Jestem Numerem Cztery - Pittacus Lore

@lma

„Numer Cztery jest bohaterem swojego pokolenia”. (Michael Bay, reżyser Transformers)

Troje zginęło, jestem Numerem Cztery.
Przybyło nas tu dziewięcioro. Wyglądamy tak jak wy. Mówimy jak wy. Żyjemy pośród was. Ale nie jesteśmy wami. Umiemy robić rzeczy, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Posiadamy moce, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Jesteśmy silniejsi i szybsi niż cokolwiek, co zdarzyło wam się widzieć. Jesteśmy superbohaterami, jakich wielbicie i oglądacie w filmach i komiksach – ale my jesteśmy prawdziwi.

Naszym zadaniem było dorastać, szkolić się, zdobyć siłę i zjednoczyć się, by pokonać ich w walce. Ale oni wykryli nas pierwsi i zaczęli nas tropić. Teraz my wszyscy uciekamy. Spędzamy życie w ukryciu, w miejscach, do których nikt by nie zajrzał, wtapiając się w otoczenie. Żyjemy pośród was, o czym wy nie wiecie.

Lecz oni wiedzą.
Dopadli Numer Jeden w Malezji.
Numer Dwa w Anglii.
I Numer Trzy w Kenii.
Zabili tę trójkę.
Ja jestem Numerem Cztery.
Jestem następny w kolejce.

W sprzedaży od: 24 lutego
Cena: 29,90zł
Stron: 320
Wydawnictwo: G+J Gruner&Jahr

Agnnes

Ach, to ten film z Alexem? Wink

Ksiązka ma bardzo ciekawy opis, na pewno przeczytam, zapowiada się duzo akcji Very Happy

Violet

Brzmi interesująco...
Moze kiedys po to siegne, bo nie kupie na bank...

Ale film obejrze na 100% ;]

andziaa

Film obejrzę na pewno. Wink

Książkę też bym chętnie przeczytała, ale czasu brak... Sad

Tirindeth

Kupię to, przecież na okładce jest Alex!!! *.*

ven_detta

Haha, kupiłabym dla samej okładki <333
Ale chyba wolę najpierw obejrzeć film (co jest dziwne, bo zazwyczaj robię odwrotnie) Very Happy

Tirindeth

No film będzie 18 lutego w polskich kinach, więc można obejrzeć film a kilka dni później kupić książkę xD Ja tak zrobię, bosz, kurde kurde kurdeee ale się napaliłam xD
Przepraszam za ten mało konstruktywny post, ale musiałam jakoś odreagować xD Książka może być naprawdę dobra, o ile ktoś lubi takie hmm.. s-f? Fantasy? Coś w ten deseń.

justix

Brzmi dosyć ciekawie, ale nie wiem czy kupię. Zależy ile będzie kosztowała.

@lma

Lenalee

Ja na pewno przeczytam, zastanawiam się tylko, czy jej nie kupić... Bo nawet kusi. Wink

Rosemary

Ogólnie nie lubię tego typu książek ale ta mi się spodobała więc może sięgnę po nią

Cassin'89

Widziałam zwiastun i czekam już od dawna na ten film.
Z książką, zobaczymy - ale bardziej tutaj stawiam na film Very Happy

Lubię Alexa, może nie uwielbiam - ale lubię, lecz mogli tą okładkę zaaranżować ciut lepiej.

*_Alice in Wonderland_*

Ale super, ale super!!!!!! Jeszcze Alex na okładce!!!!! A tak się zastanawiałam czy wydadzą czy nie, a jednak. Bosko. Na 1000000000% kupię Very Happy

aniusiaczek92

Film obejże na 100% - już od kilku miesięcy na niego czekam xD Książki raczej nie przeczytam, ale jak to się mówi: nigdy nie mów nigdy ? Razz

Nie wiem czemu, ale okładka jest taka nijaka... To zdjęcie Alexa jest dość kiepskie, moim zdaniem mogli je jakoś podrasować albo wziąć inne ujęcie - jak dla mnie ma za "brudną' twarz Very Happy

sujeczka

Aaaa, bosko Very Happy

Na pewno przeczytam Very Happy

mika809

na 100% przeczytam! i może też kupię... Very Happy

a na film czekam od miesiąca xD

Zuz@

Napewno przeczytam, bo nie mogę się doczekać filmu xD

Ale musze to powiedziec- okładka jest straaaaszna! Ta czcionka kojarzy mi sie jak w podstawówce się bawiłam pisząc podobnymi xD I ogolnie nie przepadam za filmowymi okładkami.

Tirindeth

Zuz@

Noo, gdyby nie tytuł nie wiedziałąbym nawet ,ze to on xD Ale z czcionki najbardziej nie mogę Wink

Wiadomo ,ze nie bede sie kierować okładką ,ale musiałam napisać moje spostrzezenia co do niej Wink

abracadabrax3

w takim razie czekam na film i na książkę Very Happy

Cassin'89

Można już zamówić na empik com Wink

Tirindeth

Podobno można już normalnie wszędzie kupić, więc może pomimo daty premiery 24 lutego już jest dostępna - podobnież jak Dotyk.

Speechless

Ja ją dziś widziałam w Empiku Smile

Cassin'89

Potwierdzam - ja mam już książkę w domu od czwartku Wink

Niestety nie udało mi się za wiele przeczytać przed premierą filmu, na której miałam przyjemność być w piątkowy ranek Very Happy

Obecnie mam dopiero chwilkę czasu aby poczytać i już po tych kilkudziesięciu stronach muszę przyznać, że książka odbiega od filmu zupełnie, tzn główne punkty akcji są zachowane ale cała reszta kompletnie inna.
Na przykład nastawienie głównego bohatera do życia. W książce zdaje się być prawie radosne, w filmie jest bardziej sceptyczne i ciut przygnębiające.
Trudno się dziwić skoro jest się przedstawicielem ostatnich obywateli swojej planety i do tego ściganym przez zabójców przed którymi ucieczka graniczy z niemożliwym.
Nie chcę jeszcze pisać recenzji na tym etapie czytania, ale zachęcam do pójścia do kina w ten weekend jeśli macie czas.
Zdaje mi się, że nie tracicie za wiele oglądając film przed przeczytaniem książki - bo ja choć film widziałam, to nie mogę przewidzieć akcji w powieści.
I niestety muszę stwierdzić, że książka wydaje mi się dla młodszego czytelnika niż film. Nie jest to jakaś wielka różnica, ale wyczuwa się coś takiego w czytaniu.
To tyle Wink

Recenzja wkrótce.
Film polecam z całego serca - nie żałuję wydanej kasy, dwie godziny pełne akcji i można parę razy podskoczyć na fotelu.

Coś na zachętę aby się zabrać za tą serię :
Nie zdradzając za wiele z fabuły obywatele planety Lorien (czyli także głowny bohater) zakochać się mogą jedynie raz i kochają już na zawsze Wink

Niby proste i znane ale mi się wydało niezwykle romantyczne ^^
Nie te ciągle zmiany typu z tymi mi nie wyszło to spróbuję z następnym (jak to w powiedzeniu mojej koleżanki : Faceci są jak tramwaje, nie ten to następny).
W książce (zarówno jak i w filmie) jeśli zostawi się pokochaną osobę lub też ona umrze, mimo wszystko kocha się ją dalej i nie można zapomnieć.

IWannaKissYou

Kupię, chociaż pewnie tylko po to, żeby mieć Alexa na półce <3
No dobra, może trochę przesadziłam - fabuła mnie też nie mało intryguje Very Happy