Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dissemblance
Poczytująca
Dołączył: 29 Maj 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Wto 19:29, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Okładki cudowne!
Shetani, bardzo mnie zachęciłaś! Na początku pomyślałam, że odpuszczę sobie tę pozycję, ale teraz... muszę ją gdzieś dorwać! (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 20:02, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O ja!!! Ale mam teraz ochotę na tę ksiązkę! Ja też chcę płakać i tak wszystko przeżywać!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Wto 20:22, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Shetani, a ja mam tylko takie jedno pytanie: który z nich Luka czy Evan jest tym mrocznym kolesiem?
Wiedziałam, że książkę kupię, ale dzięki Tobie zrobię to jeszcze w tym miesiącu Po wspaniałym Dorianie (Córka Burzy) potrzebuję lekturę, która wywoła we mnie dużo gwałtownych emocji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Wto 20:42, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde ale wam narobiłam smaka wszystkim ; d jak wam się nie spodoba to mnie chyba zabijecie!
Który jest mrocznym.. Luka, to ten ze snów. Ale jak przeczytasz całą to w sumie obaj są mroczni, zrozumiesz co mam na myśli jak przeczytasz ; d a jak nie to Ci wytłumaczę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Wto 22:52, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Szkoda tylko, ze się jakoś groźniej nie nazywa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 11:31, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No dobra, ja przeczytałam i wybaczcie, że to pisze, ale gdzie jest moment, przy którym należy płakać? Bo chyba go pominęłam... Albo jestem wyjątkowo nieczuła, o ja, niedobra Tirin (klepie się po rekach w geście "ciuś ciuś")
Jane mnie niewyobrażalnie wkurzała. Normalnie myślałam, że rzucę książką o ścianę, albo od razu przez okno. Evan i Luka natomiast świetni, super postacie, wyraziście zarysowane, pełne emocji.
Punkt kulminacyjny i zakończenie przewidywalne, wydarzenia trochę infantylne, brakowało mi grozy, jaka jest konieczna w dziełach o "mrocznej" tematyce. No i tytuł. Nie jestem do końca przekonana, czy on tak pasuje, ale co tam.
Ogólnie książka ma tyle samo minusów co i plusów, ale więcej Wam podam, jak już moja recka pojawi się na PB. Warto przeczytać, chociaż narracja mnie wkurzała, bohaterka tak samo i jedynie faceci przyciągają uwagę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 11:43, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pon 12:16, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ jesteśmy w podobnym przedziale wiekowym Tirin, to Twoja opinia daje mi troszkę do przemyślenia.
A już miałam ją w dłoni w Matrasie z wyraźnym zamiarem kupna, gdy to sesja przeleciała mi przed oczami i chęć kupienia jednak po jakieś promocji zwyciężyła.
Także czekam na całość recenzji !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 13:22, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ha, mi też dała do myślenia, ale inaczej, bo my z Tirin mamy kompletnie różne gusta, więc myślę, że ja będę zachwycona książką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Pon 13:37, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja to w ogóle jestem inna, dlatego jestem zachwycona ; d Po prostu mi coś przypomina, więc tak sentymentalnie trochę do niej podchodzę i to dlatego ; p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 14:55, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sheti, ależ ja nie mówię, że to źle że Ci się książka podobała, wręcz przeciwnie i jestem bardzo ciekawa innych opinii. Może tylko ja mam takie negatywne wrażenie, nie wiem. Dla mnie ta powieść jest po prostu trochę zbyt mdła, bo poza problemem uczuć nic większego tu nie znajduję. Jane ma problemy emocjonalne, nie może się zdecydować czy woli tego czy tego, a wystarczy, że coś się jej powie i już robi tak jak ktoś chce. jest podatna na wpływy innych i niestety to mnie wkurza, bo nie lubię takich nijakich bohaterek. Trochę jak Bella ze Zmierzchu. Wolę, jak kobieta umie tupnąć nogą i powiedzieć "DOŚĆ" Ale Lukę uwielbiam, jest dla mnie prawie idealny ^^
Silje, a ja właśnie licze na to, że podzielisz moje zdanie Więc czytajcie dziewczynki, bo jestem bardzo ciekawa ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 14:58, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Pon 15:50, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wiem wiem, swoją drogą ciekawy motyw.. to chyba pierwsza rzecz, w której mamy odmienne zdanie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 17:10, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sheti, też jestem w szoku, wszak sama Ci tę książkę polecałam Dlatego być może moja ocena jest taka a nie inna - troszkę się bowiem zawiodłam. Liczyłam na WIELKIE emocje...
A oto i moja recka dla PB, więc niestety nie w całości
Na pewno nie raz słyszeliście o tym, że zwierzęta potrafią postrzegać rzeczywistość pozazmysłową, że maja tzw. „szósty zmysł”. To dlatego wiedzą, kiedy ktoś jest chory, bądź mogą wyczuć czyjeś intencje, albo rejestrują obecność duchów. Wszystko to brzmi bajkowo i raczej mało prawdopodobnie, a jednak ludzie ufają przeczuciom, nieco z niedowierzaniem i strachem. Ale czy ktoś powiedział, że zwierze jest nieomylne?
Jane Jonas mieszka z rodzicami na obrzeżach małego miasteczka. Jest zwyczajną szesnastoletnią dziewczyną z przeciętnego domu, gdzie nie zawsze się przelewało, ale poza tym drobnym faktem jest też dziewczyną, która nie uczęszcza do szkoły ze względu na wydarzenia, jakie pozostawiły w niej ślad strachu i niepewności. Jane stroni od ludzi, jest zamknięta w sobie, nie ma przyjaciół poza swoją młodszą siostrzyczką, a dni spędza samotnie, nierzadko z psem u boku, wędrując po lesie.
Dlatego też, gdy nagle w jej życiu pojawiają się na raz dwaj interesujący chłopcy, bohaterka czuje się nieco skołowana. Zwłaszcza, gdy jednego z nich zna ze swoich dziwnych, niepokojących snów, a drugi wydaje się ucieleśnieniem marzeń każdej nastolatki. Ale obaj kryją w sobie tajemnicę, która może zmienić życie Jane nie do poznania. Komu dziewczyna zaufa? Kogo wybierze jej serce? O tym już Wam nie opowiem, musicie przekonać się sami.
Cała recenzja na:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Wto 9:29, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 20:25, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie, ale trochę zjadę tę książkę, dawno nie miałam takiej okazji, bo ostatnio trafiałam na same ciekawe pozycje, ale teraz jakby wszystko się odwróciło.
A więc ubarwcie każde moje słowo szczyptą ironii, i może wyjdzie wam coś podobnego co czułam pisząc tę recenzję.
Urocza 3latka Janey była bardzo smutna. Inne dzieci nie chciały się z nią bawić. Nikt jej nie lubił. To wszystko przez tą okropną dziewczynę - Sarę.
Lecz nagle słońce uśmiechnęło się do dziewczynki, poznała dwóch cudownych chłopczyków. Pierwszy - Luka, tak ładnie się do niej uśmiechał, opowiadał jej bajki o wilkach, aniołkach i baśniowych krainach. Evan lubił bawić się z małą dziewczynką, zabierał ją na wycieczki i tak miło na nią patrzył. Jak tu nie polubić takich chłopców?
Ale niestety, nie wszystkie uśmiechy i spojrzenia były prawdziwe, jeden z chłopczyków tak naprawdę był podstępnym 7latkiem, który chciał ukraść Jane jej ulubione zabawki.
Tylko który z nich? Czy mała dziewczynka odkryje podstęp na czas?
Czytając książkę Lee Monroe czułam się jak matka 10 córek, z których ostatnią była Jane. To wszystko już tyle razy widziałam i za każdym razem nic nie mogłam zrobić. Córki muszą, po kolei każda, popełnić swoje błędy by coś się dzięki temu nauczyć, ja tylko z pobłażliwym uśmiechem mogłam się temu przyglądać i kiwać głową: "Ach córeczko, robisz taką głupotę, ale co ja mogę zrobić, żeby wybić ci tego chłopaka z głowy?"
"Mroczne serce" to według mnie urocza bajka dla dziewczynek początkujących z książkami o tematyce paranormalnej miłości. Powieść jest tak wyssana z oryginalności, że trudno dostrzec w niej coś ciekawego po przeczytaniu pewnej ilości książek tego typu.
Główna bohaterka pobija wszystkie możliwe poziomy naiwności i głupoty jakie istnieją, tak, że nie można traktować jej inaczej niż jako biedne małe dziecko pozbawione główki. Być może na świecie istnieją gdzieś 16 latki o tak naiwnie niewinnym umyśle jak Jane, trudno w to uwierzyć, ale jeśli, to bardzo mi ich żal.
W mojej osobistej ocenie jest to chyba jeden z najgorszych paranormali jakie udało mi się do tej pory przeczytać. Opinia co do niego ukształtowała mi się mniej więcej po przeczytaniu 1/5 powieści i utrzymała się do samego końca. "Mroczne serce" niemalże zanudziło mnie na śmierć. Ale że czytałam je najczęściej nocą w łóżku, to okazało się doskonałą metodą na szybkie zasypianie. I wierzcie mi lub nie, ale przez ostatni tydzień pora mojego snu cofnęła się o co najmniej 2 godziny.
Oczywiście, nie polecam! Chyba że jako prezent dla młodszej siostry. W końcu dla takiej okładki trzeba znaleźć jakiś pretekst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 20:29, 14 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że póki co to jestem jedyną osobą, której się książka podobała xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 9:57, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hahahahahah. Agnnes, Twoja recka mnie rozbawiła, zwłaszcza wstęp o chłopczykach xD No i w końcu jakaś opinia bliska moim odczuciom - to naprawdę słabiutki paranormal, okładka go ratuje przed wyrzuceniem do kosza w połowie czytania Chociaż nie można powiedzieć, są ciekawe momenty, a zakończenie w końcu miało chwilkę akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Pon 10:07, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam nadzieję, że druga część będzie na lepszym poziomie, w sumie opis jest w miarę ciekawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Wto 10:44, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że nie dałam się zwieść okładce coś czułam, że to nie będzie dla mnie ale , ale jak mi wpadnie przypadkiem do ręki to przeczytam z czystej ciekawości i aby poczuć się jak to jest być matka 10ciu córek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Wto 23:50, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
agnnes92 brawa ! Wstęp jest boski Nadal miałam swego czasu wątpliwości, ale wyleczyłaś mnie na amen ducha !
Naiwne dziewczęcia pewnie gdzieś tam istnieją Nie skuszę się chyba, że :
a) będzie w biblio
b) przeczytam w ebooku - wątpliwe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Wto 23:52, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 11:06, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny, ale tak chętnie poczytałabym wasze recenzje co do tej książki, że aż żałuję, że was zniechęciłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Śro 20:24, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jane to samotniczka. Nie ma przyjaciół, toteż swój wolny czas spędza w domu z rodziną. Nie chodzi do szkoły od jakiegoś czasu, z powodu smutnego i przykrego epizodu w przeszłości.. Dziewczyna uczy się w domu pod bacznym okiem mamy. Nudne życie, nieprawdaż? Nic nie wskazywało zmian, jednak od momentu dziwnego snu, w którym rzeczywistość miesza się ze snem nudne życie Jane staje się ekscytujące i zarazem niebezpieczne.
We śnie spotyka tajemniczego chłopaka, Luke'a... Oczywiście, do trójkąta brakuje nam jeszcze jednej osoby. Jane poznaje też nowego chłopaka w mieście, Evana, który wykazuje spore zainteresowanie naszą bohaterką. Każdy wydaje się interesujący, wspaniały, przystojny i tajemniczy. Kogo wybierze dziewczyna? Spokojnego Luka, czy może boskiego Evana?
Fabuła momentami przewidywalna, ale muszę przyznać, że momentami byłam zaskoczona jak potoczyła się akcja książki. Styl przyjemny, prosty, czyta się jednym tchem. Akcja bardzo spokojna, czasami aż za bardzo. Niekiedy dłużyła mi się. Człowiek czyta, czyta... a zanim dojdzie do kulminacyjnej sceny... koniec książki. Brakowało mi właśnie w tej książce ciągłej akcji. Może jednak autorka zostawiła sobie lepszy pomysł na kontynuację? Oby, bo książka ma potencjał, a szkoda byłoby go zmarnować.
Plus dla autorki za stworzenie równoległego świata, w którym żyją nadnaturalne istoty. Ten świat wydał mi się taki prawdziwy, realny i... cudowny. Mam ogromną nadzieję, że w kontynuacji Pani Monroe rozwinie ten świat i będzie go więcej.
Bohaterowie w porządku. Podobali mi się zwłaszcza panowie, Luke i Evan. Obaj ciekawie nakreśleni, postacie wzbudzające ciekawość, a kartka za kartką coraz bardziej interesowały. Główna bohaterka natomiast nudziła mnie. Mało tego - nudziła, irytowała, wkurzała. Ta dziewczyna jest naiwna i tak okropnie "bezpłciowa", że aż boli. Ja takich bohaterek przecież nie lubię, no ale to kwestia gustu. I znowu mamy sytuację, że prosta dziewczyna, nie wiedzieć kompletnie czemu, wzbudza takie zainteresowanie u płci przeciwnej. Osobiście nie kupuję tego. Dodatkowo zastanawiam się, czy gdyby autorka zdecydowała się zamiast narracji pierwszoosobowej wprowadzić trzecioosobową, to czy inaczej spojrzałabym na postać Jane. Zapewne tak.
Na pierwszy rzut oka można uznać "Mroczne serce" za dzieło jakich wiele. Oczywiście. Mamy trójkąt miłosny? Mamy. Mamy tajemnicę, paranormalnych ludzi? A jakże. Skoro tak, czy warto sięgnąć po akurat tę książkę? Myślę, że tak, bo mimo minusów, potrafiła mnie wciągnąć w swój świat, a co najważniejsze jednak - z chęcią przeczytam drugą część. Polecam ją głównie dziewczynom zaczytujących się w takich książkach
Ocena ogólna: 7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:29, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Po recenzji @lmy, można dojść do wniosku, że nie jest aż taka tragiczna, chociaż ja trójkątów miłosnych nie znoszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Pon 19:14, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bo nie jest tragiczna, choć może moja ocena jest uzależniona od mojego nastawienia do niej Spodziewałam się czegoś wręcz strasznego, a tu dość miła niespodzianka - całkiem przyjemna lektura Wniosek prosty - nie nastawiać się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez @lma dnia Pon 19:14, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eulalia.
Nowicjusz
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mojego nieba na ziemii...^^
|
Wysłany: Wto 15:11, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
okładka cudo- opis już mniej ale możźe zaryzykuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Sob 14:55, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Okładka jest piękna, a opis też ciekawy. Przeczytam, jak tylko ktoś odda w bibliotece ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 21:12, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet fajna książka, na pewno przeczytam następne części .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|