Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Nie 10:13, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Książka odrobinę lepsza od poprzedniczki. Tym razem udawało mi się pamiętać, że jest to książka O wampirach, a nie o czymś innym... Większość niezmienna jednak, Zoey jest żałośnie wykreowana, na siłę próbuje się z niej uczynić typową nastolatkę, co nie wychodzi i zamiast dziewczyny, z którą czytelnicy by się utożsamiali, jest karykatura. A do tego biedny jej przyjaciel homoseksualista... Naprawdę ich nikt jeszcze nie pozwał o robienie z niego, takiego pośmiewiska? Nie zapomnijmy też o żałosnych dialogach, czwórki BFF(którzy znają się od miesiącą). Jak czytałam, ta Kristin miała pomóc starszej mamie w celu zrobienia książki "młodzieżowej". No cóż, nie wyszło. Zdarzają się momenty rodem z harlekina... Zastanawiam się właściwie, po co ja to czytam? Chyba próbuje znaleźć, to "coś", co sprawia, że seria ma tyle wielbicieli. Jak znajdę, to dam znać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Skinny
Niemowlak książkowy
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zabrza
|
Wysłany: Wto 8:10, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm... Jako że czytamy serię to wszystko trochę się zlewa i nie pamiętam dokładnie co było w 2 części a co w 3. Ale wiem jedno, niektóre momenty wymyślane są do tego stopnia na siłę, że to aż śmieszne. Nagle pojawia się nie wiadomo skąd coś tak bezsensownego i nie pasującego do styuacji, że po prostu zamiast powieści o wampirach mamy komedię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Katarina
Serwująca literki
Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przyznam szczerze wiele mnie w tej książce zdziwiło i zaciekawiło. Chodzi oczywiście o fabułę O pomysł z tą intrygą. Cóż dialogi momentami były naprawdę żałosne. Ta ich wielka przyjaźń też mnie momentami irytowała. I oczywiście Zoey,która sama nie wie czego tak naprawdę chce. I kogo. Tak ogólnie to mogę powiedzieć,że "Zdradzona" jest o wiele lepsza od "Naznaczonej". Mam nadzieję,że w kolejnych częściach autorki ogarną trochę te dialogi i ckliwe momenty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|