Wezwanie - Kelley Armstrong

@lma

Chloe Saunders prowadzi z pozoru normalne życie nastolatki...

Do czasu. Bo od teraz widzi zmarłych. Tak, tak jak w filmach. Piętnastoletnia Chloe pragnie tylko nie mieć kłopotów w szkole i może jeszcze zwrócić na siebie uwagę jakiegoś chłopaka. I rzeczywiście udaje jej się ściągnąć na siebie uwagę, ponieważ jednak dzieje się to za sprawą bardzo natarczywego ducha, więc i efekty są inne od zamierzonych. Chloe zostaje skierowana do Lyle House, ośrodka dla "trudnych" nastolatków. Na początku gotowa jest posłusznie poddać się rygorom, kiedy jednak znika jej sąsiadka z pokoju, która wcześniej wyznała, że ma kontakt z poltergeistem, a pozostali pacjenci zachowują się co najmniej dziwnie, Chloe rozpoczyna prywatne śledztwo. Dociera do niej, że jeśli nie odkryje prawdy, może już resztę życia spędzić w domu dla umysłowo chorych. A może czeka ją nawet coś gorszego? Czy może zaufać swoim towarzyszom i zdradzić im swą mroczna tajemnicę?

* * *

"W trakcie lektury tej powieści krzyki przerażenia nastoletnich czytelników będą dość głośne, by obudzić zmarłych!".

Kirkus Review

W sprzedaży od: 16 czerwca
Stron: 357
Cena: 29,90zł
Wydawnictwo: Zysk i s-ka

A tak się baliśmy, że zmienią okładkę Razz

Z miłą chęcią przeczytam.

Leanne

No, to kolejna książka do mojej długiej listy zakupów ; ).
Z chęcią przeczytam = kupię. Okładka, też jest bardzo ładna,
nie pasuje mi tylko ten medalion. ; ).

Christine.

W czerwcu? Jak fajnie. Teraz tylko się starać, żeby babcia była zadowolona ze świadectwa Very Happy

Książkę na pewno jakoś kupię, może być niezła.

Agnnes

Wydaje się fajna. Dom dla umysłowo chorych ? Może byc ciekawe. I ładna okładka.

Naikari

Taka inna się wydaje. Ale to dobrze, nawet bardzo. Z chęcią przeczytam

Leanne

Przed chwilą zrobiłam listę, składającą się z 6 książkowych premier na czerwiec. I chyba nie dam rady kupić Wezwania. Pewnie, nie wyrobię nawet na te pozycje z listy, a co dopiero na więcej... Confused

_AngelGabriel_

myślałam, ze to druga część Ugryzionej, ale widzę, że to coś nowego. Raczej przeczytam ebooka.

sujeczka

Fajnie

Dopisana do listy, na pewno kupię Very Happy

Blue_Annie

Czy tylko mi początek tego opisu zalatuje "Pośredniczką" ? XD
Duchy... może być bardzo ciekawie Very Happy

Okładka też całkiem, całkiem. Myślę, że w wakacje zapoznam się z tą książką Smile

Cathy

Podoba mi się okładka:) Opis też fajny. Raczej kupię Smile

Carsjana

Okładka jest naprawdę bardzo ładna Smile

Opis też mi się podoba Very Happy

Nie mogę się doczkać choć pewnie i tak nie kupię zbyt szybko Sad

ven_detta

zapomniałam już, że czekałam aż ta książka wyjdzie u nas Razz

super!

Corita

No, no okładka jest całkiem ładna. Dobrze, że jej nie zmienili i mam nadzieję, że dalszych też nie zmienią Smile

"Pośredniczka" w dziwnym zakładzie dla umysłowo chorych? Mnie się podoba. Przynajmniej to jakaś odmiana po wampirach, wilkołakach, aniołach, wróżkach i Bóg-wie-jeszcze-czym.

Akurat na zakończenie roku za ładne świadectwo Wink

Alex_17

Opis nawet, nawet. Okładka też. Wink

Zobaczymy, może przeczytam Wink

Liza

już było coś podobnego więc raczej sobie daruję, okładka nawet fajna

Oliwka

Mi się podoba, może być ciekawie. Mnie również skojarzyło się z "Pośredniczką", a okładka bardzo interesująca Smile

milka111

Opis jest dość ciekawy więc chyba przeczytam no i bardzo ładna okładka

@lma

Chloe to przeciętna nastolatka, mieszka z ciotką i uczęszcza do szkoły artystycznej. Chloe widzi duchy. Widzi je od dziecka, choć tego nie pamięta... Jednak koszmar powraca.
Pewnego mogłoby się wydawać pięknego dnia Chloe spotyka właśnie takiego wrednego ducha, który przeraża ją do tego stopnia, że... panowie w kitlach wynoszą biedną Chloe ze szkoły. Tak po prawdzie duch niechcący ją przestraszył, no ale nic. Stało się.

Dyrekcja szkoły, jak i szpital uznała ją delikatnie mówiąc za 'trudne' dziecko, chociaż zdaje się woleliby użyć słowa 'świruska'. Niestety to nie koniec kłopotów, to zaledwie ich początek. W każdym bądź razie Chloe zostaje zmuszona udać się do Lyle House, domu dla właśnie trudnych dzieci, no po prostu dla chorych psychicznie. W Lyle House każdy dzieciak ma jakieś problemy ze sobą, większe i na pozór mniejsze. Ale Chloe, choć bardzo tego nie chce, to wciąż widzi duchy...

Próbuje się zaaklimatyzować w nowym otoczeniu, choć wcale łatwo nie będzie. Chloe ma za cel przeżyć jakoś dwa tygodnie w tym dziwnym miejscu, a po tym czasie ma wrócić do domu. Jej współlokatorka, Liz, zdradza jej, że dokucza jej złośliwy poltergeist i prosi ją o pomoc w pozbyciu się natręta. Jednak zabrakło czasu. Liz zostaje przeniesiona w inne miejsce, a nikt nie wie gdzie, nie można się z nią skontaktować. A to tylko początek tajemnicy.

Chloe jest narratorką w książce. W sumie niczym się nie wyróżnia. Przeciętna nastolatka. Na początku trochę naiwna, przerażona, nieśmiała, jąkająca się niekiedy, jednak z czasem robi się odważna i sprytna. Chociaż przyznam, że farbowanie włosów w szkolnej łazience jest dla mnie debilnym pomysłem.
Jednakże można ją polubić, tak jak i pozostałych pacjentów.

Kelley Armstrong udało się napisać przyjemną książkę dla młodzieży, co jeszcze bardziej mnie zachęca do sięgnięcia po "Ugryzioną" tej samej autorki. Całkiem udany mix paranormalnych dodatków z problemami nastolatków, do tego intryga, tajemnica, zagadka...

Początek książki trochę mnie zmroził. Fakt, że główna bohaterka ma 15 lat odrzucał mnie. Bałam się, że przez całą książkę będę czytała o perypetiach nastolatki typu: pryszcz na nosie bądź dostanie okresu, ale na szczęście okazało się inaczej.
Opisy spotkań z duchami bardzo ciekawe. Nie jakieś straszne, ale były takie momenty, że... Wink

Początek wielce obiecujący, środek książki no powiedzmy, że troszkę się rozczarowałam bo nie tego się spodziewałam.
Spoiler mały:

Agnnes

Ja tez przeczytałam Wink

I bardzo mi się podobała, czego się nie spodziewałam, bo ostatnio naczytałam się trochę takiego chłamu, że zaczęłam powoli nie wierzyć w coraz to następne nowe książki tego typu, a nawet zaczęłam się bać że z nich wyrastam. No ale chyba jednak nie Very Happy

No więc książka jest o piętnastolatce Chloe ( ten wiek naprawdę tu nie przeszkadza), która widzi duchy. Lekarze wsadzają ja "domu dla umysłowo chorych" Lyle House, gdzie spotyka inne nie do końca normalne dzieciaki. I choć początkowo wydają się oni naprawdę zwyczajni, powoli ujawniają swoje tajemnice i okazuje się że wszyscy "pacjenci" mają coś wspólnego. I najprawdopodobniej nie jest to żadna schizofrenia czy problemy psychiczne.

Choć lekarze wmawiają Chloe że cierpi na schizofrenię ona nie jest do końca o tym przekonana i postanawia odkryć czy to co widzi i słyszy to tylko zwidy, czy jednak coś gorszego. A w odkryciu tego niespodziewanie chce jej pomóc pewien wielki i niemiły chłopak Derek. Tylko pytanie, dlaczego?

"Wezwanie" zaczyna się dosyc straszną scena z dzieciństwa Chloe, potem nastepuje następna scena tego typu i akcja chwile się uspokaja. Potem na przemian coś się dzieje, albo są chwilowe przestoje. Na początku jest niby normalnie lecz w miarę upływu ksiązki odkrywane są nowe tajmenice, by potem je rozwiązać i odkryć że zagadek jest coraz więcej. Osoby które niby nic nie znaczyły nagle stają się coraz bardziej podejrzane, osoby niby dobre dalej juz tak do końca dobre się nie wydają i na odwrót. Nikogo nie można byc pewnym i mu zaufać. Sam dom Lyle House jest juz najbardziej podejrzanym miejscem.

Pomysł na ksiązkę bardzo mi się podobał, nie jest to kolejna opowieść o bezbronnej dziewczynce, którą ratuje nie do końca zwyczajny chłopak, wątku miłosnego prawie w ogóle tu nie ma. Za to jest naprawdę fajna, chwilami straszna, ale ciekawa akcja, która trzyma w napięciu. Jest tu wiele nierozwiązanych, nurtujących kwestii. Niby prosta opowiesc ale ma ciekawy klimat: z jednej strony duchy, z drugiej choroby psychiczne. I pytania: pod jakim względem ta osoba jest nienormalna?

Bardzo polubiłam bohaterkę. Chloe to taka zwykła, fajna dziewczyna. Nie jest naiwna, swój rozum ma, nie zadręcza czytelnika swoimi problemami, choć takich ma pod dostatkiem. Interesuje się filmem, gdy się czegoś boi próbuje wyobrazić sobie że to właśnie film, wyobraża sobie co by w tym momencie zrobiła jako reżyser. Bardzo mi się to podobało Wink

Inni bohaterowie też są ciekawi. Za wiele o nich nie wiadomo, każdy skrywa tajemnice, nie można być pewnym kim ten ktoś naprawdę jest. Mimo to każdy jest inny i ma taką swoją dominująca cechę.

Ogólnie moge się zgodzić z opinią Almy Wink

choć w moim przypadku ta książka podobała mi się bardziej od "Akademii wampirów"- która niestety jakoś mi nie leżała.

Kadzia

Widzę bardzo pozytywne opinie . Myślę, że się wezmę za tę ksiązkę jak przeczytam te z biblioteki . A ile seria przewiduje części, wiadomo ?

@lma

Trylogia, jak na razie. Ponoć autorka pisze serię spin-off.
No, w każdym bądź razie to akurat będzie trylogia Wink

q1a1z1w2

jadę dzisiaj do miasta , mam już odłożone pieniądze na tą książkę .
Czytałam Ugryzioną , Kelley i to mnie zachęca do kupna ; p

elipsa

Właśnie skończyłam ! Pozycja dosyć ciekawa, czasami akcja się naprawdę rozkręca, innym razem trochę przystopuje. Końcówka chyba najbardziej wciągająca, pozostawia po sobie bardzo wiele pytań.
Bohaterowie sa fajnie, nie zżyłam się z nimi jakoś szczególnie, ale polubiłam ich. Ogólnie lubię wszystkich pacjentów, ale tych doktorów nie mogłam ścierpieć. No i ciotka Lauren... końcówka z jej udziałem na prawdę bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tego. Bardzo polubiłam Simona ! Świetny chłopak mimo że czasami obchodził go tylko jego brat. Ciekawi mnie za to postać Victorii ( jaką ona ma moc ?!?! )
No i kolejna autorka która ma zamiar nas katować ! Dlaczego książki kończą się w najciekawszych momentach ? Ale dzięki temu zakończeniu na pewno kupię kolejną część. Muszę wiedzieć jak się skończy.
Nie wiem czemu, ale zakończenie przypomina mi trochę koniec "W pierścieniu ognia" ...
Czyli ogólnie książkę oceniam na 7/ 10. Była ciekawa, ale mogłam się od niej oderwać w każdym momencie ( może dlatego, że sama nie wiedziałam gdzie mam czytać i tak chodiłam dwór- dom- dwór- dom Razz

). Polecam !

Cathy

Po tak zachęcających recenzjach koniecznie muszę ją kupić, ale jest jeden problem- krucho z kasą Sad

Zołza

Mnie również się podobała, dopiero co skończyłam czytać. Na pewno sięgnę po "Przebudzenie" czyli kontynuację, bo książka skończyła się w takim momencie, że... wrrr!
Wszystko w zasadzie zostało już napisane wyżej. Za bardzo dobry pomysł uważam pasję Chloe filmem i sposób, w jaki wyobrażała sobie świat - tak jakby stała za kamerą. Już ktoś wyżej o tym wspomniał. Naprawdę fajne, takie inne. Jeśli chodzi o wady, mnie osobiście irytowało ciągłe powtarzanie słowa "cool". Byłoby cool, będzie cool, to jest cool, jesteś cool... dla mnie to żałosne. Skłaniałabym się raczej w stronę tłumacza, bo mógłby przecież przetłumaczyć te słowa na "świetnie", synonimów jest od groma, a to "cool" po którymś tam razie zaczęło mnie już denerwować.
Chwilami bywało strasznie, choć nie było to mistrzostwo horroru, ale dajmy spokój - w końcu to powieść młodzieżowa, o nastolatkach i dla nastolatków. Jak na piętnastolatkę, główna bohaterka nie była aż tak irytująca, naiwna i głupia jak co po niektóre panienki z książek Wink

I co najważniejsze - wątku miłosnego praktycznie nie było, jak również wspomniano wyżej. Niby gdzieś tam w tle i pod koniec, ale jak miło odetchnąć po wszystkich tych romansidłach! *-* Przypuszczam, że sprawa rozwinie się w kontynuacji.
I jeszcze trochę smęcąc; sam pomysł z takim miejscem jak Lyle House był bardzo dobry. Może i podobny do jakiegoś innego, ale ja nie czytałam jeszcze żadnej serii ani książki w której byłoby coś zbliżonego do historii Kelley Armstrong.
Podsumowując: lekki język + intrygująca historia = całkiem ciekawa młodzieżowa powieść fantastyczna. Mnie się podobało, nie licząc "cool" i paru innych irytujących momentów Smile