Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:43, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
przeczytałam 1 część i nie jestem przekonana czy kupić dalsze części,... ;/
Opis tej części jest bardzo ciekawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 14:47, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
wg mnie ta część trzyma poziom poprzednich części, jednak... podobała mi się o wiele bardziej od "Głodu" o ile to możliwe, było więcej dramatyzmu i akcji w sumie mam komentarze tylko do bohaterów:
Sam - w tej części niewiele robi, a jeszcze więcej się nad sobą użala (chociaż tym razem ma trochę racji), ale i tak go lubię
Astrid - wkurzała mnie strasznie, jak nigdy wcześniej! ale w sumie dostała nauczkę.
Orsay - niby odgrywała dużą rolę, ale jakoś mało jej było.
SPOILER Nezerra - od początku wydawała mi się podejrzana, bo była irytująca
Zil - idiota jak zwykle, do tego wydawałoby się jakby tracił kontrolę nad wszystkim.
Caine - w sumie to, co zawsze. ale czasami potrafił mnie jeszcze zaskoczyć swoją bezwzględnością.
Diana - to już nie ta sama Diana, co wcześniej, ale trochę się wyrobiła w tej części.
Dekka - lubię ją, zwłaszcza jak została lojalna wobec Sama.
Jack - fajny jest, ale w tej części nie wykazał się specjalnie. szkoda
Mary - coraz gorzej z nią, pod koniec myślałam, że ją zabiję. SPOILER nie mogę uwierzyć, że naprawdę odeszła, po tych wszystkich ostrzeżeniach Sama i reszty
Edilio - jest niesamowity! w sumie w tej części nie zrobił nic, czego nie robił już wcześniej, ale lubię go bardziej
Howard - jak dla mnie wielkie zaskoczenie. niby taka z niego szumowina, ale dobrze gadał w tej części zwłaszcza na zebraniach rady lubię go
Orc - też się wyrobił
Albert - nie wiem, nie przepadałam za nim i dalej nic się w tej kwestii nie zmieniło...
John - słodki dzieciak SPOILER trochę mi go szkoda, bo co on teraz zrobi jak Mary odeszła?
Lana - szkoda, że zrobiła się taka dziwna, ale i tak z dziewczyn ETAP-u to ją lubię najbardziej SPOILER chociaż liczyłam, że może coś z Quinbem będzie, a tu dupa blada
Quinn - nie wiem dlaczego, ale go uwielbiam <3 zdecydowanie mój ulubiony bohater, a w tej części niby nic takiego nie zrobił, ale jeeej
Sanjit - w sumie spoko, ale trochę nudziły mnie te momenty z nim
Hunter - tak mi go szkoda, przez to, co go spotkało ale jakoś się trzyma.
Taylor - lubię ją, zwłaszcza za docinanie Astrid
Brittany - mamooo, jakie to było dziwne
Pete - hm... ten chłopak to dla mnie wciąż tajemnica.
Cytat: | SPOILER A poza tym, te przebłyski ze świata zewnętrznego były takie niesamowite! Jestem mega ciekawa co się tam tak naprawdę dzieje, czy rodzice wiedzą co się dzieje z ich dziećmi i czy te, które znikają po 15 roku życia naprawdę trafiają do domów? |
Jeej, podobała mi się ta część bardzo i umieram z ciekawości jak to się wszystko skończy, a po drodze przecież może się tyle jeszcze wydarzyć!
I w sumie nie rozszyfrowałam kim są ludzie z tylnej okładki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:00, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jej O.O to to już wyszło? o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:08, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
20 pazdziernika byla premiera w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:33, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
o ludzie O.O to co mi się miesza, że 11 listopada? o.o byłam niedawno w Empiku i jeszcze u mnie nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:14, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Agnesja napisał: | o ludzie O.O to co mi się miesza, że 11 listopada? o.o byłam niedawno w Empiku i jeszcze u mnie nie było. |
Nie wiem czemu, zwłaszcza, że 11 listopada książka by raczej nie wyszła, to w końcu święto .
ven_detta, ale zrobiłaś mi ochotę! A książkę odbiorę dopiero w piątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ven_detta napisał: | Brittany - mamooo, jakie to było dziwne |
Aaaa! To mnie najbardziej zaciekawiło Mam nadzieję, że szybko zakupią w bibliotece i szybko na nią trafię ^^ Mam nadzieję, że akcja jest od samego początku, albo od 1/4, czy coś, a nie pod końcem dopiero, jak to było w fazie drugiej Van_detta, zachęciłaś mnie, nie powiem A byłam raczej pesymistycznie nastawiona do tej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:12, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
młoda napisał: | Mam nadzieję, że akcja jest od samego początku, albo od 1/4, czy coś, a nie pod końcem dopiero, jak to było w fazie drugiej |
akcja zaczyna się dość szybko, chociaż oczywiście najpierw trzeba sprawdzić co tam słychać u wszystkich, ale praktycznie już w pierwszym rozdziale jesteśmy wprowadzeni w główny wątek, który będzie przyczyną całego zamieszania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Wto 19:12, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo! Ven_detta, strasznie mnie na to nakręciłaś Zapowiada się najciekawiej ze wszystkich części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:28, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
młoda napisał: | Van_detta, zachęciłaś mnie, nie powiem A byłam raczej pesymistycznie nastawiona do tej części. |
Ja też, może nie tyle pesymistycznie, co raczej sceptycznie, ale kupię, jak tylko będę miała możliwość i czytam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadzia
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:20, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No i na tą ksiązkę naszła mnie ochota . Nabyłam ją razem z CA i teraz po przeczytaniu tych z biblio nie wiem za ktorą się wezmę ; ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Nie 0:10, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie dzisiaj skończyłam czytać część 3 i ..... omg jak ja bardzo chcę już 4!!!
Akcja jak zawsze jest na 5 Lubiłam Orsay więc ta cała akcja z jej udziałem nie za bardzo przypadła mi go gustu.
Było troszkę Caine/Diana ale jak dla mnie stanowczo za mało - zważywszy na to, że to moja ulubiona para w tej serii. Może mniej tajemnic niż w częściach 1-2 ale seria nie traci swojego niesamowitego hipnotyzującego i oszałamiającego uroku więc jestem pozytywnie nastawiona po jej lekturze.
Oczywiście jak można się było tego spodziewać pojawiają się znów jakieś nowe postacie (co nawet logiczne - bo trzeba zastąpić tych co odeszli)- ale mimo wszystko czasem miewam podobne odczucie jak podczas czytania książek pani Canavan - która też skacze akcją od bohaterów do mniej ważnych/ istotnych postaci. Uczucie to "Ej, ale co było dalej?!" i człowiek gdy się za bardzo niecierpliwi co już mimowolnie skacze po fragmentach aby znaleźć ciąg dalszy ;( A staram się tego nie robić - bo w przypadku GONE to bardzo psuje fabułę - która musi zawierać wszystkie elementu układanki aby było na koniec ładne BUUM
Nie wiem jak Wy - ale dla mnie GONE przypomina -akcją i klimatycznie - Igrzyska Śmierci - dlatego (ponieważ do 4 tom daleko jeszcze) to teraz nie mogę się doczekać listopadowej premiery 3 części Igrzysk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 13:14, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
I ja również skończyłam. Jezu!!!! Tak strasznie chciałabym się od razu zabrać za część czwartą!!!!
Faza trzecia była wspaniała, chociaż wkurzało mnie kilka rzeczy.
Przede wszystkim Astrid. Nie lubiłam jej od samego początku, ale w tym tomie to już dała dupy po całości. Co ona sobie kurde myślała!!!! Ale wreszcie ktoś jej przygadał: "My ratowaliśmy ludzi, a ty co wtedy robiłaś? Modliłaś się do Jezusa?". Boże tak STRASZNIE mnie wkurza ta jej religijność!!!
W ogóle mnie wkurza to, że cała książka jest przesiąknięta takim religijno-moralnym podtekstem. Wszyscy się modlą i inne takie głupoty. I po raz kolejny dobrzy i cnotliwi bohaterowie nie potrafią się zdobyć na zabójstwo nawet największego zbrodniarza. To po co w ogóle ze sobą te karabiny noszą!!!!!
Cytat: | W ogóle też jestem strasznie ciekawa co tam się dzieje na zewnątrz, dokąd trafiają znikające dzieciaki. Jestem taka ciekawa jak to się skończy!!!
A sprawa z Nazerrą jakoś mnie nie zaskoczyła, od początku wiedziałam, że to ona steruje całą tą Orsay.
Mary o dziwo mnie nie wkurzała, chociaż strasznie mi jej żal. No i szkoda, że jej więcej nie będzie, bo naprawdę bardzo ją lubiłam.
Trochę mnie wkurzało, że jest coraz więcej udziwnień. Ta sprawa z Brittney/Drake'em albo z tą grą Pete'go było już takie dziwne, że nawet jak na ETAP za dziwne. |
W tym tomie jest naprawdę dużo akcji, sporo nowych bohaterów i przede wszystkim kilka drobniutkich pseudo-wyjaśnień, przez które tylko jeszcze bardziej się zastanawiam o co w tym wszystkim chodzi.
Serio, nie mam pojęcia jak dotrzymam do kolejnego tomu, nie wspominając już o tomie szóstym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 13:54, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Aa, dziewczyny, ale robicie mi chętkę na tą książkę! Musze pojechać w środę do empiku i dostać ją wreszcie w swoje ręce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Nie 15:35, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Codziennie sprawdzam czy jest już e-book xD
Dwie poprzednie części były tak genialneee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 2:38, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też w końcu przeczytałam ;P Troszkę czasu mi z tym zeszło i może to dlatego ta część podobała mi się trochę mniej od "Niepokoju" i "Głodu"... Ale nie mówię, że była zła, bo nie była Po prostu gdybym do niej przysiadła na dwa posiedzenia myślę, że lepiej bym ją odebrała niż tak na wyrywki Ale i tak żałuję, że była o ponad 100 stron krótsza od poprzednich części ;P Mam nadzieję, że kolejne będą już obszerniejsze
W każdym razie co do samej książki... Akcja zaczyna się w zasadzie już od samego początku, nie ma zbędnego wstępu, co mi się spodobało W ETAPie jest coraz to gorzej - mimo że względnie poradzono sobie z głodem, stare, jak i nowe niebezpieczeństwa wciąż czekają na mieszkańców Perdido Beach i okolic. Pojawiają się także problemy dotyczące rządzenia miastem, a także w uczuciach między Astrid a Samem. Akcja tej książki toczy się w ciągu 66 godzin i 52 minut... jak na tak wiele wydarzeń jest to naprawdę baaardzo krótki okres czasu i podczas czytania nie ma właściwie ani jednego momentu przestoju, ciągle coś się dzieje I bardzo dobrze Choć niestety domyśliłam się kilku rzeczy, jak na przykład:
Cytat: | Tego, że Drake i Brittney to jedna osoba... I że Nerezza jest Ciemnością i steruje Orsay . W ogóle, tak mnie wkurzało to, że nikt się tak na dobą sprawę nie zastanowił skąd się w ogóle Nerezza wzięła ;P |
Spodobało mi się to, że autor coraz to bardziej odchodzi od kreowania Sama na głównego bohatera serii, tak jak to było w pierwszej części Bardzo lubię Sama, ale podoba mi się to, że w "Gone" bohaterem jest zbiorowość i możemy poznać sytuację z punktu widzenia różnych bohaterów... i tych pozytywnych i tych negatywnych Jak dla mnie bohaterowie są też bardzo dobrze przedstawieni, nie sposób mieć wobec któregokolwiek z nich obojętnego stosunku
Astrid mnie wkurzała w tej części, jednak wciąż ją lubię... Ostatecznie zrozumiała jakie błędy popełniła, ale droga do tego była naprawdę dłuuuuga i wkurzająca, momentami myślałam, że ją zabiję za ten jej niesłuszny upór xD
Albert mnie wkurza ;P On jest taką męską Astrid, ale o wiele, wiele bardziej irytującą ;P
Quinn, mimo że było go w tej części mało, znów wypadł na plus Tak samo Howard i Orc... w ogóle uwielbiam teksty Howarda, zwłaszcza te kierowane do Astrid ;P
I strasznie polubiłam Justna i Rogera... Jakoś od razu zapałałam do nich sympatią, byli uroczy
Sam, Edilio, Dekka, Brianna, Taylor - na plus xD
Polubiłam też Sanjita i Virtue Zabawni są xD Ciekawa jestem, Cytat: | Jak zostaną przywitani w Perdido Beach |
Oczywiście masakrycznie mnie wkurzał Zil i jego banda... :/ I mam wrażenie, że z Lancem jest coś nie tak, ale sama nie wiem co ;P
Szkoda mi Lany i Mateczki Mary...
Dzieciak z Coates Academy... ich też mi było żal. Zupełnie nie przypominają tych, którzy w chwale wjechali do Perdido Beach w pierwszej części... I ciekawa jestem, co teraz z nimi będzie...
I w ogóle to co mnie najbardziej poruszyło i zastanowiło w tej części to Cytat: | to czy na zewnątrz naprawdę jest tak, jak to zostało opisane?
Jak czytałam ten fragment na początku książki, to aż miałam gęsią skórkę, bo zastanowiłam się, co by to było, gdyby rzeczywiście było tak łatwo wyjść z ETAPu i gdyby to wszystko - starania dzieciaków w ETAPie, walka o przeżycie byłoby po prostu na nic... |
Dlatego tak bardzo nie mogę się doczekać kolejnej, już nie mówiąc o końcowej, części
Liczę na to, że Grant mnie jeszcze zaskoczy i kolejne części będą równie dobre, a nawet i lepsze xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Nie 11:22, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eh. A ja wam muszę powiedzieć, że jakaś nudna ta część była.
Dzisiaj rano skończyłam i stwierdzam z przykrością, że była o wiele mniej emocjonująca niż poprzednie dwie.
Jednak są i kwestie emocjonujące, bo jak mógłby ktoś się nie zastanawiać nad końcówką?
Dla mnie to właśnie ona nadrobiła za całą książkę.
Sam - faktycznie dobrze, że nie jest już tym wyniesionym ponad wszystko herosem. Widać, że coś mu dolega, że czegoś się boi, że może go dopaść słabość. Choć dziwaczne były jego fochy na Astrid.
A znowu Astrid nie wiem czemu, ale mnie dobijała. Faktycznie była jakby zbyt genialna, czasem aż miało się wrażenie, że się wywyższa. Cóż - jednak tak jak Suu, dalej ją darzę sympatią.
Ciekawa jestem również "wyspiarzy" Sanjita szczególnie mnie zainteresował ^^ Mam nadzieję, że będzie ich wszystkich mnóstwo w czwartej części.
SPOILER? ->I coś mi się wydaję, że z grypą/przeziębienie wyniknie coś więcej, ale to tylko moja fantazja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaarmel dnia Sob 10:30, 05 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:19, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kaarmel napisał: | I coś mi się wydaję, że z grypą/przeziębienie wyniknie coś więcej, ale to tylko moja fantazja |
SPOJLER
napisał: | Może to jest właśnie ta plaga z 4 części? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Nie 15:42, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
no o tym pomyślałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 21:57, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam czytać i muszę stwierdzić, że jestem wręcz zachwycona! Wasze recenzje od razu mnie zachęciły, ale mimo wszystko nie spodziewałam się aż tak dobrej części.
Jeśli chodzi o akcję, myślę, że zaczyna właściwie się od samego początku: gdy Sam razem z Ediliem znajdują Jill w pustym grobie. A potem rodzi się coraz więcej i więcej pytań.
Astrid mnie irytowała, oj tak. Chwilami miałam jej już dość i Pete'a też. Sam nadal u mnie plusuje, ale najbardziej pozytywnymi bohaterami byli dla mnie Edilio oczywiście i Sanjit - bardzo go polubiłam ven_detta napisał: | SPOILER chociaż liczyłam, że może coś z Quinbem będzie, a tu dupa blada | no ja też, szkoda.
Co do ETAPu i tego co poza nim: jestem strasznie zafascynowana murem, a ta chwila pod koniec, gdy przez kilka sekund ściana zniknęła i można było zobaczyć świat z zewnątrz - była niesamowita. Myślę, że była to prawda, ale z drugiej strony wtedy rzeczywiście wszystko, cały ETAP nie miałby sensu - wystarczyłoby "wyskoczyć" w piętnaste urodziny. I dlaczego te piętnaste? A dziwna grypa na pewno będzie tytułową plagą w czwartej części, już się nie mogę doczekać.
Stwierdziłam, że lubię parę Caine&Diana. Są okrutni, egoistyczni i źli, ale bardzo do siebie pasują. Uwielbiam tę scenę na wyspie, gdy Diana spada z urwiska. Skoro Penny zginęła, Sanjit i Virtue z dziećmi odlecieli, to na wyspie została tylko trójka - Diana, Caine i Robal. Ciekawa jestem, co się tam między nimi zdarzy...
Podsumowując, muszę przyznać, że ta część podoba mi się chyba najbardziej z dotychczasowych. Bardzo chciałabym przeczytać już "Plagę", a tu prawie pół roku czekania. Polecam, "Kłamstwa" trzymają w napięciu i po prostu dobrze się je czyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
loveme.
Niemowlak książkowy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekoo.
|
Wysłany: Śro 18:52, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Spodobała mi się ta część, chyba nawet bardziej niż poprzednia i jest bardziej drastyczna. Tylko, że w tej części nie lubię Astrid nic nie robi, nic...tylko krytykuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonlea
Mól książkowy
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 18:58, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem SPOILER Cytat: | kto będzie prowadził przedszkole? Skoro Mary zniknęła.... Może Astrid? Chociaż ona to z samem lata i się Pete'm zajmuje |
A tak swoją drogą, to jak się czyta ,,Pete" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 19:18, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze czytałam [Pit] i tak jest raczej dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
loveme.
Niemowlak książkowy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekoo.
|
Wysłany: Pon 19:41, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a ja czytałam Piti .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonlea
Mól książkowy
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 16:13, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
no ja właśniet eż Piti , ale jeszcze nigdy się nie spotkałam z taką wymową bo nawet w filmach to oni mówią pet(i teraz takie coś między ea)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|