30 Seconds To Mars

sandi4

Jared drze się najpiękniej na świecie! Razz

evelynowa_

Andź.;3

Kocham, kocham, kocham Very Happy

Pierwszy kawałek w którym się zakochałam to był: The Kill.
Potem to już z górki Wink

każda kolejna piosenka którą śpiewał Jared wpadała mi w ucho, to chyba przez jego barwę głosu Smile

evelynowa_

Andź.;3

evelynowa_, pardon pomyłka xd sama nie wiem czemu tak napisałam ale już poprawiłam Wink

Lenalee

Jared to fantastyczny, wyluzowany, pełen dystansu do siebie i do świata facet (dodatkowo: zajebiście przystojny, czarujący, seksowny, z boskim ciałem i uśmiechem, grrrrrrr <3). Kocham oglądać wywiady, w których występuje, mam kilka swoich ulubionych, niektóre doprowadzają mnie do łez ze śmiechu, a inne do pełnego podziwu dla tego faceta. Smile

I jak tu go nie kochać?

Ja dostaję, gdy słyszę jego głos! Mogłabym słuchać Marsów wiecznie, wiem, że nigdy mi się to nie znudzi. A Jared niepodważalnie ma najpiękniejszy, najwspanialszy głos/krzyk na całym świecie. Very Happy

Oleshka

Seksi Jared to chyba atut tego zespołu. Wink

Bardzo podoba mi się ich piuosenka ''The Kill'' czy jakoś tak Very Happy

sandi4

Wszystkie tak wychwalają Jareda, że jest najwspanialszy, najpiękniejszy, najseksowniejszy, najprzystojniejszy i w ogóle wszystko naj, a ja chcę tylko przypomnieć, że nie tylko on składa się na zespół ; > Gdyby nie Tomo i jego gitara nie byłoby tego samego brzmienia, tak samo z Shannonem i jego perkusją, jak i Braxtonem i Mattem, czyli muzykami koncertowymi. Wink

Ostatnio znalazłam na YT krótką piosenkę "Hallelujah", którą grali tylko na koncertach. Nie słyszałam jej wcześniej, ale baaaardzo mi się podoba.
Link : http://www.youtube.com/watch?v=NG9kku4IxoI
Chłopacy mają teraz trasę koncertowa, niestety w Polsce nie występują. Sad

Byli za to w Pradze, w Czechach i na pewnym blogu czytałam relacje oraz oglądałam filmiki. Jay był bardzo przeziębiony, głos miał okropny, aczkolwiek do "Hurricane" pasował idealnie, tak nastrojowo. ^^ Uwielbiam oglądać filmiki z koncertów i patrzeć na to, jak Jared wariuje na scenie, z resztą nie tylko on, Tomo też potrafi skakać jak wariat. Razz

Shannon nie ma za bardzo jak, w końcu perkusji nie zabierze ze sobą. ; >
Ostatnio w ucho wpadła mi też dość stara piosenka, bo z pierwszej płyty, "Buddha For Mary". Co prawda znałam ją wcześniej, ale jakoś niespecjalnie za nią przepadałam. Od jakiegoś czasu słucham jej non-stop. Razz

I taka mała prośba, jeśli można oczywiście.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na powyższej stronie można zagłosować na Marsów w kategorii "Rock Group". Trzeba założyć konto, potem przejść do zakładki Vote a później Music. I znaleźć tę kategorię. Jeśli ktoś chce to zachęcam, chyba im się należy? ; >
Jeśli umieszczanie takich linków jest niezgodne z regulaminem forum (choć przeczytałam i nie widzę takiego punktu, ale wolę się upewnić), to proszę o skasowanie części z linkiem.

mellinda

Ej Laski słyszałyście wiele złych opini na ich temat jak ja? Nie wiem czemu ludzie coś mają do Jareda, serio. Ma spoko głos i jest normalną osobą a nie zadnym "gwiazdorem"
Ja osobiście ich bardzo lubię.
a tutaj TAKI BONUS JARED ŚPIEWA PIOSENKE NIRVANY;
http://www.youtube.com/watch?v=b5Kf4zBL6V8
Chyba najlepsza wersja jaką dotąd słyszałam ;D
Wszyscy z zespołu są pozytywnymi, normalnymi osobami, i to czyni ten zespoł wyjątkowym i kropka Very Happy

no i krzyk/śpiew Jareda orgazm na miejscu *.*
Closer to the Edge, This is War -KOCHAM!
no i Jared ma sexi oczy oczywiście ;p

sandi4

Mellinda, co prawda o zespole nie słyszałam, ale o Jaredzie owszem. I wydaje mi się, że to prawda. Słyszałam, że jest on strasznym kobieciarzem. Najpierw je podrywa, a potem idzie z nimi do łóżka i dość szybko o nich zapomina. No i kocha się tylko i wyłącznie w blondynkach.
Tylko tyle złych opinii o nim słyszałam. ; ]

mellinda

No w sumie mi też się obiło o uszy. Może i trochę prawdy w tym jest, bo ciągle z inną. I ciągle te blondynki tylko. Nawet Paris Hilton znalazła się w jego kolekcji.
Ale osobiście najwiecej szłyszłam tego, ze nie potrafi śpiewać, i że "ściągają" od innych piosenki etc. Nie wiem skad takie opinie, ale te są zdecydowanie bezpodstawne Wink

Breath

30STM to jeden z moich ulubionych zespołów, a Jared Leto ma wspaniały głos. Ulubiona piosenka? Zdecydowanie "This is war", miażdży na łopaty. <3

sandi4

Milandra

A ja właśnie przesłuchałam "A beautiful lie" i mi się baaaardzo podobało Smile

Tylko nie rozumiem ostatnich 10 min. Modern Myth, bo to jest sama cisza Razz

Naprawdę tak jest, czy ja mam jakąś płytę nie taką? Wink

momster

Kizi-mizi, byłam na ich koncercie w Wawie Smile

Nawet udało mi się spotkać Leto w "Złotych tarasach"

Mój ulubiony zespół !! Słuchałam ich, kiedy jeszcze świat nie miał o nich pojęcia, a pierwszy album nieustannie zaliczam do moich ulubionych. Najpierw był "Aleksander", później zainteresowanie Leto i tak po nitce do kłębka, doszłam do 30STM. Przez drugi album zespół stał się komercyjny, ale w tym wypadku, podziękowałam Marsom, że stworzyli dwie grupy fanów: echelon i believers. Czuje się dumna, zaliczam się do pierwszych i najstarszych Wink

Co do "This is War", przyzwyczaiłam się już do nowego brzmienia. Na początku ciężko mi było uwierzyć, że stworzyli coś takiego, teraz jednak widzę same pozytywy Smile

Alice

nie słucham nałogowo, ale lubię - bo jakby tutaj nie lubić głosu Jareda? Smile

moje ulubione piosenki to The Kill, A Beautiful Lie, This Is War. Są naprawdę świetne!

po za tym przypadła mi do gustu ich wersja piosenki Lady Gagi Bad Romance Smile

Sihhinne

Przesłuchałam kilka piosenek i mnie nie zachwyciły. Myślałam, że skoro kocham darcie Chestera to Jareda też polubię. A tu nic=.=
Nawet to wykonanie Bad Romance mi się nie podobało.

Lenalee

8 listopada w Łodzi na Atlas Arenie odbędzie się koncert Marsów. Very Happy

Bilety są po 115 zł i 95 zł. Very Happy

Są już w sprzedaży, albo dopiero od 1 sierpnia, nie wiem dokładnie, bo koleżanka raz napisała mi tak, a drugim razem znów, że 1 sierpnia dopiero. Razz

Walić to, JADĘ NA MARSÓW! <3

momster

Lenalee

Ja już mam zgodę rodziców, kasy całej nie mam, ale pożyczę od brata i najwyżej będę mu oddawać przez 37593738 lat. Very Happy

Mniejsza z tym, marzyłam o tym, żeby Marsów zobaczyć na żywo i z rozpaczy prawie skoczyłam z mostu gdy nie mogłam jechać, gdy byli w Warszawie. Teraz wszystko się zmieni, nie mogę się doczekać tego koncertu. <3

momster

Ja do Łodzi mam trochę dalej, ale nie odpuszczę Wink

Kasa urodzinowa jest, więc no problem. Pozostaje tylko niecierpliwie czekać na koncert Wink

Alice

na 80% jadę na Marsów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzymajcie kciuki, żeby moja mama się zgodziła (i mama mojej koleżanki, bo sama nie chcę znowu jechać) Smile

bo kasę mam jeszcze z urodzin, więc to nie problem, ale oby moja mama się zgodziła (tak, mam 18lat, ale znacie to "dopóki u mnie mieszkasz to ja decyduję") eh.
Dobrze, że do Łodzi nie mam tak daleko, ale jest straszne połączenie Kraków-Łódź.

Ale... nie narzekam, tylko czekam na decyzję Domowego Sądu Najwyższego xdd

Lenalee

Alice, trzymam kciuki, może uda nam się w jakiś sposób spotkać na tym koncercie. Very Happy

Fajnie byłoby zobaczyć w końcu kogoś z forum... na żywo. Wink

Ja teraz czekam tylko na informację czy koleżanka załatwi na 100% transport, bo nie chcę, żeby okazało się tak, że kupiłam bilet, a nie ma czym jechać. Confused

Mogłabym w sumie autobusem z samego rana, ale jak z powrotem? Eh, nie marudzę już. Razz

Nie mogę się doczekać, ten koncert jest najbardziej wyczekiwanym przeze mnie wydarzeniem roku. <333

elipsa

Ja też jade !!! Ale super Very Happy

Już się nie mogę doczekać !!!
U mnie w ogóle z rodzicami dziwnie wyszło bo zapytałam mamy czy mogę ( nawet jeśli nie mam transportu- a nie mam), a ona się zgodziła i wszystko ok, ale jak jej wczoraj oznajmiłam że mam bilet to zrobiła zdziwioną ( i niezadowoloną) minę i powiedziała, że myślała, że żartuje Rolling Eyes

i wez się tu człowieku dogadaj. No nic, jadę tak czy siak Very Happy

Alice

pewnie, mogłybyśmy się zgadać bez problemu Smile

to jak będę na 100% wiedziała, czy jadę, to dam ci znać (i pewnie całej reszcie świata z radości xdd)