Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slonko911
Zaglądacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:19, 18 Sie 2009 Temat postu: Cytaty;) |
|
|
ciekawi mnie czy macie jakies ulubione cytaty z PAMIETNIKÓW...??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
vampire
Mól książkowy
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:54, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
każde słowo Damona ?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:30, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
^^ha
Może nie każde, ale tak 3/4... xD
W "Walce" momentami kompletnie mnie rozwalał
Str. 70
Cytat: |
Od niechcenia pogryzała kruchy paluszek, trzymając go między zębami jak ołówek, a potem odwróciła się od stołu.
- Mogę sobie odgryźć kawałeczek? |
^^Nie wiem, jakoś to pytanie Damona straaasznie mnie rozbawiło xD Było takie... z dupy, że tak to ujmę xD
Str. 74
Cytat: | Zamiast tego usłyszała cichy i żartobliwy głos Damona:
- A słyszałaś, że pocałunek rudej dziewczyny leczy opryszczkę? |
^^tak jak wyżej xD Takie to z dupy xD I ciekawy sposób na podryw, nie powiem
Oo, i jeszcze Matt
Str. 94
Cytat: |
Stefano odwrócił wzrok.
[...]
- Nie, nie zwariowałem - powiedział cicho i zawrócił, chcąc odejść.
- Ja też nie - odparł Matt. - A musiałbym być wariatem, żeby ci dać samochód. Nie, do diabła. Jadę z tobą.
Kiedy Stefano znów na niego spojrzał, Matt patrzył na samochód, a nie na niego, wysuwając dolną wargę z miną nieufnego zdecydowania.
- No bo wiesz... - dodał, pocierając obłażący plastik dachu - mógłbyś mi porysować lakier.
|
Str. 103
Cytat: | - Wiem, że pożałuję, że o to zapytałem - powiedział Matt, odwracając zaczerwienione oczy od szosy I-95, w którą się wpatrywał, i zerkając na Stefano, siedzącego na siedzeniu pasażera. - Ale czy możesz mi wyjaśnić, po co nam te ekstraniezwykłe, nigdzie na miejscu nie do zdobycia, na wpół tropikalne zielsko dla Eleny?
Stefano spojrzał na tylne siedzenie, na efekt ich poszukiwań prowadzonych wśród chaszczy i zarośli. Roślinki, z zielonymi gałązkami i drobno ząbkowanymi listkami, rzeczywiście przypominały zwykłe zielsko. Zeschnięte resztki kwiatów na końcach pędów były prawie niewidoczne i nikt nie mógł nawet udawać, że to roślina ozdobna. A co, gdybym ci powiedział, że można z tego zrobić stuprocentowo naturalny tonik do przemywania oczu? - podsunął po chwili zastanowienia. - Albo ziołową herbatkę?
- Dlaczego? Miałeś zamiar powiedzieć właśnie coś takiego?
- Nie do końca.
- Dobrze. Bo jakbyś spróbował, to chybabym ci przywalił. |
xD xD xD
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Śro 17:35, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dobre^^ te słowa damona z dupy sa genialne^^ on w ogóle jest zabawny
i ten ostatni z Mattem też jest swietny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:19, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A teraz kilka cytatów z "Szału" ;D
str. 57 i 58
Cytat: | - Nie czujesz tego? - zwróciła się do Stefano. - W Fell's Church jest coś innego, jakaś nieludzka siła. Coś, co mnie goniło, zepchnęło mój samochód z mostu. Coś, co poszczuło psy na tych ludzi. Jakaś straszliwa moc, zła moc... - urwała i zerknęła w stronę wnętrza kościoła, miejsca, gdzie leżała Bonnie. - Zła moc... - powtórzyła cicho. Serce zmieniło jej się w sopel lodu. Skuliła się przerażona i samotna.
- Jeśli szukasz złych mocy - powiedział brutalnie Stefano - nie musisz szukać daleko.
- Nie bądź głupszy, niż musisz być - warknął Damon. |
xD xD xD
Str. 71
Cytat: | - Kłopot polegał na tym, że Katherine była wampirzycą. Kiedy mieszkała w Niemczech, facet o imieniu Klaus przemienił ją, żeby ocalić jej życie, bo umierała na nieuleczalną chorobę. Stefano i Damon wiedzieli o tym, ale im to nie przeszkadzało. Kazali jej wybrać, którego z nich chce poślubić. - Elena urwała i uśmiechnęła się gorzko, myśląc o tym, co zawsze powtarzał pan Tanner. Historia lubi się powtarzać. Miała tylko nadzieję, że w jej wypadku zakończenie będzie inne. - Ale Katherine wybrała ich obu. Wymieniła krew i ze Stefano, i z Damonem. Chciała, żeby wszyscy troje żyli wiecznie razem.
- Trochę zboczony pomysł - wymamrotała Bonnie. |
Nie wiem, jakoś podsumowanie Bonnie mnie ubawiło xD
Str. 81 i 82
Cytat: | Gdy Meredith nareszcie uporała się z żarówką, zobaczyły Damona, który siedział na parapecie za oknem. Wydawał się jednocześnie swobodny i ostrożny. Uśmiechał się ujmująco.
- Czy można? - zapytał. - Trochę mi niewygodnie. |
Damon jest boooski xD
Str. 136
Cytat: | - Nie mam pojęcia. Nie wiem, kim jest ta Vickie. Ciągle o niej mówisz, ale ja jej nigdy nie widziałem.
- Widziałeś. Nie kręć, Damonie - cmentarz, pamiętasz? Zrujnowany kościół? Dziewczynę, którą zostawiłeś tam błąkającą się w koszuli nocnej?
- Przykro mi, nie. A zwykle pamiętam dziewczyny, które zostawiam błąkające się w koszuli nocnej. |
Str. 149
Cytat: | - Oprzyj się o nią jeszcze raz, może tam jest jakiś ukryty mechanizm sprężynowy - zaproponował Alaric, a kiedy Elena spróbowała bezskutecznie, powiedział - Dobra, spróbujmy wszyscy, złapmy to i pociągnijmy, o tak. No, chodźcie.
Kucając przy grobie, spojrzał w górę na Damona, który stał bez ruchu, z wyrazem lekkiego rozbawienia na twarzy.
- Przepraszam - powiedział w końcu. Alaric odsunął się, marszcząc brwi. Damon i Stefano złapali pokrywę z obu końców i podnieśli ją.
Poruszyła się bez problemu, wydając głośny zgrzyt, gdy zsunęli ją na ziemię obok grobu. |
Ha xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Reila_
Poczytująca
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:15, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To jest dobre: z "Mroku"
Damon odezwał się, nie ruszając z miejsca:
-Nie jestem taki jak wy.
-Nie różnisz się od nas tak bardzo, jakbyś chciał myśleć - powiedział Matt- Wiem, ż zabiłeś pana Tannera .... Jedyne czego nie wiem to dlaczego nie wszedłeś wtedy do pokoju Vickie, żeby jej pomóc.
Damon wypalił niemal odruchowo:
-Bo mnie nie zaprosiła!
nie no nie mogłam się powstrzymać od śmiechu =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:36, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taaaak xD
To było świetne
Też się wtedy strasznie śmiałam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Reila_
Poczytująca
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:52, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zacznę czytać jeszcze raz moje ukochane 6 książek to sobie pozaznaczam fragmenty ^^ bo było ich mnóstwo zwłaszcza z Damonem =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
MaliMariposa
Nowicjusz
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie 20:25, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Taaak Damon ma fajne teksty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
czarna.kawa
Niemowlak książkowy
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:25, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ah! Cytaty to oczywiście tylko Damona! moje ulubione z V częsci:
"A tymczasem, póki jeszcze pamięta... M jka małe, A jak aroganckie, T jak tałatajstwo. I już. Cholera, czy tam nie powinno być jeszcze jedno T na końcu? Małe, Aroganckie ,Trudne - do usuniecia- Tałatajstwo?"
"-Puść... ją... - wycedził chłopak, co przypuszczalnie miało brzmieć jka grożba, ale zabrzmiało, jakby sadził, że Damon jest psychicznie upośledzony.
Mały Umie Tylko Trajkować, zaśmiał się w myslach Damon. Ale to dawało...
-Mutt -powiedział kręcąc głową"
Normalnie te fragmenty uwielbiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
*_Alice in Wonderland_*
Książniczka
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:58, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam, że w ostatniej części było coś mniej więcej takiego : Cytat: | Coś nad czym Damon kompletnie nie panował stanęło na baczność. | Do dziś się zastanawiam czy chodziło o to o czym myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Ninette
Mól książkowy
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:37, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | -Będziemy razem tacy szczęśliwi. Kiedy oni będą martwi, puszczę cię. Nie chciałam cię skrzywdzić tak naprawdę. Po prostu się rozgniewałam. - wyciągnęła smukłą rękę i pogłaskała go po policzku. - Przepraszam.
-Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
-Tak. - Nachyliła się bliżej.
-Katherine...
-Tak, Damonie?
-Idź do diabła |
Dla mnie najlepszy cytat ze wszystkich
Poza tym jeszcze te:
Damon z nieprzytomną Bonnie mijał zakręt,z naprzeciwka nadjechał Stefano.
Elena frunęła za samochodem jak weselne balony.
Damon: -No proszę,proszę-rzucił w końcu z sarkazmem. -Czy to zorza polarna? A może aureola? Zostałeś kanonizowany? Czy rozmawiam już ze św. Stefanem?
Telepatyczna odpowiedź Stefano nie nadaje się do druku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
wika222
Mól książkowy
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:31, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Te wszystkie które tu są wypisane, uwielbiam teksty Damona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
marli
Gaduła
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sanok
|
Wysłany: Pią 7:49, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Damon odpowiedział w podobny sposów. Nie rozumiem, wysłał myśl, co jest złego w powiedzeniu mam nadzieję że jeszcze żyją? Byłem w sklepie z kartkami, wiesz - nie wspominał, że nie chodziło o kartki, tylko o kasjerkę - były tam działy: "Mam nadzieję, że wydobrzejesz" oraz "Kondolencje", jak rozumiem na wypadek, gdy ta pierwsza kartka nie podziałała. Więc do jest złego w powiedzeniu: "Mam nadzieję, że jeszcze nie umarl"i? |
Cytat: | Veni, vidi, vici, pomyślał i uśmiechnął się do siebie. A potem poprawił się - no, może jeszcze nie zwyciężyłem, ale stawiam ferrari, że zwyciężę. [...] Damon uśmiechnął się. Jego ferrari było bezpieczne. |
Podobają mi sie cytaty z V części ; D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marli dnia Pią 11:42, 16 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
_AngelGabriel_
Szalona pisarka
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:47, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] tu są cytaty z wszystkich odcinków serialu. Było kilka naprawdę świetnych
oczywiście nr 1 dla mnie to ten z mojego opisu
ooo i ten jeszcze zapadł mi w pamięć:
Damon: I do believe in killing the messenger. Know why? It sends a message
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Nikusia_1997
Nowicjusz
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:24, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Damon z nieprzytomną Bonnie mijał zakręt,z naprzeciwka nadjechał Stefano.
Elena frunęła za samochodem jak weselne balony.
Damon: -No proszę,proszę-rzucił w końcu z sarkazmem. -Czy to zorza polarna? A może aureola? Zostałeś kanonizowany? Czy rozmawiam już ze św. Stefanem?
Telepatyczna odpowiedź Stefano nie nadaje się do druku.
To mój ukochany cytat ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikusia_1997 dnia Sob 15:25, 17 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Freaky
Zaglądacz
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:41, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Będziemy razem tacy szczęśliwi. Kiedy oni będą martwi, puszczę cię. Nie chciałam cię skrzywdzić tak naprawdę. Po prostu się rozgniewałam. - wyciągnęła smukłą rękę i pogłaskała go po policzku. - Przepraszam.
-Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
-Tak. - Nachyliła się bliżej.
-Katherine...
-Tak, Damonie?
-Idź do diabła.
kocham ten cytat ;****
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
RoseAnne
Zaglądacz
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Nie 10:58, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wszystko co powiedział Damon.
On ma extra teksty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
tear
Szalona pisarka
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :)
|
Wysłany: Czw 15:51, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się podobają te krótkie wierszyki w stylu:
"Tutaj umrzesz, umrzesz tu
A gdy tutaj umrzesz już
W twarz ci rzucą pył i kurz"
"Isa-chan, Isa-chan
Wypiła herbaty dzban
Zjadła babcię swą
I poszła w tan"
Niby takie okropne, ale i tak poniekąd śmieszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Rosemary
Wpatrzona w książki
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 20:19, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystko co mówi Damon!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Nexelie
Niemowlak książkowy
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:03, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja kocham normalnie wszystkie, które wyżej wymieniliście. ;d
A i wiem, że to nie do tego tematu - ale ja wprost uwielbiam moment w serialu, w podajże 6 bądź 7 odcinku, kiedy Vickie jest sama w domu z Damonem puszczają muzykę i zaczynają tańczyć. Damon taaak seksownie się ruszał na dodatek z rozpiętą koszulą. <33333
Kocham zarówno książkę jak i serial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Komisia
Szalona pisarka
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 20:57, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z walki
Cytat: | – Sama nie wiem. W psychopatycznym mordercy jest coś
romantycznego. Wyobraź sobie, że giniesz, bo cię dusi własnymi rękoma.
Wydusza z ciebie życie i ostatnia rzecz, jaką widzisz, to jego twarz... –
Kładąc własne dłonie na szyi, Bonnie z tragiczną miną udała, że sapie i się
dusi, aż przewróciła się na łóżko. – W każdej chwili na to pójdę –
powiedziała, nadal nie otwierając oczu.
|
Gdyby chodziło o Damona też bym na to poszla
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Komisia dnia Czw 20:57, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Blood_
Książniczka
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk i okolice...
|
Wysłany: Nie 18:58, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nexelie napisał: | A ja kocham normalnie wszystkie, które wyżej wymieniliście. ;d
A i wiem, że to nie do tego tematu - ale ja wprost uwielbiam moment w serialu, w podajże 6 bądź 7 odcinku, kiedy Vickie jest sama w domu z Damonem puszczają muzykę i zaczynają tańczyć. Damon taaak seksownie się ruszał na dodatek z rozpiętą koszulą. <33333
Kocham zarówno książkę jak i serial. |
Też to uwielbiam
Nawet na telefon to ściągnęłam i jak mam czas to oglądam xd ( to było w 6)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Eyva
Zaglądacz
Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kartonu :P
|
Wysłany: Sob 21:49, 19 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mój pierwszy post na tym forum
Wg mnie najlepsze to:
"- A teraz? Kim jestem? - zapytała na głos, przyglądając się swoim dłoniom, swojemu ciału, posłusznemu siłom grawitacji. Powiedziała przecież, że dla Stefano wyrzeknie się nawet latania. Ktoś wida trzymał ją za słowo.
- Jesteś piękna - odpowiedział jej ukochany, nie poruszając się, pogrążony jeszcze w półśnie. Po ułamku sekundy podniósł się gwałtownie.
- Ty mówisz!
-Wiem o tym.
-Do rzeczy!
-Dziękuję bardzo.
-Całymi zdaniami!
-Zauważyłam.
- Proszę, powiedz coś dłuższego - nalegał Stefano, jakby nie wierzył w to, co słyszy.
- Chyba za wiele zadawałeś się z moimi przyjaciółmi. Twoja proźba zdradza zuchwałoś Bonnie, uprzejmoś Matta i dociekliwaośc Meredith."
Następny wierszyk
"Bonnie i Damon siedzą na drzewie,
całują i obejmują siebie. Najpierw
miłośc, potem ślub i wesele, będzie
w domu wampirzątek wiele."
To zabiło xD
"- No cóż, tak sobie myślę, że jeśli Tyler nie będzie chciał podzielić się z nami informacjami, to powinniśmy przynajmniej zadbać, żeby nie zaczął zabijać. Co wy na to? - Matt zabrał głos.
- Moim zdaniem uleczenie go to nasz obowiązek.
- Przecież wystarczy pozbawić go jednego z członków - zgodziła się Bonnie.
- Mnie już nawet jeden przychodzi na myśl - mruknęła Meredith pod nosem."
No mnie chyba też...
"-Myślałem że podlegasz już siłom grawitacji!
-Ja też! Co mam robić?
-Pomyśl o poważnych, trudnych sprawach.
-A jeżeli to nie pomoże?
-Kupimy Ci kotwicę!"
Haha kotwice
"-Daj spokój, to twoja narodowa tradycja. Zupę z jabłek. Ciasto z kurczakiem według przepisu babci.
Zachichotała mimo koszmarnego samopoczucia.
-Ciasto z jabłek i zupę z kurczaka, jeżeli już. Ale nieźle Ci poszło jak na początek."
Zupę z jabłek nawet bym zjadła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Zbuntowana
Zaglądacz
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:18, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Osobiście podoba mi się wiele cytatów ale tego chyba jeszcze nie bylo :
No...i... wiesz, co on zrobił? Jak mnie dziś rano obudził?
Matt aż trząsł się z obudzenia.
- Cisnął cię na dach samochodu?-zaryzykowała Elena.
(...)
- Nie ! To znaczy tak ! I tak , i nie ! Nie pofatygował sie nawet, żeby użyć rąk! Wykonał tylko jakiś ruch. - Matt machnął ręką.- I najpierw wpadłem do błotnistej kałuży. A później na dach jaguara. To mogło uszkodzić szyberdach albo mnie !Teraz jestem ubłocony- dodał Matt, ....
- A dlaczego cie podniosłem i upuściłem ? - odezwał się Damon.- Co wtedy robiłeś?
(...)
-Trzymałem w ręku patyk
- Patyk.Z tych, które można znaleźć przy drodze ? Właśnie taki patyk?
- Dokładnie. Znalazłem go przy drodze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|