Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Pon 16:54, 03 Lut 2014 Temat postu: Morze spokoju - Katja Millay |
|
|
Żyję w świecie, pozbawionym magii i cudów. W tym miejscu nie ma jasnowidzów ani zmiennokształtnych, nie przybędą ci na pomoc anioły ani chłopcy, obdarzeni ponadnaturalnymi mocami. W tym miejscu ludzie umierają, muzyka rozpada się i generalnie wszystko jest do dupy. Czasami rzeczywistość tak mocno przyciska mnie do ziemi, że dziwię się, jakim sposobem nadal jestem w stanie oderwać od niej stopy.
Dwa i pół roku - tyle minęło od tragedii, która zamieniła Nastyę w cień samej siebie. Dziewczyna właśnie przeprowadziła się do innego miasta i chce za wszelką cenę ukryć swoją przeszłość. Nastya jest mistrzynią w trzymaniu ludzi na dystans. Ale jej plan działa tylko do momentu, w którym spotyka kogoś równie odizolowanego jak ona.
Historia Josha nie jest tajemnicą. W wieku siedemnastu lat został zupełnie sam. Kiedy twoje imię wydaje się być synonimem śmierci, ludzie zazwyczaj dają ci święty spokój. Tylko Nastya przekracza niepisaną granicę i stara się za wszelką cenę poznać każdy aspekt jego życia. Gdy trudna przyjaźń powoli przeradza się w uczucie, Josh zaczyna się zastanawiać, czy kiedykolwiek pozna sekret dziewczyny - i czy w ogóle tego pragnie.
"Morze spokoju" to poruszająca i pięknie napisana historia o samotnym chłopaku, kruchej emocjonalnie dziewczynie i cudzie drugiej szansy.
Premiera: 19 marzec 2014
Wydawnictwo: Jaguar
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Młoda90 dnia Sob 19:59, 01 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pestka
Serwująca literki
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 17:41, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
z chęcią po nią sięgnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 18:20, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Osobiście wyczekuje tej książki dość mocno i cieszę się, że będzie u nas wydana ... i że zrobi to Jaguar bo oni przeważnie trzymają się terminów
Co prawda waham się troszeczkę czy nie przeczytać jej w oryginale ... ehh no i okładka jest taka hmm nie podoba mi się , no ale to dla mniej w sumie najmniej istotna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Wto 13:58, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam takie książki, gdy bohaterzy mają trudno w życiu, ale jakoś znajdują w sobie trochę energii by przeżyć kolejne dni. Książkę Morze spokoju na pewno kupię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makarena
Poczytująca
Dołączył: 25 Gru 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto 18:53, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie do końcu rozumiem, o co chodzi w opisie książki, ale skoro patrzycie na nią tak przychylnie, to może i ja się skuszę
Okładka byłaby całkiem ładna, tylko czcionka tytułu jest dla mnie dziwna ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:12, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Strasznie podoba mi si ten tajemniczy opis, więc chetnie siegnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 20:04, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Opis brzmi przyzwoicie, na pewno przeczytam tę książkę, coś mnie do niej ciągnie. Poza tym ta dziewczyna z okładki jakoś dziwnie przypomina mi Rachel z Suits.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Śro 11:30, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Makarena napisał: | Okładka byłaby całkiem ładna, tylko czcionka tytułu jest dla mnie dziwna ;x |
Mi ta czcionka kojarzy się z wydawnictwem Dreams, bo oni takie mniej więcej robią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Śro 12:41, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
tombraiderka009 napisał: | Makarena napisał: | Okładka byłaby całkiem ładna, tylko czcionka tytułu jest dla mnie dziwna ;x |
Mi ta czcionka kojarzy się z wydawnictwem Dreams, bo oni takie mniej więcej robią |
Tylko - według mnie przynajmniej - Dreams wydaje bardzo słabe książki, a Jaguar bardzo dobre, co najbardziej zachęca mnie do poznania tego tytułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Czw 14:46, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | tombraiderka009 napisał: | Makarena napisał: | Okładka byłaby całkiem ładna, tylko czcionka tytułu jest dla mnie dziwna ;x |
Mi ta czcionka kojarzy się z wydawnictwem Dreams, bo oni takie mniej więcej robią |
Tylko - według mnie przynajmniej - Dreams wydaje bardzo słabe książki, a Jaguar bardzo dobre, co najbardziej zachęca mnie do poznania tego tytułu. |
Zgadzam się z tobą, Lenalee Jaguar wydaje świetne książki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Czw 14:46, 06 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 15:51, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: |
Tylko - według mnie przynajmniej - Dreams wydaje bardzo słabe książki, |
Serio? Ja czytałam od nich tylko Baśniarza i Tam gdzie śpiewają drzewa dlatego postrzegałam to nawet jako niezłe wydawnictwo..
Ale wracając do tematu to okładka kompletnie mi się nie podoba, jak broszura reklamowa, co do opisu, to osobiście nie przepadam za postawą typu "umierają wszyscy których kocham, więc zostawcie mnie w spokoju", ale jak będą zachwyty to może się zainteresuję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Czw 15:55, 06 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Czw 16:01, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Agnnes napisał: | Lenalee napisał: |
Tylko - według mnie przynajmniej - Dreams wydaje bardzo słabe książki, |
Serio? Ja czytałam od nich tylko Baśniarza i Tam gdzie śpiewają drzewa dlatego postrzegałam to nawet jako niezłe wydawnictwo.. |
Ja tych książek akurat jeszcze nie czytałam, ale mam za sobą 3 inne: "Spojrzenie elfa", "Morza szept" oraz "Dotyk Gwen Frost" i każda z tych książek była po prostu okropna. No, ale koniec offtopa, żeby nikt nie krzyczał.
Okładka faktycznie tyłka nie urywa, ale wygląda całkiem przyzwoicie. W każdym razie skuszę się na przeczytanie, bo te wszystkie tajemnicze opisy sprawiają, że bardzo szybko takim książkom ulegam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 16:16, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nawet w opis specjalnie się nie wczytywałam, kiedy jestem na jakąś ksiązkę zdecydowana, nawet wole tego nie robić, wtedy jest większa frajda w czytaniu, nie ukrywam, że tu zachęcają mnie zagraniczne opinie - tylko z nimi jest zawsze tak, że albo sie zgadzam z ogółem, albo jestem na całkiem drugim końcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarina
Serwująca literki
Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:58, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ładna okładka,ciekawy opis. Jeszcze tylko dobre opinie i biorę ją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pią 15:55, 14 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie czytam ten tytuł Mam nadzieję, że wkrótce podzieję się wrażeniami z tej lektury.
Powiem tylko, że zaczyna się na tyle tajemniczo, że nadal nie jestem pewna, o co dokładnie mogło chodzić. Ale to dopiero 50 stron Jednak mocno wciąga ta opowieść
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Pią 15:59, 14 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Śro 13:45, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Cassin jak tam ? pewnie słabo , bo zauważyłam że przy tego typu lekturach nasze opinie są rozbieżne
Ja przeczytałam dosłownie od deski do deski, odłożyłam tylko na czas snu i siła odrywałam się od niej do obowiązków. A teraz żałuje że już skończyłam
Nie wiem jak ją opisać, ale no... szalenie mi się podobała . Po marnym "Aż po horyzont" chyba jeszcze bardziej Tylko żeby nie było że to nie wiadomo jaki majstersztyk, ot po prostu idealnie trafiła w moje serducho. Wzięłam sobie ją do wieczornej kąpieli jako lajcikową lekturę , z początku musiałam się przyzwyczaić do narracji bo jest w czasie teraźniejszym, poza tym przez około 150 stron główna bohaterka nie mówi Dopiero kiedy zaczęła wyszłam z wanny, byłam cała pomarszczona i w ogóle przecież przegięcie siedzieć w zimnej wodzie
I wiecie co, jest szkoła, nawet sa imprezy, wredne dziewczyny i tym podobne rzeczy , ale to wszystko jest takie zupełnie inne od reszty książek. Pewnie to zasługa narracji, czasami musiałam sobie przypominać że ona jak i on kończą właśnie 17 lat, ale doświadczenia postarzyły ich dość mocno i to zajebiście czuć.
Jeśli o mnie chodzi książkę strasznie polecam, nie chcę jej podnosić nie wiadomo jak poprzeczki, choć pewnie to zrobiłam ona po prostu jest dobra, więc chcę zachęcić was do przeczytania. To nie jest pozycja do dyskusji, tylko taka do przeżycia - tylko tyle i aż tyle .
Bardzo fajne jest w niej to, że teoretycznie czyta się o procesie uzdrawiania, dwie osoby zbliżają sie do siebie i mają na siebie dobry wpływ, ale ... no właśnie, jednocześnie ma się przeświadczenie, że to wszystko wcale ich nie leczy a jedynie ciągnie coraz bardziej w dół
Przeczytajcie - warto.
Wyszedł jak zwykle chaos ale dodam jeszcze, że ehh uwielbiam Drew
ps: zapomniałam, miałam dodać pewnien cyctat, który nie wiedzieć czemu przypomniał mi o Su i Zu
"Ciastka. Musze upiec ciastka [...] nie znoszę sklepowego syfu [...] Tylko Oreo są do przyjęcia. Ale to Oreo, i tak nie da się ich skopiować, choćby nie wiem co. Zapewniam. "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Śro 15:06, 02 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:05, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
MUlka napisał: |
ps: zapomniałam, miałam dodać pewnien cyctat, który nie wiedzieć czemu przypomniał mi o Su i Zu
"Ciastka. Musze upiec ciastka [...] nie znoszę sklepowego syfu [...] Tylko Oreo są do przyjęcia. Ale to Oreo, i tak nie da się ich skopiować, choćby nie wiem co. Zapewniam. " |
Hahahaha
Zachęciłaś mnie MUlka do książki bardzo, a tym cytatem jeszcze bardziej, haha xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:32, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
sujeczka napisał: | MUlka napisał: |
ps: zapomniałam, miałam dodać pewnien cyctat, który nie wiedzieć czemu przypomniał mi o Su i Zu
"Ciastka. Musze upiec ciastka [...] nie znoszę sklepowego syfu [...] Tylko Oreo są do przyjęcia. Ale to Oreo, i tak nie da się ich skopiować, choćby nie wiem co. Zapewniam. " |
Hahahaha
Zachęciłaś mnie MUlka do książki bardzo, a tym cytatem jeszcze bardziej, haha xD |
Padłam
Czuję się zachęcona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Śro 19:58, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
i bardzo dobrze, cytat był czystą premedytacją i taki był jego cel
Tak sobie myślałam jaką książkę przypomina mi ona najbardziej, ale ciężko mi porównać - trochę myślałam w trakcie o "Jeśli zostanę" i kontynuacji. Może dlatego, że główna bohaterka była obiecująca pianistką i to że nie może grać jest jej największą stratą, a Mia wiadomo - też muzyk. Może dlatego, że tak jak Mia też wydawała się nad wyraz mądra jak na swój wiek i nie chodzi tu o jakieś wydumane frazesy itp tylko takie wrażenie, że ta osoba dużo w zyciu myślała, wiele wysnuła wniosków, nie zawsze słusznych, ale w końcu ma 17 lat, z czego dwa były dla nią torturą.
Niby laska po przejściach, robi z siebie outsidera, z własnej woli nie mówi, no wariatka, ale siedząc w jej głowie chce sie jedynie współczuć i zrozumieć. To nie jest tak że ona użala się nad sobą, jest zła, pała nienawiścią i ja to odczuwałam jako wyjątkową wrażliwość artysty - perfekcjonisty, który stał się kimś bezwartościowym i to przez taką okrutną niesprawiedliwość - na serio można zwątpić nie tylko w Boga, ale w ogóle we wszystko.
Ma ona też świra na punkcie imion, kolekcjonuje takie które coś znaczą, coś wyjątkowego .. no i spotyka Josha który oznacza co? "zbawienie" (salvation) HA!
Po przeczytaniu sprawdziłam wszystkie imiona bohaterów i ... cóż ... ludzi którzy mnie otaczają Wyszło, że jestem małą niedźwiedzicą, żyję z bożym uzdrowicielem i mamy razem perełkę
W każdym razie mimo smutnych doświadczen bohaterów sporo się przy książce śmiałam, los może odebrał dziewczynie wiele, ale pozostawił jej poczucie humoru, być może żart nie zawsze był zamierzony a była to po prostu szczerość, ale ona i Drew razem - fajne momenty.
Jeszcze jedno małe spostrzeżenie osobiście nie wytrzymałabym ani z Nastią (nie wiem jak odmieniać jej imię) ani z Joshem, ale oni razem tworzyli zgrany zespół - taki trochę dom wariatów w którym piekli ciastka i strugali mebelki - podobało mi się
Poza tym czasami trafiam na książkę którą odbieram jako napisaną na siłę, bo autorka wpadła na taki pomysł i za wszelką cenę chciała zostać pisarką, tutaj mam wrażenie czytania czegoś płynącego prosto z serca, bez przegadania, zbędnych wątków itp Po prostu fajna i już.
Czytajcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Śro 20:00, 02 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:15, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Porównanie, nawet jeśli podobieństwo nie jest duże, do 'Jeśli zostanę' jeszcze bardziej mnie zachęca Oj Mulka, a muszę napisać w 2 tyg wstęp teoretyczny do magisterki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Śro 20:32, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Podobieństwo nie jest duże, chodzi jedynie o rodzaj i dozę emocji: utrata przyszłości; strata bliskich; poczucie niesprawiedliwości; żal do losu; ale też te dobre emocje: przyjaźń, miłość, szczęście - wszystko to rozłożone na dwie osoby, bo oczywiście jest też narracja Josha. Obie książki łączy też szeroko pojęta "druga szansa" - ale poza niemożnością gry na instrumencie jako takie wątki się nie powtarzają ... chociaż, chociaż jest jeszcze jeden malutki niuansik który je łączy, Mia opuszczała swe ciało co było bardzo fantastycznym (w sensie fantasy) wątkiem - tutaj autorka też dodała coś takiego, tylko o wiele, wiele subtelniejszego - można w to wierzyć lub nie, ale dodało przysłowiową kropkę nad i
A książka przecież nie ucieknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Czw 7:16, 03 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo mnie zachęciłaś Mulka swoją recenzją Książkę na pewno kupię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 18:46, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewałam się, że tak mi się ta książka spodoba. Nie miałam co do niej wielkich oczekiwań bo ostatnio różnie bywa z tymi książkami z tego gatunku i być może dlatego mnie ona tak mile zaskoczyła, niby taka urocza opowieść a z tak ciężkim tematem. Historia jest naprawdę ciekawa, do końca nie odgadłam co przydarzyło się Nastji a miałam dwa przypuszczenia, które wkrótce się wykluczyły. Bohaterowie też są interesujący: Nastja, która umarła dla świata i nie mówi, Josh, któremu po kolei umierają ukochane osoby i "rzeźbi" w drewnie oraz taki Drew, który pokazuje inne oblicze znajomym ze szkoły a inne bliskim przyjaciołom. Książka naprawdę warta zapoznania, polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:41, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
'Morze spokoju" zainteresowało mnie juz jakis czas temu ze względu na swoj nieprzeciętny opis. Było w nim cos intrygującego i przyciągającego. Książkę kupiłam juz dobre kilka miesiecy temu jednak studia a potem wyjazd nie sprzyjały czytaniu, ale nadszedł czas gdy bardzo spontanicznie sięgnęłam wlasnie po "Morze spokoju".
Ksiazka jest zdecydowanie obszerna, jednak mimo ilości stron czyta sie ja naprawde szybko. Przede wszystkim dlatego, ze jest tak opisana, ze trudno sie w nia nie wciągnąć. Opisane emocje i uczucia sa tak prawdziwe, ze az je czułam. No i mamy bohaterów, ktorych ciezko spotkac w innych książkach. Nastya jest pokrzywdzona przez los dziewczyna, ktora ucieka od tego co było, jednak tak naprawde zamyka sie w swoim własnym poharatanym swiecie. Josh stracił wszystkich, ktorych kochał, dzieki czemu otacza go pole siłowe odpychające wiekszosc ludzi, a ktore pokonują tylko nieliczni. Ta dwójka zdecydowanie jest skrzywdzona przez los, co czuje sie czytając. Jednak ich uczucie nie spada jak grom z jasnego nieba, pojawia sie stopniowo i bardzo naturalnie - od wzajemnej koegzystencji poprzez przyjazn az po cos wiecej.
Co bardzo mi sie podoba w tej książce to brak schematyczności i stereotypowych bohaterów. Nastya nie chowa sie pod nijakimi ciuchami, jak to bywa w tego typu książkach- oj ona zdecydowanie sie nie chowa. Josh nie użala sie nad soba i nie gada, ze ludzie powinni trzymac sie z dala, bo tez umrą. Szkolny przystojniak- Drew wcale nie jest taki jaki powinien byc tego typu chłopak- a zamiast w football woli brać udział w pojedynkach...w dyskutowaniu. To ogromny plus, ze postacie w tej książce nie sa tylko schematami utartymi we współczesnych książkach, a maja jakas glebie. Ja strasznie sie do nich przywiązałam. I przeżywałam wszystko co sie dzieje z nimi.
Historia Nastyi, jej tragedia i to jakie zycie obecnie prowadzi oraz uczucie do Josha sprawia, ze od ksiazki naprawde trudno było mi sie oderwać. Poruszyła ona we mnie naprawde wiele emocji i ba pewno bede długo pamietać o tej książce.
Polecam!!
Ocena: 9/10
P.S miłość bohaterki do słodyczy zdecydowanie skradła moje serce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 18:07, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zrobiłam sobie dość długą przerwę od podobnego typu książek i mam wrażenie, że dało mi to pewną nową perspektywę w patrzeniu na młodzieżówki. Po pierwsze uderzyło mnie jak proste są te książki, takie oczywiste, takie dosłowne. Niby to wiedziałam wcześniej, ale nie docierało to do mnie tak wyraźnie. Nie chcę krytykować, to nie jest złe, takie książki czyta się dzięki temu łatwiej, ale jednak robi to pewne rozgraniczenie w moim postrzeganiu książek, i stwierdzam, że powinnam wprowadzić dwie osobne skale oceniania, bo taka jedna nijak się ma do wszystkich.
Ale co do samej książki W skali młodzieżówkowej dałabym ją dość wysoko, nie była kalką stu innych, wciąż zdarzały się momenty, które w mojej głowie już zanim nastały przebiegały w dokładnie określony sposób, ale tu jednak zmieniał się pewien szczegół, który zupełnie rozbrajała ten schemat i niby było to samo ale jednak inaczej Na przykład to pieczenie ciasteczek, czy robienie mebli. No nigdy się z czymś takim nie spotkałam, Albo sam Drew, a nawet Sarah - podobało mi się ujecie tych postaci. No i główna bohaterka, niby typowa, a jednak nie mogłam jej zaszufladkować, choć próbowałam przez całą książkę, bo nie przepadam za takim przedramatyzowaniem sytuacji. Nastya wciąż mi się wywijała, plus dla niej I lubię scenę z guzikiem, a raczej jej obraz, mój ulubiony obraz z tej książki.
Jako że, doszłam ostatnio do wniosku, że humor to jest to co cenię w książkach najbardziej, i taka bez humoru nie może być u mnie za wysoko, ta książka nie może też wypaść najlepiej, taka ironia jak tu, to nie jest to co trafia całkiem w mój gust, ten cały dramatyzm, przedramtyzowanie wręcz, to też nie jest to co lubię, ale ogólnie to ujdzie, i tym którzy lubią takie historie nie powinno w ogóle przeszkadzać, więc polecam. W ogólnej skali dałabym 6/10, ale w tej drugiej, bardziej wyrozumiałej, może z 8
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Nie 18:09, 15 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|