2. Podboje sukuba - Richelle Mead

@lma · Wysłany: Wto 8:59, 16 Mar 2010 Temat postu: 2. Podboje sukuba - Richelle Mead

Przybierają postać nieziemsko pięknych kobiet. Wabią mężczyzn i budzą w nich pożądanie. Sukuby - uwodzicielskie i mordercze demony.

Miłość boli. Nikt nie wie tego lepiej niż Georgina. Jeśli choćby pocałuje swojego śmiertelnego chłopaka, wyssie z niego całą energię życiową. Cóż, bycie sukubem ma niewątpliwie plusy, ale to chyba nie fair, że dziewczyna-demon, która zawodowo uwodzi mężczyzn, nie może pozwolić sobie na prawdziwą miłość. Niepowodzeń w życiu prywatnym nie rekompensują sukcesy zawodowe i uznanie szefa, który jest pod ważeniem profesjonalizmu Georginy przekraczającej piekielne normy deprawacji dusz. Na domiar złego nieśmiertelny kumpel wciąga ją w plan który może skończyć się fatalnie nie tylko dla jej kariery...

Richelle Mead należy do czołówki młodych amerykańskich autorek paranormalnych komedii romantycznych i urban fantasy. Jest także autorką serii Akademia wampirów. Akcja jej bestsellerowych powieści osadzona w realiach wielkomiejskich łączy fantastykę i współczesność z kryminalną intrygą. Na pierwszy plan wysuwa się w nich jednak wątek romantyczny, a demoniczni bohaterowie kierują się uczuciami. Melancholią sukuba rozpoczęła cykl przygód miłosnych Georginy Kincaid.

W sprzedaży od: 6 kwietnia
Cena: 32,80zł
Stron: 320

O raju, ale cudownie Smile

Super niespodzianka, tym bardziej, że planowano wydać ją na maj Very Happy

Agnnes · Wysłany: Wto 9:44, 16 Mar 2010 Temat postu:

O ja, to już zupełnie niedługo Smile

Na pewno przeczytam Very Happy

Naikari · Wysłany: Wto 12:35, 16 Mar 2010 Temat postu:

Super!

Ale się cieszę. Dancing

Na pewno kupię. ^-^

Lenalee · Wysłany: Wto 16:58, 16 Mar 2010 Temat postu:

Nie przeczytałam nawet pierwszej części, a tu już kolejna. Nieźle im to idzie. ; )

sujeczka · Wysłany: Wto 17:28, 16 Mar 2010 Temat postu:

Martycja · Wysłany: Wto 18:08, 16 Mar 2010 Temat postu:

Dolaczam sie do tych co maja zaleglosi Razz

mam nadzieje ze Matras bedzie mial do maja znizke 25% Very Happy

_AngelGabriel_

Najlepsza scena z całej książki:

@lma

Jako że w lipcu wychodzi następna część musiałam nadgonić zaległości i w końcu nareszcie przeczytałam "Podboje...".

Uwaga! Poniższy tekst może zawierać delikatne spoilery. Znaczące spoilery są oczywiście ukryte.

Kariera piekielna Georginy kwitnie. Odnosi sukcesy, co dowodzi nawet uznanie Ministerstwa Spraw Piekielnych, które nagrodziło naszą bohaterkę. To nie pociesza jednak Georgy, co z tego, że odnosi sukcesy w deprawowaniu dusz, skoro nie może za bardzo zbliżyć się do swojego ukochanego śmiertelnika... Kto powiedział, że życie sukuba jest łatwe?

Z wizytą służbową do miasta wpada dawny przyjaciel Georginy - Bastien, który wplątuje ją w swoje sprawy. Warto wspomnieć, że Bastien jest baaardzo podobny do naszego sukuba Wink

Mianowicie jest jej męskim odpowiednikiem. Basien prosi Georgy o pomoc w zdeprawowaniu duszy świętoszkowatej działaczki pewnego Komitetu...

Na dodatek śmiertelni znajomi bohaterki ostatnimi czasy zachowują się nieco... dziwnie. W ich zachowaniu, nagłym ożywieniu Georgina widzi coś podejrzanego... Intrygi kryminalnej czas zacząć Smile

Fajny pomysł na fabułę tej części, ale... dość przewidywalna. Tylko jednego się nie domyśliłam
SPOILER:

SnikkersLand

książka jest extra i jest to chyba jedyna serią którą czytam nie dlatego ,że chce wiedzieć jak m.in. rozwinie się miłość bohaterów tylko dlatego,że ciekawi mnie akcja Razz

Mira · Wysłany: Czw 15:44, 24 Mar 2011 Temat postu:

Ajaj, uwielbiam tę serię. Very Happy

Pierwsza część była świetna i właściwie już przy niej wiedziałam, że pokocham wszystkie. Druga oczywiście przegenialna. Very Happy

Świetna dawka humoru (chichotałam jak głupia nieraz ^^), nie za wiele, nie za mało, trochę pikanterii, romansu, jakaś ciekawa akcja... Cudo.
Musicie mi wybaczyć, że nie będę rozpisywała się szczegółowo na temat fabuły, jakoś tego nie lubię, może po prostu nie umiem. XD W każdym razie czytało się naprawdę super! Musiałam aż sobie wydzielać po ileś stron, niemal jak Georgie w pierwszej części, żeby nie przełknąć wszystkiego na raz. Bo te książki, mimo że człowiek potrafi się oderwać, to jednak czyta się niesamowicie przyjemnie, na poprawę humoru niezawodne. Very Happy

Tak jak pisała @lma - narracja jest fenomenalna. Georgina i jej ironia wymiatają. Very Happy

Co do scen erotycznych - no cóż, są, mnie cieszy, że wreszcie jakieś książki tego typu, gdzie nie owijają w bawełnę, ale jak komuś to przeszkadza, to może je pominąć, znowu zgadzam się z poprzedniczką. xD
No to cóż, napiszę jeszcze dla formalności, że polecam!!!, i nie mogę doczekać się, aż będę mogła przeczytać trzecią część. Smile

Aha, a najbardziej urocze wydawało mi się mówienie Setha do Georginy per "Tetis", ajeeej. <4

Shetani

Hmm.. bądź co bądź zaczęłam czytać w złej kolejności. Najpierw 3 i 4 a potem dopiero 2. No ale nie ma to jak dla mnie większego znaczenia. Mimo wszystko spodziewałam się lepszej fabuły, większego napięcia, więc trochę się zawiodłam. Nie jest źle, ale mogłoby być znacznie lepiej, tak myślę.
Za to uwielbiam postać Bastiena. Po prostu uwielbiam!
No i książka była trochę oczywista..
SPOILEROd początku domyślałam się, że Dana jest lesbijką, od początku wiedziałam, że dragi rozprowadza Alec i ten tajemniczy, mroczny koleś, jak się później okazało Sol.KONIEC SPOILERA
Myślę, że dalsze części są znacznie lepsze od tej.

ven_detta

Drugi tom przygód seksownej Georginy Kincaid – jedynego w swoim rodzaju sukuba z ludzkimi uczuciami, który nie lubi swojej profesji i z niechcianą miłością na karku. Po obietnicy złożonej Jerome’owi w poprzednim tomie, Georginie udaje się poprawić swoje wyniki i nawet załapuje się na wyróżnienie za swoje sukcesy od samego Ministerstwa Spraw Piekielnych. Co nie znaczy, że jakakolwiek nagroda jest w stanie poprawić jej nastrój. Od jakiegoś czasu próbuje stworzyć w miarę sprawnie funkcjonujący związek z Sethem, który tak się składa – jest śmiertelnikiem. A to oznacza zero jakichkolwiek zbliżeń, ponieważ gdyby do czegokolwiek między nimi doszło, w najgorszym wypadku Seth mógłby paść trupem na miejscu. Czy jest na to jakaś rada?

Tym razem, poza problemami sercowymi Georginy, znów pojawiają się dwa inne wątki, które kontynuowane równorzędnie przez całą książkę. Niespodziewanie pojawia się dawny przyjaciel Georgie – inkub Bastien. Jak się okazuje, ta dwójka dzieli spory kawał wspólnej historii i przy okazji czytelnik może poznać coś więcej z przeszłości głównej bohaterki, z innej epoki niż w poprzedniej części. Sam Bastien okazał się całkiem ciekawą postacią, jednak jego pojawienie się od początku było podejrzane, a cel jego obecności trochę dziwny. Niestety, tym razem udało mi się rozpracować całą sprawę od początku, dlatego nie zdziwiło mnie jej zakończenie, co nie znaczy, że nie było emocjonujące Wink

Kolejny poruszony przez autorkę wątek to Doug – śmiertelny przyjaciel Georginy z księgarni – i jego zespól. Dziwnym sposobem, odkąd przyjęli nowego perkusistę, zaczęli odnosić spore sukcesy w bardzo krótkim czasie, zachowując się przy tym co najmniej jakby byli naćpani. Georgina w trosce o przyjaciela, zaczyna prowadzić własne śledztwo i znów może wykazać się umiejętnościami pakowania się w największą kabałę. Tym razem znów dałam się zaskoczyć i naprawdę podobał mi się pomysł autorki na tą całą intrygę.

I znów, autorce udało się wszystko ładnie zrównoważyć, żeby nie przytłoczyć czytelnika tylko rozterkami miłosnymi głównej bohaterki, chociaż mimo wszystko to one miały największy wpływ na zachowania Georginy w tej części. Ona i Seth mają swoje wzloty i upadki, ale to, co próbują wspólnie wypracować jest naprawdę niesamowite, mimo że nikt w nich tak naprawdę nie wierzy. Jednak cieszę się, że to nie tylko im została poświęcona ta część – dzięki temu seria naprawdę dużo zyskuje.

MUlka

Ta część mi się podobała bardziej, ale uczciwie stwierdzam, że mogło to wyniknąć z tego, że przeczytałam ja zaraz po pierwszej i byłam już dość mocno przywiązana do bohaterów Cool

Nie jestem pewna co do intrygi - czy może bardziej wątku kryminalnego, nie wiem jak nazwać te śledztwa Georginy Smile

- ale chyba ten z pierwszej części podobał mi się bardziej. Tutaj było zdecydowanie bardziej przewidywalnie, osobiście szybko zorientowałam się jaki jest sposób na Danę Smile

Drugi temat, narkotykowy, był w ogóle jakiś taki nijaki.

No ale za to życie uczuciowe Georginy jest takie hmm przyjemne.
Kurcze, tak czytam jak Seth Was irytuje?... ale, choć absolutnie nie jest on w moim typie, to coś mnie w nim pociąga. Nie wiem czy to ta jego normalność, choć w sumie normalny nie jest Wink

...ale on do wszystkiego podchodzi tak wyrozumiale, nie jest egocentrykiem, poza tym potrafi być dowcipny i romantyczny ... może to przez mój "podeszły" wiek Wink

ale on mi się naprawdę podoba i strasznie mi go szkoda, a najgorsze w tym jest to, że coś mi mówi, że ich związek nie ma szans na przetrwanie , ale nie chcę aby znalazł sobie kogoś innego - oni naprawdę do siebie pasują ... a ich ostatnia scena razem Laughing

czułam to jego zażenowanie ale dopingowałam go na całego hehe

Brakowało mi w tej części Cartera - okropnie lubię tego anioła Wink

cóż, biorę się za Marzenia...

Martycja

Ja tak jak Mulka, nie rozumiem dlaczego was Seth wkurzał Wink

Ja go uwielbiam! Very Happy

Może to też kwestia wieku, ale kurde Seth jest prawdziwym mężczyzną. Nie jakimś podlotkiem, czy sex-maszyną, tylko najprawdziwszym mężczyzną Smile

W "Melancholii" miałam zagwozdkę z wyborem męskiego ulubieńca (Roman też był niezły), ale w Succubus on Top Seth bije na głowę każdą męską postać w świecie Georginy Very Happy

Poza pisarzem, podobały mi się wszystkie te zaloty Bastiena do Dany Very Happy

No kurde, że też on się nie zorientował, dlaczego tak trudno ją poderwać Razz

Jeśli chodzi o narkotyki, to muszę przyznać, że nie spodziewałam się tego, czym się okazały Very Happy

To była jedyna rzecz która mnie zaskoczyła Razz

No i sceny seksu, autorka świetnie wplotła je w historię. Nie czułam, żeby były na siłę, czy po to, aby były. Każdy seks wynikał z czegoś i jego pojawienie się było tak naturalne, jak pójście do Wc, czy jedzenie śniadania w kuchni Wink

Miuccia

Podobała mi się, zresztą jak niemal wszystko od moich ukochanych autorów. Jedna, szczególna postać serdecznie grała mi na nerwach, mianowicie - Bastien. Jak były sceny z nim i Georginą, to dosyć często, po prostu przewracałam kartki. No i jeden szczególny wątek - seks Georginy z Bastenem, pod postacią Setha. No na litość, czy to było aż tak potrzebne ? I ogólnie zachowanie Setha, gdy się o tym dowiedział. Oczywiście, ona sobie poużywała na 'przyjacielu', a on dalej gra świętego, którego to nawet nie rusza, a chce dla niej jak najlepiej. Rób Georgino co chcesz, a ja to zaakceptuje. Jednak z niecierpliwością czekam, aż w mojej biblitece zwrócone zostaną pozostałe części Smile

daria

Sprawa z Daną była oczywista Smile

z narkotykami też, jedyna niespodzianka to kto za tym stał. Seth jest troszkę za idealny. Każdy normalny facet by nie dał rady. Bastien taki trochę nieporadny, sprawiał wrażenie byle jakiego inkuba, co kłuciło się z tym, że wszyscy go podziwiali. Za co? ja się pytałam.