Nostalgia Anioła - Alice Sebold

Zuz@

Strasznie mi sie podobal zwiastun, i przeczytalabym ksiazke ,ale nie wiem kiedy mi sie to uda xD

Agnnes

Mi się zwiastun też strasznie spodobał. Właśnie przez niego wogóle zainteresowałam sie ta ksiażką. A teraz czekam na film Very Happy

Lenalee

Absolutnie i nieodwołalnie muszę przeczytać tę książkę! Od dawna mam na nią ochotę (xD).

marcela28

Książka zakupiona i czeka w kolejce Razz

No zwiastun świetny.

*_Alice in Wonderland_*

Strasznie chciałabym przeczytać tą książkę tylko zastanawiam się czy najpierw nie obejrzeć filmu. Zwiastun..... jest nieziemski (myślę, że to dobre słowo). A ja niestety bardzo często mam tak że jak najpierw przeczytam książkę to film się zazwyczaj nie podoba bo mam za wysokie oczekiwania. Wiec chyba jednak zaczekam na film i dopiero wezmę się za książkę.

Marx

Ja też zastanawiam się nad zakupem tej książki, jednak bardziej zachęcił mnie do tego zwiastun filmu niż opis z ksiażki ;]

kaarmel

hmmm...
ja jednak myślę (nie oglądałam zwiastunu!), że naprawdę watro przeczytać książkę.
film, filmem, też na pewno bardzo wzruszający, ale jednak ma się obraz takiego pierwowzoru Wink

młoda

Kurcze, gdzieś słyszałam o tej książce.
Opis mnie zaczarował. Aż strach, że nie ma jej na mojej liście i że nie czytałam jej. Książka już jest w Spisie, więc... Liczę, że pani w bibliotece mnie przygarnie i będę mieszkać w bibliotece i czytać, czytać, czytać... ^^ Bez szkoły, oczywiście ;]

kaarmel

pomarzyć zawsze można Wink

ale książka wielgachne wywiera wrażenie ;D

młoda

Widzę właśnie po wypowiedziach.
A ja akurat marzycielka jestem.
Książka akurat mi pasuje idealnie do 'mej duszyczki', że tak to określę ^^

Farfalla

bardzo podoba mi się ta książka. wczoraj ją skończyłam Wink

nie oczekiwałam dużo po opisie, ale bardzo miło mnie zaskoczyła ;D siedziałam po nocach i ją czytałam... bardzo łatwo się ją czyta Smile

książka bardzo magiczna :]
bardzo polecam Wink

a co do filmu to już się go doczekać nie moge Smile

sujeczka

Też ostatnio przeczytałam Wink

Ale po raz drugi xD
Miałam pożyczyć koleżance i zajrzałam na początek książki i tak jakoś znów zaczęłam czytać Wink

Książka jest naprawdę świetna Smile

I nie mogę się już doczekać filmu, zwiastun jest niesamowity Wink

Mam nadzieję, że w porównaniu z książka nie wypadnie jakoś tragicznie film, tylko będzie na poziomie Smile

sujeczka · Wysłany: Pią 16:03, 12 Mar 2010 Temat postu:

Nowa okładka, tym razem filmowa xD
Wydaje mi się, że jest ta druga jednak, ale pewności nie mam, bo nie widziałam książki w księgarni Razz

Byłam dzisiaj na filmie... Podobał mi się, mimo że wiadomo, iż nie odwzorowuje dokładnie książki. Co prawda szkoda niektórych pominiętych wątków, ale i tak jest nieźle. Świetna gra aktorów - zwłaszcza Stanley Tucci jako pan Harvey zagrał genialnie, niesamowite widoki nieba Susie, które było inne niż książkowe, ale chyba jeszcze lepsze... Takie intensywne, świetne kolory były dobrane. Baaardzo spodobała mi się ta scena ze statkami, to przeplatanie scen z nieba i ziemi w tamtym momencie... I jeszcze potem ta scena pod drzewem, kiedy wszystkie się tam spotkały. I genialna scena wtedy, kiedy zgasła ta świeca, baaardzo mi się to spodobało i kurcze, miałam wrażenie, że bardziej by się to nadawało na koniec filmu. Scena w łazience była koszmarna, tak jak i sam pan Harvey. Dobrze, że stało się z nim to co się stało, choć inaczej sobie wyobrażałam tę scenę ;P Bardziej... imponująco xD
Szkoda tylko, że nie zostały rozwinięte wątki innych postaci - Ruth, Raya, jego matki, historia z Lenem i Abigail... Ale cóż, nie można mieć wszystkiego ;P Aha, i zapomniałabym o babci Lynn, która była genialna Very Happy

Nadała filmowi trochę humoru Wink

A teraz jeszcze mały spoiler...

kaarmel · Wysłany: Pią 16:05, 12 Mar 2010 Temat postu:

gdyby nie ta twarz dziewczynki to okładka była... piękna Very Happy

sujeczka · Wysłany: Pią 16:08, 12 Mar 2010 Temat postu:

Dlatego mam nadzieję, że jednak jest ta pierwsza okładka xD
Choć w sumie mi to i tak nie robi różnicy, bo mam chyba najstarsze wydanie z możliwych i nie będę kupować nowego tylko dla okładki xD

madziula · Wysłany: Pią 16:38, 12 Mar 2010 Temat postu:

a ja jestem własnie w trakcie czytania ksiażki i potem moze obejrze film Wink

sujeczka · Wysłany: Pią 16:45, 12 Mar 2010 Temat postu:

Obejrzyj, obejrzyj Very Happy

Jest naprawdę dobry Very Happy

młoda · Wysłany: Pią 20:08, 12 Mar 2010 Temat postu:

Mnie strasznie koleżanka ciągnie na film, ale chcę najpierw przeczytać książkę.
Bardzo się różnią? Książka i film? Jak tak, to może się wybiorę, ale sama nie wiem. Wolałabym najpierw przeczytać..

Zuz@ · Wysłany: Pią 20:39, 12 Mar 2010 Temat postu:

Strasznie chce zobaczyc film , bo zwiastuny zrobily na mnie duze wrazenie ,ale chyba najpierw dorwe ksiazke Wink

madziula · Wysłany: Pią 20:40, 12 Mar 2010 Temat postu:

skończyłam dzisiaj ksiażkę Razz

i poweim, ze można spokojnie polecić, dobra, inna i taka niegłupia. Mimo, ze to bardzo poważny i smutny temat kilka razy można sie na prawde uśmiechnąć. Pisane z ciekawej perspektywy i niebanalne zakończenie. Polubiłam Bucka ( a raczej starsznie mi go było szkoda) Linsday i jej drugą połówkę Razz

co do zachowania matki, to rozumiem za różno ją jak i jej dzieci. Babcia Lynn tez niesamowicie fajna postać. No i całkowite zaskoczenie w scenie pod koniec Susie-Ruth- Rey. Zdecydowanie polecam Wink

sujeczka · Wysłany: Pią 21:40, 12 Mar 2010 Temat postu:

madziula · Wysłany: Pią 22:03, 12 Mar 2010 Temat postu:

nekrofilia? ty to masz skojarzenia xD tzn ja na poczatku w ogóle nie wiedziałam o co z tym chodzi, jakbym opuściła kilka stron Razz

a jest w filmie wątek lan- Abigail?

sujeczka · Wysłany: Pią 22:49, 12 Mar 2010 Temat postu:

^^no co, serio tak mi się skojarzyło xD Bo zrobili ten wątek nieco inaczej niż w książce ;P A przynajmniej ja czytając książkę (i chyba wszyscy xD) inaczej to widzieli xD

Masz na myśli Lena? Bo Iana nie było w książce ;P W każdym razie w filmie mały spoiler

ZjedzCota · Wysłany: Nie 14:43, 14 Mar 2010 Temat postu:

Oglądałam film i chyba to mi wystarczy, bo jakoś mnie nie ciągnie do tej książki.

madziula · Wysłany: Nie 15:30, 14 Mar 2010 Temat postu:

taak, Suu, chodziło mi o Lena, nie wiem skad ten ian wyskoczył Razz

a skzoda ze tego aż tak nie dopowiedzili, bo to był dla mniej jeden z najciekawszych i najbardziej tragicznych wątków w całej ksiażce Wink