Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Czw 13:21, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Boże, muszę czekać na tę książkę, bo nie umiem jej nigdzie znależć, zawsze widzę tylko dwie pierwsze części, ja nie wytrzymam ! Uh ! Dlaczego nie umiem jej znaleźć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:52, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz zamówić na [link widoczny dla zalogowanych] Ja jestem prawie na 200 stronie i normalnie jestem po raz kolejny oczarowana tą serią Narazie tylko Kartik mnie denerwuje, ale może się to zmieni xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Czw 15:03, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba tak zrobię, bo muszę to przeczytać ! Muszę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:26, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam już 30 rozdziałów Moje nastawienie do Kartik'a się powoli zmienia xD ( ten jego pocałunek i Gemmy w "śnie") Ta książka mnie wssysa normalnie xD Ale niestety musiałam przerwać czytanie, bo jutro mam spr z angielskiego :/ Zapewne przeczytam resztę w weekend Akcja rozkręca się z każdym rozdziałem, z każdą stoną - szkoda, że to ostatnia książka z tej serii, za szybko ją czytam Na koniec dodam, że wkurza mnie tylko: Felicity i Pippa - te ich sekrety, płytkość i w ogóle Mam tylko nadzieję, że zakończenie mnie zadowoli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:30, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ehh ja wpierw jeszcze kupię kilka innych ksiażek, a tą może za miesiąc dopiero ; ./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:03, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aleeeż się zdenerwowałam ;/.
Weszłam na stronę empika i w tą książkę, a tam w opiniach ktoś napisał, jak się skończy!! ;/. Wrrrrrrrr!!!!!
Ale i tak muszę tą książkę przeczytaać . ! ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:10, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja już kilka razy natrafiłam tam na spoilery i jestem bardzo ostrożna co do tych wpisów. kurcze, co za ludzie takie rzeczy piszą!! dlatego, wolę nasze forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:20, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam ;( Może i książka trzyma w napięciu, pełno zwrotów akcji, bohaterowie się zmieniają i umierają Niestety muszę przyznać, że autorka rozczarowała mnie zakończeniem i chyba jej tego nie wybaczę (Jak mogła zakończyć tak losy Gemmy, uśmiercić Kartika <3) Jestem skłonna stwierdzić, że wolałabym nie przeczytać tej części, żyć w błogiej nieświadomości, niż wylewać teraz morze łez ;( Moja opienia jest zwięzła, ponieważ obecnie nie jestem w stanie myśleć obiektywnie i w ogóle funkcjonować...może kiedyś napiszę głębsze refleksje na temat książki, ale narazie to koniec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:00, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
o super uwielbiam wzruszające książki końcówka może nie będzie taka zła... ale to dobrze, że ktoś dednie .
Ehh ja chcę już czytać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:08, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tak się wzruszyłam, że normalnie napisałam wiesz Przelałam na niego wszystkie swoje emocje związane z owym zakończeniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
oo ale się cieszę . Uwielbiam wzruszające chwile. A jest więcej Kartika? : >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:28, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W książce ? Pod koniec jest go sporo ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:33, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Agnesja napisał: | ja już kilka razy natrafiłam tam na spoilery i jestem bardzo ostrożna co do tych wpisów. kurcze, co za ludzie takie rzeczy piszą!! dlatego, wolę nasze forum |
Teraz i ja będę ostrożna xD
Dobrze, że nie wiem kto dokładnie^^.
Ajj. Kartik..
Boję się, że dednie..
Ale mam nadzieję, że nieee.. ach!
To wrzuuć ten wiersz !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:23, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
"Pustka"
Czuję w sercu ogromny ból,
Chyba rozerwie mnie na pół.
Serdecznie dość go mam !
Ale nic nie uleczy tych ran.
Co zrobiłam źle ?
By na zawsze stracić Cię...
Ciemność pochłania mnie,
A ja do niej lgnę.
Ona przyniesie mi koc,
W tę mroczną noc.
Otulę się,
I zasnę, wiecznym snem.
Nie jest zbyt ambitny, a mój warsztat pisarski nie jest jakiś wspaniały, ale napisałam ten wiersz "po burzy" wywołanej końcówką ksiażki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:33, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ach, wczoraj zaczytałam się w książce i przeskoczyłam na 417 stronę Żałuję, że przez prawie dwa tygodnie ją odstawiłam, jednak uwielbiam tę trylogię! Powinnam się uczyć, ale co tam, poczytam jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
an, super wierszyk już chcę czytać . ale nie mam kasy na razie... może za kilka tygodni będę miała okazję kupić ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justix
Książniczka
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:48, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem dopiero na 80 stronie i już mnie wciągnęło. A muszę się uczyć do dwóch sprawdzianów i na 100% mnie spyta na niemieckim, bo kartkówki nie pisałam.
Ta cześć ma prawie tyle stron co dwie poprzednie razem i cieszę się z tego, choć nie bardzo lubię czytać takie grube książki, bo to niewygodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:35, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tobą, że jest to niewygodne Mogliby zrobić 2 tomową edycję tej książki Łatwiej by się czytało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 14:40, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Skończyłam czytać "Studnię wieczności" dzisiaj w nocy, więc jestem świeżo po i pełna silnych odczuć.
Do Spence wielkimi krokami nadchodzi wiosna, a więc czas ważnych wydarzeń - debiutu, rozstań i wyborów. Gemma, Felicity i Ann spędzają radośnie wolny czas razem, jednak brakuje im Pippy i międzyświata, do którego Gemma nie może się dostać. Na duszy ciąży jej także brak wiadomości od Kartika.
Gdy chłopak się pojawia, jest odmieniony - nie chce angażować się w sprawy międzyświata i widywać Gemmy, co bardzo ją dziwi i boli. Gdy w końcu udaje jej się odnaleźć drzwi ze światła i wyrusza wraz z przyjaciółkami, okazuje się, że międzyświat się zmienia, a wszystko inne wraz z nim...
Przez te miesiące czeka Gemmę wiele rozczarowań i smutków, ale również odkryje tą cząstkę siebie, której długo poszukiwała. Wiele jej wypowiedzi lub myśli jest tak boleśnie życiowych, a zarazem melancholijnych, że mogłabym je czytać non stop. Poza tym, dzięki dobrym opisom jej świata wewnętrznego i emocji, odnalazłam się w niej i tym, co czuła. Każdą książkę przeżywam, a wtedy nie istnieje dla mnie nic wokół, jednak tą po prostu oddychałam.
Ta część z pewnością jest o wiele mroczniejsza od poprzednich, jednak międzyświat, a zwłaszcza Kraina Zimy jest opisana świetnie! Chwilami czułam dreszcze Ach, w "Studni wieczności" nie brakuje też kolejnych niespodziewanych zwrotów akcji i tajemnic, które wychodzą na światło dzienne. Najbardziej zaskoczyła mnie sprawa dotycząca SPOILERFelicity i Pippy Naprawdę się tego nie spodziewałam
Jeśli chodzi o zakończenie, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się, jakie decyzje podjęły nasze bohaterki, ale z drugiej SPOILERnie mogę przeżyć śmierci Kartika! Od jego śmierci płakałam już właściwie do końca książki To nie tak powinno się skończyć!
"Studnię wieczności" mogę polecić każdemu, bo jest to książka nie tylko o magii, ale również o naszych złudzeniach i ograniczeniach, które kierują nas przez życie. Mówi o przemijaniu i odwadze, której nie powinno nam zabraknąć też w "normalnym" życiu. "Studnia..." trafia rzecz jasna, na moją listę ulubionych książek i na pewno nie raz do niej wrócę, chociażby po to, żeby przeczytać o rzeczywistości ubranej w takie cudowne i smutne zarazem słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:35, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ahh ja chcę czytać . w piątek mam urodziny, także będę miała okazję kupić gdzieś czytała, że ta ksiażka waży 0,8 kg! o.O to prawda?
Edit: byłam dziś w Empiku i kupiłam . Matko, jakie to jets grube!! to moja najgrubsza książka na półce . A to zdjęcie na grzbiecie, u góry jest takie duże i trochę nieproporcjonalnie wydłużone na obydwie strony. Zupełnie nie pasuje tą grubością do poprzednich części. i jeszcze jeden minus - źle się bedzie czytało taką cegłę
ale i tak się cieszę, że chociaż to jets ostatnia cześć, to ma tyle w sobie akcji .
Wpierw musze skończyć księgę 2 WzM i przeczytać lekturę. Potem się zabiorę za Studnie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnesja dnia Sob 17:01, 23 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Śro 21:28, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To, co najważniejsze:
1. Jestem absolutnie i niepodważalnie wściekła.
2. Pobeczałam się tak, że dostałam czkawki. Nie lubię czkawki.
3. Nigdy w życiu, choćby nie wiem co, nawet, jeżeli na całym świecie zalegalizują związki homoseksualne, ja nigdy, przenigdy, pod żadnym szantażem nie wybaczę autorce tego, jak zakończyła tę trylogię a jednocześnie trzeci tom. Wybaczenie nie wchodzi tutaj w grę. Nie ma takiej opcji.
Ale rozwińmy to jakoś...
"Studnia Wieczności" to trzeci, a zarazem ostatni tom trylogii Magiczny Krąg. Dla mnie jest to bardzo przykra wiadomość, ponieważ książki te od samego początku trafiły do mojego serca i zrodziła się we mnie do nich swego rodzaju sympatia. Tom trzeci jest książką, która bardzo różni się od pozostałych części - można wręcz powiedzieć, że pod każdym względem. Ja zwróciłam szczególną uwagę na klimat, który jest mroczniejszy, zimniejszy i kryje się tutaj wiele więcej zagadek, które momentami powodują gęsią skórkę. Zniknęła ta beztroskość, którą często można było spotkać we wcześniejszych tomach i moim zdaniem powoduje to, iż książka ta wymaga więcej kontemplacji niż jej poprzedniczki.
Przez połowę książki ma się wrażenie, że Gemma w ogóle się nie zmieniła i wciąż pozostała tą samą dziewczyną, którą była wcześniej. Uczucie to mija trochę później, wtedy, gdy zaczyna podejmować decyzje, od których może zależeć przyszłość nie tylko międzyświata, ale również świata ludzkiego. Dzieli ją tylko jeden krok od tego, by stać się kobietą - ukłon ku królowej Wiktorii, który wcale nie jest tak błahą sprawą, jak mogłoby się wydawać. Chociaż moim zdaniem Gemma już jakiś czas temu stała się kobietą i nie potrzebny był żaden ukłon dla królowej, by czegoś takiego dokonać. Jednak zanim do tego dojdzie, musi pokonać wiele kłód, które są rzucane pod jej nogi. Podczas, gdy Gemma stara się niemalże wszystkie problemy rozwiązywać magią, my tym samym uczymy się, że nie można, czy raczej nie powinna się chodzić na skróty, ponieważ czasami te drogi niosą ze sobą zdecydowanie gorsze konsekwencje, niż pójście zwykłą drogą, by stanąć twarzą w twarz ze swoimi lękami i problemami. Gemma rozumie to dopiero po pewnym czasie, jednak podczas popełnianych przez nią błędów dokonują się zmiany, które może są nieznaczne, jednak wyraźnie oddziałują na późniejsze wydarzenia. Oprócz tego, mimo iż dopiero pod sam koniec książki, walczy ona o prawa kobiet, choć poprawniej byłoby napisać, że otwarcie, bardzo otwarcie wyraża swoje zdanie. Uważam, że jest to fantastyczny krok ku nadaniu kobietom większych praw oraz nietraktowanie ich przedmiotowo, jak to miało miejsce w epoce wiktoriańskiej.
Prawdziwą przyjemność sprawiało mi czytanie momentów, w których Gemma oraz Kartik stawali się sobie znacznie bliżsi. Ich uczucie można nazwać miłością. Miłością piękną i gorącą, aczkolwiek zakazaną. Gemma, która pochodzi z bardzo dobrej rodziny, ma oddać pokłon królowej, stać się kobietą i za kilka chwil rozpocząć swój sezon oraz Kartik, który nie ma rodziny ani rodzeństwa, wychowujący się wśród Cyganów. To trochę tak, jakby połączyć ze sobą dwa odmienne bieguny - przyciąganie niesamowite. Ich miłość była piękna i ja osobiście kibicowałam im na każdym kroku.
Walka o międzyświat staje się coraz bardziej zacięta. Gemma nie wie, komu tak naprawdę może ufać, ponieważ raz wrogowie okazują się przyjaciółmi, a ci, którym ufała bezgranicznie, momentami bardzo ją ranią i zawodzą. Bohaterka staje się coraz bardziej samotna, ma wrażenie, że powoli wszystko, całe szczęście i spokój coraz bardziej wymyka jej się z rąk. A najgorsze są te momenty, gdy czuje, że zaczyna wariować. Widzi rzeczy, których nie widzą inni. Widzi te rzeczy, które inni chcą, by je widziała. "Studnia Wieczności" obfituje w wiele zagadek, zaskakuje nas na każdym kroku, ale przede wszystkim powoduje tę maleńką gęsią skórkę, którą czuje się coraz bardziej po każdej przewróconej kartce. Nie jest już tak kolorowo. Nie jest beztrosko. Jest coraz bardziej niebezpiecznie i nieufnie. Zło czai się na każdym kroku, jest coraz bliżej, aż doprowadza nas do absolutnie niesamowitego zakończenia, które ja przywitałam potokiem łez, ogromną wściekłością i jednocześnie smutkiem nie do opisania. Co do zakończenia mam bardzo mieszane uczucia, ponieważ z jednej strony uważam, że zdecydowanie nie tak to wszystko powinno się zakończyć, ale z drugiej znów czuję, jakby właśnie to zakończenie było najbardziej odpowiednie. Ponieważ w każdej chwili mogę sobie wyobrazić, że dalej, już poza książką sytuacja potoczyła się inaczej i jakimś cudem stało się to, na co tak ogromnie liczyłam.
Żeby emocje mnie nie rozsadziły, pozwolę sobie bezczelnie zaspoilerować całe zakończenie, ponieważ czuję, że muszę dać upust emocjom.
Cytat: | Wciąż nie mogę uwierzyć, że Kartik tak bardzo się poświęcił dla Gemmy i oddał swoje życie, by ona mogła żyć dalej. To wspaniały czyn, tak bardzo podkreślający ich miłość, jednak mnie nadal ogarnia wielki smutek. Tak bardzo liczyłam na to, że uda im się być razem, że będą szczęśliwi, a później, w tle... może Kartik-Junior, hmm? To zakończenie, które wybrała autorka zdecydowanie odbiega od moich wyobrażeń. W głębi duszy bardzo się bałam, że coś stanie się Kartikowi, jednak wciąż miałam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. I gdy już doszłam do tego momentu, w którym pochłania go Drzewo Wszystkich Dusz, wprost nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Po tej sytuacji cały czas liczyłam na to i czekałam, aż w którymś momencie jakimś cudem Kartik znów pojawi się na stronach książki i będzie happy end. Choć taki malutki, a jak dla mnie nie było żadnego.
Oprócz tego bardzo szkoda mi pani McCleethy, bo moment, w którym Pippa odcięła jej głowę, był naprawdę straszny. W tej książce naprawdę polubiłam tę postać i dlatego jest mi bardzo szkoda z powodu jej śmierci. Okazała się bardzo ciekawą bohaterką - w sumie tak samo jak Kirke, która też nie była taka okropna i zła, jak wskazywałyby na to wcześniejsze części. Aż w pewnym momencie zaczęłam ją naprawdę lubić. Teraz sympatią darzę je obie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fier
Mól książkowy
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:03, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nastawienie do bohaterów zmienia się podczas czytania tego tomu. Po odpowiedziach widzę, że nie jestem jedyną, której puściły nerwy pod koniec i nie mogła się otrząsnąć... Ta książka była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, w całości. Zupełnie nie potrafiłam przewidzieć, co stanie się za kilka stron; autorka pisała to z niesamowitą wyobraźnią i stworzyła dzieło wyjątkowe. Gdyby jednak okazało się, że ma zamiar dopisać 150 - stronicową książkę, rzeczywiście kończącą serię, byłabym ucieszona zakończeniem mi odpowiadającym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Sob 16:52, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Studnia wieczności to ostatni to trylogii Magiczny krąg. Gemma i jej przyjaciółki przygotowują się do debiutu. Gemma nie potrafii przywołać drzwi ze światła, przez co o na, Ann i Felicity są bardzo niepocieszone. Gemmie także brak Kartika, któreo już od dłuższego czasu nie widziała. A gdy ten przyjeżdża nie chce mieć z nią nic wspólnego. Po jakimś czasie okazuje się, że do międzyświata jest inne wejście, przy Wschodnim skrzydle akademii Spence.
Gemma ma wizje dziewczyny, która nic do niej nie mówi, tylo pokazuje lub pisze. Kim ona jest? Tego Gemma nie wie. Dziewczyna próbuje jej rzekazać, że drzewo wszystkich dusz żyje, lecz co to oznacza, tego także Gemma nie wie.
W międzyświecie odnajdą Pippę, lecz będzie ona odmieniona, będzie mieszkała w ruinach zamku w Krainie Granicznej wraz z dziewczętami, które zmarły w pożarze. Pippa nie może przejść na drugą stronę, czego sie dowiadujemy, gdyż prosi o pomoc Gemmę. Gemma ie ufa jej, lecz Felicity nie chce jej słuchać i jest bardzo szczęśliwa.
Walka o międzyświat będzie trudna i zacięta. Gemma nie wie komu może ufać, gdyż jej wrogowie stają się dla niej dobrzy, a przyjaciele ją odrzucają, ponadto widzi to czego nie widzą inni, wudzi te rzeczy, które inni chcą żeby widziała, a ona myśli, że zwariowała. Czuje się samotna, wszyscy się od niej odwracają, jest niespokojna i nieufna. Jest to pełna zagadek, już nie tak beztroska i kolorowa książka, co poprzednie części. Jest niebezpiecznie, a zło czai się na każdym kroku.
Spoiler
Cytat: | Gdy Gemma zabiła Drzewo wszystkiech dusz, ono wciągnęło Kartika. Od tego momentu płakałam do końca książki. Miałam nadzieję, że Gemma i Kartik będą razem mimo wszystko, szczególnie po tym, jak zaczęli się do siebie zbliżać. Jak to przeczytałam to się po prostu załamałam. Chociaż szczeże mówiąc było to chyna najbardziej odpowiednie zakończenie.
Kirke i panna McCleethy naprawdę mnie zaskoczyły, bo tak jakby zmieniły się w te pozytywne bohaterki, dzięki zakończeniu książki, naprawdę je polubiłam.
Nie wiem po co autorka zamieściła wątek o Fee i Pippie, bo on nic nie wnosił do książki, po za zapewne zdziwieniem.
Co do Pippy od początku książki podejrzewałam, że zrobi się, hmmm... zła. to nie było dla mie zaskoczeniem. |
Książkę polecam każdemu, gdyż była to wspaniała opowieść. Zakochałam się w tej książce <3 . Jest to teraz jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. A jeżeli wy też ją przeczytacie na pewno sie nie zawiedziecie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez booki dnia Sob 17:03, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:05, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jej aż się boję tego końca O.O. Ale zanim do niego dotrę to trochę czasu minie...
Nie wytrzymałam i zaczęłam czytać pomimo że powinnam przeczytać lekturę.
Postanowiłam sobie, że będę czytać trochę tego, trochę tego, ale nie wychodzi - Studnia wieczności jest strasznie wciągająca. Mam ochotę wywalić lekturę przez okno i zająć się tylko Studnią, ale niestety...
Jestem na piątym rozdziale i strasznie mi się podoba.
Gdyby tylko nie ta zakichana lektura... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jacieeeż, dziewczynyyy!!!!
W najbliższej przyszłości będziecie odpowiedzialne za zniknięcie z mojej skarbonki 40zł!!! Po prostu nie moogę się doczekać, kiedy ja to przeczytam, gdy czytam wasze komentarze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|