Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Śro 18:18, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kończe Crescendo i zabieram się za faze czwartą : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Śro 19:24, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem tak strasznie ciekawa tej części...
A nawet nie kupiłam trzeciej. Dodałam obydwie do listy
zakupów i czekam na pieniądze... ;<
Nie mogłam sobie odmówić i skusiłam się na Spoilery. Cóż, trudno.
Nosi mnie od paru dni, tak czekam na Gone... eh. ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yossa
Mól książkowy
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:48, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam czytać Plagę w Empiku i już pierwsze strony zmusiły mnie do tego, żeby ją kupić. Przeczytałam w dwa dni i rzeczywiście robi się strasznie ciekawie, to chyba była pierwsza część, której naprawdę nie chciałam kończyć i autentycznie było mi smutno, kiedy zbliżałam się do ostatniej strony, mogłabym czytać, czytać i czytać jeszcze długo Nienawdzię czekać, szkoda, że nawet nie ma okładki Fazy piątej Ech, ale to minęło, jeszcze pamiętam, jak miałam w rękach niebieską okładkę Fazy pierwszej :d Dobra, przejdę do spoilerów
SPOILERY:
Diana i jej ciąża średnio mnie zdziwiły po tym, jak zaczęła uprawiać seks z Caine'm, raczej sam fakt, że się autor zdecydował się na taki krok bardziej mnie zaskoczył, a także to, że ostatecznie Diana stanęła po stronie Sama, to byo cudowne !Astrid to kolejne zaskoczenie, moja nienawiść do niej, która kumulowała się przez poprzednie tomy teraz zmalała i niech tak zostanie i ciesze się, że chciała zabić tego Pe-tyna :/ jest złączony z ciemnością i po części odpowiedzialny za ETAP, wiem, wiem, niby ma autyzm, ale nie mogę poradzić na to, co czuję. Unicestwienie go nie zlikwidowało bariery, chociaż na ostatniej stronie dowiadujemy się, że on jednak ma się całkiem dobrze, chyba faktycznie można się przedostać do doroslych poprzez śmierć, albo w czasie 15 urodzin - proszę, niech autor wymyśli coś innego i pokaże mi, że jestem w błędzie!
Moi ulubieni bohaterowie to wciąż Sam, Howard, Lana i Edilio, a teraz do tego grona dołączyła również Brianna, Dekka, Orc i Jack. Dianę też zawsze jakoś lubiłam i wciąż lubię. Toto wydaję się ciekawy, a Drake'a boję się tak, jak wszyscy bohaterowie, prawdziwy psychopata, co do Brittney - jej przestałam już współczuć. Nieźle się uśmiałam, kiedy Orc wyrzucił ją przez okno mówiąc 'Nie lubię jej' Chociaż tło sytuacji nie było zbytnio wesołe.
To tyle, liczę Samowi i jego grupie jak najlepiej Chcę już Strach! Bardzo, bardzo chciałabym iść po prostu do jakiejś księgarni, kupić i zacząć czytać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yossa dnia Śro 18:49, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avonlea
Mól książkowy
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 13:37, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Do Yossy (SPOILERY)
Yossa napisał: | Unicestwienie go nie zlikwidowało bariery, chociaż na ostatniej stronie dowiadujemy się, że on jednak ma się całkiem dobrze, chyba faktycznie można się przedostać do doroslych poprzez śmierć, albo w czasie 15 urodzin - proszę, niech autor wymyśli coś innego i pokaże mi, że jestem w błędzie! |
Pete nie umarł. On po prostu zniknął ale raczej nie tak jak znikali osoby w 15 urodziny. Myślę że on stał się niewidzialny i nadal jest w ETAPie. Wydaje mi się że cofnął mu się autyzm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yossa
Mól książkowy
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:08, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Avonlea- zdaję sobie z tego sprawę, jak napisałam wypowiedź taka chaotyczna bo wrażenia od razu po przeczytaniu napisałam tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Poczytująca
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:46, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie najlepsza cześć jak do tej pory. Mnóstwo się działo, fabuła nie była jedną wielką powtórką poprzednich części, a poza tym było mnóstwo Diany i Caine'a Jak dla mnie perfekt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloo
Nowicjusz
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:21, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Skończyłam na drugiej fazie. Ale cąła seria jest ciekawa musze szybko nadrobić i dojśc do czawartej. A tak ps. Okładki są coraz brzydsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Poczytująca
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:52, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To prawda są coraz gorsze, chociaż według mnie czwarta część ma ładny kolor, bo taki jasny, przyciąga wzrok...choć jestem zawiedziona, bo nie tak wyobrażałam sobie Drake'a jak pokazali go na czwórce ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Mól książkowy
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy)
|
Wysłany: Sob 22:24, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Bo ten Drake, to dla mnie nie jest Drake. Wiem, wszyscy tak mówią, ale przecież Biczuśręczuś (xD) miał włosy koloru piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Nie 0:15, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czwarta część strasznie mi się podobała, ale jakąś recenzję, czy chociaż opinię napiszę pewnie za jakiś czas, bo teraz naprawdę nie mam kiedy. Na razie wystarczy informacja,że kocham i ubóstwiam Drake'a. Naprawdę. Daj Boże, żeby te spekulacje się sprawdziły i by Grant wyswatał go z Laną, czy kimś . Albo ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Poczytująca
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:28, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Leanne naprawdę chcesz zakochanego Drake'a ? Jak nagle ktoś mu skradnie serce, to może przestanie być zły i jaka radocha z niego będzie ?
No tak, Drake z okładki plagi to jak nie on, nie pasuje do opisu, poza tym nie ma bicza ... zepsuli go strasznie... wygląda jak jakiś ( przepraszam za wyrażenie ) idiota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 21:20, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ta część to był istny horror, ja nie mogę!, to nie było tylko obrzydliwe, to było ze wszech miar przerażające. Po tej książce robaki wyskoczyły na szczyt listy najbardziej przerażających mnie rzeczy, a były na drugim jeszcze niedawno. No nie ważne. W każdym razie czytałam sobie ją na balkonie, a tu nagle zaczęły do mnie podlatywać jakieś latające potwory, a ja właśnie czytam sobie o Hunterze. Po prostu horror.
Co do książki, to akcja w tej części tak pędzi, ze nie mogłam się dostatecznie na niczym skupić, humor mnie trochę omijał, smutki i rozterki bohaterów nie dość przejmowały, bo po prostu połykałam słowa, zdania, strony byle jak najszybciej, byle jak najdalej, byle wiedzieć co się stanie.
Chyba najnudniejszą częścią były fragmenty z Orkiem. Na prawdę nie lubie tej istoty, nudzi mnie i jak dla mnie mogłoby jej nie być.
Astrid w tej części przeżywa psychiczne złamania i jej przemyślenia też mnie już trochę dobijały i irytowały. W sumie nie wiem o co tej dziewczynie chodzi, zabrałaby się za coś do roboty to może przestałby wariować.
Pete, wydawał się jednym z ważniejszych bohaterów, ale to jest tak pokręcony dzieciak, że niewiele zrozumiałam z tych jego wyobrażeń. Czekam jak ta sytuacja się rozwinie, bo zakończyła się w dosyć niewiadomy sposób.
Drake, dalej tak samo psychiczny, dalej wprowadza niemożliwy poziom napięcia i strachu. Z jednej strony pragnę by go ktoś zabił, a z drugiej strasznie mnie fascynuje, choć chyba bardziej w tej części ciekawił mnie Caine. Tak Caine i Diana, w swoim raju na wyspie. No, no, to się dopiero doigrali. Para potworków, ale jakże interesująca. Caine znów pokazał swoje uwielbienie władzy, co było już w pewnym momencie śmieszne, ale ciekawe. To jest jeden z moich ulubionych bohaterów od początku serii. On i Diana. A teraz są jeszcze lepsi, ich wątki są na prawdę świetne.
Po tej części uwielbiam też strasznie Dekke i Briannę. Świetne są.
Nic się u mnie nie zmieniło przy Edillu, jeden z najlepszych ludzi w ETAPie, chciałbym żeby związał sie z nim jakiś bardziej istotny wątek i jego osobowość została w pełni ukazana. Polubiłam w Pladze także Sanjita. On i Lana. Naprawdę fajna może z nich być para
Co do samych wydarzeń, to skończyło się tak, że można podejrzewać na czym skupi się kolejna część. Której nie mogę się doczekać, aczkolwiek moja niecierpliwość nie jest na szczęście dobijająca i myślę ze mogę spokojnie doczekać premiery, a potem znów rozkoszować się akcją i emocjami jakich ta seria dostarcza cały czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Śro 21:27, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Agnnes - kurczę, ja to jakaś dziwna jestem, bo te robale i inne, w ogóle mnie nie obrzydzają ani nie przerażają.
Kinia - chcę. On nawet jak się zakocha, to będzie taki sam.
Cały czas próbuje zebrać się i nabazgrać jakąś recenzję, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 21:34, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Leanne, Drake zakochany? To jest absolutnie niemożliwe. Chyba że zakocha się w ciemności, co teoretycznie już robi. Co robi od początku, nawet można by powiedzieć.
Co do robalów, ja nawet boje się biedronek, że mi do ucha wejdą czy choćby zaczną mnie gilgotać. A te robale z Gone. To jbyłaby najstraszniejsza tortura jaką można by mnie poddać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Mól książkowy
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy)
|
Wysłany: Śro 22:02, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała poznać Drake'a i fajnie by było gdyby się zakochał (ewentualnie jego wybranką mogę być ja), takiego psychola każdy się boi, a to jest fajne. Gorzej, że dziewczyna musiałaby być bardzo silna psychicznie, aby go utemperować.;D
A co do robaków, to w niektórych momentach się krzywiłam, ale bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Czw 19:35, 16 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie robale przerażają, ale te prawdziwe. A te z Gone są chyba zbyt nierzeczywiste, żebym się ich bała, czy, żeby mnie odrzucały.
Jeśli chodzi o Drake'a, to on absolutnie nie może zostać 'utemperowany' ! No, proszę, wyobrażacie sobie uśmiechniętego Drake'a który o poranku przynosi Wam śniadanie do łóżka, a potem zmywa naczynia i odkurza mieszkanie ? Strasznie bym chciała,żeby mimo wszystko był zakochany. Ale nic nie może stracić przez to,ze swojego podłego charakteru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evalia
Gaduła
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 1166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 17:39, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Leanne napisał: | Strasznie bym chciała,żeby mimo wszystko był zakochany. Ale nic nie może stracić przez to,ze swojego podłego charakteru. |
Całkowicie się tutaj zgadzam! Zakochany Drake... To wychodzi poza moją wyobraźnię i przez to tym bardziej chciałabym to zobaczyć (przeczytać)!
Zaczynam dopiero 3 część, ale 4 już stoi na półce i czeka na swoją kolej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nevellka
Zaglądacz
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 14:39, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja swoją przygodę z "GONE" zaczęłam zaledwie 2 tygodnie temu i już jestem po trzeciej fazie nie mogąc się wręcz doczekać aż przeczytam czwartą.
Spoilery rozbudziły we mnie apetyt !
Drake zakochany ?
Szczerze mówiąc to chciała bym żeby tak było, ale nie chciała bym żeby go ta miłość zmieniła.
Dalej powinien być takim psychopatycznym draniem z tym że teraz to kobieta stanowiła by punkt jego obsesji ;D
Mógłby o nią walczyć bez względu na cenę i wg. To mógł by być ciekawy wątek, szczególnie jeśli wybranką Drake'a była by któraś z istniejących już postaci, najlepiej z kręgu Sama .
Aaaaa to by było coś ;D Zakochany Drake
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stannieswiadomosci
Nowicjusz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:17, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Gone zaczęłam czytać jakieś rok temu, i kiedy skończyłam trzecią fazę tylko czekałam do premiery czwartej, ale oczywiście nie mam na razie możliwości zakupienia, jedyne co to czekać aż pojawi się w bibliotece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 20:40, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Między przeczytaniem trzeciej, a czwartej części "GONE" zrobiłam sobie bardzo dużą przerwę(właściwie nieumyślnie), przez co nie pamiętałam wielu wątków, a to znowu przyczyniło się do trudniejszego zaangażowania w książkę. Ponadto wciąż obawiałam się obrzydliwych scen, o których wspominałyście, dlatego miałam do tej części raczej sceptycznego nastawienie.
Wyszło na to, że raczej niesłusznie, bo gdy akcja pędziła coraz szybciej, mimowolnie wciągnęłam się w kolejne wątki. Owszem, robaki-owady były niesmaczne, ale bardziej przerażały mnie te mniejsze(żyjące w ciele), niż olbrzymy-mutanty. Trudno było mi sobie je wyobrazić inaczej niż owłosione, ogromne pająki rodem z Harry'ego Pottera Może to tylko moja wyobraźnia podsumowała mi ich obraz, ponieważ mam lekką arachnofobię i pająki to najokropniejsze stworzenia chodzące po świecie. Wracając do robaków, były odstręczające, ale aż tak obrzydliwymi bym ich nie nazwała. Gorszy jest od nich Drake, który jest największym wynaturzeniem ETAPu, jakie istnieje.
Sam, ach Sam, naprawdę go lubię. Jest nie tylko troskliwy i odważny, ale też niezwykle pomysłowy, trudno sobie wyobrazić rzeczywistość Perdido Beach bez jego zaangażowania. W tej części irytował mnie Albert, nie wspominając Astrid, która była sobie takim duchem, który mimo że nie miał największej roli i tak mnie wkurzał. Zdziwiła i zaciekawiła mnie jej końcowa decyzja, dlatego czekam na następną część, aby dowiedzieć się, co się z nią dalej stanie.
Caine i Diana to zdecydowanie moja ulubiona para z GONE, chociaż Lana i Sanjit też są świetni, liczę na rozwinięcie ich wątków w dalszych tomach.
Po ostatnim rozdziale doszłam do wniosku, że strasznie lubię Dianę Jej wątek interesuje mnie najbardziej i mam nadzieję, że to będzie coś naprawdę niezwykłego.
Reasumując, czwarta część przy mojej ulubionej trzeciej wypada trochę bladziej(no i te wszędobylskie i potworne robale), ale zakończenie jest na tyle wciągające, że bardzo zachęca do sięgnięcia po kolejnym piąty tom. Ubolewam nad faktem, że ukaże się za tak długi czas, bo chciałabym jak najszybciej dowiedzieć się co dalej z ETAPem, zwłaszcza po zniknięciu Pete'a. Polecam, ale z odpowiednim nastawieniem, że znajdzie się kilka nieprzyjemnych sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheKathy
Nowicjusz
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:59, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja dziś skończyłam tą część, i już nie mogę się doczekać następnej. A tak naprawdę, to cały czas myślałam, że czwarta jest ostatnia i liczyłam, że wszystko się rozwiąże, zniknie bariera itd. Więc trochę się zdziwiłam na końcówce.
Ogólnie książka super, już za nią tęsknie. Lana i Sanjit są fajna parą. A Caine naprawdę zachował się jak świnia, kiedy wystrzelił Lance'a, a Turka oszczędził. Wcześniej zaczęłam myśleć, że jest w porządku ale zmieniam zdanie. I jeszcze takie kłamstwa im nagadał o Samie.
Zastanawia mnie sprawa dziecka Diany. Ciekawe jaką będzie miało moc, nie? Myślę, że 5 kresek może być.
Współczuję Orcowi (tj. Charlesowi), że stracił ostatni kawałek skóry. No i Astrid. Ja tam ją lubię. Zwłaszcza po tym jak stanęła w obronie Huntera w 2 części. Będę czekać aż pójdzie nad jezioro i zamieszka z Samem w łodzi.
Zaznaczaj spoilery!
sujeczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Nie 19:57, 06 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Więc ogólnie nie rozumiem tytułu książki, bo dla mnie nie było żadnej plagi, ponieważ jeżeli chodzi o chorobę, to owszem sporo osób zachorowało, ale nie aż tak, żeby nazwać to plagą. Jeżeli chodzi o robaczki, to 3 osoby to też nie plaga.
Ale ogólnie, jak dla mnie najlepsza książka z serii i bardzo mi się podobała z powodu rozwinięć wszystkich wątków i z powodu Lany, a myślałam na początku, że ten chłopak z 12 lat ma. 8D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 15:33, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Och, w końcu przeczytałam i teraz się zastanawiam dlaczego tak długo z tym zwlekałam!! Z czystym sumieniem stwierdzam, że jak dla mnie "Plaga" jest najlepszą częścią w serii, jak do tej pory
To, co się tam dzieje w tej części jest faktycznie najbardziej obrzydliwe, przerażające i po prostu ciężko mi było uwierzyć, że po tym wszystkim, co te dzieciaki już wycierpiały, może nadejść coś jeszcze gorszego!
W tej części współczułam wszystkim bohaterom bardziej niż zazwyczaj! I nikt mnie nie irytował, nikt nie przynudzał, akcja pędziła, a ja dosłownie połykałam strony i ciężko mnie było odkleić od książki aż do ostatniego akapitu ostatniego rozdziału
Cytat: | SPOILERY! Bardzo podobał mi się Sam w tej części Wydawał się bardziej ludzki, mniej marudził i jako jedyny wydaje mi się, jest w stanie opracować plan przetrwania w ETAPie. Bez Astrid u boku (chociaż przykro mi, że tak potoczyły się ich losy) jakoś lepiej sobie radzi Chociaż mam nadzieję, że ostatecznie się zejdą... o ile przeżyją!
Astrid... kurczę, chciałam, żeby dostała za to swoje zarozumialstwo, ale to, przez co musiała przejść w tej części - straszne było Nie mam pojęcia jak bym postąpiła w jej przypadku, ale chciała dobrze. A wyszło jak zwykle, jeszcze gorzej
Pete to dla mnie jedna wielka zagadka! Mimo że były tutaj fragmenty z jego punktu widzenia, to nic z nich nie rozumiałam xD Strasznie chciałabym się już dowiedzieć o co chodzi z nim i Ciemnością! A już tym bardziej, co się z nim stało na koniec!
Tak strasznie było mi szkoda Huntera, bo mimo wszystko go lubiłam I Dekkę też bardzo polubiłam (dlatego Sam dużo zyskał w moich oczach, że ją uratował ) i jestem ciekawa jak się potoczą sprawy jej i Brianny Nawet Albert, który zazwyczaj działał mi na nerwy - cieszę się, że jednak przeżył, bo bez niego biedne byłyby te dzieci Orca też mi jakoś szkoda, tak się męczy. Och, i Edilio! Boże, to jest taki złoty chłopak! Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby umarł! Uwielbiam go <3
Ale ciekawie rozwinęły się w tej części wątki miłosne Diana i Caine byli jakoś tak... słodcy po prostu, co było niespodzianką Mimo wszystko nie mogę nie lubić Caina, przypomina mi trochę takiego aroganckiego Magneto Diany trochę szkoda, bo nie dość, że jest w ciąży, to jeszcze ją olał... Ale strasznie mnie ciekawi co będzie jak pójdzie z Samem
Ach, i uwielbiam Lanę Nie wiem za co, bo w sumie jest trochę wredna, ale po prostu jest genialna! Tylko tak strasznie chciałam, żeby była z Quinnem (którego też uwielbiam i cieszę się, że było go chociaż trochę więcej w tej części ) a nie z Sanjitem Może i jest spoko, ale po prostu... nie i kropka
Ojej, a ten moment jak Sam i reszta znaleźli te pełne wagony? Normalnie miałam łzy w oczach, że oni się tak cieszyli z tak zwyczajnych rzeczy To było mega wzruszające! A potem, oczywiście, jak zawsze wszystko potoczyło się nie tak jak powinno
Na pewno kilka postaci pominęłam, ale w tej części naprawdę wszyscy wypadli bardzo pozytywnie - no, może poza Brittney, która wkurzała mnie tym swoim fanatyzmem - i aż chciałabym już dowiedzieć się więcej o tym, jak będzie im się żyło w tych dwóch obozach Bo w sumie to niegłupi pomysł, mimo że trochę smutno, że się rozdzielają. Ale może tym razem uda im się sprawniej sprawy ogarnąć - chociaż znając ETAP... I jeszcze ta sprawa z ich mocami - w końcu ktoś o nich wiedział... |
Tak strasznie żałuję, że nie mam teraz pod ręką kolejnej części, bo umieram z ciekawości co będzie dalej Kompletnie nie mogę przewidzieć w jakim kierunku zmierza autor i co z tego wszystkiego wyniknie, bo jak zwykle zawsze umie mnie czymś zaskoczyć
Haha, śmiesznie to wygląda, że większość mojej wypowiedzi to jeden wielki spoiler upstrzony emotami Ale musiałam to z siebie wyrzucić Świetna część!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Wto 15:36, 06 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 16:34, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ven też mi się ten Twój spoiler podoba Ale co do bohaterów to miałam trochę inne uczucia, w tej części chyba mnie właśnie najwięcej osób denerwowało, ogólnie książka była wciągająca, jak każde Gone, ale nie uważam jej za najlepszej, choć parę wątków z tych co wymieniłaś - masakrycznie mnie ciekawi ich rozwinięcie, szczególnie Pete i Diana I też mi się strasznie podobał moment z wagonami, już dawno zwątpiłam że coś takiego znajdą ETAPIE, a tu taka miła niespodzianka. Żal mi tych dzieciaków strasznie, zwłaszcza w takich momentach. Cytat: | Ale do Lany wolę Sanjita! Zaczynając czytać w ogóle zapomniałam nawet, że ona miała coś z Quinnem wspólnego i w ogóle jakoś mi tak nie pasują... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nieobliczalny
Zaglądacz
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:52, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ta dziewczyna to raczej Astrid, a chłopak to na pewno nie Caine, on był na drugiej części, ten chłopak, który ma nawet na ubraniu logo Coates, a obok niego była wtedy Diana. Ten chłopak na okładce pojawił się też z tyło trzeciej części, czytam właśnie 3, na razie nie pojawił się Sanjita. Jeśli pojawia się dopiero w czwartej części to nie on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|