Książki Krystyny Siesickiej

młoda · Wysłany: Nie 14:42, 14 Mar 2010 Temat postu:

Przeczytałam '...Nie ma z kim tańczyć...'
Trochę na zakończeniu się pomieszałam, ale książka i tak cudowna.
Bronek i Halszka. Piękne i przygnębiające.
Franka i Kuba. Cholera, tak jak Irenka byłam po prostu zazdrosna!
Miriam. Biedny Krzyś. Że też nawet odtrącenie ze strony córki go spotkało.
Bohaterowie niesamowici.
Weronika, Zosia, Hubert i Lucjan - naprawdę ich polubiłam.

Ta książka Siesickiej baaardzo mi się spodobała. Niesamowita, wzruszająca, oczywiście płakałam, jak to ja, prawdziwa taka. Chyba znowu rzucę się na książki tej autorki, bo ostatnio strasznie ją zaniedbywałam. W każdym razie ta powieść jakby ociepliła moje stosunki do Siesickiej.

Shaunee

Ja, jak na razie, przeczytałam jedynie "Zapałkę na Zakręcie", "Pejzaż Sentymentalny" i "Falbanki". Być może dlatego, że wolę czytać książki pisane współczesnym językiem, lub typowo fantastyczne. Do przeczytania zachęcili mnie znajomi, i muszę powiedzieć, że słuchając ich bardzo dobrze zrobiłam. Szczerze mówiąc bardziej podoba mi się "Zapałka..". Pewnie dlatego, że nie znam się na problemach czterdziestolatków. W "Pejzażu" bardzo nie podobało mi się to, że z Mady i Marcina autorka przeskoczyła na Kacpra i, o ile się nie mylę, Tinę. Cieszę się, że czasami było jakieś nawiązanie do, no chyba nadal, głównych bohaterów. Od tygodnia poluję w bibliotece na "Zatrzymaj echo", niestety, wiidzę, że nie tylko ja mam ochotę na przeczytanie tej książki. Co do "Falbaniek"... Te wcale mi się nie podobały. Porzuciłam czytanie mniej więcej na piątej stronie. No bo po co się męczyć, jak można sięgnąc po inną, ciekawszą książkę? Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa - pani Siesicka w każdej książce ma jakieś porównanie do wojny, czy innych takich? Bo wydaje mi się to dużym plusem.

Lirra

Kiedys probowalam przeczytac jakas ksiazke Siesickiej. Nawet tytulu nie pamietam, ale chyba to byly "Sloneczniki", albo "Zapach rumianku"... Nie wzielo mnie to. Takie jakies niedzisiejsze mi sie to wydawalo.

Shaunee

Hmm.. No bo to jest trochę nie dzisiejsze. Ta pani, chyba też już ma swoje lata, a tacy pisarze z reguły piszą trochę po, eee, niedzisiejszemu. Ale rozumiem dobrze, że Cię nie wzięło, bo ja nie mogłam przebrnąć przez Falbanki, natomiast "Zapałkę.." przeczytałam jednym tchem.

Lirra

Moze kiedys sprobuje przeczytac "Zapalke...", ale raczej dopiero za pewien czas - poki co mam inne ksiazki w planach Smile

Shaunee

Nie będę Cię namawiała, zrobisz jak zechcesz. Chociaż naprawdę warto =D.

Floss

Przeczytałam : Jezioro osobliwości, -?...- zapytał czas, Powiem Julce, Mój Ocean Niespokojny, Paradę fiołków, W stronę tamtego lasu, Przez dziurkę od klucza. Bardzo lubię Siesicką, jej styl pisania, który jest po prostu niespotykany. Zawiodłam się jednak na Powiem Julce, bo to jedyna powieść, przy której się po prostu nudziłam. Niestety, jakbym miała wybierać między Siesicką a Musierowicz wybrałabym tą drugą. To nie zmienia jednak faktu, iż lubię jej powieści i będę je czytać. Polecam autorkę każdej nastolatce. Wink

julka007

zapałki na zakrecie... hmm .. ? ksiazka fajna?
polecały mi ją kolezanki jednak mam torche uprzedzenie do polskich piasek (to polska pisarka tak czy nie? xd) no.. jest fajna? polecacie?

Shaunee

Tak, tak i tak Very Happy

.

Autorka polska, chyba na pewno, pisze po polsku w każdym razie Very Happy

.

julka007

przeczytałam "zapałke na zakręcie" ;p . .nie przypadła mi do gustu..
nie wiem czemu. tam jest problem poruszany taki. boheterowie sa tak przedstawieni jakby mieli z 16 lat.. takie miałam wrazenie jak czytałam ta ksiażke.

Shaunee

Eee... A oni nie mają w tym tylu lat? Nie wiem już teraz, bo czytałam to dawno. Mieszać mi się zaczyna. No, ale wiesz. Jak czytasz same fantasy czy horrory, to zwykła obyczajówka nie jest w stanie zaspokoić Twoich potrzeb ((: xd

julka007

adelia.

Przeczytałam na razie jedną, pt. "Zapałka na zakręcie", spodobała mi się, więc na pewno zajrzę do innych. Wink

nobody

WiśniaNaTorcie

Pejzaż Sentymentalny to moja ulubiona książka tej autorki, chętnie sięgnę po nią jeszcze kiedyś, lubię książki Siesickiej obecnie tez wypożyczyłam sobie kilka, niedawno również kupiłam prę egzemplarzy, niedawno czytałam Chwileczkę Walerio lecz ta książka zupełnie nie przypadła mi do gustu, nie podobała mi się i była chyba najgorsza z wszystkich książek autorstwa K.Siesickiej

Młoda90

"Zapałkę.." przeczytałam bardzo dawno temu. Urzekła mnie ta książka. Do dziś lubię do niej wracać, niestety do tej pory nie udało mi się przeczytać drugiej części, ale za to czytałam trzecią i znowu takie zakończenie nic nie dające. Pomimo tego nadal podoba mi historia losów Mady i Marcina.

Żann.

,,Zapałka na zakręcie" , ,,Pejzaż sentymentalny" (kontynuacja) , ,,... nie ma z kim tańczyć" . Dla mnie trzy książki, których chyba nigdy nie zapomnę. Są świetne.
Można powiedzieć, jak zrobiła to moja poprzedniczka, że Siesicka zwaliła akcję w ,,Pejzażu.." ale te nietypowe zakończenia, nie zawsze z happyendem też są fajne.

innocent96

"Zapałkę na zakręcie" czytałam niedawno i urzekła mnie historia Mady i Marcina.

NathalieRoss

"Zapałka na zakręcie" i "Jezioro osobliwości" to moje dwie ukochane książki jej autorstwa. Jak rzadko czytam książki polskich autorów, tak jej uwielbiam i sięgam po nie z największą przyjemnością.

Wakacyjna

Miłością do książek Krystyny Siesickiej zaraziła mnie moja mama i moja babcia. Moje dwie ulubione pozycje tej autorki to "Czas Abrahama" i "Dziewczyna Mistrza Gry".
Czas Abrahama mam w domu i zawsze po nią sięgam kiedy mam zły nastrój. Autorka pisze w niej o miłości w zupełnie inny sposób niż pisze się o miłości teraz, ale mi ten sposób się podoba. Najważniejszą zasadą jaką wyniosłam z tej książki to traktuj miłość poważnie nawet jeśli to tylko zauroczenie i trzymam się jej zawsze.
Jeśli chodzi o Dziewczynę Mistrza Gry to właśnie dzięki tej książce polubiłam RPG i sesje, ale niestety nie mam w okolicy nikogo kto by się na takie coś pisał, więc pozostaje tylko internetowa wersja. Książki tej niestety nie posiadam na własność, ale bardzo bym chciała. Wypożyczam ją z biblioteki co jakieś pół roku i za każdym razem rozumiem ją inaczej i to jest dla mnie najważniejsze.

Kochamżycie

Książki Krystyny Siesiskiej podobnie jak Musierowiczowej uwielbiam.Ogólnie to wszystkie mi się podobały, oprócz 'Wróć Aleksandrze" Pozycja numer jedne to oczywiscie niezmiennie "Jezioro Osobliwosci" i "Zapałka na Zakręcie". Cóż dosc nieoryginalne to połaczenie Wink

Defto

Nie wiem dlaczego, ale mimo sporej kolekcji książek pani Siesickiej odziedziczonej po mamie wyjątkowo nie lubię powieści jej autorstwa. Ciężko mi się je czyta i mimo wielu podejść nie przeczytałam żadnej jej książki do końca. Z całym szacunkiem, ale jestem na nie.

marzycielka123

Styl pisania i ogółem tamatyka jest w porządku. Czytałam jedną książkę Siesicjkiej. Ale każdy rozdział jest o czymś innym. I całość nie trzyma się kupy, a więc nie podoba mi się zbytnio. Moja opinia o książce to - 2/10

książkomaniak

Ja też jakoś nie lubię jej książek, może dlatego że ich nie rozumiem, nie wiem po rpostu chyba nie jest to dla mnie.