Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Pon 20:06, 28 Lut 2011 Temat postu: Loteria - Patricia Wood |
|
|
Po raz pierwszy w Polsce nakładem Wydawnictwa Promic ukaże się światowy bestseller "Loteria"Patrici Wood , której prawa do publikacji sprzedano do 25 krajów, a autorka była nominowana do prestiżowej nagrody literackiej ORANGE BROADBAND PRIZE for FICTION 2008.
"Loteria" to historia 31-letni Perry’ego, którego iloraz inteligencji wynosi tylko 76 punktów, ale Perry nie jest głupi. A co najważniejsze – wie, komu ufać. Ukochana babcia nauczyła go wszystkiego, czego potrzebuje, by przetrwać.
Babcia umiera, 31-letni Perry zostaje sam. Wkrótce potem wygrywa na loterii dwanaście milionów dolarów. I oto nagle okazuje się, iż jego los całkowicie się odmienił, że ma znacznie większą rodzinę, niż przypuszczał, i zupełnie nie wie, jak sobie z nią poradzić.
Czy sprzyjające Perry’emu szczęście uchroni go przed niebezpiecznym światem? Co tak naprawdę decyduje o tym, czy radzimy sobie w życiu? Jaka rolę odgrywa przypadek?
Loteria to niezwykła debiutancka powieść o naturze szczęścia i roli przypadku, zaufaniu i lojalności.
W sprzedaży od: 6 kwietnia
Cena: wkrótce
Stron: wkrótce
Wydawnictwo: Promic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
IWannaKissYou
Gaduła
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 14:07, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ksiązka przyjemna. Byłby nią może ktoś zainteresowany ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 10:56, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Książke juz zamówiłam w bibliotece, jak przeczytam to podzielę sie opinią, Tak jakoś mam ją strasznie ochote przeczytac choć niby opis średnio mnie zachęca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 12:08, 08 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Perry ma IQ 76, oznacza to, że nie jest niedorozwinięty, po prostu wolno myśli. Takie stwierdzenia przewijają się przez całą książkę. Co to dokładnie oznacza?
Perry został porzucony przez matkę już jako niemowlę, zaopiekowała się nim jego babcia. W szkole dostrzeżono że jest nieco inny od rówieśników, testy na inteligencje wypadły bardzo słabo, nauczyciele i uczniowie nie akceptowali takiego chłopca, nazywali go idiotą, kretynem i wciąż określali epitetem "niedorozwinięty". Niedorozwinięty to upośledzony umysłowo. Ludzie więc nie mieli racji bo Perry nie był upośledzony, on po prostu nie miał tej części rozumu, która niekiedy ludziom przesłania serce. Przez to serca Perry miał bardzo dużo. Duże serce to dobra rzecz, tym którzy go nie mają nie wydaje się to jednak takie fajne. Takie osoby są uznawane za naiwne, głupie, łatwe do manipulowania. Takie osoby łatwo zranić, wykorzystać. Perry był taką osobą. Nie dostrzegał fałszu, nieuczciwości i tych wszystkich sprytnych ludzkich gierek. Babcia zawsze mu mówiła że jest szczęściarzem i Perry faktycznie był szczęściarzem. Swoim prostym myśleniem dostrzegał to co najważniejsze. Ludzie myślą ze szczęście dają pieniądze, ale to nieprawda i Perry to wiedział. I był szczęśliwy. A ta książka to udowadnia.
Perry wygrał 12 milionów na loterii, on, którego zawsze lekceważono, wyzwano, którym pomiatano, stał się kimś sławnym. Teraz wszyscy chcieli go poznać, porozmawiać, wszyscy uważnie słuchali co do nich mówi. Ale była też druga strona medalu. Do Perrego zaczęły przychodzić stosy listów z prośbą o pomoc finansową, zaczęły się telefony od nieznanych ludzi, wizyty zapomnianych kolegów. Peeremu trudno było się w tym rozeznać, wysyłam więc czeki tu i tam, dopóki w sytuacji nie zorientowali się jego przyjaciele. Perry miał trójkę przyjaciół na których pomoc mógł liczyć. Ale była jeszcze rodzina. Matka - Lynn, bracia-kuzyni John i David i ich żony.
"Sępy to ptaki. Ale bywają nimi również ludzie."
Takimi sępami była właśnie rodzina Perrego. Rodzina która oddała go na wychowanie babci, która nigdy się nim nie interesowała. Do czasu aż Perry wygrał na loterii. Wtedy wszyscy chcieli mu "pomóc" a raczej wykiwać, co przecież nie było trudne bo braciszek od zawsze był niedorozwinięty, głupi, naiwny, bracia nie bali się przy nim prowadzić swoich spiskowych rozmów bo wiedzieli że on i tak nic z tego nie zrozumie. Ale Perry rozumiał swoje, babcia dobrze go wychowała, jej głos wciąż pomagał Perremu orientować się w sytuacji. Ciche "uważaj Perry" i róże inne porady nie raz odzywał się w jego umyśle. Więc mimo że wszyscy mogli uznać, co ta tępy człowiek, to Perry postępował tak by być szczęśliwy i był, a o to właśnie w tym wszystkim przecież chodzi.
W książce znalazłam cytat Mozarta: "O geniuszu nie stanowi, ani wysoka inteligencja, ani wyobraźnia, ani obie razem. Miłość, miłość, miłość - oto dusza geniusza." Cytat ten idealnie oddaje ducha książki. Książki naprawdę pięknej i pouczającej. Strasznie pozytywnej. Po jej przeczytaniu człowiekowi tak lżej na duszy, nagle chce się samemu zacząć być tak jak Perry, po co nam ta cała inteligencja, te wszystkie szkoły, czy przez nie faktycznie będziemy szczęśliwi? Perry, głupiutki Perry pokazuje, że nie trzeba mieć wysokiego IQ by dobrze przeżyć życie, bo prawdziwa mądrość to nie bystrość umysłu, ani pokłady zdobytej wiedzy, to tak naprawdę na niewiele się zda jeśli nie kierujemy się czymś więcej, czyli sercem.
Chciałam wszystkim polecić "Loterię" bo książkę naprawdę warto przeczytać. Jest to coś innego, ciekawego, perypetie Perrego nieraz zaskakują, tak że na końcu sami nie możemy uwierzyć w to co czujemy. Bo początkowo czytelnika martwiło głównie to co rodzina może zrobić Perremu, zabrać mu majątek, bezlitośnie wykorzystać, a potem nagle, dostrzegamy że to był zły punkt myślenia. Historia kończy się w niesamowity sposób, zmieniając czytelnikowi hierarchię wartości. Może i nie będzie to trwać długo, zaraz znów rzucimy się w wir codzienności i nasze myślenie wróci do normy, ale ta jedna chwila po skończeniu książki, to głupkowate poczucie zadowolenia jest warte poświęcenia na nią kilku dni. Naprawdę szczerze polecam książkę wszystkim, no może oprócz prawników Bo prawnicy w tej powieści to głównie czarne charaktery
Jeszcze kilka ciekawych cytatów które znalazłam i spisałam nimi całą stronę:
"Poczucie wyższości ma ktoś, kto uważa się za lepszego od innych, choć wcale lepszy nie jest."
"Poirytowany to taki, co uważa, że wszyscy inni zbyt wolno myślą. Większość ludzi jest poirytowana."
"Kiedy ludzie mówią, że coś jest dla ciebie korzystne, tak naprawdę jest to korzystne dla nich."
"Pozwać kogoś to znaczy zemścić się na kimś, kto zrobił coś, co się nam nie podobało."
"Pożyczka jest wtedy, gdy ktoś daje ci pieniądze i bierze coś pod zastaw, a potem cię wykorzystuje i umierasz na zawał."
"Być uczciwym to znaczy dawać się robić w konia."
"Kiedy ludzi się o kogoś martwią, chcą czeków. Wszyscy chcą czeków."
"Co za szfindel!"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Pią 12:15, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|