, że tak powiem. Bo niby miały pomoagać Ever ale to wszystko było opisane tak, że nie wiadomo było o co im właściwie chodzi, skąd się wzięły i co nagle robią przy Damenie....No i ostatnia sprawa! Potrójne klaśnięcie w dłonie i tadaaaam! wszyscy się budzą z dziwacznego snu.... Czyżby autorka nie miała lepszego pomysłu? Przecież Romano nie hipnotyzował nikogo za pomocą wahadła śmiesznego. On miał mieć nadprzyrodzone moce, więc ja się pytam skąd się wzięło to chore klaskanie? Od razu przypomniała mi się jakaś kreskówka, w której ktoś tam zamieniał się w koguta, klaskało się trzy razy i taadaaam! wracał do swojej wersji.
|
No ale te moje drobne uwagi nie przeszkodziły mi w dosłownym połknięciu "Błękitnej godziny". Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|