Dzieci z Bullerbyn

Gość

To była moja ulubiona lektura szkolna;d zawsze ją wypożyczałam. te dzieciaki znajdują świetne sposoby na nude;d

Kathreen

O ta książka była pierwszą moją lekturą w szkole którą przeczytałam od deski do deski bo tak mi się spodobała ! chyba po nią siegne jeszcze raz bo ostatnio ją czytałam z 6 lat temu i dokładnie nie pamiętam jedynie wiem że bardzo mi się spodobała i przeczytałam ją w jeden dzięń. Od tamtej też pory zaczełam dosłownie pochałaniać różne książki Razz

Nerezza

Chyba ukochana książka z dzieciństwa. Potem marzyło się tylko, żeby móc robić takie rzeczy, jak dzieciaki. Wspominam z przyjemnością i na pewno zmuszę młodszą siostrę do przeczytania tego, bo sama nigdy nie sięgnie.

Awelum

To fakt, czytałam w dzieciństwie kilka razy i zawsze wyobrażałam sobie, że biorę udział w tych zabawach.

Qlka

pani nam czytała w podstawówce:) fajne, ale teraz nie wiem czy by się dzieciakom podobało...

stasia

Zawsze chciałam mieć taką pocztę jak miały tam te dziewczynki.
Olaboga, nic nie pamiętam prawie z tej książki Shocked

Muszę ją przeczytać ponownie, bo w dzieciństwie ją uwielbiałam. Brałam nawet udział w jakiś szkolnym konkursie wiedzy o tej książce.

zaszumiał_wiatr

Stasia, ja też właśnie dziś zdałam sobie sprawę, że ledwo co z niej pamiętam. Robiłam porządki i ustawiałam książki, mój wzrok samowolnie zatrzymał się na "Dzieciach z Bullerbyn" i wtedy pomyślałam: jak ja lubiłam tę książkę! Jak przez mgłę starałam sobie przypomnieć ich przygody i w pamięci utkwiły mi ich biwaki nad jeziorem i spanie w stodole, chyba coś takiego było Wink

Tyle ciepłych wspomnień z dzieciństwa Smile

Chętnie bym ją sobie przypomniała.

Teksik

O matko! Uwielbiam tę książkę! Smile

Planuję zakupić... Jest na moim pierwszym miejsc lektur z podstawówki. Smile

Zaraz za nią jest "O psie, które jeździł koleją" i "Ten Obcy". Naprawdę wspaniała książka, bez której by moje dzieciństwo było by o jeden ton barw uboższe, czego bym już chyba nie przeżyła! Może w wakacje z przyjemnością przypomnę sobie ich przygody Smile

Trzymetrynadniebem

Ależ ja dawno nie czytałam tej ksiązki Very Happy

pamiętam czasu podstawówki i te czytanie! Wink

słodkie wspomnienia .. ;*

ParanormalVampire

W dzieciństwie bardzo ją lubiłam, wyjątkowo pogodna i zabawna książka.

Manaya

Mi jakoś ona nie przypadła do gustu. O wiele lepiej z lektur wspominam ,,O psie, który jeździł koleją". Tą przeczytałam, ale tak... bez emocji.

mowmidobrze

Jedna z moich ukochanych książek. Bez względu na to, że czytałam ją już miliardy razy, wciąż uwielbiam do niej wracać i za każdym razem czuję się, jakbym czytała ją po raz pierwszy. Kiedy przerabialiśmy ją w podstawówce, pamiętam, jak z wypiekami na twarzy pochłaniałam kolejne kartki. Zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla każdego.

iskradeus

Niezwykle wzruszająca książka.. Polecam każdemu Smile

Skinny

Przeczytałam na początku podstawówki. podobała mi się, ale bez żadnego specjalnego zachwytu. przeczytałam ciekawsze. na przykład, tak jak mówi Manaya, 'psa który jeździł koleją' lub chociażby baśnie andersena.

Alexa

A to była lektura w podstawówce. Przynajmniej u mnie. Very Happy

Pamiętam, że strasznie mi się wtedy podobała i była to jedna z moich ulubionych książek. Teraz nie bardzo pamiętam co się działo i nie pamiętam bohaterów, ale bardzo dobre wrażenia po przeczytaniu pamiętam. Smile

zombek

Pamiętam tylko, że jak za młodziaka czytałem, to mi się podobało, ale czas by było odświeżyć.

Kinga :-)

Zdecydowanie jest to książka, która kojarzy się z dzieciństwem. Jako dziewięciolatka miałam hopla na punkcie twórczości Astrid Lindgren. Sentyment pozostał to dziś. To były takie ciepłe i mądre książki.
"Dzieci z Bullerbyn" pokochałam za ten pogodny nastrój, którym każda strona wręcz emanuje.

Lacie

Jedna z niewielu lektur, które kochałam, bedąc dzieckiem. Genialna książka właśnie dla takich dzieci poniżej jedenastu lat, bo potem to już się pewnych rzeczy nie rozumie Wink

Leni

Ksiazka mojego mdzioecinstwa:) mily powrot do przeszlosci:)

flamaster

Cudowna, radosna książka w sam raz dla dzieci. Ostatnio zabrałam kuzynce, która przerabia ją jako lekturę i ponownie przeczytałam. Uwielbiam ten cudowny klimat, przywołała tyle cudownych wspomnień Smile

Alyssa

agusia93

czytałam chyba milion razy i za każdym razem sprawia mi to tak samo wielką przyjemność. Nie wierzę, że jest na świecie ktoś komu się nie podobały Very Happy

hihi

Czekoladka

Gdy byłam młodsza wiele razy czytałam tą książkę. Smile

Wtedy zawsze marzyłam, aby bawić się z moim koleżankami w takie same zabawy jak Dzieci z Bullerbyn... Very Happy

Chciałam móc razem z przyjaciółki każdego ranka iść długą drogą do szkoły i aby za każdym razem spotykały nas zabawne, niezapomniane przygody. Very Happy

Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez przeczytania tej książki. Smile

Pamiętam jak bardzo się śmiała czytając rozdział, w którym Lisa z Anna poszły po zakupy do Wielkiej Wsi.. Razz

aisab03

Kuzynka pożyczyła mi tą książkę na wakacje, gdy miałam 7 lat. W ciągu 2 miesięcy przeczytałam ją ok. 5 razy (sukces na siedmiolatkę :d ). Razem z Anią z Zielonego Wzgórza(całą serią) jest to moja ulubiona książka dzieciństwa. Gdy będę miała dzieci, to pierwsze książki jakie im dam do przeczytania to będą: Dzieci z Bullerbyn, Ania z Zielonego Wzgórza i Harry Potter Very Happy

Zanetkaa

Klasyka. Jesli autorka przypadła Ci do gustu polecam szczerze również Ronje-córke zbójnika. Zbójnicka wersja Romeo i Julii w mrocznych skandynawskich lasach. Cudo!