Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
2. Syn Neptuna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy & Olimpijscy Herosi / Olimpijscy Herosi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Pon 20:48, 07 Lis 2011    Temat postu:

Czyli będzie w okolicy moich urodzin. Miły prezent! Już nie mogę się doczekać! Ogólnie to czytam po rozdziale tłumaczenie pewnego chłopaka, który ma książkę w ogryginale. Już dwa rozdziały czytałam. Jak ktoś chce poczytać, to pisać na pw. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calliope95
Nowicjusz



Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:54, 24 Lis 2011    Temat postu:

Superrrrr! Nie mogę już się doczekać Syna Neptuna, kolejne arcydzieło Ricka! Smile)) Nie wiem jak wytrzymam do stycznia, chyba przeczytam jeszcze raz Zagubionego Herosa, umili mi czas oczekiwania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clarisse
Nowicjusz



Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:07, 09 Gru 2011    Temat postu:

Ja też nie mogę się doczekać! Smile Jeszcze tylko 47 dni do premiery : D
Eris, a Percy spotka się z Annabeth w drugim tomie? :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Pią 19:26, 16 Gru 2011    Temat postu:

Tutaj [link widoczny dla zalogowanych] można zapoznać się z fragmentem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Wto 21:17, 24 Sty 2012    Temat postu:

Wygląda na to, że będę pierwsza. :3 Moja recenzja...
"Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu."

Autor po raz kolejny wprowadza nas w życie dobrze już nam znanego greckiego herosa z serii "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy". Tylko teraz Percy jest starszy, doroślejszy, a co najważniejsze... nic nie pamięta poza jedną jedyną twarzą i imieniem...Annabeth.

Niesamowite przygody Percy'ego i jego nowych przyjaciół zaczynają się w "innym obozie" półbogów, a potem przenoszą ich daleko, do krainy, nad którą bogowie nie mają już władzy. W tej książce poznajemy nowych herosów, odżywają straszliwe potowy i rodzą się nowe przerażajace istoty, a wszystko to ma związek ze spełnieniem się Przepowiedni o Siedmiorgu.

Co jest cudowne w książkach Ricka Riordana? To, że autor z każdą częścią się rozwija, jego styl się polepsza i można to zauważyć. Pisze lepiej, ciekawiej i dłużej, co wcale nie powoduje, że książki wydają się nudniejsze. Wprost rzuciłam się na nią od momentu zakupu i 'pochłonęłam' w 3 dni. Do tego uważam, że nasze tłumaczenie jest świetne. Wiele osób jest niezdowolonych z powodu, że to pan Andrzej Polkowski przekłada tą serię, ale ja uważam, że świetnie to robi i wcale nie umniejsza wartości książek. Do tego bardzo mi się podoba narracja trzecioosobowa. Inna od pozostałych serii Riordana, ale i tak bardzo dobra. Każdy bohater 'otrzymał' w tej części 4 rodziały, dzięki czemu można było sobie przypomnieć, dlaczego Percy jest tak genialną postacią oraz poznać nowe postacie i ich sposób myślenia.

W "Synie Neptuna" przygoda goni przygodę, a odpowiedzi na już dawno postawione pytania, rodzą kolejne. Niczego nie można być pewnym, ponieważ książka na każdym kroku zaskakuje i niesamowicie wciąga. Opisy walk i akcji tego typu są świetne. Naprawdę można to sobie dobrze wyobrazić i zrozumieć. Podoba mi się to, że autor potrafił tak umiejętnie przedstawić 'te' nastoletnie sprawy, jak rodzące się uczucie między dwójką bohaterów, czy ich potrzeba bycia akceptowanych. Wydaje się, jakby Riordan znał nas od środka. Smile Zakończenie jest w tak nieodpowiednim momencie ehhh... No ale cóż! Pozostaje tylko czekanie na kolejną część.

Plusy: Nicccccccccccccco! <3 Okładka, która jest naprawdę genialna. Przemyślenia Percy'ego, takie jak za dawnych czasów. Duuuużo wiadomości o rzymskim obozie i jego funkcjonowaniu. Wspomniałam o Nico? No i Oktawian z pluszakami.

Minusy: Bohaterowie są aż za niezwykli. Kiedy w 'Percy'm Jacksonie i Bogach Olimpijskich' dzieci różnych bogów, były aż zbyt schematyczne, to teraz każdy bohater wydaje się na maksa odchodzić o tej reguły. Każdy ma super moce, co trochę psuje ogólny obraz.

Ogólna ocena: 9!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:33, 24 Sty 2012    Temat postu:

Też się cieszę, że Polkowski przekłada tą serię, jak dla mnie idzie mu to świetnie Very Happy Aaaaach, przemyślenia Percy'ego <3 Normalnie czekałam na to od skończenia "Ostatniego Olimpijczyka" Very Happy

Jak udało Ci się tak szybko dopaść "Syna Neptuna", Nerezza? Zazdroszczę! Very Happy Ja czekam do jutra, aż będzie ją można zamówić na Weltbild, bo mam zniżkę, którą chcę wykorzystać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:49, 24 Sty 2012    Temat postu:

Ja też nie mogę doczekać się jutra! Normalnie zaraz w czwartek polecę i kupię, bo nie wytrzymam. Kocham książki Riordana!
A co do Polkowskiego... On tłumaczył HP, zdaje się? Ja nie mam nic do niego. Bardzo dobrze przetłumaczył pierwszą część jak dla mnie, więc czepiać się nie będę.

Ja chcę już jutro!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Śro 15:38, 25 Sty 2012    Temat postu:

ven_detta przypadkiem zauważyłam 'Syna Neptuna' w niedzielę w Empiku, jak szukałam tej książki 'Syrena'. I tak weszłam w jej posiadanie. I taaak Kada, on tłumaczył HP. :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:40, 25 Sty 2012    Temat postu:

Wow, czemu ja nie mam takiego szczęścia?

No nic, Ci co dzisiaj już czytają, niech się podzielą wrażeniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sowa
Niemowlak książkowy



Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stumilowy Las

PostWysłany: Wto 21:33, 31 Sty 2012    Temat postu:

Dawno nie czekałam na żadną książkę tak, jak na Syna Neptuna. Moją reakcję kiedy zobaczyłam ją w księgarni, można było porównać do Potteromanii, bo według mnie seria Ricka Riordana dorównuje pod wieloma względami bestsellerowi Rowling. „Syna Neptuna” chociaż teoretycznie jest częścią zupełnie innej serii, można uznać za kontynuację „Percy’ego Jacksona”. W „Zagubionym Herosie” pierwsze skrzypce grał nowy bohater, zaś tło stanowili ci już nam znani. Tutaj jest na odwrót – stary, dobry Percy jest najważniejszym herosem (chociaż Hazel i Frank także mają ważną rolę do odegrania) a resztę spotykamy po raz pierwszy. Ważnym dla fabuły elementem jest Obóz Jupiter – rzymski odpowiednik Obozu Herosów. Od lat jedni nie wiedzieli o istnieniu drugich, ale w obliczu nadciągającego niebezpieczeństwa muszą się zjednoczyć i porzucić uprzedzenia.

W poprzedniej części głównymi bohaterami byli Jason, Piper i Leo. Moją sympatię zdobył tylko Leo, reszta wydawała mi się zbyt sztuczna, a dawno żadna bohaterka nie irytowała mnie tak jak Piper. Obóz Herosów już mi się nieco przejadł, jego mieszkańcy nie zaskakiwali. W „Synie…” sytuacja ma się znacznie lepiej. Polubiłam trójkę herosów, bo każdy ma złożoną osobowość, ciekawsze charaktery i mroczne tajemnice. Percy nie pamięta nic ze swojego dotychczasowego życia. Hazel powróciła z Podziemia i na dodatek jest odpowiedzialna za powrót jednego z gigantów. Życie Franka zależy od kawałka drewna. Kiedy ono się spali – on umrze. Niezbyt optymistyczna wizja, prawda? Jakby tego było mało, zostają wysłani na samobójczą misję. Mają kilka dni na odnalezienie armii potworów, która ukrywa się na gdzieś na Alasce. No właśnie, gdzieś. A Alaska jest za dużym obszarem, żeby przeszukać ją jak długa i szeroka.

W tym tomie nie zabrakło typowego elementu powieści Ricka Riordana – specyficznego humoru. Wiedzieliście, że sklep internetowy Amazon tak naprawdę należy do Amazonek? Albo, że Harpie wprost uwielbiają cynamon? Autor wspaniale łączy mitologiczne postacie ze współczesną scenerią. I mimowolnie podczas lektury zapamiętujemy więcej informacji niż po przeczytaniu Parandowskiego.

Oprawie graficznej nie mam nic do zarzucenia, cieszę się, że mamy te same okładki co w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo, na stronie internetowej autora można znaleźć obrazki z wizerunkami bohaterów.

Olimpijscy Herosi należą do czołówki moich ulubionych serii. Na początku obawiałam się, że Syn Neptuna będzie robiony tylko dla pieniędzy, ale na szczęście autor nie skomercjalizował się. Nadal tworzy książki z duszą, i jakimś cudem nadal nie brakuje mu pomysłów! Naprawdę bardzo polecam Syna Neptuna. Warto! 7/6 (A co mi tam!)

Sowa


Recenzja z mojego bloga. :3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clarisse
Nowicjusz



Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:10, 20 Lut 2012    Temat postu:

Ja muszę przyznać, że zawiodła mnie ta książka. Nie tak bardzo, jak Zagubiony Heros, ale jednak.
Akcja trochę się ciągła, opisy walki były na zaledwie pół strony, podczas gdy w niektórych książkach są opisanie na parę stron bardzo ciekawie. Percy bez problemu i bez niczyjej pomocy, zabił dwóch gigantów. Nie rozumiem, dlaczego autor chociaż nie napisał, że w ostatniej walce został zraniony i np. Reyna pokonała Polybotesa? To by było bardziej wiarygodniejsze. Albo Tanatos posługujący się I Phone'em – bez przesady.
Kolejnym absurdem w tej książce była umiejętność strzelania z łuku Franka. W tej chwili czytam również Zwiadowców, książkę, która jest bardziej rzetelna i nie mogę sobie wyobrazić Franka, który ćwiczył tylko parę razy i tak celnie strzelał z niego.
I najgorsza uwaga – wszystko było za łatwe. Bohaterzy jakoś szczególnie się nie poświęcali, nie główkowali (pojawiał się problem i nagle cud, który wszystko rozwiązuje) i nie zostali ani razu podczas tak "drastycznej" misji zranieni. Riordan niczym nie zaskakiwał.
Oczywiście, pewnie tak jak większość, byłam także zawiedziona faktem, iż Percy nie spotkał się z Annabeth i Riordan skończył pisać w takim kluczowym momencie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Pon 18:04, 20 Lut 2012    Temat postu:

Clarisse napisał:
I najgorsza uwaga – wszystko było za łatwe. Bohaterzy jakoś szczególnie się nie poświęcali, nie główkowali (pojawiał się problem i nagle cud, który wszystko rozwiązuje) i nie zostali ani razu podczas tak "drastycznej" misji zranieni. Riordan niczym nie zaskakiwał.


Clarisse, jednak jest to książka głównie dla dzieci i młodzieży, ale w tych niższych granicach wiekowych. Właśnie taki jest urok tych książek, przynajmniej wg mnie. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:26, 28 Kwi 2012    Temat postu:

„Rzymianie atakują!”

Rick Riordan to jeden z moich ulubionych pisarzy. Uwielbiam wszystko, co stworzy jego pióro. Dlaczego? Jego książki są przezabawne, lekkie i przyjemne w odbiorze. Dużo się w nich dzieje, a ponadto są bogate w wiedzę. Jak się spisał „Syn Neptuna”? O tym już za chwilę.
Rick Riordan to autor wielu książek dla młodzieży. Prawdziwą sławę zdobył dzięki serii „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy”, której pierwsza część, „Złodziej Pioruna”, doczekała się ekranizacji. Opowiada ona o młodym chłopaku, który pewnego dnia dowiaduje się, że jest potomkiem greckiego boga. „Olimpijscy Herosi” to kolejna seria o świecie znanym nam już z przygód Percy’ego. Są one ze sobą powiązane, jednak nie trzeba czytać pierwszej z nich, by móc sięgnąć po drugą, bo każda z nich tworzy odrębną historię.
W „Zagubionym Herosie” poznajemy Jasona, który utracił pamięć, Piper i Leo. Ta trójka herosów wyrusza na niebezpieczną misję na spiżowym smoku. Akcja rozgrywa się w znanym nam już z „Percy’ego Jacksona…” Obozie Herosów. Owszem, wciąż jest zaskakujący, jednak świeża krew by nie zaszkodziła. I wtedy do akcji wkracza „Syn Neptuna”.
Macie pozdrowienia od Percy’ego.
Co u niego słychać?
Lepiej chyba nie pytać.
Tak właściwie, to wszystko się dzieje po staremu – goni za nim stado gorgon, a on im ledwo ucieka. Nic specjalnego, bo przecież wszyscy wiemy, że herosi, a w szczególności Percy, przyciągają kłopoty. Taka sytuacja, jak ta, to typowy dzień półboga. Jednak to nie wszystko, bowiem chłopak stracił pamięć. Jedyne co pamięta, to twarz jednej dziewczyny… Annabeth. Tymczasem trafia on do Obozu Jupiter – jednostki szkolącej rzymskich legionistów, utworzonej przez Dwunasty Legion. Niestety, nie czekają tam na niego z otwartymi ramionami. Można by rzec, że czeka go tam prawdziwa szkoła. W dodatku jego ojcem jest Neptun, co nie przysparza mu wielu przyjaciół.
To było to! Właśnie tego mi było trzeba! Nowego miejsca zdarzeń i odrobiny różnorodności w tle. Mitologia rzymska idealnie pasuje do tej historii. Obóz Jupiter jest pełen tajemnic, a także świeżej krwi, zagadek. Jedyną osobą, którą znałam wcześniej był właśnie Percy (no dobra, może nie jedyną, ale o tej drugiej nie powinnam wspominać, bowiem jej pojawienie się było dla mnie wielką niespodzianką i mam nadzieję, że dla was też nią będzie), a reszta bohaterów jest dla nas wielką niewiadomą. Nawet Hazel i Frank, którzy w tej historii są nie mniej ważni od Percy’ego i odgrywają w niej główną rolę, stanowili pewne wyzwanie. Tak się stęskniłam za arogancją i humorem Jacksona, że nawet sobie nie wyobrażałam książki bez niego. Czas odkryć sekrety Rzymian!
W tej książce autor wciąż nas zaskakuje, mimo, iż w poprzedniej części zaczynała się wzmianka o rzymskiej mitologii. Bohaterowie są realistyczni, a każde z nich ma jakieś indywidualne cechy. Pocieszny Frank, „mocny w gębie” Oktawian, waleczna Reyna, czy nie lubiąca sera harpia. Zostajemy po raz kolejny wprowadzeni do świata, gdzie bogini tęczy prowadzi sklep z ekologiczną żywnością, możecie zadzwonić na skypa do Plutona(Hadesa), złożyć zażalenie do Tanatosa (Śmierci), czy dołączyć do Amazonek i prowadzić sklep internetowy Amazon, a w wolnych chwilach ćwiczyć jazdę na wózku widłowym.
Akcja pędzi jak szalona – ciągle coś się dzieje – a to walka, a to intryga, a to ktoś przed kimś ucieka, a to kogoś gonią dla odmiany. Wszędzie zagadki, więc nie można się nudzić! Zabawne dialogi i bogata fabuła tylko podkręcają atmosferę. Lekki i młodzieżowy styl autora sprawia, że powieść czyta się szybciutko i ciężko przerwać lekturę!
Narracja trzecioosobowa z punktu widzenia trzech różnych bohaterów: Hazel, Franka i Percy’ego, dostarcza nam wielu wrażeń. Pozwala bliżej przyjrzeć się postaci, a także popatrzeć na świat przez trzy różne pryzmaty. To niesamowite, jak różni się świat, kiedy patrzy na niego ktoś inny!
Myślę jednak, że bardziej odpowiadałaby mi pierwszoosobowa narracja, jak w Kronikach Rodu Kane, czy Percy’m Jacksone i Bogach Olimpijskich. Była nie tylko bardziej zabawna, lecz można było lepiej poznać uczucia bohaterów, co nie oznacza, że mam tej coś do zarzucenia! Po prostu mówię, co byłoby moim zdaniem lepsze.
Niesamowity świat wykreowany przez autora, jak zwykle pozwala nam dużo się dowiedzieć. Książki Ricka Riordana to niesamowita kopalnia mitów. Tym razem lepiej poznajemy te rzymskie, a także uzupełniamy swoją wiedzę (bądź jej brak – tak jak w moim przypadku) o gigantach. Muszę przyznać, że to właśnie przez książki tego autora zaczęłam tak interesować się mitologią. Może to dlatego, że z tych lektur wreszcie dane mi było coś zapamiętać?
Piękna okładka oczywiście przedstawia jeden z moich ulubionych momentów. Byłam wtedy niesamowicie poruszona, a tu nagle takie coś! Za to finał wprost pokochałam. Nie mogę się przez niego doczekać kolejnej części, bowiem moment na który czekam najbardziej właśnie nadejdzie wraz z nią. I za to najbardziej nienawidzę tego autora – kończy książki w takim momencie, kiedy człowiek myśli, że już się wszystko skończyło, a tu nagle BUM! Coś nowego wkracza do akcji i… koniec.
Uwielbiam „Syna Neptuna”. To świetna kontynuacja i bardzo dobra książka młodzieżowa. Mogę z wielką przyjemnością oznajmić, że zdała egzamin śpiewająco i wpisać ją do kolejki książek, które podepchnę bratu, kiedy tylko podrośnie.

10/10

Szczerze? Nie mogę się doczekać kolejnego tomu!
Czy pan Riordan zawsze musi kończyć tak książki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heyday
Mól książkowy



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:30, 28 Kwi 2012    Temat postu:

Tej części jeszcze nie czytałam i jakoś nie mam na nią ochoty. Kocham książki Riordana, ale ta mi nie podeszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 10:37, 14 Lip 2012    Temat postu:

Tak jak myślałam, po przeczytaniu "Syna Neptuna" jestem w stanie powiedzieć tylko tyle: PERCYYY <333 Very HappyVery HappyVery Happy
Jak ja się za nim stęskniłam! Jak można być AŻ TAK zajebistym?? Chociaż polubiłam wszystkich narratorów, to na jego rozdziały czekałam najbardziej i czytałam je z wypiekami na twarzy Smile Fakt, Percy wydaje się trochę dojrzalszy, doroślejszy w tej serii, ale zachował wszystko to, co w nim uwielbiam - przede wszystkim humor, ale też dalej wydaje się tak uroczo nieogarnięty (chociaż utrata pamięci też zrobiła swoje) i pyskaty Very Happy Haha, no i to jego urocze rodzeństwo Laughing W tej części Riordan przeszedł samego siebie, jeśli chodzi o tą kwestię Wink

Reszcie bohaterów nie mam nic do zarzucenia. Hazel i Franka też bardzo polubiłam - ich historie wydawały się takie poważne (zdecydowanie dojrzalsze niż w poprzedniej serii) i nadały tej części trochę mocniejszy ton, ale jak zwykle otoczony typową dla autora dozą humoru Wink Tak samo jestem pod wrażeniem Obozu Jupitera - niby też półbogowie, ale jak różni od Greków. Uwielbiam przepowiednie Oktawiana, w ogóle uwielbiam Oktawiana - świetna postać Laughing Reynę też bardzo polubiłam, no i fajnie, że w tej części było sporo Nika Wink

Ogólnie chyba nie muszę pisać, że akcja jak zwykle pędzi i zaskakuje, nie daje czytelnikowi chwili wytchnienia Smile Ale tym razem poza tymi wszystkimi elementami typowymi dla pana Riordana, jestem bardzo ciekawa jednej takiej sytuacji:
Cytat:
A raczej tego zawirowania miłosnego, które stworzył Very Happy No bo tam jest aż kilka trójkątów miłosnych!
1) Reyna-Jason-Piper? Nie wiem co Reyna w końcu czuje do Jasona, ale on jest teraz z Piper Razz
2) Annabeth-Percy-Reyna? Tak samo nie wiem o co chodziło z tą propozycją Reyny dla Percy'ego - są teraz razem pretorami, ale miałam wrażenie, że dziewczyna może chcieć nawet czegoś więcej Razz
3) Leo/Sammy-Hazel-Frank? No a to już w ogóle jest zagmatwane, nie rozkminiam tego trójkącika, ale czekam na więcej informacji o Leo/Sammym Razz


No i ten cliffhanger... Rolling Eyes Nosz, skończyć w takim momencie!! Masakra... I tak przeczytałam "Syna Neptuna" stosunkowo późno, ale jeszcze tyle do premiery 3 tomu Sad Nie wytrzymam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:50, 14 Lip 2012    Temat postu:

ven_detta napisał:
A raczej tego zawirowania miłosnego, które stworzył Very Happy No bo tam jest aż kilka trójkątów miłosnych!
1) Reyna-Jason-Piper? Nie wiem co Reyna w końcu czuje do Jasona, ale on jest teraz z Piper Razz
2) Annabeth-Percy-Reyna? Tak samo nie wiem o co chodziło z tą propozycją Reyny dla Percy'ego - są teraz razem pretorami, ale miałam wrażenie, że dziewczyna może chcieć nawet czegoś więcej Razz
3) Leo/Sammy-Hazel-Frank? No a to już w ogóle jest zagmatwane, nie rozkminiam tego trójkącika, ale czekam na więcej informacji o Leo/Sammym Razz

[/quote]

Hm... Co do pierwszego i trzeciego się zgadzam, ale w drugim mam pewne.. hm... wątpliwości?

Wydaje mi się że Reyna za bardzo kocha Jazona. Owszem, może przez chwilę była zainteresowana Percy'm, ale on nią raczej nie. Wydaje mi się, że to tylko dlatego, że ona po prostu chciała sobie nim zastąpić Jazona i tyle. Poza tym, pan Riordan nie zrobił by nam czegoś takiego - do tej pory wspominam gadki Percy'ego np. o tym, że czuje się jak święta krowa Apollina, jak rozmawiał z Annabeth i ona mu dawała do zrozumienia, że chce, żeby ją pocałował Wink Ogólnie tworzą zbyt dobrą parę, żeby ich rozłączyć. A poza tym - wątpię, że będą tu jakieś skomplikowane rozwiązania (może z wyjątkiem Leo/Sammy'ego), bo pan Riordan nie zrobi z tego paranormala. Chyba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 10:54, 15 Lip 2012    Temat postu:

Kada, właśnie potem też pomyślałam, że z tym drugim to tak średnio pasuje xD
Cytat:
No bo faktycznie Percy nie ma żadnych wątpliwości, on kocha Annabeth, to bardziej Reyna teraz będzie miała problem z wyborem między Jasonem a Percym (chociażby na stanowisko pretora).

No, jestem ciekawa jak z tego wybrnie autor Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Nie 21:44, 15 Lip 2012    Temat postu:

ven_detta napisał:

Cytat:
A raczej tego zawirowania miłosnego, które stworzył Very Happy No bo tam jest aż kilka trójkątów miłosnych!
1) Reyna-Jason-Piper? Nie wiem co Reyna w końcu czuje do Jasona, ale on jest teraz z Piper Razz
2) Annabeth-Percy-Reyna? Tak samo nie wiem o co chodziło z tą propozycją Reyny dla Percy'ego - są teraz razem pretorami, ale miałam wrażenie, że dziewczyna może chcieć nawet czegoś więcej Razz
3) Leo/Sammy-Hazel-Frank? No a to już w ogóle jest zagmatwane, nie rozkminiam tego trójkącika, ale czekam na więcej informacji o Leo/Sammym Razz



Myślę, że Reyna go kocha/kochała, ale powstało to raczej z tego, że oboje byli na tej funkcji i się rozumieli. Wydaje mi się, że od Percy'ego nic nie chciała, ale książkę dawno czytałam, więc szczegóły mi się zatarły. Ciekawe, co będzie, jak Jason wróci. Very Happy
A ten Sammy to nie żyje, tylko Leo podobny... Hm....
KONIEC


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:11, 16 Lip 2012    Temat postu:

To też możliwe - dziewczyna tak go kochała, że miała nadzieję, że to on.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
q1a1z1w2
Ciekawski umysł



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd ; p

PostWysłany: Wto 16:52, 21 Sie 2012    Temat postu:

Nawet jakby się okazało, że Reyna czuje coś do Percy'ego to nie ma szans. Kocha Annabeth i nie ma w ogóle opcji, żeby ją zostawił. Ona w ogóle dziwna jest, zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby miała coś do Jasona, ale jak pojawił się Percy to od razu zastąpić go by mogła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:38, 21 Sie 2012    Temat postu:

q1a1z1w2 napisał:
Nawet jakby się okazało, że Reyna czuje coś do Percy'ego to nie ma szans. Kocha Annabeth i nie ma w ogóle opcji, żeby ją zostawił. Ona w ogóle dziwna jest, zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby miała coś do Jasona, ale jak pojawił się Percy to od razu zastąpić go by mogła.


Właśnie Smile Percyjest Annabeth i już Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nerezza
Ciekawski umysł



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy

PostWysłany: Wto 19:43, 21 Sie 2012    Temat postu:

kada113 napisał:
q1a1z1w2 napisał:
Nawet jakby się okazało, że Reyna czuje coś do Percy'ego to nie ma szans. Kocha Annabeth i nie ma w ogóle opcji, żeby ją zostawił. Ona w ogóle dziwna jest, zachowuje się jakby sama nie wiedziała czego chce. Niby miała coś do Jasona, ale jak pojawił się Percy to od razu zastąpić go by mogła.


Właśnie Smile Percyjest Annabeth i już Very Happy


Ja nadal boleję nad tym. :< RED team!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:58, 31 Sie 2012    Temat postu:

Przeczytałam. Bardzo mi się spodobał ten wątek z Hazel i jej przeszłością. Naprawdę to mnie mile zaskoczyło. No i oczywiście Frank też w tyle nie zostawał Razz A Percy... to Percy i niech tak zostanie xD
Wiedziałam, że nie mogę się zawieść i się nie zawiodłam. Naprawde podziwiam autora za to, że tak zgrabnie to wszystko ogarnia, przez co nie da się nudzić przy lekturze. No i pozostaje czekać na trzecią część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:39, 31 Sie 2012    Temat postu:

Lacie napisał:
Naprawde podziwiam autora za to, że tak zgrabnie to wszystko ogarnia, przez co nie da się nudzić przy lekturze. No i pozostaje czekać na trzecią część.


Właśnie... I jeszcze te zakończenia... Czy on zawsze taki niedosyt musi pozostawić? Tzn. taki pozytywny... Że nie można się doczekać dalszych części.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evalia
Gaduła



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 17:05, 13 Lis 2012    Temat postu:

Zaczęłam dzisiaj czytać Syna Neptuna i pojawił się taki problem: mam normalnie pierwszy rozdział, później drugi i w miejscu gdzie powinien być trzeci znowu pojawia się drugi... Po kilku stronach powtórki z 2 rozdziału znikąd pojawia się znowu obóz rzymski i dalej mam od razu rozdział 5. o_O Czy ktoś inny może też tak miał? I czy gdybym czytała to dalej to czy coś bym straciła? Książki oddać nie mogę, bo kupiłam ją w dniu premiery - czyli dosyć dawno, a nowej też nie kupię z wiadomych względów. Ebooków żadnych porządnych nie ma i w najgorszym wypadku będę musiała czekać do soboty, żeby pojechać do empiku i przeczytać tam normalnie dwa rozdziały...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Fantasy, thrillery, przygodowe / Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy & Olimpijscy Herosi / Olimpijscy Herosi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island