II - Kłamczucha

sujeczka

Aniela Kowalik nie była pięknością. Miała wszak dużo tego, co się nazywa urokiem osobistym. I ta właśnie Anielka przeżyła wielką miłość. Nad morzem, w swej rodzinnej Łebie, poznała chłopaka, który wprawdzie nie bardzo spodobał się ojcu Anielki, za to bardzo jej samej. To dla niego wybrała poznańską szkołę średnią, liceum poligraficzno księgarskie. I dla niego przyjechała do obcego prawie miasta. Jak dalej potoczy się miłosna i szkolna historia Anieli? Przeczytajcie koniecznie w powieści pani Musierowicz.

Paradoks__

Świetna książka Smile

Nawet na lekturę miałam w bodajże 5 czy 6 klasie podstawówki xD
Najlepsze było to jak kazała mu wżerać te pączki! Oł yea xD
A on jej nie poznał?... Jaa... To było dziwne, no ale...
Bliźniaki były cudne Wink

sujeczka

Ja też ją miałam jako lekturę w podstawówce Smile

. I strasznie miło ją wspominam Wink

. To dzięki niej sięgnęłam później po kolejne części Jeżycjady i nie żałuję Wink

. Jak następnym razem pójdę do biblioteki, na pewno wypożyczę początkowe części, jeśli tylko będą Wink

kaarmel

a mi średnio szła, ale ją skończyłam!
fajne było z tymi pączkami xD

Carsjana

A mi się wcale nie podobała ;P Nie pamiętam niczego fajnego z tej książki.

marcela28

Mi też było się ciężko przez nią przeprawić ale na końcu podobała mi się Smile

Podchodziłam do niej z 3 razy Smile

sujeczka

Serio? xD
A ja ją wspominam całkiem miło Wink

Hmm, jeśli dobrze pójdzie, to w te wakacje przeczytam jeszcze raz i się okaże, czy rzeczywiście jest tak fajna, jak pamiętam ;P

marcela28

Serio

Ja też ją pewnie jeszcze w wakacje przeczytam i upewnię się co do tego że nie jest za fajna Smile

może zmienię zdanie Smile

młoda

Już chyba 2 raz próbowałam ją przeczytać. I nic. Po prostu nie mogę się jakośdo niej zabrać... Ale obiecuję się postarać ;P

M.

Była moją lekturą w którejś tam klasie, bardzo przyjemna książka Smile

Szybko i fajnie się ją czyta. Polecam.

młoda

No dobra. Czytam ją. Jestem w połowie.

Podoba mi się, że Aniela nie jest taka zakompleksiona. Wierzy w siebie, walczy o tego Pawełka i w ogóle. Takie to inne. Wydaje się ciekawsze, bo taka nowość.Te wszystkie polskie książki to są o szarych myszkach poszukujących księcia z bajki. W każdym razie większość. A tu jest ta Aniela. Podoba mi się jej charakter.
Jeszcze nie doczytałam do końca, ale już niedługo... Very Happy

Nie mam siły jej czytać. Czytam ją chyba z tydzień niecały i nie mam za bardzo siły do tej książki. Fajna, ale jakoś nie czyta się jej szybko moim zdaniem. Taka dziwna...

kaarmel

no mi też sie nie czytało jej szybko. a wręcz mi się dłużyła.

BlackRose

Książka mi się podobała głównie za bardzo poczytny język Musierowicz oraz humor zawarty w powieści. Nie zgadzam się co do tego, że czyta się ją dość ciężko- mi szła łatwo. Uważam też, że jest to jedna z fajniejszych książek z serii Jeżycjady

Paradoks__

Ja, jak za pierwszym razem ją czytałam to mi się dłużyłaaaa xD
Ale za drugim razem szybko przeczytałam ; )

młoda

No w końcu przeczytałam. Serio jej nie mogłam doczytać. Jedyny powód, dla którego ją przeczytałam jest taki, że otworzono nową biblioteke na moim osiedlu i się zarejestrowałam wreszcie i wypożyczyłam świetne książki, więc stwierdziłam, że muszę skończyć tą 'Kłamczuchę', bo przekroczyłam już tą połowę książki.

A co do samej książki. Świetna. Zakończenie było boskie. Co prawda nie tego się spodziewałam, ale właśnie to mi się podoba ^^ Lepsza od I części. Co do reszty nie wiem, ale zdaje mi się, że będzie to jedna z lepszych z całej serii Jeżycjady.

kaarmel

mi też się końcówka podobała, ale jakoś tak nie mogłam jej przez dłuższy czas przeczytać

Floss

A mnie zachwyciła. Historia z pączkami i Pawełkiem była cudowna. Wink

Agnesja

Czytałam w lipcu nad morzem ^^ super lekturka na kocyk na plażę, ale też w smutne, deszczowe dni, na poprawienie humoru Very Happy

śmieszne momenty, fajna akcja, super Very Happy

Muszę kupić inne tomy Jezycjady!! Very Happy

cloudberry

Fantastyczna była. ! Jedna z moich lubionych z Jeżyc jady,tylko Borejków mogło być więcej.

Caroline Ratliff

Powiem jedno: kocham Anielę.
Jedna z lepszych części Smile

.

Jedna myszka drugiej myszce skakała po kiszce xD.
Mamerciątka są najlepsze Very Happy

.

demismo

Film oglądałam, ale słyszałam, że książka jest o niebo lepsza! Przekonamy się już niebawem

Gothic

Bardzo polubiłam Anielę, charakterek to ona ma xD. Tomcio i Romcia też byli fajni. Kilka razy śmiałam się nad książką jak głupia Razz

. Co prawda wolałam pierwszy tom Jeżycjady, ale ten też był ciekawy, poza tym znów było mnóstwo humoru (pączki xD).

coookey

a ja muszę przyznać, że nie przypadła mi ta książka do gustu. zaczynałam ją dwa razy i ani razu nie dałam rady skończyć. zależy mi na tym, żeby ją przeczytać, bo chcę po kolei zapoznać się ze wszystkimi częściami Jeżycjady. jednak Kłamczucha skutecznie mi utrudnia zadanie, które przed sobą postawiłam. jednak w końcu ją przeczytam w całości. nie wiem tylko, kiedy to nastąpi. Smile

Melancholia

Nie lubię tej książki, nie wiem dlaczego. może dlatego, ze Aniela mnie irytuje... I wykorzystuje tego biednego Robrojka... szczerze mówiąc jak czytałam "Kłamczuchę" myślałam tylko "Robert, otrząśnij się, nie widzisz, że ona nic do ciebie nie czuje?"
Tylko raz przeczytałam całą, to było co najmniej 6 lat temu... do tej pory nie mogę się za nią zabrać.

ewela0204

Według mnie książka ciekawa i zabawna zarazem. Nie ma to jak poprawić sobie humor kosztem zakompleksionej Anielki.
Film o losach tytułowej Kłamczuchy też niczemu sobie, aczkolwiek nic nie potrafi dorównać książce. Smile