Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Czw 16:54, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ech, też mam ten problem ; (((. Bo nie chcę kupować w ciemno (nie mam tyle kasy żeby później zmarnować ;/) a w bibliotece nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Czw 17:06, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście mogę Wam polecić, no ale decyzja należy do Was.
Ogółem ta książka jest droga trochę, ale udało mi się ją upolować na allegro za 23 zł
Szukajcie okazji. Np tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
za 15zł(+7zł wysyłka), gdy szczęści dopisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Czw 19:45, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym Was zachęcała do przeczytania. Też miałam wątpliwości, ale zdecydowałam, ze ją kupię bo tak samo jak @lma wyszukałam ją za 23 złote.
I się mile rozczarowałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Czw 19:49, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Rothen napisał: | (...) bo tak samo jak @lma wyszukałam ją za 23 złote. |
Ooo, też z tej aukcji kupiłaś tą książkę? To z naszego forum 3 osoby zakupiły na tej aukcji, a czwarta osoba nie chce się ujawnić xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rothen
Kochanka książek
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowo ^^
|
Wysłany: Pią 5:31, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie z tej samej
Ja kupiłam na tej [link widoczny dla zalogowanych]
Fajnie by było gdyby się okazało, że ta czwarta osoba rzeczywiście jest z forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:52, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hah, to rzeczywiście ta sama, z której kupowałyśmy my z @lmą xD
Ciekawa jestem tej czwartej osoby xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cathy
Mól książkowy
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:39, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero zaczęłam czytać, ale już stwierdziłam, że kocham tę książkę Bardzo podoba mi się ten poetycki język autorki. Jak skończę to napisze więcej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lirra
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:51, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Troche sie zawiodlam na tej ksiazce, spodziewalam sie czegos innego po niej. Jednak nie powiem, ze ksiazka mi sie nie podobala
Po pierwsze autorka miala bardzo ciekawy pomysl, ktory (jak juz ktos mowil) nie zostal wykorzystany do konca. Duchy, ktore moga nawiedziac jakas osobe, ktore moga przejac cudze ciala... to wszysto takie inne! Chcialabym, zeby zycie w postaci ducha zostalo rozwiniete
Polubilam wszystkie postacie w tej ksiazce - nawet dziwna rodzine Jenny. Sa dosyc dobrze skonstruowane, oryginalne. Zadna z nich nie byla papierowa. Polubilam Pana Brown'a. A co do Helen, to zalezy od sytuacji. Momentami byla fajna, a momentami nie
Jesli chodzi o atmosfere, to wedlug mnie byla za malo mroczna. W koncu to jest historia o duchach. Czyli powinna byc troche... hmm... straszniejsza. A nawet jesli to ma byc powiesc bardziej grajaca na uczuciach, to ksiazka powinna byc bardziej melancholijna! Natomiast podobal mi sie kontrast pomiedzy dwoma rodzinami. Z jednej strony mamy wulgarnych czlonkow rodziny Bill'ego, a z drugiej rodzine Jenny, u ktorej religijnosc graniczy z fanatyzmem (oczywiscie, bez obrazy, wiem, ze istnieja osoby bardzo wierzace).
Autorka pisze dosyc zgrabnie, zwlaszcza, ze to jest jej debiutancka powiesc. Mysle, ze z czasem ma szanse pisac naprawde pieknie. Napewno przeczytam jej inne ksiazki jesli je wyda
Ogolnie polecam, mimo niektorych brakow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pią 13:41, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kurcze, dopiero teraz natknęłam się na temat dotyczący tej książki.
Tak więc skusiła mnie okładka, no ale byłam bez środków więc jej nie nabyłam. Ale po pewnym czasie wygrałam ja w konkursie internetowym. Strasznie sie cieszyłam i byłam nią podekscytowana... Ostatecznie jednak mnie jakoś wybitnie nie zachwyciła. Oczywiście to jakaś odmiana Ciągle wampiry, wilkołaki, anioły (przeważnie upadłe ;p ) mi Sparks. Mogę ją polecić ale nie wiem czy kupiłabym ją. Ciesze się że jednak ją po prostu WYGRAŁAM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ją kupiłaaam Bo chyba opis mi sie spodobał xD
No i fajna była, fajnaa.. Oryginalny pomysł - to na pewno..
No i mnie wciągnęła
Ale jakbym miała jeszcze raz wybór, to pewnie wzięłabym inna książkę ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Czw 21:23, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czytam ją obecnie w mbooku a jak skończę, to ocenię całość.
Jak do tej pory bardzo mi się spodobała.
Uwielbiam książki o duchach XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:52, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie również bardzo się spodobała, przeczytałam ją kilka miesięcy temu. Choć trochę zbyt krótka jak dla mnie, ale najważniejsze, że zakończenie było naprawdę świetne! Rzadko spotyka się naprawdę dobre zakończenia w książkach, a to było niespotykane, zwłaszcza
SPOILER
to jak Helen umarła i jak odzyskała spokój duszy.
Moja ocena to 8/10 i polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 13:59, 22 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
"Światła pochylenie" to śliczna książka. Jestem nią zauroczona, oczarowana i nie mogę przestać o niej myśleć
Jest to bardzo ładnie napisana historia o miłości Helen i Jamesa, która przy ukazuje przy okazji dramaty kilku innych osób.
Wśród ważniejszych bohaterów jest chłopiec, który popadł w narkotykowy nałóg, jego brat, który obwinia się o to co spotkało jego rodzinę.
Jest też kobieta, która dla męża kieruje się zasadami, których tak naprawdę nie rozumie. Prowadzi idealne życie, ale w środku jest niepewna i nieszczęśliwa. Ukrywa to pod surowością i zaangażowaniem w kościół, do którego należy.
Jej mąż, z wierzchu idealny, kochający, bardzo religijny człowiek, wewnątrz kryje wiele tajemnic. Człowiek, który przesadnie przestrzega zasad swojej wiary tak naprawdę chyba wcale w Boga nie wierzy. Może wydaje mu się ze wierzy i postępuje właściwie. Lecz naprawdę jest hipokrytą, który niszczy swoją rodzinę. A najbardziej swoja córkę Jenny.
Jenny, choć przez większość książki duchowo nie istnieje, jest ważną bohaterką. Dziewczyna od dzieciństwa kontrolowana przez rodziców, nie mająca własnego życia, żadnych przyjemności, jest tak nieszczęśliwa, że w końcu ucieka ze swego ciała. Ucieka od rodziców i ich zasad. Nie potrafi sie zbuntować, ponieważ od urodzenia jest straszona karą boską za każde najmniejsze nieposłuszeństwo.
Głównymi bohaterami są Helen i James. Duchy, które z jakiegoś powodu błąkają się po Ziemi, nie mogąc opuścić danego miejsca lub człowieka. Przez nikogo niewidziane i niesłyszane w końcu spotykają się w niezwykłych okolicznościach by zakończyć swoją mękę i przy okazji wpłynąć na życie kilku osób.
Historia ich miłości jest niesamowita i tak samo niezwykle się kończy. Albo raczej nie kończy się nigdy.
Książka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji, niektórych bohaterów pokochałam innych znienawidziłam by potem im współczuć.
Uważam że "Światła pochylenie" to naprawdę śliczna opowieść pokazująca problemy różnych ludzi i dająca nadzieję na przyszłość. Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Nie 10:49, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mam na komputerze, ale daje na listę książek, które chce na urodziny, więc poczekam xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 11:55, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czekaaj bo książki w naturze zawsze czyta się lepiej niż ebooki! I(przynajmniej ja) ma się o nich lepszą opinię, hih, więc radzę poczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Śro 20:43, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam kilka stron i odłożyłam. Kurczę chce przeczytać, ale na razie mam za dużo do przeczytania. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naikari
Książniczka
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Książka o zagadkowym tytule: „Światła pochylenie”, jest debiutem Laury Whitcomb. Cieniutka, bo licząca zaledwie 232 strony powieść, której narratorką i główną bohaterką jest 130 letni duch, to historia kobiety uciekającej przez lata przed jej własnym piekłem. Od chwili swojej śmierci Helen nawiedzała żyjące osoby, będąc dla nich niczym cień. Towarzyszyła im aż do chwili, gdy umierali. Choć niewidzialna, była dla swoich, jak sama ich nazywała, gospodarzy, natchnieniem, muzą. Człowiek, któremu towarzyszyła w chwili rozpoczęcia powieści, nazywał się Brown i był nauczycielem angielskiego. I to właśnie podczas jego lekcji stało się coś, co nie powinno się zdarzyć. Nastoletni chłopak zobaczył ją. Patrzył wprost na nią, choć nie powinien, nie mógł. Helen była jednocześnie przestraszona i zaintrygowana, bo w końcu, po tylu latach, ktoś ją ujrzał...
Tak zaczyna się historia o tyle dziwna, co niezwykła. Historia, która urzeka poetyckim językiem i przedstawieniem światów, tak różnych, a jednocześnie tak podobnych. To powieść o miłości i nienawiści. O kłamstwach, z którymi żyje większość społeczeństwa. „Światła pochylenie” to w końcu dzieło o szarych ludziach, które po przeczytaniu zapada w pamięć, a człowiek odkładając je, zaczyna się zastanawiać, co w jego życiu jest fikcją, a co prawdą. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam tę książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 8:54, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie ogólnie książka się nie podobała. Według mnie pomysł fajny i w ogóle to mogła być ciekawa książka, ale autorka nie wyczerpała tematu....Właściwie to książka była nudna, a zaczęło się robić ciekawie dopiero pod koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 13:30, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to była najlepsza książka o "duchach" jaką do tej pory przeczytałam
Podobał mi się tajemniczy klimat, to że nie znali historii swojego życia, ale też nie wiedzieli z czym mają do czynienia będąc w ciałach innych.
Te patologie z którymi się spotkali były strasznie smutne ... przejście przez to wszystko było swego rodzaju czyśćcem... w ogóle dorosłe osoby w ciałach nastolatków same nie potrafiły sobie do końca z tym wszystkim poradzić, więc w sumie nie dziwiło, że gospodarze opuścili swoje ciała.
Ten temat, opuszczonych ciał był dla mnie przykry i trochę niedopracowany, niewiarygodny ... ale to takie małe ale, jak na całą książkę, to naprawdę nie wiele
Oczywiście ta więź między bohaterami taka nagła, gwałtowna może wydawać się przerysowana, ale stawiając się w miejscu bohaterów: czy po tylu latach samotności jedno tylko spojrzenie na prawdę nie może nas rozkochać ? Jest to bardziej wiarygodne niż nie jedna historia z jaką było mi dane się spotkać ...
Książka na pewno wzrusza, ma ten taki smutny, pochmurny klimat. Nawarstwiające się problemy nie dają wielkiej nadziei ... choć można domyślić się prawdopodobnego zakończenia, to w trakcie czytania jakoś ciężko je sobie wyobrazić. Właśnie zakończenie ... odniosłam wrażenie, że czegoś w nim zabrakło tak jakby zostało na szybko napisane, może dlatego, że bardzo wkręciłam się w historię i było mi mało
Książkę polecam, moim zdaniem jest warta poświęcenia jej uwagi ... tak naprawdę nie jest ona tylko o miłości, to znaczy nie tylko o tej romantycznej ... dochodzi miłość braterska, rodzicielska, głęboka przyjaźń ... książka pokazuje jak nawet najbardziej, wydawałoby się nam, błahe czyny potrafią wpłynąć na decyzje drugiego człowieka, na jego życie. Jest bardzo dobra - jest o "czymś" - jeśli wiecie o co mi chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Czw 14:36, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej, MUlka, ale mi narobiłaś smaku! Gdyby nie to, że muszę ogarniać angielski, rzuciłabym się na tę lekturę od razu! Bardzo się cieszę, że Ci się podobało, bo to znaczy, że i mnie się powinna spodobać ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 15:06, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mulka, też była to wg mnie najlepsza książka o duchach jaką przeczytałam Dzięki niej jeszcze bardziej zaczęły mnie interesować takie watki w książkach. Ale myślę że siła "Światła pochylenie" nie tkwi w samych duchach, tylko w tych wątkach pobocznych, w tym "czymś" jak to ujęłaś. Duchy ładnie to spajają i dodają takiej atmosfery. Tego dreszczyku emocji. A w każdym razie takie zostało mi wrażenie, bo czytałam dość dawno.
Tirin, czytaj, na pewno ci się spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 15:55, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Do tej pory zawsze miałam problem z książkami gdzie wątek paranormalny opierał się właśnie na duchach Masz rację Agnnes, nie jest to najważniejsze w tej książce, ale jak na te wszystkie wampiry, wilkołaki i zombie potrafię machnąć ręką, tak w duchach zawsze znajdę coś co mi się nie podoba. Prawdopodobnie dlatego, że jest to jakoś zakorzenione we mnie, że gdzieś w podświadomości dopuszczam możliwość istnienia życia po życiu i mam nakreśloną swoją wizję.
Tutaj przeważały jednak wątki które mi się podobały, jak nawiedzanie, bycie muzą, wsparciem - powód smutny to fakt, ale skłaniający do myślenia ... co też takiego strasznego zrobił człowiek, że pozostał na ziemi ?
Cytat: | A potem kiedy okazywało się, że to poczucie winy, było tym co więziło dusze ,było czymś otrzeźwiającym. Tak jakby nie liczyło się to co w życiu zrobimy, ale jak się ostatecznie z tym czujemy. Bynajmniej ja tak to odebrałam |
I tak jak wspomniałam wyżej, nie grał mi wątek ze "skorupami" .
Cytat: | Nie wiem, być może dusze nigdy całkiem tego ciała nie opuszczały, może trwało to tylko chwile i w końcu coś zajmowało ich miejsce tak jak "zło" czy Helen ... ale jak w przypadku Jamesa to było bardziej logiczne, ciało które przejął był w śpiączce, tak chodząca i odpowiadająca na pytania Jenny była ciężka do wyobrażenia...Choć nie powiem miało to swoją moc, no bo jak życie potrafi być skomplikowane i przerażające, że aż można opuścić własne ciało - taki pewien rodzaj samobójstwa |
Sex
Cytat: | Trochę rozśmieszyły mnie prane majteczki I nie do końca podobało mi się to że Jenny zaszła w ciążę - ten temat wydał mi się ciut niepotrzebny i niedopracowany ... Ale za to strasznie podobało mi się jak od majteczek, listu Helen, zdjęcia doszli do Browna ... to pokazało jak różny potrafi być tok myślenia różnych ludzi - bardzo fajne |
Przyznaję, autorka wsadziła między strony wiele swoich przemyśleń, widać że książka napisana z sercem, z chęci podzielenia się czymś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 16:20, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
MUlka napisał: | tak w duchach zawsze znajdę coś co mi się nie podoba. Prawdopodobnie dlatego, że jest to jakoś zakorzenione we mnie, że gdzieś w podświadomości dopuszczam możliwość istnienia życia po życiu i mam nakreśloną swoją wizję. |
O to, to, też mam tak czasami, ale jakoś jestem w stanie to oddzielić, choć czasem aż mi się chce krzyczeć co za bzdury
Zgadzam się jeszcze z tobą co do sprawy z Jenny, dokładniej o to jak "chodziła i odpowiadała na pytania" choć duch/dusza z niej uciekła, było to dziwne i pod żadnym kątem mi nie pasowało, ale bez tego autorce chyba posypałaby się fabuła, więc niech tam, książka mnie naprawdę zauroczyła, więc byłam gotowa wybaczyć jej kilka dziwnych elementów
A co do reszty którą opisałaś w spoilerach - przeraża mnie moja skleroza, ja połowy z tego w ogóle nie pamiętam! Zupełnie już nie wiem o co tam chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Czw 15:32, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy w Waszych książkach też ostatnie kilka stron miało zamazany druk?! Doprawdy, powinnam zgłosić reklamację!
A teraz na serio. Płakałam jak głupia. Przez większość lektury byłam totalnie znudzona i zastanawiałam się, o co to wielkie halo i czemu ta powieść zbiera takie pozytywne opinie, a potem wszystko zrozumiałam. Niesamowita historia! Wciąż mam łzy w oczach. Tyle emocji... To trzeba poczuć na własnej skórze!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Czw 15:33, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|