Trojka- Stepan Chapman

In

W oślepiającym blasku trzech fioletowych słońc troje wędrowców – stara Meksykanka, zautomatyzowany samochód terenowy i brontozaur – od setek lat brnie przez pustynię. Nie wiedzą, czy pustynia gdzieś się kończy, a jeśli nawet tak, to co znajdą na jej krańcu. Czasem napotykają idealnie zachowane, ale całkiem bezludne miasta. Nigdy nie spada ani kropla deszczu. Najgorsze jednak jest to, że nie pamiętają nic ze swojego życia przed pustynią – tylko nocą, w snach, przypominając sobie strzępy dawnych przeżyć. Noc sprowadza jednak szaleństwo burz piaskowych, które zamieniają ich ciałami, w jakiejś metafizycznej odmianie zabawy w komórki do wynajęcia. Dysfunkcyjni i zdezorientowani, wielokrotnie zabijają się nawzajem, nigdy jednak nie udaje im się umrzeć. Gdzie są? I jak mogą stamtąd uciec?

„Trojkę” wychwalali za oryginalność i rozmach wizji tacy pisarze, jak John Shirley, Kathe Koja, Brian Stableford, Alan Brennert, Lance Olsen, Kathleen AnnGoonan, Brian Evenson, Paul Riddell, and Don Webb. Twórczość Stepena Chapmana wielokrotnie porównywano do dzieł Philipa K. Dicka, Terry’ego Southerna, Kurta Vonneguta, Mervyna Peake’a, Angeli Carter i innych znakomitości literackich. Chapman potwierdza swoją renomę „Trojką”, która jest pewnym kandydatem do miana kultowej powieści fantastycznej.

książka z serii Uczta Wyobraźni ([link widoczny dla zalogowanych])
Wydawnictwo MAG
premiera: 2011-04-08
ilość stron: 235
cena: 37 zł
oprawa: z tego, co się orientuję, tylko twarda

_____________________
Przeszukałam forum kilka razy i nie znalazłam tematu o tej książce, a uważam, iż jest ona warta uwagi. Jeśli temat o niej jednak istnieje i umknął przed moim, jak widać zawodnym, wzrokiem z góry przepraszam i w takim wypadku proszę o usunięcie tematu.

Oczywiście jak to zwykle bywa przyciągnęła mnie okładka, psychodeliczna, prawda? Tak samo jak treść książki. Kiedy czytałam opis jakoś mi umknęło, że główni bohaterowie to brontozaur, stara Meksykanka i jeep. Dlatego kiedy zaczęłam czytać książkę byłam tak zszokowana, że musiałam ją na chwilę odłożyć.
Jestem w połowie, nie mam pojęcia, co mogę znaleźć na kolejnych stronach książki, nie wiem, czy cokolwiek może mnie bardziej zaskoczyć od w.w. brontozaura, Meksykanki i samochodu na pustyni. Nie mogę się doczekać, kiedy znowu zacznę czytać i zobaczę, co ciekawego i pokręconego autor zgotował czytelnikowi.

Język autora jest, w pewnym sensie, stanowczy i bezpośredni. Zdarzają się niekulturalne zwroty, ale to pasuje do tej książki. Very Happy

Gdybym miała Trojkę porównać do jakiejś książki to... nie wiem, ta powieść w żadnym stopniu nie przypomina mi niczego, co wcześniej miałam okazję czytać. Polecam tym, którzy szukają czegoś niepowtarzalnego, oryginalnego i pozytywnie zakręconego.

Jak skończę całość może pokuszę się o jakąś obszerniejszą wypowiedź. Razz

Lenalee

Nie wiem, po co założyłaś temat o tej książce w dziale "Nieczytane", skoro jak widać - wkleiłaś swoją opinię. Wink

Lepiej przenieść ten temat do odpowiedniego działu.