Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 11:15, 23 Kwi 2012 Temat postu: 2. Klątwa tygrysa. Wyzwanie - Colleen Houck |
|
|
uwaga spoilery pierwszej częsci
Serce Kelsey zostało złamane, pradawne zaklęcie – nie.
Po powrocie do domu dziewczyna próbuje zapomnieć o indyjskim księciu Renie i poukładać sobie życie na nowo. Jednak mroczne siły nie zostały pokonane, a niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Kelsey musi wrócić do Indii – tym razem z niepokornym bratem Rena, Kishanem, nad którym również ciąży klątwa.
Czy Kelsey zdnajdzie odwagę, by uwierzyć w miłość i stanąć do walki ze złem? Czy to wyzwanie przybliży całą trójkę do złamania zaklęcia, czy przeciwnie – pozbawi ich złudzeń?
Wydawnictwo: Otwarte
Stron: 416
Data wydania: 11 czerwca 2012
Patronat medialny:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 11:59, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam przeczytam na pewno. Fajnie że już tak szybko wydają, myślałam że dopiero gdzieś od koniec wakacji wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dula
Mól książkowy
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:28, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Super . Jak miło,że książka tak szybko się pojawi, kto wie może doczekamy się też w tym roku 3 części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 17:57, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Super, że tak szybko, ale coś czuję po opisie, że może zacząć kręcić z 2 księciem, bo w końcu na Zmierzchu to powstało... Mimo wszystko chętnie przeczytam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadzia
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:28, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nerezza napisał: | Super, że tak szybko, ale coś czuję po opisie, że może zacząć kręcić z 2 księciem, bo w końcu na Zmierzchu to powstało... Mimo wszystko chętnie przeczytam! |
Ekhem mnie by to tam cieszyło, chociaż moje serce należy do Rena, to do Kishiana też coś czuję. Chociaż ileż trójkątów może być w literaturze.
Okładka mniej mi się podoba niż pierwszej części, ale przeczytam na 200 % <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 18:33, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też mam zamiar przeczytać, tym bardziej, że podobno kontynuacja jest lepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:38, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też przeczytam Nawet cieszę się na tę kontynuację
(I przypomniała mi ona o tym, że wreszcie muszę coś napisać o pierwszej części, jaki ze mnie leń xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 19:59, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Niech zgadnę, druga część będzie poświęcona relacji Kelsey-Kishan, przez co trójkąt miłosny nieco się nam "zaogni" W sumie z ciekawości pewnie sięgnę po kolejną część.
MUlka napisał: | Ja też mam zamiar przeczytać, tym bardziej, że podobno kontynuacja jest lepsza |
Noo, to mnie nawet pociesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 13:01, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Na pewno kupię, chociaż też wróżę rozkwit trójkącika i to mnie zniechęca Okładka podoba mi się trochę mniej niż pierwszej części, ale jest w klimacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Nie 18:18, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie no, co za chamstwo, tego gniota wydają w czerwcu, a ja na Otchłań 2 czekam od roku i jeszcze mi napisali, że na razie nie planują kontynuacji serii Smitha. Co za masakra!!! Już ja im zrobie reklamę, niech no dorwę Klatwę tygrysa, to napisze taką recenzję... ech, szkoda słow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:04, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tirindeth napisał: | Nie no, co za chamstwo, tego gniota wydają w czerwcu, a ja na Otchłań 2 czekam od roku i jeszcze mi napisali, że na razie nie planują kontynuacji serii Smitha. Co za masakra!!! Już ja im zrobie reklamę, niech no dorwę Klatwę tygrysa, to napisze taką recenzję... ech, szkoda słow. |
Haha, a skąd wiesz, że to gniot, skoro nie czytałaś jeszcze nawet pierwszej części?
Nie mówię, że jest idealna (bo zdecydowanie nie jest ;P), no ale... to dość ostre słowa, jak na książkę, której się nie czytało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 10:07, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Spoko, nie bój się Suu, przeczytam i w punktach wypiszę wszystkie moje uwagi, póki co opieram się na tym, co o książce słyszałam ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:44, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No wiesz Tirin niektórzy mogą mieć np. podobne zdanie o Otchłani i wkurzyliby się gdyby to pierwsze było xD
W sumie zabawnie będzie jak jednak Ci się książka spodoba Chociaż jak dla mnie zdecydowanie szału nie ma, ale pewna ciekawość pewnie sprawi, że przeczytam kiedyś tą drugą część Okładka 1 części była ładniejsza, ten tygrys jakoś tak połamanie wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 11:37, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jedno, co odróżnia Otchłań od Klątwy o miliony lat świetlnych (poza oczywiście tematyką) jest wykonanie - Gordonowi nikt nie zarzuci tego, że facet nie umie pisać, bo by się zbłaźnił. A Klątwie zarzucano to wielokrotnie i jakkolwiek historia nie będzie chwytliwa, właśnie na tym należy bazować, gdy się recenzuje literaturę Ale oczywiście podzielę się z Wami moimi uwagami, jak tylko znajdę czas, by przysiąść do Klątwy tygrysa. I nie planowałam nikogo urazić, wszak każdy ma prawo lubić co chce, a ludzie lubią różne historie i akurat po Ciepłych ciałach mam nauczkę, że z tymi kwestiami bywa różnie. Niemniej co mnie wkurza, to fakt, że zamiast zająć się najpierw wydaniem dawno rozpoczętej serii, wydawca olewa fanów Smitha i wydaje coś innego i to w tak szybkim czasie. To trochę nie fair wobec fanów Otchłani.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 11:41, 30 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:56, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam 'Otchłani' , więc nie mogę porównać. A 'Klątwa Tygrysa' zdecydowanie mnie nie powaliła, wręcz przeciwnie. Już nie wspominając, że jej autorka jest dla mnie po prostu głupia
Po prostu moim zdaniem z ocenami książki jednak trzeba poczekać, aż się je przeczyta . Chociaż mi też trudno sobie było to wyobrazić to jednak ludzie zachwycają się tą książką, i na samym początku myślałam, że się do nich będę zaliczać. Z kolei zaczynając np. 'Dary Anioła' myślałam, że będzie wręcz przeciwnie, a tutaj niespodzianka . Nigdy nie wiadomo, w której grupie- fanów czy anty-fanów, się znajdziemy
Rozumiem złość, bo sama się wkurzam jak kolejna część jakiejś mojej książki jest wydawana później niż coś innego, ale pewnie jest ku temu powód .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 12:08, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No mam wrażenie, że to tak jak z Przyrzeczonymi czy Pożeraczem snów - mało się sprzedawało. Albo problemy z prawami autorskimi. Ale z drugiej strony seria Ever też jakas mocno opłacalna chyba nie jest, a jednak Dolnośląskie wydaje całość - dbają o czytelników mimo wszystko... jak się chce, to można. Nie ogarniam tego wydawniczego świata, po prostu bardzo mnie to denerwuje, że nie traktują nas - swoich klientów - poważnie. Tym bardziej, że na milion procent kupiłabym wszystkie części tych ulubionych serii.
No ale sorka za offtopa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pią 18:52, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
dla nie mogących się doczekać [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lipsmackeer
Kochanka książek
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 1683
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:16, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A mnie się tam zdecydowanie bardziej podoba okładka II tomu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 21:12, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sory za offtop ale jak zobaczyłam to zdjęcie to od razu mi się to skojarzyło z ta książką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Śro 19:42, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko dostałam tom drugi, aż z nerwów nie mogłam wytrzymać aby się za nią nie zabrać. Sesja i inne sprawy, ale na "Wyzwanie" musiał znaleźć się czas.
Czerwień i złoto przenikają się na pięknej okładce i tylko ona stanowi już jedyną bramę do nowej przygody, w którą wprowadza przepiękny prolog w postaci wiersza "Krosna czasu" (nieznany autor, ale jakże przepiękny wiersz i jak później ciekawie wykorzystany w fabule).
Po kolejne podróży z Kelsey, Ren'em i Kishan'em muszę stwierdzić, że autorka specjalizuje się w tak dramatycznych zakończeniach swoich książek, lecz o tym dopiero za chwilę (musiałam doczytać początek trzeciego tomu, bo przecież nie można tak żyć!). Najpierw relacja z kolejnej podróży do sera Indii i nie tylko.
WYBÓR JUŻ NIE TAK OCZYWISTY
Serce Kelsey, nawet jeśli chwilowo odtrącając swe szczęście, zdawać by się mogło, że wybrało już między dwoma indyjskimi książętami. Ren musiał zostać odsunięty od głównej akcji, aby Kishan zyskał jakieś szanse na tym polu. Kelsey miała więc możliwość bliższego poznania drugiego zaklętego księcia i dzięki temu on także zyskał moją sympatię - a teraz wybór nie wydaje się już taki oczywisty jak na samym początku (choć totalnie Team Ren).
Zakończenie tego tomu wywołuje jeszcze więcej frustracji niż to, jakim autorka pożegnała nas w tomie pierwszym. Pozostaje mieć nadzieję, że równie prędko ujrzymy nakładem Moondrive już tom trzeci serii. To jednak nie będzie oznaczało końca przygody, która rozplanowana jest na cztery tomy (trzy w Stanach już wydane, czwarty oczekuje w realizacji) - ale o tym doskonale wiecie przecież Nie wiem, po co powtarzam XD
DRUGI TOM - CZTERY CZĘŚCI
Tom drugi można podzielić na cztery części, wyznaczane przez ważniejsze punkty zwrotne w akcji. W pierwszej z części przekonamy się o tym, jak Kelsey ułożyła sobie życie bez Rena. (ta część troszkę nasuwa na myśl "New Moon" tylko, że tutaj to bohaterka zostawia idealnego chłopaka a nie odwrotnie. Część pierwsza jest ciekawa, ale nie stanowi najlepszej części tego tomu.
Druga część pozwoli nam zobaczyć jak paru gości, poznanych wcześniej w Indiach, radzi sobie w zimowym Oregonie.
Część trzecia to wyprawa Kelsey i Kishana w kolejne mityczne krainy, gdzie legendy są wciąż żywe, a złamanie klątwy możliwe. Bohaterka dokona też istotnego wyboru: czy brać udział w bezpośredniej walce i z jakim skutkiem. Możemy się spodziewać nowych umiejętności magicznych, jakie odkryje ta para bohaterów.
Ostatnia z części wraz z swoim dramatycznym zakończeniem, zmieniają kompletnie kierunek dla całej tej serii. Mamy właśnie tutaj jeden ważny wątek wspólny z trzecią częścią Igrzysk Śmierci i w Wyzwaniu to właśnie on odmieni bieg wydarzeń (możecie zgadywać cóż to za zdarzenie - to nie jest trudna zagadka, a już szczególnie gdy jest się typowo Team Peeta).
MINUSY NA PLUSY
Nie jest tajemnicą, że "Colleen Houck postanowiła napisać „Klątwę tygrysa” po przeczytaniu sagi Zmierzch"*. Nie powinno też więc dziwić, że znajdą się w "Wyzwaniu" wpływy wywołane serią Meyer (właśnie to New Moon, do tego nieograniczone zapasy pieniędzy i super kosztowne prezenty). Momentami mogą być one dość silne wyczuwalne, ale tylko w pozytywnym znaczeniu (poza tymi wspomnianymi powyżej - choć fajnie mieć takich "kasiastych" znajomych - to pewne). Pomysły na zwroty w fabule, choć podobne, prowadzą tutaj w zupełnie innym kierunku i nie mają już nic wspólnego z swoim pierwowzorem (dla mnie ta seria to jak bardzo ciekawy ff - początkowo wzorowany na Twilight, który potem jednak zyskał swoją niezależność i tylko parę wątków czy pomysłów łączy już te historie. Tygrysy i Indie przecież w 1000% lepsze niż wampiry w słońcu).
Choć spora część akcji nadal dzieje się na terenie Indii i w okolicach, to wpływ tych miejsc na bohaterów słabnie (niestety) - także na rzecz uwzględnienia w fabule innych wierzeń, legend i mitologii.
Co bardzo cieszy czytelnika to, w moim wypadku, swego rodzaju przebłyski (troszkę niczym spoilery) do wydarzeń części trzeciej lub nawet kolejnych. Autorka dostarcza nam ich za pośrednictwem snów lub wizji, jakie zdarza się czasem miewać Kelsey lub Kishan.
Czcionka jest z rodzaju tych najmniejszych. Przez to jednak powieść wydaje się jeszcze obszerniejsza, a w tym wypadku działa to na jej korzyść.
Seria ta nie jest oczywiście wolna od błędów i niedociągnięć, w tym jednak przypadku bieg tej historii całkowicie rekompensuje mi wszystkie straty. Opowieść o złamaniu klątwy całkowicie mnie pochłonęła i jakimś sposobem ja także znalazłam się pod wpływem jakiegoś uroku, od którego uwolni mnie dopiero chyba ostatni tom tej serii - teraz wyprawa bohaterów to także i moja podróż.
Tomu trzeciego wyczekuję więc jeszcze bardziej niż drugiego i jeśli to kryterium przyjmiemy jako wyznacznik oceny, to Wyzwanie trzeba uznać za lepsze od Klątwy Tygrysa. Prawdopodobnie to skrajne emocje towarzyszące czytaniu, ale mimo minusów tej serii nie potrafię ocenić jej inaczej niż na maksymalną ilość punktów. Po prostu zbyt dobrze się z nią bawiłam.
Nie mogę się doczekać waszych recenzji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Śro 19:43, 30 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:55, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No Cassin, muszę przyznać, że po Twojej recenzji aż mam ochotę zacząć czytać "Wyzwanie" xD Szczególnie ciekawi mnie ten zwrot w biegu wydarzeń na koniec (chyba się domyślam o co chodzi, ale już chciałabym się przekonać xD).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 19:52, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Na koniec jest ... nie do opisania
Aż musiałam tom trzeci podejrzeć aby się przekonać jak się to potoczy i troszkę zaznałam spokoju duszy Myślę, że zgadłaś to zdarzenie z całą pewnością
Obejrzałam sobie też parę video-recenzji i muszę przyznać, że zgadzam się z większością. Są momenty gdy Kelsey działa na nerwy, ale jakoś zawsze jej wybaczam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apocaliptica
Poczytująca
Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:19, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż za miła niespodzianka ! Myślałam , że wydadzą dopiero w wakacje a tu taka nowina , cieszę się niezmiernie ponieważ pierwsza część bardzo mi się spodobała i z całą pewnością kupię w dniu premiery .
Co do tej drugiej części Otchłani to nie wydają bo kasy brak , Klątwa sprzedała się szybko i skutecznie , jedynym minusem jest wykonanie książki , moja zniszczyłaby się po pierwszym kontakcie dlatego jak ją czytałam to mnie aż palce bolały od delikatnego trzymania XD , a może planują wydać po "Wyzwaniu" kiedy ich konto zasili gotówka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vicky
Nowicjusz
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:33, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, to wydanie było przyspieszone, ponieważ pierwsza część sprzedawała się nadzwyczaj dobrze.
Zaczęłam czytać i chwilowo bardzo mi żal Li... Dlaczego w tych wszystkich książkach dziewczyny zakochują się jedynie w facetach, którzy są ideałem?
W ogóle przy okazji tematu książki, pochwalę się wywiadem z autorką który umożliwiło wydawnictwo Otwarte [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 16:44, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
O rany, zupełnie nie byłam na to przygotowana, ale ta część w porównaniu z poprzednią NAPRAWDĘ mi się podobała Ale po kolei.
Akcja "Wyzwania" zaczyna się w momencie, gdy Kelsey wraca do Stanów i odrywa, że nagle została właścicielką sporego domu, luksusowego samochodu, dostała się na uczelnię, o której nawet nie śniła i ma kasy jak lodu - a wszystko to w podzięce za pomoc w przełamywaniu klątwy. Ogólnie - cud, miód przez pierwsze kilkadziesiąt stron książki, kiedy Kelsey próbuje na nowo ułożyć sobie życie z nowymi możliwościami i zapomnieć o ukochanym, którego zostawiła w Indiach. Do tego jest rozchwytywana przez jakichś chłopaków, wprowadzonych do tej historii chyba tylko po to, by zapraszać ją na randki, by życie miłosne Kelsey wydawało się bardziej skomplikowane niż jest w rzeczywistości Tak, to zdecydowanie nie była najlepsza część książki - jakby potwierdzały się wszystkie moje obawy i tak, jak Cassin, nasuwały skojarzenia z "Księżycem w nowiu"
Nawet kiedy w końcu (siłą rzeczy) do życia Kelsey wraca zaczarowana ekipa Jednak to też niewiele pomogło, bo zwyczajnie irytowały mnie na siłę przedłużane wątki i nie mogłam się doczekać jakiejś akcji.
I wtedy, wreszcie...
Moment przełomowy następuje, gdy bohaterowie są zmuszeni znów opuścić Stany i wyruszyć do Azji. Od tej chwili zaczyna się ta część książki, która totalnie mnie oczarowała *,*
Tym razem akcja nie toczy się w samych Indiach, chociaż dalej stanowią piękne tło dla fabuły, natomiast wcale się daleko od nich nie oddalamy - w dalszym ciągu utrzymywany jest egzotyczny klimat książki Znowu wraz z bohaterami przeżywamy pełne magii przygody, które pobudzają wyobraźnię i przywodzą na myśl baśni, pełne nawiązań do różnych mitologii i legend, a także towarzyszymy im, gdy spotykają fantastyczne istoty czy podejmują niebezpieczne wyzwania. Chociaż nie wszystko było idealne - czasami miałam wrażenie, że za łatwo im to wszystko idzie, to i tak nie mogłam się oderwać od lektury
Co do postaci, to dalej nie są jakoś specjalnie skomplikowane, momentami płytkie, ale wydaje mi się, że robią postępy Szczególnie Kelsey się rozwinęła i nie działała mi już tak na nerwy (no, poza początkiem ). Cieszyło mnie bardzo, że kiedy przychodziło co do czego, nie stała z boku, tylko naprawdę działała - nawet w walkach Chociaż z drugiej strony, ile razy to się nie zdarzyło, żeby podsunęła pomysł, który cudownie ratował ich z opresji (cóż, nie można mieć wszystkiego ). I tym razem powody, dla których wyruszyła w podróż były dla mnie o wiele bardziej przekonujące i zrozumiałe niż zwykły altruizm i bezinteresowna pomoc
W tej części mamy okazję spędzić więcej czasu z Kishanem - dlaczego, to same przeczytacie I muszę przyznać, że chociaż z początku nie byłam przekonana, to polubiłam go razem z Kelsey - ich niektóre przekomarzanki były naprawdę zabawne, a sam książę okazał się naprawdę ciekawy (taa, ja i udręczeni faceci xD). Chociaż na początku irytowało mnie jak Kelsey się może z nim tak spouchwalać (nie jestem pewna czy tak to się pisze...), jakby nie widziała do czego to wszystko prowadzi, to jednak z czasem nie miałam już czego jej w tej kwestii zarzucać, myślę, że naprawdę nieźle sobie poradziła z tym całym trójkątem miłosnym
"No dobra, a więc okazało się, że krzepcy Indusi są w moim typie. Co w tym złego?"*
Od razu mówię, że po tej części zupełnie nie wiem komu kibicuję xD Po pierwszym tomie, wybrałabym mimo wszystko Rena, bo zupełnie nie widziałam Kishana w roli chłopaka Kelsey. Ale po tym tomie... Kelsey i Ren dalej wydają się dla siebie stworzeni, ale jednocześnie chyba trochę mnie irytują razem, a postać Kishana tak ładnie się rozwinęła w "Wyzwaniu" i naprawdę go polubiłam, zdecydowanie bardziej przemawia do mnie ten typ
Cytat: | Chociaż jestem naprawdę ciekawa dlaczego Kishan tak uparcie twierdzi, że są sobie z Kelsey przeznaczeni, skoro ona kocha Rena? Nie wiem czy to tylko takie jego widzimisię czy coś w tym naprawdę jest Ale nie mogę się doczekać, żeby się przekonać xD
I jeszcze co mi się rzuciło w oczy w związku z trójkącikiem - cieszyłam się, że Kelsey tak nie rozpaczała po zostawieniu Rena (naprawdę wystarczyło mi ile wzdychała do niego na początku książki), ale czasami mnie to dziwiło, biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo była w nim zakochana... |
No, nie powiem, dzieję się w tej kwestii, oj dzieje Szczególnie na koniec - tym razem naprawdę zrobiło to na mnie wrażenie, aż nie mogę się doczekać, aż poznam ciąg dalszy! Chociaż byłabym wdzięczna, gdyby autorka poświęciła trochę więcej uwagi braterskiej więzi To jest takie interesujące, a na razie mam wrażenie, że traktuje ją trochę po macoszemu...
Naprawdę, pamiętając jakie wrażenie zrobił na mnie poprzedni tom, długo starałam się bronić przed zachwyceniem się tym, ale koniec końców - nie udało mi się "Wyzwanie" totalnie mnie kupiło! Warto było przeboleć te pierwsze sto stron, bo potem akcja pędzi aż do samego końca i chociaż nie kończy się jakimś cliffhangerem, to zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy Po które z pewnością sięgnę!
Nie wspominając już o tym, jak ta seria jest cudownie wydawana *,* Wydawnictwo odwaliło kawał dobrej roboty, nie dopatrzyłam się nawet błędów w tekście - no, może jeden, ale to naprawdę nic w porównaniu z niektórymi książkami, w których aż roi się od literówek
Uff, to tyle Z czystym sumieniem: 8/10 (minus za początek ). POLECAM!!
* cytat, str. 386.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Czw 16:47, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|