Piękna katastrofa - Jamie McGuire

Młoda90

Wydawnictwo panuje wydać WALKING DISASTER na początku maja 2015 roku. Smile

Bardzo się z tego cieszę. Very Happy

Edit:
Książka nie pojawi się w I półroczu tego roku Sad

, mam nadzieję że do końca roku jednak wydawnictwo zdecyduje się wydać tą część.

tombraiderka009

Bardzo miło spędziłam czas, czytając "Piękną katastrofę", która miała wiele zwrotów akcji, interesującą fabułę, jest pełna wzlotów i upadków. No i naprawdę szczerze mnie rozbawiła; już dawno tak otwarcie się nie zaśmiałam, co było wspaniałe. Romans między Abby a.k.a. Gołąbkiem Abernathy a Travisem Maddoxem był nader wciągający. Choć muszę przyznać, że jedno mnie początkowo denerwowało, mianowicie to, że w pierwszych rozdziałach, wszystko jakoś tak za szybko i za dużo się działo - no nie wiem jak to wyraźniej powiedzieć. No i irytuje to, że w książce nie ma żadnego wprowadzenia do życia głównej bohaterki.

"Piękna katastrofa" to przyjemna lektura, uspokajająca. Taki pewnik, gdy chcemy poczytać coś nietuzinkowego. Bardzo mi się podobała, ocena 8/10 I jestem bardzo ciekawa tomu drugiego, który, mam nadzieję, pojawi się u nas w Polsce w maju.

Młoda90

Tak się prezentuje okładka do kolejnego, drugiego wydania Pięknej katastrofy:

A tu zapowiedź II tomu na 5 sierpień:
"Chodząca katastrofa"

Intensywna. Niebezpieczna. Wciągająca. Absolutnie uzależniająca. Romantyczna i szalona powieść na punkcie której oszalały młode amerykanki!
Historia trudnej miłości i namiętności, pojawiających się na przekór zdrowemu rozsądkowi. Abby marzy o ustabilizowanej przyszłości. Travis uosabia wszystko to, od czego Abby chce uciec. A jednak dziewczyna godzi się na proponowany przez niego zakład. Czego boi się bardziej? Wygranej czy przegranej? I czego tak naprawdę chce on?
Travis Maddox, wytatuowany twardziel, biorący udział w nielegalnych walkach i zmieniający dziewczyny jak rękawiczki. Wychowany przez ojca wdowca, wśród licznych braci, doskonale pamięta czego przed śmiercią starała się go nauczyć matka: kochać mocno i walczyć jeszcze mocniej.
Każda historia ma dwie strony. Znamy już opowieść Abby. Teraz nadszedł czas, aby zobaczyć tę samą historię, ale widzianą oczami Travisa.

Wszystko fajnie tylko, że teraz pierwsza część nie będzie mi pasowała do drugiej :/