Posłaniec - Markus Zusak

dziuniakunia

Swietnie ujelas sedno tej ksiazki Wink

. Tez nia jestem zachwycona. A przeczytalam pierwsza "Zlodziejke".

bazylia

To cudownie, ze miałaś takie odczucia:) Ja też początkowo podchodziłam sceptycznie do tej książki. Po pierwsze wcześniej czytałam "Złodziejkę" więc nie sądziłam, że coś ją przebije, po drugie ten tytuł wydał mi się dziwny. A tu niespodzianka. Już jak Ed sam się opisywał na pierwszych stronach było zabawy co niemiara a potem było tyko lepiej. Niezwykle zabawna książka z pomysłem i przesłaniem tak bym to jeszcze ujęła.

danny

Leanne

Złodziejkę Książek czytałam ale Posłańca nie...
Teraz poluję na niego po bibliotekach i księgarniach ale nigdzie nie ma ;D.

kaarmel

najpierw przeczytałam "Złodziejkę książek" i muszę przyznać, że do tej książki pomimo mojego początkowego entuzjazmu, gdy dopiero wyszła podeszłam dość sceptycznie i niechętnie. bałam się, że zawiedzie, bo gdy już kilka razy przeczytałam ten opis książki to wydał mi się dziwny. a jednak niepotrzebnie Wink

książka na pewno zasługuję na uznanie. nie powiem, że była lepsza od "Złodziejki...", którą uznałam za najlepszą z najlepszych, ale pisana w sposób charakterystyczny dla Zusaka zachwyca na każdy sposób. fabuła - zdecydowanie nietypowa. postacie - hmmm. dosyć niekonwencjonalne, a jeszcze dodatkowo zawiera pewną prawdę. do mnie doszła ona tak, że każdy może być wyjątkowy i z kogoś przeciętnego stać sie niezwykłym i jedynym w swoim rodzaju.
na koniec doszła ona pewnie także do Ed'a może w mój, może w inny sposób.
w każdym razie polecam każdemu, bo to jest jedna z tych książek z przesłaniem i przy, której trzeba się czasem zatrzymać Wink

a co do szczegółów... szczerze mówiąc ja do końca książki nie mogłam uwierzyć, że Ed to dziewiętnastolatek. xD fakt, niektóre dialogi wręcz powalały młodością, ale ciągle mi on przypominał jakiegoś... pana w średnim wieku xD ale no na prawdę ciekawy z niego chłopak Wink

może teraz po przeczytaniu i ochłonięciu jakoś to do mnie dojdzie Wink

Lenalee

Ostatnio jakoś, gdy byłam w bibliotece, ledwo przekroczyłam jej próg, a pani od razu mnie poinformowała, że przyszła nowa książka Zusaka. Chciałam wypożyczyć, ale niestety okazało się, że szybsza była moja koleżanka. Trudno, poczekam, bo zapewne warto. ; ) Po Złodziejce Książek spodziewam się czegoś naprawdę ekstra i myślę, że się nie zawiodę. ; )

kaarmel

a tak naprawdę to "Posłaniec" jest wcześniejszym dziełem Zusaka niż "Złodziejka książek" Razz

Lenalee

A nie wiedziałam. xD Btw. w mojej bibliotece najpierw pojawiła się Złodziejka Książek, a dopiero później Posłaniec. ; ))

kaarmel

bo tylko w Polsce tak wydali. Razz

że najpierw Złodziejka, a później Posłaniec
bo Posłaniec jest z 2002r, a Złodziejka 2005 Smile

ale u nas to trzeba było sporo czekać na przetłumaczenie Wink

bazylia

Tak było, "posłaniec" jest starszy od "Złodziejki książek". A to bardzo dziwne, ze jej nigdzie nie ma. Może w jakichś księgarniach internetowych dostaniesz.

danny

Złodziejka wyszła u nas wcześniej, bo była za granicą bardziej popularna, nagradzana itd... Choć moim zdaniem Posłaniec, choć nie tak głośny, to jednak jest od Złodziejki lepszy. A nie wiem, czy wiecie, ale jeszcze kilka lat wcześniej wydano u nas "Moje tzw. życie", czyli jeszcze wcześniejszą książkę Zusaka! Ale żeby to gdzieś dostać, to już chyba naprawdę trzeba się natrudzić...

kaarmel

mi tam się bardziej Złodziejka podobała. najlepsza książka wszech czasów. Wink

ale Zusak... cudowny pisarz i chciałabym przeczytać te "Moje tzw. życie". chociażby dlatego, że to jego książka Wink

bazylia

Pisarz rewelacja, młody,piękny, zdolny.... Smile

a jego książki to odzwierciedlają.

danny

dziuniakunia

Czlowieku! Pierwsza powiesc, ktora stala sie hitem na kontynencie australijskim, napisal majac 16 lat! Teraz ma kolo trzydziestki i na koncie takie arcydziela jak "Poslaniec", czy "Zlodziejka ksiazek". Nie obawialabym sie, ze nie przeskoczy Wink

Agnnes

Ja też myslę że bedziemy jeszcze nie jedną genialna ksiazkę Zusaka czytac Smile

danny

No tylko kiedy, kiedy??? Źle zrobiłem, że przeczytałem Posłańca za jednym zamachem zaraz po Złodziejce, zamiast se to jakoś rozłożyć, "delektować" się tymi książkami i cieszyć się nimi dłużej... A tak? Teraz muszę sobie jakoś załatwić to Moje tzw. życie...

kaarmel

oj tam

tych książek nie da sie rozłożyć. ona tak cię wciąga, że nie możesz sie od niej oderwać! nie ma innego sposobu jak przeczytanie za jednym zamachem Wink

danny

No właśnie przez to, że tak zrobiłem, to teraz po przeczytaniu Posłańca nic fajnego już nie mam do czytania:( Wiecie może skąd mogę zdobyć to "Moje tzw. życie"?

kaarmel

na pewno coś znajdziesz... Wink

co prawda nie lepszego, ale na pewno coś fajnego Wink

a ja też szukam tej książki, ale nie mogę znaleźć ;(

Lenka.

Książkę mam zakupioną. Właściwie zaczęłam ją czytać, ale w pewnym momencie przestałam czytać. Chyba po prostu nie za bardzo rozumiem książkę i muszę poczekać z lekturą. No cóż. xd Lepiej czytać, gdy się coś rozumie i czerpać z tego satysfakcję niż czytać coś tylko po to, żeby przeczytać.

młoda

No i znalazłam w bibliotece.
Przeczytałam.

Od poniedziałku marzy mi się podróż do Australii! Do Zusaka.
Jaki on jest genialny.
Ta książka momentami mnie rozśmieszała (śmiałam się na cały dom ;]), ale momentami skłaniała do refleksji. Ta powieść umocniła autora w moich oczach. Już nie mogę się doczekać następnej książki, jaką zobaczę. Marv mi się strasznie spodobał. I jego miłość do Suzanne. Audrey polubiłam. Akurat przypadła mi do gustu. Właściwie, to nie było postaci, która by mi się nie spodobała. W ogóle pomysł genialny. Autor ma wielki mózg! Very Happy

Lirra

Juz od miesiaca czekam na ta ksiazke w biblio... Ale niestety jest ciagle zajeta. A tutaj jeszzce moja ciekawosc ta lektura zostala podsycona... chyba bede musiala sobie jednak ja kupic Wink

A wedlug Was lepiej zaczac od Poslanca czy od Zlodziejki ksiazek?

Tifa Lockhart

Przeczytałam ostatnio świetna książka. Taka pełna ciepła. Główny bohater niby taki szaraczek a wystarczyło go lekko popchnąć i poszło. Tak naprawdę jestem nią zachwycona.

młoda