Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GosiaF_94
Ze złamanym piórem
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: północ Polski :)
|
Wysłany: Pią 19:26, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
niestety... ;xx . ale już się na temat końcówki nie wypowiadam- bo mogę zepsuć komuś czytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 19:07, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze zanim zaczęłam czytać tę książkę, wiedziałam, że nie powinnam się spodziewać żadnych rewelacji. I nie spodziewałam. Książki o czternastoletniej miłości są nie dla mnie, zdecydowanie. Ogólnie nie lubię młodzieżówek, a Moccia to chyba jedyny taki pisarz, którego książki lubię, cenię i czytam z przyjemnością. Niestety teraz muszę stwierdzić, że z tą książką mu nie poszło - moim zdaniem. Co prawda przeczytałam ją bardzo szybko, co wcale nie znaczy, że strasznie mi się spodobała. Ot, książka na zabicie czasu i to nawet nie dla wszystkich. Niektóre zachowania głównej bohaterki były głupowate i idiotyczne, ale jakoś to przebolałam. Czytając tę książkę, bardzo często żałowałam, że nie jest ona o Rusty'm Jamesie i Debbie, bo moim zdaniem o nich dwa razy przyjemniej czytałoby się tę lekturę. Ale nie można mieć wszystkiego. Z przykrościom stwierdzam, że Amore 14 jest całkowitym przeciwieństwem boskich książek "Trzy metry nad niebem" oraz "Tylko Ciebie chcę". Ale mimo wszystko ma swój klimat, klimat typowy dla Mocci. Niektóre momenty naprawdę mi się podobały, z pewnością te z Rusty'm oraz z Massim. Od początku natomiast nie lubiłam Alis, a jak ja coś sobie ubzduram, to tak już jest. No, i pozostało. Intuicja mnie nie zawiodła po tym, jaki numer wywinęła Alis, ale to pominę, bo nie chcę psuć przyjemności z czytania innym, którzy planują przeczytać tę książkę, a jeszcze się do tego nie zabrali. Dodam tylko, że końcówka była bardzo przewidywalna, ja akurat spodziewałam się tego, co się stało. Nie spodziewałam się natomiast, kto będzie przyczyną owego zdarzenia. I to właśnie strasznie mnie wcięło bo...
SPOILER
Cytat: | (...) pomimo moich głupich uprzedzeń, to akurat Alis zrobiła coś tak chamskiego i okropnego, czego przecież nie robi się swojej przyjaciółce. Nadal nie mogę uwierzyć, że poszła z Massim do łóżka, wiedząc, że jest on przecież z Caro (idiotyczna ksywka, swoją drogą). Po tym chłopaku też się tego nie spodziewałam. Wydawał mi się całkiem fajny i porządny. A zrobił to z Alis, mając później uśmiech na ustach. Okropne, ale to w końcu nie jest Step, a książka nie "Tylko Ciebie chcę", lecz Amore 14, moja drobna pomyłka w doborze książek, które chciałam przeczytać. |
Jednak to wcale nie oznacza, że żałuję przeczytania tej książki. No, może tyci-tyci. Ale dzięki niej odświeżyłam sobie pamięć i mam jeszcze większą ochotę na przeczytanie kolejnych książek Mocci. Co jak co, ale to jedyny pisarz, który pisze młodzieżówki i którego książki tak mi się podobają. Nie mogę jednak napisać, że polecam tę książkę, gdyż byłoby to sprzeczne z moimi odczuciami. Ale jeżeli ktoś chce, to zapraszam. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Wto 19:16, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Lenalee nie strasz mnie, bo ja kupiłam tą książkę xD.
Chociaż... muszę przeczytać ją sama żeby wydać opinię .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 19:20, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Leanne, Tobie oczywiście może się ta książka bardzo spodobać, są w końcu przeróżne gusta i guściki. ; )
Ja jednak zdecydowanie nie wydałabym na tę książkę ani grosza, bo pomimo mojego uwielbienia dla Mocci, ta książka nie sprostała moim wymaganiom. Spodziewałam się czegoś bardziej w stylu "Tylko Ciebie chcę" i póki co owe "coś" znalazło się dopiero na końcu i była to sama końcówka książki.
Wcześniej zapomniałam jeszcze wspomnieć o jednej rzeczy. Zdziwiło mnie to, że Moccia napisał o samym sobie w książce. A napisał to tak lekko i z humorem, że jeszcze bardziej go polubiłam. Widać, że ma dystans do samego siebie i swoich książek oraz że nie uważa siebie za nie wiadomo jak cudownego pisarza. Podoba mi się to. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia_x_
Niemowlak książkowy
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:48, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Książka ciekawa, no i koniec też taki niestandardowy. Mi się podobała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
@lma
Zaczytana
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z opolskiego - Głubczyce
|
Wysłany: Czw 12:37, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj skończyłam czytać. Rany, ale mozolnie mi to szło, ale nie ze względu, że nudna czy coś, ale po prostu brak czasu
O czym jest "Amore 14"? Hmm, o marzeniu i dążeniu o miłości. Jest też to książka o dojrzewaniu a także o przyjaźni, a jakże. Także o szkolnym życiu i szkolnych dowcipach
Główną bohaterką i narratorką jest Carolina (Caro), która ma niespełna 14 lat. Jest jak prawie każda nastolatka szalona, rozmarzona. Jak typowa nastolatka przeżywa swoje mniejsze i większe "miłostki", swój pierwszy pocałunek a także...
Ma dwie przyjaciółki od serca (?) Claudię (Clod) i Alice (Alis). Alis pochodzi z bogatej rodziny, jej matka jest rozwódką. Alis ma praktycznie wszystko o czym tylko zamarzy, jest momentami "chorobliwie" ambitna. Z kolei Clod, jest troszkę nierozgarnięta i momentami strasznie naiwna. Jedna rzecz u niej działała mi na nerwy - obżarstwo, ale takie obżarstwo przez wielkie O.
Każda z nich jest inna, jednakże o ile Clod działała mi na nerwy, tak Alis była dla mnie "typem podejrzanym", coś mi w niej nie pasowało.
Dziewczyny lubią imprezy, i nawet bez mrugnięcia okiem, beż żadnego zażenowania okłamują rodziców byle tylko pójść na imprezkę. Skąd my to znamy? Przy tym jeszcze okazuje się, że są takie trochę próżne, no nie wiem, może już stara jestem, że nie pamiętam jak sama miałam 14lat xD
Caro spotkała przypadkiem Massiego, w którym się zakochała, jak sama to określiła. Pech chciał, że straciła z nim kontakt. Czy Caro jednak go odnajdzie? Przyznam, że bardzo mnie to ciekawiło, czy ponownie się spotkają
Co do końcówki, jakoś spodziewałam się, że tak będzie i mam ogromną nadzieję, że powstanie ciąg dalszy
Jest to powieść też na swój sposób kontrowersyjna, dość odważna i śmiała. Bohaterki rozmawiają przecież nie tylko o "niewinnych" pocałunkach, ale też o seksie. Pytanie: czy czternastolatka jest gotowa na seks? Niekoniecznie moim zdaniem. Ale należy pamiętać, że mentalność nasza polska jest zupełnie inna od włoskiej, gdzie inicjacja seksualna występuje trochę szybciej niż u nas.
Pamiętam jak byłam we Włoszech na koloniach. Miałam 17 lat, więc powiedzmy mój wiek nie był już tak "atrakcyjny" dla tamtejszych mieszkańców. Włosi woleli 13-14latki. Serio. A one zachwycone umawiały się z nimi na randki. Ale jaja były, mówię Wam, jak uciekały z pensjonatu żeby się spotkać z tymi Włochami Dobra, koniec wspomnień. Do czego nawiązuję? Caro interesowali się głównie starsi chłopcy - 17-18-19letni. U nas w Polsce krzywo by się patrzyli na to, delikatnie mówiąc. Wniosek: Włosi lubią młodsze dziewczyny? kurcze, dziwnie...
Amore 14 ma dosyć wciągającą fabułę, miałam wrażenie jakbym czytała pamiętnik. Tak naprawdę to Caro opowiada wydarzenia z ostatniego roku - takie jakby retrospekcje.
Co mi się najbardziej podobało? Kurcze, chyba jednak, że autor nie bał się podjąć takiego tematu. I jego styl, o rany, facet naprawdę świetnie pisze. W sposób zabawny, wciągający. Muszę koniecznie się zabrać za jego pozostałe książki.
Na koniec moja ocena: Hmm, nie wiem jaką dać ocenę 6,5 albo 7/10
Może powiem tak (napiszę xD): Cieszę się, że nie kupiłam tej książki, ale też bardzo się cieszę, że ją przeczytałam
Wydaje, mi się że o czymś zapomniałam No najwyżej coś potem dopiszę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez @lma dnia Czw 13:42, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Czw 12:52, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przyznam się, że mam tę książkę... i za cholerę, nie mogę się za nią zabrać ; )). Przeczytałam kilkadziesiąt stron i odłożyłam. Teraz mam głowę zajętą innymi książkami, więc nie ciągnie mnie do Amore14. Jak na mój gust, nie jest to typ książek które zaciekawiają od pierwszej strony. Zaczynam żałować, że ją kupiłam... może, jakoś się przemogę i przeczytam do końca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Czw 19:53, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio tak bardzo się zmęczyłam i zniechęciłam książkami Mocci, że na jakiś czas muszę od nich odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Czw 20:00, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie z książek Mocci, podobało się jedynie "Trzy Metry nad Niebem".
Reszty nie czytałam, może i dobrze. xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia_x_
Niemowlak książkowy
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 11:26, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
o czym jest "Trzy Metry nad Niebem"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaarmel
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karwowskaa7
Nowicjusz
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pią 18:17, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kupiłam,przeczytalam i bardzo mi się podobała.
Jest nawet film,ale jest po włosku i nigdzie nie moge znaleźć napisów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lele
Poczytująca
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z...po drugiej stronie monitorka :DD
|
Wysłany: Pon 10:15, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Już od roku chcę ją przeczytac ale jakoś nie mam okazji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 17:30, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja się całkowicie podpisuje pod opinia lenalee, mimo że to moja pierwsza ksiażka Mocci. Przeczytam inne, to sobie wyrobie opinie o autorze, bo Amore 14 to ksiażka przyjemna, troche odmóżdżacz z fajnymi momentami, ale nie kupiłabym jej. Jakoś za młoda dla mnie bohaterka, która spiera sie z problemami które powinna mieć za jakieś 2 lata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|