Wymiana studencka - Abby McDonald

madziula

moja kuznka ma, wiec za kilka tygodni bede to mieć^^

@lma

Właśnie przed chwilą skończyłam czytać Smile

Książka jest świetna, nawet nie spodziewałam się, że będzie taka fajna i sympatyczna Wink

Gorąco polecam! Nie jest to cukierkowa historia, na końcu można nawet jakiś morał z tego wynieść.

W książce jest narracja 1-osobowa, prowadzona na zmianę, raz Emily a raz Tasha.

Te dwie bohaterki są tak różne, jak ogień i woda. Tasha - zwariowana amerykańska imprezowiczka z gorącej Kalifornii i Emily - sztywna, zorganizowana "kujonka" z chłodnej i mglistej Anglii. Gdy zmieniają swoje środowisko przeżywają mały szok kulturalny i ciężko jest im zaklimatyzować się. Jednak do czasu...
Gdy prowadziły rozmowę przez internet, już wtedy daje się zauważyć jak dokładna jest Emily i jak wyluzowana jest Tasha.
Z tych dwóch bohaterek bardziej polubiłam zwariowaną Tashę. Jakoś bardziej bawiłam się przy jej narracji Smile

A Wy kogo bardziej polubiłyście? Smile

Mój ulubiony fragment, przy którym się nieźle uśmiałam:
- A jak teraz wyglądam? - przerywa Morgan, wykonując piruet w niebieskim topie, pod którym widać jej czarny stanik.
- Zdzirowato - rzuca Lexi teraz zajęta przeglądaniem niezmiernie interesującej wiosennej sesji mody w "Glamour".
- No tak, ale zdzirowato, bo sexy, czy zdzirowato, bo jak zdzira?
- Zdzirowato, bo sexy - zapewnia ją Brooke. (Ja, szczerze mówiąc, nie widzę żadnej różnicy).

EDIT: Doszłam do wniosku, że z miłą chęcią obejrzałabym ekranizację tej książki jako serial. Taki serial, powiedzmy na 10-12 odcinków Smile

Martycja

@lma takie recenzje to ja rozumie Very Happy

oby wiecej forumowiczek takich jak ty Wink

Najgorsze jest to ze dopadl mnie brak kasy Sad

musze zaczac zarabiac na korepetycjach z anglika xD inaczej nici z Wymiany Studenckiej Neutral

sujeczka

@lma

sujeczka

^^ale to jest chyba właśnie "Wymiana studencka", tylko z innym tytułem i okładką... Może w UK je zmienili, bo czasem tak robią...
Bo opis jest praktycznie taki sam jak pierwszej części... Poza tym, jest też tam napisane "This is a humorous debut novel by young author."... Czyli to raczej nie jest druga część...
No i na stronce Abby znalazłam właśnie potwierdzenie:
"Sept 7th - SOPHOMORE SWITCH released in the UK as LIFE SWAP by Walker Books"...
Ale też liczę na to, że druga część będzie, bo zakończenie pierwszej daje autorce pole manewru Very Happy

@lma

O, faktycznie, nie doczytałam do końca. Buu, a już miałam nadzieję na kontynuację Sad

kaarmel

no zakończenie było straszne. tzn fajne, ale nie wiadomo co dalej, a już miałam taką nadzieje! Very Happy

świetna książka.
taka momentami śmieszna, czasem poważna. strasznie mi sie podobała.

madziula

skończyłam dzisiaj Wink

baardzo mi się podobała, taka młodzieżówka typowa ale w sumie z przesłaniem. Ze mozna zaczać życie od początku, nie trzymać się utartych schematów itd. troche przypominające Legalną blondynkę Razz

która bardziej polubiłam? w sumie nie wiem. Zarówno Em jak i Tash były fajne. Ciekawsza była narracja Natashy, a poza tym ja jestem zakochana w Anglii i angielskich miasteczkach, ale życie kalifornijskie było bardziej...emocjonujące. A który z chłopaków? na początku nie mogłam się zdecydować, ale potem jednak wybrałabym Ryana, bo Will stracił w moich oczach z wiadomych powodów. No i te wycieczki krajoznawcze zarówno w jednym jak i w drugim wydaniu były taakie romantyczne ;)Też starsznie chetnie zobaczyłabym serial, ale musiałabym się zastanowić nad postaciami. Jak mi coś wpadnie do łba to napisze Wink

Asiula23

Czytałam. I podobało mi się. Naprawdę fajnie się czytało narrację obu dziewczyn.
I fakt skończyło się tak jakby autorka miała zamiar kontynuację książki.
Pożyjemy, zobaczymy.

Floss

Och po tylu pozytywnych opiniach z wielką chęcią bym ją przeczytała. Wink

Martycja

Bardzo ucieszyłam się, kiedy od pierwszych stron, książka mnie wciągnęła Smile

To taka lekka historia idealna na odmóżdżenie, a takie powieści są naprawdę potrzebne, kiedy półki księgarń uginają się od paranormal romance Wink

Narracja jest dwuosobowa, więc jednocześnie poznajemy przygody dwóch różnych dziewcząt. Każdy rozdział zamiast liczb, posiada imię jednej z bohaterek aby czytelnikowi nie myliło się o kim czyta. Plusem tej historii jest to, że obie są pod dwudziestkę, więc ich problemy były troszkę doroślejsze i lepiej mi się je przyswajało Razz

Bohaterki
- Tasha – Rodowita amerykanka. Po wielkim skandalu w wannie z jej udziałem, ucieka przed paparazzi i brukowcami do Wielkiej Brytanii. Z wyglądu typowa kalifornijka, blond włosy, kuse spódniczki, mocny makijaż. Uwielbia zakupy, imprezy, facetów, alkohol. Po tym jak przyniosła się do GB musi stawić czoło politologii. Pomimo całej otoczki, ma dobre serce i wcale nie jest głupiutka Wink

- Emily – Brytyjka z prawdziwego zdarzenia. Po tym jak rozstała się z chłopakiem postanawia uciec od niego jak najdalej i tak wylądowała w Kalifornii. Wygląd ma bardzo ugrzeczniony. Brązowe włosy, długie spódnice, zero makijażu. W przeciwieństwie do swoje ”wymienniczki”, jest bardzo uporządkowana. Ma obsesję na punkcie planowania. Pomimo to, potrafi się dobrze bawić Wink

Drugoplanowi
- Holly – pierwsza przyjaciółka Natashy w GB, dzięki niej gł. bohaterka nie czuję się aż tak zdołowana.
- Carrie – Jedna z lepszych uczennic w grupie Tashy. Jest zdeklarowaną feministką i nienawidzi takich lafirynd jak nowa w grupie.
- Will – Pomaga Natashy w nauce, jest okularnikiem, uwielbia grać w Scrabble
- Morgan – Najlepsza przyjaciółka Tashy i obecna współlokatorka Emily. Blondyna, minimalny ubiór, mocny makijaż, uwielbia zakupy i kraść facetów innym dziewczynom.
- Carla – Najlepsza kumpela Emily na uczelni Santa Barbara. Nie wygląda i nie zachowuję się tak jak większość studentek. Woli ubierać się rockowo i słuchać cięższych brzmień Smile

- Ryan – Chłopak Morgan i partner Emily na zajęciach. Mają razem stworzyć film. Emily nie przepada za nim, więc spotkania się z nim jak najrzadziej się da. Chłopak jest maniakiem filmowym, dlatego wybrał filmoznawstwo. Marzy o tym aby pracować przy tworzeniu hollywoodzkich produkcji.

Fabuła
Tasha wyjeżdża do Anglii aby uciec przed brukowcami i ludźmi, którzy ją znają. Niestety była tak lekkomyślna, że po pijanemu i topless siedziała okrakiem na chłopaku z serialu telewizyjnego, który był w związku z inna telewizyjną gwiazdą. Fani serialu znienawidzili puszczalską bohaterkę i nie dawali jej spokoju. Tasha po wprowadzeniu się do pojedynczego pokoju poprzedniej lokatorki, rozeznaniu się na uczelni, pójściu na kilka wykładów i poznaniu kilku niemiłych feministek z roku, stwierdziła, że to chyba nie był zbyt dobry pomysł.
Emily po rozstaniu się z Sebastianem uciekła do stanu Kalifornia aby tam rozpocząć nowy semestr. Trafiła tam przypadkowo, gdyż w biurze obiecali jej Harvard, ale w wyniku różnych błędów trafiła do podrzędnego college'u. Na początku nawet się cieszyła, ale kiedy poznała swoja blond współlokatorkę, poszła na kilka łatwych zajęć z filmoznawstwa, została oszukana przez lovelasa i poczuła na własnej skórze jak to jest być szarą myszką, zapragnęła uciec jak najszybciej.
Pomimo trudnych początków obie dziewczyny w końcu wtapiają się w nowe środowiska i odnajdują przyjaciół. Natasha ma u boku pierwszoroczniaka Holly, a Emily wyzwoloną Morgan. Jedna z nich stara się pozować na grzeczną i uczestniczy w marszu protestacyjnym feministek, druga zaczyna imprezować i traktować facetów jak obiekty seksualne. Oczywiście po pewnym czasie wszystko zaczyna się walić, ale czego spodziewać się po książce dla młodzieży? Że wszystko będzie super od początku do końca? Pewnie, że nie. Inaczej byłoby nudno Wink

Aby się nam czytelniczką nie nudziło, autorka zaserwowała nam również 2 facetów. Po jednym dla każdej z bohaterek, a zakończenie tego wszystkiego nie jest wcale takim happy endem. Powiedziałabym, że jest lekko zaskakujące i bardziej życiowe Smile

Przecież w ostatnim rozdziale książki nie musi się wszystko rozwiązywać i wyjaśniać Wink

Wymiana studencka jest idealnym wyborem dla kogoś, kto chce odetchnąć od wampirów, wilkołaków i innych mistycznych postaci. Emily i Tasha to przeciętne studentki z przeciętnymi problemami, które pokazują, że gdziekolwiek by się nie wyjechało, wszystko jest takie same. Jest tylko w innym opakowaniu Wink

Książkę bardzo szybko się czyta i można się na niej zrelaksować. Dodatkowym atutem jest fakt, że dziewczyny są studentkami, a nie licealistkami Razz

Ogólna ocena: 9,5/10

zaszumiał_wiatr

Po przykrej w konsekwencje przygodzie w wannie ze znanym celebrytą, Natasha nie marzy o niczym innym niż ucieczka na drugi koniec świata. W tym samym czasie Emily przeżywając zawód miłosny, pragnie zacząć wszystko od początku. Gdy okazuje się, że ich uczelnie mogą zorganizować szybką wymianę studencką, żadna nie waha się ani chwili. W ten sposób imprezowa i luzacka Tasha trafia do pochmurnego Oksfordu, a pilna, zorganizowana Emily wprost na gorącą, kalifornijską plażę.
Na początku obu jest ciężko przyzwyczaić się do zupełnie różnych środowisk - deszczowej Anglii i Oksfordu pełnego sztywnych prymusów oraz wyluzowanego sposobu życia w Kalifornii, gdzie każda wymówka na plażowanie jest dobra. Popełniwszy dostateczną liczbę błędów i gaf, dochodzą do wniosku, że jedynym sposobem na aklimatyzację będzie napisanie przewodnika - co robić i jak się ubierać, aby odnaleźć się w nowej sytuacji. Na horyzoncie pojawia się uroczy Will, który chętnie pomaga Tashy w nauce, podczas gdy Emily jest skazana na projekt filmowy z chłopakiem współlokatorki - Ryanem. Jednak czy dostosowanie się do otoczenia to najlepszy pomysł na zyskanie sympatii i odnalezienie siebie?
"Wymiana studencka" ma w sobie tyle uroku, którego, muszę przyznać, że się nie spodziewałam. Przede wszystkim jest sympatyczna i przyjemna, myślę, że ze względu na bohaterów. Pomimo że są oni normalnymi osobami, wnoszą w powieść wiele ciepła i życia. Bardzo szybko utożsamiłam się z głównymi bohaterkami - polubiłam zarówno Emily jak i Natashę. Poza tym czasem miło jest przeczytać, że inni również mają problemy Wink

Takie przyziemne, życiowe.
Język książki jest lekki i przystępny, życie dziewczyn wciąga i "Wymianę studencką" trudno odłożyć na bok. Podobało mi się zakończenie - niejednoznaczne, nie do końca szczęśliwe ani przygnębiające. Jedyne nad czym ubolewam to długość książki - chętnie przeczytałabym więcej o dylematach dziewczyn.
"Wymiana studencka" to zaskakująco przyjemna, ujmująca powieść idealna na poprawienie nastroju. Może i jest jak większość typowych młodzieżówek, ale ani trochę nie umniejsza to jej zalet. Polecam każdemu, kto pragnie oderwać się od szarej rzeczywistości i przenieść w równoległy świat dwóch dziewczyn, takich jak my. Myślę, że można się odnaleźć w wielu sytuacjach czy opiniach bohaterek - przynajmniej ja nie raz się na tym przyłapałam. Dzięki książce pani McDonald miło spędziłam czas i przeżyłam kolejną przygodę, nie ruszając się z wygodnego fotela. Czyli coś, czego zawsze szukam w książkach Smile

Oleshka

Zrobiłyście mi chrapkę,nie lubię Was Sad

No nic,gdziekolwiek wiać i jej szukać,bo umrę jak nie przecyztam Very Happy

Jelly oad

Książka bardzo mi się podobała. Lekka, przyjemna i wciągająca.
Zgadzam się, ja też chętnie bym obejrzała ekranizacje Razz

Również liczę na drugą część Smile

pożerająca_książki

Sama zastanawiałam się nad wyjazdem na wymianę studencką, dlatego bardzo chcę przeczytać tę książkę Smile