Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Nie 18:45, 05 Cze 2011 Temat postu: Na psa urok - Kevin Hearne |
|
|
Pierwsza księga trzytomowej serii o Atticusie O’Sullivanie, ostatnim druidzie i najśmieszniejszym bohaterze urban fantasy od czasów Harry’ego Dresdena Jima Butchera!
Attikos O’Sullivan to gwiazda rockowa wśród magików – ten przystojny Irlandczyk to tak naprawdę ostatni z druidów. Polegając na swych nadprzyrodzonych mocach, wrodzonym sprycie i uroku osobistym, już od dwóch tysięcy lat ucieka przed pewnym celtyckim bogiem. Kiedy jednak w sennym miasteczku Tempe w Arizonie, gdzie się ostatnio zaszył, pojawia się ponętna bogini śmierci Morrigan, jako forpoczta celtyckiego panteonu, Attikos nie ma złudzeń – zanosi się na poważne kłopoty…
„Na psa urok” to pierwszy tom cyklu urban fantasy. Hearne wypełnia ten świat barwnymi postaciami. Jest tu gadający wilczarz irlandzki i wataha wilkołaków-wikingów, i piękna barmanka opętana przez hinduską boginię, wampir-prawnik i… polskie wiedźmy, którym udało się umknąć nazistom. Szalona mieszanka mitów i współczesności, bohater obdarzony ciętym dowcipem, niespodziewane zwroty akcji – to dość, by rozchichotany czytelnik przeczytał powieść jednym tchem.
Premiera: 28 czerwca 2011
Wydawca: wyd. Rebis
***
Druidzi? A czemu nie, książka może być ciekawa ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Nie 18:54, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oksa
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:14, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
O! I to jest pozycja, na którą zdecydowanie czekam. Mając na uwadze opinie na amazonie liczę na dobrą akcję, fabułę i głównego bohatera na miarę Feliksa Castora Słowo daję dobrze od czasu do czasu przeczytać coś z męskiego punktu widzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oksa dnia Czw 16:14, 09 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 16:45, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Opis bardzo mi się spodobał, aż sama jestem zdziwiona, jak chętnie przeczytałabym tę książkę Okładka z klimatem, dobrze się prezentuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 17:29, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kupię i przeczytam Wspaniałe premiery są przewidziane na tegoroczne wakacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 18:30, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Oho, ten opis jest świetny, mam wielką ochotę na tą książkę. W dodatku druidzi? Nie no, wydaje się być genialne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 19:08, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dokł○adnie, opis genialny! <3 Totalnie zachęcił mnie do przeczytania. A Attikos, coś czuję, może zostać jednym z moich ukochanych bohaterów Kupuję na bank!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oksa
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:24, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
"A friend will help ye move...but a really good friend will help ye move a body."
Bohatera z takimi powiedzonkami zwyczajnie nie da się nie polubić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Czw 20:53, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ha! Zapowiada się ciekawie Kupię na pewno.
Tylko szkoda, że taka krótka - Rebis podaje 296 stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Pią 12:13, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Książka zapowiada się naprawdę ciekawie. Na pewno po nią sięgnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 14:24, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jesli koś chce ją mieć to na stronie katedra.nast.pl jest do wygrania ta książka. Niestety nie mam odpowiedzi na czwarte pytanie. Zna ktoś odpowiedź na nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Młoda90 dnia Sob 14:35, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bee
Poczytująca
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:18, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Opis brzmi znakomicie. W klimacie trochę jak True blood co, jak dla mnie, jest wystarczającym powodem, żeby przeczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:34, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W końcu jakiś paranormal z BOHATEREM a nie BOHATERKĄ . Moim zdaniem faceci są lepszymi narratorami, pewnie dlatego, że to coś oryginalnego. No i w końcu możemy liczyć na jakąś szaloną akcję, bo niestety wiele paranormali gubi swój potencjał w harleqinowych scenach. Kupię pod warunkiem , że nie będzie to taki erotyk jak choćby "Wschodzący księżyc" (nie czytałam ale podobno jest ostro) bo zwyczajnie mi się to nie podoba. Serio nie trzeba robić z bohaterów seksoholików , żeby zachęcić ludzi do lektury, mnie to odstrasza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evalia
Gaduła
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 13:15, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Byłam niedawno w księgarni, widziałam ją, ale nie kupiłam... A wszystko dlatego, że znalazłam książkę grubszą i za tą samą cenę... Teraz troche żałuje, ale po weekendzie jade do empiku i jak znajdę to będę musiała kupić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IWannaKissYou
Gaduła
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pią 19:51, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejna książka którą muszę mieć... ech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 20:04, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam ją któregoś dnia w autobusie, ale po pierwszym rozdziale przerwałam, bo w słońcu od białego rebisowego papieru mało oczopląsu nie dostałam.
W każdym razie początek mi się podobał, boję się trochę tej celtyckiej strony książki, że będzie to trochę zagmatwane, a tak poza tym myśle, że będzie to coś w rodzaju "Rudowłosej" tylko w wersji męskiej tj. ostrzejsze i więcej akcji, z mnóstwem humor, bez większych wątków miłosnych ... czeka, wysoko na liście, ale co rusz dochodzi coś nowego na samą górę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary
Wpatrzona w książki
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 18:41, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
„Powieść pełna uroku.”
„Na psa urok” to książka napisana przez Kevina Hearne. Rozpoczyna ona „Kroniki Żelaznego Druida”. Moje oczy przykuła ładna okładka, opis wydał mi się ciekawy i dziwny. Dlatego czym prędzej rozpoczęłam moją przygodę z Atticusem O'Sullivanem, bohaterem tej serii i od razu mówię, że nie mogłam się oderwać!
Atticus żyje już dwadzieścia jeden wieków, szmat czasu, ale na szczęście po jego wyglądzie tego nie widać. Jest on druidem, trzeba przyznać, że jednym z najlepszych. Dawno, dawno temu zadarł z jednym z bogów, który nazywa się Aenghus Óg. Od tamtego czasu pragnie on dopaść naszego bohatera i zdobyć coś, co jego zdaniem należy do niego: magiczny miecz o znaczącej nazwie Fragarach - Prawdomówny. Przysyła on wiele stworów, które druid bez problemu wykańcza. Wkraczamy do akcji właśnie w momencie, gdy kolejne istoty owego boga wpadły na trop Atticusa i zaatakowały go. Chwilę potem odwiedza go bogini Morrigan, z którą jest w miarę przyjaznych stosunkach, o ile tak to można nazwać. Ostrzega go przed wielkim niebezpieczeństwem, Aenghus po tylu latach sam się pofatyguje, by zgładzić znienawidzonego druida. Ale bagno. Atticus wytargowuje u Morrigan nieśmiertelność, nie znaczy to, że nic go nie może zabić, ale jeśli będzie odpowiednio uważał, to nigdy nie zginie. Tylko jak przeżyć starcie z tak potężnym bogiem? Co będzie dalej, co jeszcze go czeka? Atticus staje się pionkiem kilku bogów, a każdy z nich pragnie czegoś innego, czy bohater odnajdzie się wśród tych sprzeczności?
W książce roi się aż od niesamowitych istot. Mamy wielu bogów, którzy naprawdę żyją, prawnika wampira i jego współpracownika wilkołaka, który dowodzi miejscową watahą, tajemniczą barmankę o dwóch osobowościach, inteligentnego, potrafiącego porozumiewać się z Atticusem wilczarza irlandzkiego, cwane polskie wiedźmy, nie dające się rozgryźć i wiele innych niecodziennych stworzeń. To wybuchowa mieszanka, połączenie mitów, legend i bajek odświeżonych przez nowe pomysły autora.
Powieść napisana z poczuciem humoru, nie sposób nie roześmiać się przynajmniej kilka razy podczas czytania. Spotkanie z Atticusem to naprawdę świetna zabawa. A wrażenie, że to wszystko mogło się zdarzyć tylko umila czas spędzony z tą powieścią: autor posługuje się prawdziwymi nazwami miejsc, przywołuje znane postacie z naszej rzeczywistości, ma się wrażenie, że to wszystko mogło się zdarzyć. A ja lubię tak się czuć. Podobało mi się także, że w utworze występowały polskie wiedźmy, miło czytać o czymś, co pochodzi z naszego kraju Różnorodność postaci dopełnia dzieła i czyni je oryginalnym.
Książkę polecam KAŻDEMU, począwszy od fanów fantastyki aż po tych, którzy wcale nie lubią czytać. Kevin Hearne miał świetny pomysł i bardzo dobrze go wykorzystał, ja byłam zachwycona wszystkim, co znalazłam na kartach tej powieści. Niczego mi nie brakowało podczas lektury i świetnie się bawiłam. Nie mogę doczekać się kolejnych przygód Atticusa, druga część nosi tytuł „Raz wiedźmie śmierć”, liczę, że będzie równie dobra, co pierwszy tom tej serii.
Ocena: 9/10
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Rebis, za co jestem bardzo wdzięczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 19:31, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rosemary twoja recenazja sprawiła, że mam ochotę ja przeczytać, niestety brak funduszy na ten cel mi na to nie pozwala:( W przyszłości muszę ją kupić bo lubię takie książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Śro 22:55, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"Druid paranoik stawia czoło niebezpieczeństwu"
Kevin Hearne urodził się w Arizonie. Uczy angielskiego, a kiedy nie sprawdza stosów prac domowych i nie pisze powieści, hoduje bazylię i maluje pejzaże z córką. Ponadto lubi robić piesze wycieczki, czytać komiksy i mieszkać sobie z żoną i córką w tycim acz przytulnym domku.
Atticus O'Sullivan to ostatni spośród druidów. Od wieków przesiedla się z miejsca na miejsce by nie stanąć oko w oko z celtyckim bogiem miłości Aenghusem Ógiem. Ucieka, ponieważ rozgniewany bóg chce odzyskać Fragracha, miecz, który stracił za sprawą przystojnego Irlandczyka. Jednak tym razem, w sennym miasteczku Tempe w Arizonie wygląda na to, że nie ucieknie przed nieuniknionym. Gdy swoją obecnością zaszczyca go Morrigan, bogini śmierci ze złowróżbnymi wieściami, druid już wie, że coś się święci. A to dopiero początek...
W książce spotykamy ciekawe i barwne postacie. Mamy do czynienia z kilkoma bóstwami celtyckimi, polskimi wiedźmami, druidem, gadającym wilczarzem angielskim, wilkołakiem i wampirem prawnikiem. Każda z tych postaci wnosi coś innego i ciekawego do powieści, razem tworząc mieszankę iście wybuchową.
Fabuła jest zaskakująca, co chwila mamy do czynienia z czymś nowym. Jednak na początku była dość nudnawa i nie potrafiłam się zainteresować, lecz uczucie to towarzyszyło mi tylko przez jakieś trzydzieści-czterdzieści pierwszych stron, potem wszystko przyspieszało, byliśmy świadkami coraz większej ilości niesamowitych zdarzeń. Nie mieliśmy kiedy się nudzić, zastanawiając się kto jest kim i co się wydarzy za chwile, a nawet co się dzieje teraz
Humor jest nieodłączny z opisaną historią. Co chwila bohaterowie i ich rozmowy rozbawiają czytelnika i doprowadzają do śmiechu. Nawet w najbardziej poważnych momentach, gdy napięcie jest wyczuwalne w powietrzu, któraś z postaci mówi coś od czego nawet śmierć by się uśmiechnęła., więc jak zwykły śmiertelnik ma się opanować?
Historia jest jedną wielką przeplatanką mitu i współczesności, a wszystko to doprawione humorem. Akcja toczy się w świecie współczesnym i mamy do czynienia ze zwyczajami z naszych czasów, do których niekiedy nie stosują się bogowie. Nie nadążają. Pośród nas żyją mityczne postacie, wiedźmy i pewien bardzo stary druid. Jednak my tego nie zauważamy i żyjemy dalej wypierając tę wiedzę do końca życia. Oni zaś toczą swoje walki, załatwiają swoje sprawy, a my widzimy tylko kolejnego przechodnia na ulicy.
Pan Hearne ma świetne pióro i bez problemu zaciekawia czytelnika. Umiejętnie wprowadza niespodziewane zwroty akcji, gdy my jeszcze chichoczemy z sytuacji dziejącej się wcześniej. Pisze w ten sposób by lektura się nie dłużyła, a została pochłonięta jednym tchem.
Wśród manipulacji i intryg prowadzonych przez tych najwyższych, Atticus staje się tylko pionkiem. My obserwując jego poczynania, nawet nie domyślamy się co może nastać w chwili kolejnej. Jestem pod wrażeniem pomysłu autora oraz jego realizacji, w wyniku czego powstała ta książka. Uważam, że jest ona wręcz obowiązkowa dla osób lubiących pozycje urban fantasy. Polecam ją serdecznie każdemu kto jest złakniony przygód oraz humoru i cudownie spędzonych chwil na czytaniu.
Moja ocena 10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Czw 8:15, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo wysokie oceny, powiem szczerze. Nie spodziewałam się, bo jeden krytyk fantastyki bardzo zjechał tę powieść i byłam skłonna mu uwierzyć. Ale skoro tak zachwalacie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sihhinne
Kochanka książek
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Czw 17:31, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Druidzi nie muszą mieć długich, białych bród i włosów. W ogóle nie muszą się wyróżniać spośród innych. Nie noszą białych szat, nie widać na ich twarzy starości. Noszą tatuaże, co upodabnia ich do rockowych gwiazd. Niekoniecznie muszą tylko bronić. Zdarza im się ‘skopać komuś tyłek’. Skąd to wiem? Ze wspaniałej powieści ,,Na psa urok” autorstwa Kevina Hearne’a, nauczyciela angielskiego, mieszkającego w Arizonie.
Atticus, zawsze pytany o wiek mamrocze ,,21”. Wszyscy myślą, że ma 21 lat. Ale to nie prawda. Atticus O’Sullivan żyje już 21 wieków i jest ostatnim żywym druidem. Ma rude, kręcone rude włosy i kozią bródkę. Jego ramiona zdobią celtyckie tatuaże łączące go z ziemią. Od dwóch tysięcy lat ucieka przed celtyckim bogiem miłości. Tak. Bogiem Miłości. Takowy bóg uważa, że ostatni druid ma coś, co do niego na leży. Prawda jest taka, że Atticus ma ten miecz, ale nie należy on do Aenghususa Óga. Tak więc ukrywa się przed bogiem, chcącym go zabić. A ataki zdarzają się coraz częściej. Zanosi się na poważne kłopoty…
,,Na psa urok” jest pierwszym tomem ,,Kronik Żelaznego Druida”. Książka jest a jakże udanym debiutem autora. Sam pomysł jest oryginalny(nie spotkałam się jeszcze z druidami w literaturze) i przedstawia druidów w zupełnie innym świetle. W potyczkach z wrogiem towarzyszą Atticusowi barwne postaci- gadający wilczarz irlandzki, wataha wilkołaków-wikingów, piękna barmanka opętana przez hinduską wiedźmę, wampir-prawnik i polskie wiedźmy. Pojawiają się także Flidias, Brighid i Morrigan- bardzo potężne boginie, które pomagają Atticusowi uniknąć śmierci.
Wszystko jest bardzo interesująco opisane, co powoduje, że książka wciąga od pierwszej strony. Narracja jest prowadzona przez samego druida, dzięki czemu można zrozumieć jego punkt widzenia. Zawiera naprawdę ogromną dawkę humoru, co spowodowało, że musiałam tłumić ataki śmiechu. Już nie pamiętam, kiedy czytałam tak śmieszną powieść. Wszystko jest bardzo dopracowane, co powoduje, że książkę się naprawdę miło czyta. Wszystko jest przeplatanką mitu i współczesności czyniąc powieść jeszcze ciekawszą.
Bohaterowie są naprawdę wspaniali i jak można ich nie lubić? Moim ulubionym jest oczywiście Atticus. Jest arogancki, ironiczny, ale za razem śmieszny i ciekawy. I nie zachowuje się przestarzale tylko idzie z duchem czasu. Ma dwóch prawników gotowych pomóc mu w wyjściu z opresji. Jeden jest wilkołakiem i pomaga mu w dzień, a drugi wampirem by pomóc mu w nocy. Oczywiście są sowicie wynagradzani-pieniędzmi i krwią. Z bogiń bardzo polubiłam Morrigan -boginię śmierci, która pomaga Atticusowi z chęcią zemsty na bogu miłości. Moją uwagę przykuł jeszcze Oberon, ogromny pies Atticusa, gotowy mu pomóc w każdym momencie. Pies ma dziwne marzenia, mianowicie chce posiadać harem czarnych pudliczek. Uśmiałam się do łez, gdy autor o tym wspomniał.
,,Na psa urok” jest wspaniałą książką Urban fantasy i jak dla mnie, jest na poziomie ,,Hyperversum”, innej wspaniałej książki fantastycznej. Nie da się jej polecić danej grupie czytelników, ponieważ spodoba się każdemu. Zachęca dużą dawką humoru, a także dynamiką wydarzeń i intrygującymi bohaterami. Jak najbardziej wam polecam i stawiam 6/6. Z niecierpliwością czekam na premierę ,,Raz wiedźmie śmierć”, czyli kontynuacji ,,Na psa urok”, mającej ukazać się już niedługo, 2 sierpnia.
Egzeplarz recenzencki otrzymałam od Domu Wydawniczego REBIS. Dziękuję serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 20:25, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
I ja skończyłam
Cytując bohatera książki powiem, że "Wikipedia nie ma pojęcia o tym, co potrafi prawdziwy druid."
A ja teraz mam i chciałabym być druidem
Atticus zajął zasłużone miejsce w szeregu moich ulubionych postaci. Wyobraźcie sobie faceta który wygląda na dwudziestoparolatka a ma ich 2100 i mimo tego wieku nie stracił młodzieńczej werwy ani poczucia humoru. Jego komentarze mnie rozbrajały, dawno nie uśmiałam się tak przy książce.
Oczywiście nie jest ona jedynie wesoła Atticus przysporzył sobie przez te wieki wielu wrogów na czele których stoi bóg miłości, a jak wiadomo z bogami lepiej nie zadzierać ... W książce spotkamy między innymi bogini łowów, wojny a nawet samą śmierć. O 'naszych' bóstwach Atticus jedynie wspomina, dlaczego się nie pojawiają osobiście dowiecie się z książki. Oczywiście nie brakuje tu wiedźm, wilkołaków, wampirów i innych postaci ... które są nietuzinkowe.
Do tego mnóstwo przeróżnych intryg, przez które Atticus nie ufa nikomu poza swoim wiernym psem Oberonem, z którym komunikuje się poprzez myśli - ich rozmowy no cóż zacytuję coś:
Oberon: "Opowiesz mi o ździrach Czyngis-chana, jak będę się kąpał?"
Atticus: "Zbirach, nie ździrach. Ale miał i to i to jak już chodzi o ścisłość."
I po tych słowach Oberon zamarzył o tym aby zostać psim Czyngis-Chanaem, oczywiście z haremem francuskich pudlic
No cóż Oberon jak to pies - wierny jest, ale inteligentny średnio, przez to jego uwagi czasami są niesamowicie śmieszne
Nie powiem z początku książkę troszke trudno się czyta, bo nagle dużo informacji, ale z czasem obraz się klaruje i można się spokojnie wciągnąć w akcję, której jest sporo gdyż w sumie od pierwszych stron druid musi non stop walczyć o życie.
No cóż przyznaję żę zakochałam się w Atticusie, chciałabym poznać człowieka który stworzył tak sympatyczną postać, musi być to osoba z niesamowitym poczuciem humoru i szczególnym spojrzeniem na świat.
Idąc na łatwiznę , na koniec napiszę tylko, ze całkowicie zgadzam się z opisem książki a dokładnie z tą jej częścią:
"Hearne wypełnia ten świat barwnymi postaciami. Jest tu gadający wilczarz irlandzki i wataha wilkołaków-wikingów, i piękna barmanka opętana przez hinduską boginię, wampir-prawnik i… polskie wiedźmy, którym udało się umknąć nazistom. Szalona mieszanka mitów i współczesności, bohater obdarzony ciętym dowcipem, niespodziewane zwroty akcji – to dość, by rozchichotany czytelnik przeczytał powieść jednym tchem"
no troszkę mym się kłóciła z tą barmanką, ale to tam szczegół
Książkę oczywiście polecam, sama czekam na dalsze potyczki z losem bohatera.
Moja ocena to takie mocne 9/10
ps: w opisie jest wzmianka o trylogii i rzeczywiście wydane są 3 części, ale zdaje sie że będą jeszcze 3
Co do ilości strony, 300 jest w zupełności ok - za dużo by było nudno, a tak jest szybko i na temat . Polecam.
ps: okładka jest cudna, Atticus mhyy jak młody bóg , ale niestety ściera się posrebrzony tytuł
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Pią 21:32, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oksa
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:50, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, może to nie jest to zbyt wybitna lektura. Fabuła też nie zachwyca głębokością czy czymś tam cholera jeszcze. I za to ją lubię - jest szybko, nieskomplikowanie; książki nie udają, że są czymś innym niż rozrywką. Humor mnie bawi, a główny bohater jest sympatyczny, inteligentny i to mi wystarcza. No może nieco irytuje czasami jego naprawdę duża słabość do kobiecych wdzięków
Aaaaaa wyjdę teraz na psychola, ale bardzo mnie intryguje Morrigan... taka sucz (i to jedząca ludzkie członki) ale w jakiś dziwny, pokręcony i chory sposób lubię sceny z jej udziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fonin
Mól książkowy
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za ściany
|
Wysłany: Nie 19:53, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię, kiedy w książkach zagranicznych (i to nie tych czerpiących z II Wojny Światowej) pojawiają się polskie motywy. Taka duma z własnej narodowości (patriotyzm?). Nie wiem dlaczego, ale już tak mam. Kiedy w tekście odkrywam odwołanie do naszego kraju, od razu robi mi się cieplej na duszy. Wiem, wiem dziwna jestem...
Autor książki „Na spa urok” też wplótł w swoją opowieść coś polskiego. Może nie do końca ukazał to w jasnym świetle (nie oczerniał Polski, co to to nie), ale mimo wszystko podobało mi się.
Atticus O'Sullivan wygląda młodo. Ma rude włosy i taką samą kozia bródkę. Jeździ rowerem. Ma psa, wilczarza irlandzkiego, wabi się on Oberon (och przepraszam Oberon-czan ). Posiada też własny sklep. Wszystko wyglądałoby normalnie, gdyby nie sekret szczelnie ukryty przed zwykłymi szaraczkami.
Mimo młodego wyglądu bohater już dawno przekroczył drugie milenium. Jest druidem. Rozmawia ze swoim psem. W swoim sklepie sprzedaje rzeczy, których zastosowanie znają tylko nieliczni. I na jego głowę czyha nie jeden rozwścieczony bóg...
„- Myślałam, że to terytorium boga chrześcijan.
- W zasadzie tak, ale chrześcijanie mają takie niejasne pojęcie o swoim bogu, że ma on duże trudności z ucieleśnieniem się pod inną postacią jak boga ukrzyżowanego, a sama rozumiesz, że to żadna przyjemność, więc rzadko tu zagląda. Maryja pojawia się częściej. Ta to umie dokonywać niezłych sztuczek, jeśli tylko jest akurat w nastroju. Zwykle jednak siedzi po prostu i emanuje miłością i łaską.” *
Już od pierwszych stron trafiamy zostajemy wciągnięci w wir niezwykłych wydarzeń. Akcja jest napięta niemal do ostatniej strony i pędzi na zwiększonych obrotach, pełna energii. Nie mamy niemal żadnej chwili na odpoczynek. Raz za rogu wyskakuje banda motocyklistów gotowa zabić bohatera i odebrać mu bardzo cenną rzecz, o której mowa jest przez całą książkę, kolejny raz zaskakuje nas coś innego (np. naga bogini w kuchni Atticusa ). Ciągle coś tu się dzieje, a wszystko okraszane świetnymi tekstami druida i jego psa.
Mimo iż zdecydowanie dominują tu wierzenia celtycki, to jednak niejednokrotnie wspominani się bogowie i postacie z innych panteonów. Spotkamy tu wampiry, wilkołaki, wiedźmy (ten polski akcent!), a to tylko część całej barwnej kawalkady drugoplanowych bohaterów. Magia aż iskrzy w powietrzu. Ostatniego druida na Ziemi czeka je jedna kłoda podrzucona mu pod nogi przez przewrotny los.
Uwielbiam Atticusa. Jego poczucie humoru, niecodzienne podejście do najbardziej beznadziejnych sytuacji. I ta cała awersja do wiedźm. („Jak ja nie cierpię wiedźm!”). Oczywiście wydaje mi się, ze obraz jego postaci nie byłby by pełny bez boskiego Oberona. Ich dialogi są po prostu epickie i zapadną mi w pamięci na długi czas (ach te nieszczęsne francuskie pudlice).
Krótko mówiąc jestem zachwycona książką 'Na psa urok” i doczekać się wprost nie mogę kiedy będę miała czas na kolejne tomy. Autor odwalił kawał świetnej roboty tworząc te postaci i ich przygody.
Pochwały nalezą się też wydawnictwu. Oprawa graficzna jest świetna. Dzięki wielkie za pozostawienie oryginalnego projektu. Pan na okładce, adekwatny do bohatera (nawet tatuaże są). Bardzo podoba mi się pasek w kształcie naszyjnika na którym umieszczona jest nazwa serii. Małym minusikiem jest użycie srebrnej farby na tytuł. Jak zawsze starła się już po pierwszym czytaniu.
Tak więc polecam tą książkę naprawdę wszystkim (chyba że ktoś szczególnie nie lubi fantastyki). Romantyczki niestety mają pecha bo nie ma tu wielkiej i pasjonującej miłości (ach, sama też się lekko tym zawiodłam, ale jest naprawdę dobrze).
cytaty z książki „Na pasa urok”
z: [link widoczny dla zalogowanych]
10/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evalia
Gaduła
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 19:06, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Minął dokładnie rok, między moim zamiarem przeczytania tej książki a jej kupnem (choć gdyby nie 30% promocja w Matrasie to jeszcze duużo czasu by minęło zanim bym ją kupiła). Aż szkoda, że tak późno to przeczytałam, bo Na psa urok jest świetny. Wszystkie elementy bardzo mi się spodobały, ale zdecydowanym plusem tej książki (serii) są bohaterowie (polskie wiedźmy ). Jedynie Oberon mnie irytował, choć sama nie wiem czemu.
Kilka dni temu dostałam od cioci Raz wiedźmie śmierć i tą część pochłonęłam równie szybko co jedynke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duzy
Zaglądacz
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:39, 21 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Świetna książka ;D 2 raz zaczynam ją czytać i nie żałuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|