Nostalgia Anioła - Alice Sebold

Awelum

Ja oglądałam film, nie powiem dobry był, ale jakoś nie chce mi się czytać książki, skoro już wiem, co się stanie.

Niunia

Moim zdaniem zawsze warto zobaczyć jak wygląda pierwowzór, w większości przypadków książka jest lepsza od ekranizacji. Smile

Awelum

Masz rację, tyle że mi znajomość zakończenia całkowicie psuje przyjemność czytania. Taki fetysz.

Niunia

To trzeba czerpać przyjemność z czytania całej książki, a nie tylko poznania zakończenia Wink

uważam, że "Nostalgia" zasługuje na to, mimo iż oglądałaś film, jest dobrą książką.

ZaczaroOwanaA . ; *

Na pewno jest piękna, a przy tym wzruszająca ;*

Muszę ją zdobyć ; ]

Catelyn

Właśnie czytam. Ciągle przy tym płaczę. Straszne, że tacy okrutni ludzie jak ten cały Harvey istnieją Sad

stasia

Oglądałam film, baaaaardzo mi się spodobał. Książkę mam oczywiście zamiar przeczytać. Żałuję, że nie zrobiłam tego przed filmem.

Isztar

filmu jeszcze nie oglądałam, ale ksiązke czytałąm już z rok temu i byłam (jestem do tej pory) naprawdę wstrząśnięta. Całą ksiązkę czytałam ze łzami w oczach. Świat jest naprawdę ślepy na okrucieństwo i ta ksiązka pokazuje to doskonale.
Naprawdę polecam wszystkim osobom bez względu na to jaki gatunek książek preferują. To książka, która naprawdę daje do myślenia.

Laura135

Nie czytałam książki, ale oglądałam film. Faajny był. Nie chce mi się czytać książki, bo i tak wiem co się stanie. Ale wzruszyła mnie historia tej dziewczyny. Biednaa... Sad

odcień

Świetna książka i film też do obejrzenia, chociaż moim zdaniem nie oddaje tego co wersja papierowa

Bianca

Ja równiez zaliczam się do grona, które uważa, że książka jest lepsza. Chociaż to nie znaczy, że film jest zły, bo tutaj bym skłamała.

Kilkakrotnie w trakcie lektury uroniłam łzę, bo to cierpienie poszczególnych członków rodziny jest tak realistycznie przedstawione, że aż się coś w człowieku rusza tam w środku.

KSIĄŻKA ABSOLUTNIE CUDNA Smile

Nerezza

To teraz wypowiem się ja...
"Nostalgia Anioła" to jedna z książek, która lepiej wyszła na ekranie...
Lektura jest OKROPNA, czytać się tego nie da, a o co chodziło w tej książce, SPOILER o użalającą się dziewczynkę, bo nie przeżyła swojego pierwszego razu. O tak, oto kwintesencja tej książki. A zakończenie, to najbardziej z du*** wzięte, jakie chyba czytałam.
Nie polecam, czysty koszmar.

Bianca

Nerezza

tear

Ja jestem książką zachwycona. Nie obejrzałam filmu, nie wiem, czy tego żałować. W każdym razie "Nostalgia Anioła" ukazała mi coś, czego innym książkom się nie udało - była takim krzykiem "Carpe Diem!" w moją stronę. Przeczytałam ją już dawno temu, ale niektóre zdania tak wryły mi się w pamięć, że tak jakby "wyświetlają się" w mojej głowie w pewnych sytuacjach. Bohaterce bardzo głęboko współczułam. Oglądała świat, który po jej śmierci stał się nagle o wiele bardziej twardy, nieprzyjemny. Każdego z jej rodziny jej śmierć w jakiś sposób zmieniła, wpływając na dalsze losy bohaterów. A do tego to całe życie pozagrobowe... ma w sobie mnóstwo głębokiego smutku, a także pasuje do moich filozoficznych rozmyślań życiowych, mówiących : na co nam raj bez tych, których kochamy? Taaak, wiem, co mówi w tym temacie Biblia... ale jakoś mnie to nie przekonuje ;p
W każdym razie "Nostalgię..." serdecznie polecam. Nie jest to raczej książeczka, przy której rozerwiecie się i odpoczniecie, ale bez chwili wahania klasyfikuję ją do moich ulubionych. A co do tego głównego motywu książki, o którym wspominacie (dalej zaznaczam jako spoiler, żeby nie było ;p )
przecież książka przede wszystkim mówi o gwałcie na tej dziewczynce. Dla mnie to oczywiste, że porównuje chociażby doznania swej młodszej siostry z własnymi, które, gdyby nie zginęła, zdecydowanie by ją zniszczyły. Nie dziwię się wcale, że w książce często pojawiają się właśnie nawiązania do seksu...