Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Will czy Jem? |
Will |
|
62% |
[ 77 ] |
Jem |
|
37% |
[ 47 ] |
|
Wszystkich Głosów : 124 |
|
Autor |
Wiadomość |
Oxy
Książniczka
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:41, 04 Gru 2010 Temat postu: Will czy Jem? |
|
|
Który z chłopaków Was bardziej zauroczył? Którego można mianować tytułem jednego z ulubionych bohaterów? Ja sama nie zagłosuję, bo nie skończyłam jeszcze czytać, ale chyba już wiem kogo wybiorę ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tear
Szalona pisarka
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :)
|
Wysłany: Sob 15:14, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałam na Willa, ale to raczej niełatwy wybór Jem jest spoko, naprawdę miły gostek, ale na miejscu Tessy utożsamiałabym go raczej z przyjacielem niż z chłopakiem (Jak Simon i Clary). Natomiast Will to w końcu Will- niby podobny do Jace'a z tymi swoimi tekstami, ale jednocześnie inny- taki mimo wszystko bardziej tajemniczy... I za każdym razem jak wydawało mi się, że zaczynam się o nim czegoś dowiadywać, to nagle robił coś zupełnie niespodziewanego i - puf!- znowu jeden wielki sekret. Może właśnie to mi się tak w nim spodobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:04, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Trudny wybór, ale zagłosowałam na Will'a. Bohaterzy różną się od siebie dość znacząco, a wybrałam Will'a chyba dlatego, że przypomina mi (utożsamiam go:D) Jace <3, z kolei Jem przywołuje wspomnienia o Simonie, którego przez pierwsze 2 części nie mogłam strawić, co prawda w 3 go polubiłam, ale jednak Jace jest jedyny w swoim rodzaju, a Will choć odrobinkę mi go przypomina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Sob 18:13, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Stanowczo Will. James jest super, naprawde, ale William ma to coś. choć irytował mnie nie raz, ale rzeczywiście jest jak drugi Jace, a ja Jace'a kocham xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witan
Szalona pisarka
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
fakt, Will jest ekstra i w ogóle, ale jednak tym razem jestem za tym cichszym charakterem - chociaż Jace'a kocham całym sercem, to Will jest jego marną podróbką. Jestem za Jem'em! ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Sob 19:39, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Team Jem <3 !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:43, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
o niee, ja nie wiem xD jakbym zagłosowała na Willa, to by mi się Jema zrobiło szkoda, a jakbym zagłosowała na Jema, to bym żałowała, że nie wybrałam Willa po "Mechanicznym Aniele" jeszcze nie jestem w stanie zdecydować, bo jak tak sobie myśle, to by było, że jestem 3/5 za Willem i 2/5 za Jemem ale nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 20:47, 04 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
booki
Angel of books
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyobraźni...
|
Wysłany: Sob 20:48, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałam na Willa choć był wkurzający, irytujący, nieczuly... Dlaczego? Popatrzyłam na to tak : Tessa kochała ich obu, lecz Jema jak brata, a w Willu była zakochana. I jak bym to na siebie chciała przełożyć to nie zakochałabym się w Jemie tak jak i Tessa. Dlaczego? Bo Will byłby najgorszym bratem na świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 20:59, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
booki napisał: | Zagłosowałam na Willa choć był wkurzający, irytujący, nieczuly... Dlaczego? Popatrzyłam na to tak : Tessa kochała ich obu, lecz Jema jak brata, a w Willu była zakochana. I jak bym to na siebie chciała przełożyć to nie zakochałabym się w Jemie tak jak i Tessa. Dlaczego? Bo Will byłby najgorszym bratem na świecie |
Zajebiście dzięki, że o tym napisałaś. Bo ja oczywiście chciałam wiedzieć, kto się w kim zakocha.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jest to trochę istotny spoiler. Nienawidzę dowiadywać się takich rzeczy przed przeczytaniem książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sujeczka
Adminka
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:03, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | booki napisał: | Zagłosowałam na Willa choć był wkurzający, irytujący, nieczuly... Dlaczego? Popatrzyłam na to tak : Tessa kochała ich obu, lecz Jema jak brata, a w Willu była zakochana. I jak bym to na siebie chciała przełożyć to nie zakochałabym się w Jemie tak jak i Tessa. Dlaczego? Bo Will byłby najgorszym bratem na świecie |
Zajebiście dzięki, że o tym napisałaś. Bo ja oczywiście chciałam wiedzieć, kto się w kim zakocha.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jest to trochę istotny spoiler. Nienawidzę dowiadywać się takich rzeczy przed przeczytaniem książki. |
W sumie to spoiler, ale z drugiej strony w tym temacie chyba trudno spoilerów uniknąć i należy się ich spodziewać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 21:05, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
sujeczka napisał: | Lenalee napisał: | booki napisał: | Zagłosowałam na Willa choć był wkurzający, irytujący, nieczuly... Dlaczego? Popatrzyłam na to tak : Tessa kochała ich obu, lecz Jema jak brata, a w Willu była zakochana. I jak bym to na siebie chciała przełożyć to nie zakochałabym się w Jemie tak jak i Tessa. Dlaczego? Bo Will byłby najgorszym bratem na świecie |
Zajebiście dzięki, że o tym napisałaś. Bo ja oczywiście chciałam wiedzieć, kto się w kim zakocha.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jest to trochę istotny spoiler. Nienawidzę dowiadywać się takich rzeczy przed przeczytaniem książki. |
W sumie to spoiler, ale z drugiej strony w tym temacie chyba trudno spoilerów uniknąć i należy się ich spodziewać... |
No niby tak, ale spoilery w końcu są po to, żeby je zaznaczać. Przecież to nie wymaga zbyt dużo roboty, kilka sekund i nikt nie zepsuje sobie czytania jakiejś książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 21:24, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ale też kto sie nie spodziewał, ze główna bohaterka zakocha się w głównym bohaterze i bdzie ten trzeci. No nie przesadzajmy tez w druga strone, skoro to temat kto kogo bardziej lubi, to raczej wiadomo ze przeczytał ksiazke i ma jakies pojecie co się tam działo...
ja jestem team Jema <3 bo on był taki kochany i rozumiał Tesse, a Will był arogancki, ale nie miał w sobie tego czaru co np. Jace w Darach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Witan
Szalona pisarka
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:46, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
madziula napisał: | ja jestem team Jema <3 bo on był taki kochany i rozumiał Tesse, a Will był arogancki, ale nie miał w sobie tego czaru co np. Jace w Darach |
jestem z tobą w 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oxy
Książniczka
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:02, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja po przeczytaniu również stwierdzam, że jestem TEAM JEM <3 Will był dla mnie taką tandetną podróbką Jacea ;/ A ja kocham Jace'a za jego oryginalność. Poza tym, Willa lubię, ale tylko w duecie z Jamsem! Jem jest taki dobry, kochany, a przy tym też nie brakuje mu poczucia humoru, choć oczywiście u niego nie rzuca się to tak w oczy jak u Willa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Nie 10:10, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lenalee napisał: | sujeczka napisał: | Lenalee napisał: | booki napisał: | Zagłosowałam na Willa choć był wkurzający, irytujący, nieczuly... Dlaczego? Popatrzyłam na to tak : Tessa kochała ich obu, lecz Jema jak brata, a w Willu była zakochana. I jak bym to na siebie chciała przełożyć to nie zakochałabym się w Jemie tak jak i Tessa. Dlaczego? Bo Will byłby najgorszym bratem na świecie |
Zajebiście dzięki, że o tym napisałaś. Bo ja oczywiście chciałam wiedzieć, kto się w kim zakocha.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie jest to trochę istotny spoiler. Nienawidzę dowiadywać się takich rzeczy przed przeczytaniem książki. |
W sumie to spoiler, ale z drugiej strony w tym temacie chyba trudno spoilerów uniknąć i należy się ich spodziewać... |
No niby tak, ale spoilery w końcu są po to, żeby je zaznaczać. Przecież to nie wymaga zbyt dużo roboty, kilka sekund i nikt nie zepsuje sobie czytania jakiejś książki. |
Nie widzę powodu, żeby robić z tego jakiś problem. Ta ankieta jest dla ludzi, którzy już Mechanicznego przeczytali, a kto przeczytał to wie, że Tessa kocha Williama. Więc o co kaman? Tu się spoilerów nie uniknie, jak powiedziała Suu, a czasem nawet nie wiadomo, co jest spoilerem a co faktem, który każdy zna Noł stres, drogie Panie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Ciekawski umysł
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:28, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jem.
Willa nie trawie ;-/
Irytujący, i nudny :-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milagrossa
Grafik
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Helsingborg
|
Wysłany: Pon 12:50, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie jestem Team Jem!
Dlaczego?
Po pierwsze, Will jest dla mnie taką tandetną podróbką Jace (Jace jest tylko jeden, jedyny, koniec, kropka, amen!), a ja nie cierpię kiedy mi serwują dwa razy to samo, dlatego to już na starcie mnie odrzuciło od Willa.
Po drugie, uwielbiam w Jemie tą jego 'delikatność' (wynikającą z pewnego faktu), oraz podejście do innych osób, a także ich zrozumienie Poczucia humoru też mu nie brakuje Może nie jest ono tak bardzo wybujałe jak u Willa, ale uwielbiam jak sobie wzajemnie dogadują
Po trzecie, strasznie mi się podoba ten skrót jego imienia: Jem . Tak strasznie milusio brzmi.
No i po czwarte... uwielbiam facetów grających na skrzypcach xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christie
Mól książkowy
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:23, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oxy napisał: | Poza tym, Willa lubię, ale tylko w duecie z Jamsem! Jem jest taki dobry, kochany, a przy tym też nie brakuje mu poczucia humoru, choć oczywiście u niego nie rzuca się to tak w oczy jak u Willa. |
Nie zagłosuję, bo obu lubię równocześnie Jace był dla mnie fenomenem, za to Will... (spoiler z Miasta Szkła) jako jego przodek, wydaje mi się oczywiste, ze będzie się tak samo zachowywał, więc trudno go nazwać podróbką.
James jest niezwykły przez to, co go spotkało. I przez fakt, jak chroni tyłek Willowi. A Williama uwielbiam w towarzystwie Jema, bo wtedy "zrzuca" tą swoją maskę i jest taki troskliwy ;] Tym razem nie jestem za aroganckim dupkiem ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Christie dnia Pon 14:24, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milagrossa
Grafik
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Helsingborg
|
Wysłany: Pon 14:53, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Christie napisał: | Jace był dla mnie fenomenem, za to Will... (spoiler z Miasta Szkła) jako jego przodek, wydaje mi się oczywiste, ze będzie się tak samo zachowywał, więc trudno go nazwać podróbką.
|
A dla mnie wcale nie jest oczywisty fakt, że skoro czyjś przodek się tak zachowuje, to jego potomkowie są identyczni. To by było zbyt nudne i przewidywalne. Dlatego trochę mnie razi to co zrobiła autorka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 18:04, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Milagrossa napisał: | Christie napisał: | Jace był dla mnie fenomenem, za to Will... (spoiler z Miasta Szkła) jako jego przodek, wydaje mi się oczywiste, ze będzie się tak samo zachowywał, więc trudno go nazwać podróbką.
|
A dla mnie wcale nie jest oczywisty fakt, że skoro czyjś przodek się tak zachowuje, to jego potomkowie są identyczni. To by było zbyt nudne i przewidywalne. Dlatego trochę mnie razi to co zrobiła autorka. |
Często tak jest, że przejmujemy pewne cechy od przodków, chociaż może nawet o tym nie wiemy. To udowodnione nawet naukowo. Inna rzecz, że Will jako dupek jest gorszy od Jace'a. Bo Jace jednak miał uczucia i było to u niego widać, u Willa wszystko jest ukryte, on nie umie okazywać tego, co czuje. Jem jest jego bratem, to inna rzecz, podobnie jak Alec był bratem Jace'a. Dużo mamy podobieństw, niestety, ale myślę, że to służy czemuś więcej, bo przecież Clare doskonale widzi, kiedy tworzy postacie, że są podobne, nie sądzę żeby tego nie zauważyła, skoro KAŻDY to widzi , ale dowiemy się o tym pewnie później. Jak dla mnie Will nie jest przynajmniej mdły, Jem jest fajny, ale stanowczo za grzeczny, z wybuchowym charakterem Willa przynajmniej nie można się nudzić. Dlatego podtrzymuję swój głos za jego osobą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 18:06, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:27, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Milagrossa napisał: | Christie napisał: | Jace był dla mnie fenomenem, za to Will... (spoiler z Miasta Szkła) jako jego przodek, wydaje mi się oczywiste, ze będzie się tak samo zachowywał, więc trudno go nazwać podróbką.
|
A dla mnie wcale nie jest oczywisty fakt, że skoro czyjś przodek się tak zachowuje, to jego potomkowie są identyczni. To by było zbyt nudne i przewidywalne. Dlatego trochę mnie razi to co zrobiła autorka. |
Też mi się wydaje, że to wcale nie jest takie oczywiste, a nawet powiedziałabym, mało prawdopodobne.
A co do podobieństwa między Willem i Jacem mówi Cassie:
Cytat: | Jasne, że są między nimi celowe podobieństwa. W końcu są spokrewnieni i lubię myśleć, że wszyscy Herondale'owie mają podobne uszczypliwe poczucie humoru. Jednakże, jest także wiele różnic. Jace jest blisko ze swoją przybraną rodziną. Jest zdolny kochać Lightwoodów, akceptować ich miłość i okazywać przywiązanie. Will odpycha dosłownie wszystkich, poza Jemem. Nie jest w stanie zawiązać rodzinnych więzi i traktuje wszystkich równie chłodno. Właściwie jest okrutny, a Jace nie. Will stale kłamie o tym, co robi i ewidentnie ukrywa coś wielkiego. Jace "nigdy nie kłamie", nawiązując do Izzy, i niczego nie ukrywa. Jace tęskni za swoim martwym ojcem, Will zdecydowanie odmawia spotkania swoich jak najbardziej żywych rodziców. Kiedy Jace zakochuje się w Clary, pragnie tego, dopóki nie wtrącają się czynniki zewnętrzne. Cokolwiek Will czuje do Tessy, ewidentnie nie chce nawet zacząć tego pragnąć i specjalnie wszystko niszczy. Całe życie Willa jest samo-sabotażem, Jace'a nie jest. Will może być faktycznie szalony, a nie przypominam sobie nikogo mówiącego tak o Jasie.
Will zbudował swoje całe życie wokół faktu, że ma sekret. A całe życie Jace'a jest zbudowane wokół czegoś kompletnie przeciwnego. Kiedy główny rdzeń stanowiący o postaci jest inny, coś w stylu "obaj są sarkastyczni", jak dla mnie jest rzeczą ich łączącą, a nie sprawiającą, że są tacy sami. To znaczy, to jest jak mówienie, że Jem i Jace są tacy sami, bo obaj są bystrymi blondynami, którzy grają na instrumentach muzycznych : ) |
Hm... może mieć trochę racji, ale wydaje mi się, że i tak wszystkim rzuca się w oczy podobieństwo między tymi dwoma postaciami
EDIT:
Ostatecznie zagłosowałam za Willem Chyba mam słabość do Herondale'ów. No i wkurzało mnie, że nie widziałam wyników ankiety ;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 18:34, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena2511
Mól książkowy
Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 20:46, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Will, mam słabość do tych zadziornych i 'złych' <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_AngelGabriel_
Szalona pisarka
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:16, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie Jem, chociaż najlepsze fragmenty w książce, to właśnie rozmowy Willa z Jemem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PinkMiracle
Szalona pisarka
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:47, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wiecie czego zabrakło mi w tej ankiecie? 'Obydwóch' . Ponieważ nie mogę się zdecydować, którego wolę bardziej. Will jest aroganckim prostakiem, który odpycha wszystkich dookoła. Nie lubi, kocha nikogo oprócz siebie, ale tu mamy jeden haczyk, bo kocha, oczywiście miłością braterską, Jem'a i tylko jego. Ale czuję do niego jakiś taki pociąg. Fascynuje mnie. Z jakiegoś powodu jest taki chłodny, ma tajemnice, a ja bym się chciała dowiedzieć jaką.
Jem, jest łagodnym, czułym facetem, na którego zawsze można liczyć. Pomoże jak tylko będzie mógł, mimo swojej choroby. Sprawia, że świat jest kolorowy. Jest zabawny, miły, uczuciowy.. normalnie ideał. I jak tu któregoś z nich wybrać? Są tacy różni, a jednak, i jeden i drugi sprawia, że chciałabym go mieć przy sobie całą wieczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
q1a1z1w2
Ciekawski umysł
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd ; p
|
Wysłany: Sob 20:03, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku uwielbiałam Willa, tak bardzo mi Jace przypominał, ale Jace to Jace <3 a Will to Will < 3
Był tak wkurzający, że aż kochany xD
Ale zagłosowałam na Jema. Jest słodki i taki serio prawdziwy przyjaciel i w sumie na gejka mi pasuje nie wiem czemu, ale baardzo go lubie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|