Candy - Kevin Brooks

Adulaa

CANDY

W życiu Joe wszystko się zmienia od chwili,kiedy spotkał Candy.Co takiego przyciągneło jego wzrok? Jej włosy,uśmiech,a może sposób poruszania się?

Joe myśli o Candy dzień i noc,uczucie do niej wyraża także poprzez muzykę. Ale Candy zabiera go do śwojego świata-gorzkiej otchłani narkotyków,przemocy i rozpaczy.

Kiedy ponura prawda wychodzi na jaw,Joe musi zdecydować czy miłość i nadzieja-oraz oczywiście Candy-warte sa walki. I jak uciec przez niebezpieczeństwem ,które czai się za każdym rogiem.

Mi osobiście podoba się ta książka;).Ma ciekawą okładkę,a także jest to powieść dla nastolatków,którzy wyrośli z "Alicji w krainie czarów" i wolą poważniejszę książki. : ))

Zuz@

Ciagle gdzieś wpadam na ta ksiazke Wink

Moze pora po na siegnąc?

marcela28

Brzmi fajnie... być może po nią sięgnę Smile

sujeczka

Ja już ją mam, więc niedługo pewnie się za nią wezmę Very Happy

Liza

może kiedyś po nią sięgnę

Adulaa

polecam naprawde fajna : )

GreenHat

Mam ją w domu i czeka na przeczytanie. "Lucasem" tego samego autora byłam zachwycona, więc ta książka pewnie też mi się spodoba Smile

kit_s

moja ulubiona książka, zachwyciła mnie od poczatku. Są poruszane ciekawe wątki, a zakończenie wprawia o zawroty głowy Wink

Adrienna

Mam w domu Very Happy

I jak tylko skończę "Małego Księcia", to biorę się za czytanie Very Happy

Wcześniej przeczytałam inną książkę tego autora - "Lucas" i mam nadzieję, że "Candy" będzie tak samo dobrze napisana jak "Lucas" albo nawet jeszcze lepiej xD Very Happy

cherry

Pamiętam, że była dobra, ale bez rewelacji, czytałam je w wakacje chyba, czy jakoś tak i nie powaliła mnie

ladyironia

Trochę kojarzy mi się z filmem 'Candy' z Heath'em Ledgerem, tyle że tam to facet wciągnął Candy w narkotyki. A książkę bardzo chcę przeczytać, tylko nigdzie nie mogę jej znaleźć.

Souxie

ladyironia, ja od razu pomyślałam o 'Candy' z Heath'em.
A książkę widziałam ostatnio w Empiku w Katowicach.

Scarlet18 · Wysłany: Wto 21:30, 16 Mar 2010 Temat postu:

fajna ale jakoś mną nie wstrząsnęła

MyFault

Jeszcze nie zaczęłam czytać, ale mam wypożyczoną. Przyznam, że przeżyłam wielkie rozczarowanie, jak przeczytałam w internecie, że to nie ta Candy, na której podstawie powstał film. Tytuł się zgadzał, tematyka również, tylko myślałam, że nie została przetłumaczona na język polski. I miałam rację, ale tą candy i tak przeczytam ;]

kropka.

ja kupiłam ją koleżance na urodziny, i choć koleżanka nie mogła jej przeczytać, bo jakoś się nie mogła zmusić, a początki ją nie zaciekawiły, to ja po prostu uwielbiam tą książkę. tak samo jak "Lucas". "Martyn Pig" już trochę mniej przypadł mi do gustu. Smile

littleroseana

Super! teraz jeszcze tylko "Lucas"'a muszę gdzieś dorwać Wink

kaarmel

nie wiem czy wolę czytać tanie, denne, zupełnie przereklamowane romansidła, czy to - opowieść o szarej, beznadziejnej rzeczywistości. Very Happy

oba są zarazem straszne, jak i wciągające xD

podziwiam Joe, że kontynuował znajomość z Candy. mi samej chyba zabrakłoby odwagi, cierpliwości, twardego serca. nie potrafiłabym patrzeć jak inni cierpią, nie próbując ani troszkę złagodzić bólu. rozumiem jednak - nasz bohater nie mógł, a nie nie chciał.
Candy... sama nie rozumiałam tej postaci. czasem mnie irytowała, a czasem wzbudzała przeogromne współczucie. taka zupełnie... niekonwencjonalna postać.

tylko te wydarzenia już po połowie książki są takie strasznie prawdziwe.
a opisane tak sucho tylko wzbogacają to co autor chciał opisać - to co było skutkiem zarówno zachowań Joe, jak i Candy.
szkoda mi jedynie blizn czy ran na umysłach tych, którzy chcieli tylko dobrze i wyszli z ofiarną pomocą.

ogólnie rzecz biorąc bardzo polecam, choć znowu nie jest wstrząsająca, a jedynie o szarej rzeczywistości, która... przeraża.

Kevin Brooks i w tej książce pokazał swój talent pisarski Razz

Agnesja

Cóż, ta okładka jest nawet ładna, skądś ją znam, ale nie mogę sobie przypomnieć...

Hmm...
Z tego co widzę, na razie tylko tobie, kaarmel nie podoba się ta książka...
Ja wole fantastyke, jedynie z takich 'rzeczywistych' że tak powiem książek, to podobała mi sie bardzo "Kłamczucha" Małgorzaty Musierowicz. Bardzo ciekawa i zabawna książka ;D

kaarmel

ależ mi się podobała Very Happy

te pytanie na początku to było jak najbardziej pozytywne, bo ja wręcz kocham tanie romansidła xD