Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackOrchid
Zaglądacz
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 19:03, 30 Kwi 2011 Temat postu: Cytaty |
|
|
Jakie są wasze ulubione ?
np.
" - Cześć wszystkim! - Drzwi otworzyły się szeroko i wszedł Gregori. - Co tam? - Spoważniał, widząc ich grobowe miny. - Jejku, nastrój jak na pogrzebie. Co jest, MacKay? Oczko ci poszło w pończoszkach?
- To nie pończochy - odburknął Angus.
- Akurat. Cokolwiek powiesz, męskie jak cholera. Och, już wiem, co się stało. Włożyłeś kilt tył na przód, a potem usiadłeś i... Au! Agrafka wbiła ci się w tyłek.
Szkot uniósł brew i spojrzał najpierw na niego, potem na Romana.
- Jak to możliwe, że jeszcze go nie zabiłeś? Gregori zamrugał.
- Co proszę ? "
Cytat z Wampiry wolą sztynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarny_poemat
Zaglądacz
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Nie 11:48, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Taa to było dobre ;P
Ja lubię jak Szkoci powtarzają w kółko "to nie jest spódnica" lub "to nie torebka!"
Ale żeby jakiś szczególny cytat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Mól książkowy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z głupia frant
|
Wysłany: Pon 19:28, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Seria jest pełna sytuacji, przy których można boki zrywać. Wymienione tutaj to tylko kropla w morzu. A Szkoci uwielbiają prowokować zabawne sytuacje. ;)
Czytam właśnie Ja cię kocham, a ty śpisz, wampirze, więc stąd cytaty:
„- Dziewczyno, nigdy byś mnie nie przygwoździła. - Pochylił się w jej stronę. - Ja lubię być na górze.
Jej oczy zapłonęły zielonym ogniem.
- Dobre! - Phineas uśmiechnął się od ucha do ucha. - Wracasz na całego, ziom. Szacun!
- Mówiłam, że jest świnią - burknęła Toni.
- Kwik, kwik - rzucił Phineas.
- Dość, Phineas! - Ian zgromił go wzrokiem. - Już rozumiem, dlaczego zamordowano cię tak młodo.”
Pewnie i tak tu nikt nie zagląda, ale... cóż... nie mogę się opanować. ^^ Jeszcze jeden cytacik, rozmowa Toni i Pameli w toalecie:
„- Boże drogi, a ty jak się tu dostałaś? - spytała z nadętym brytyjskim akcentem.
- To było niesamowite. Pchnęłam drzwi i się otworzyły.”
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marysia dnia Wto 20:17, 27 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackOrchid
Zaglądacz
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Śro 22:17, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
– Kto... kto to jest? – wymamrotał Phineas.
...
− LaToya? Dziewczyna w czerwonej sukience?
− La... LaToya? – Phineas gapił się na nią.
− Jest współlokatorką Lary.
− Jest boginią.
− Jest pierwszą druhną.
− Jest aniołem – wypalił Phineas.
− Jest policjantką
Phineas zamrugał. Wstrząsnął nim widoczny dreszcz kiedy zwrócił się do Phila z przerażoną miną.
− Ja... ja nie najlepiej się dogaduję z glinami. Mam na karku nakaz aresztowania.
Phil się skrzywił.
− To może być problem.
_____________________________________________________
− Widziałeś to? Spojrzała na mnie!
Phil zerknął na parkiet i rzeczywiście, LaToya lustrowała właśnie od stóp do głów jego
kumpla.
− Zakochałem się – szepnął Phineas.
Szybko mu poszło. Phil stłumił uśmiech.
− A co z twoją randką z Lisą?
− Z kim?
_____________________________________________________
Phineas westchnął.
− LaToya to La–jedyna. La–anioł.
− No dobrze, panie Francuz, ale jeszcze jej nawet nie poznałeś.
" Zakazane noce z wampirzycą "
W tym momencie przerwałam książkę z powodu śmiechu, przez który cierpiałam do końca dnia
Żeby wypisać wszystkie śmieszne momenty trzeba wrzucić tu całą serię
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BlackOrchid dnia Śro 22:22, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|