Will czy Jem?

Zuz@

Jak ktoś nie czytal książki , niech nie czyta tego Smile

Dla mnie wybór był prosty i dokonałam go bez jakiegokolwiek wahania.
Jem, Jem, Jem!
Zdecydowanie, kompletnie ie wiem ,jak może remisować z Willem.
Will miał dla mnie być takim Jacem ,ale niestety w Jasie było fajne to ,ze był inny ,a jego arogancja była pociągająca i sexowna. Z kolei w przypadku Willa...jest irytująca. Jego humorzastość denerwuje, zero w tym czegoś co zachwyca. Jest tylko kopią Jace'a , która niezbyt autorce wyszła. Jedynym plusem są czasami jego żarty, chociaż czasami tez sprawiają ,ze w ogole mam go dość. Lubię go na swój sposob ,ale uważam ,że gdyby był sobą ,a nie kopią Jace'a byłby świetny. Niestety autorka chciała chyba polecieć na uwielbieniu do jego pierwowzoru z DA ,zeby nastolatki automatycznie zaczeły się nim zachwycać. No cóż na mnie to nie podziałało.
Z kolei Jem?
Jem jest slodki, uroczy, boski, kochany, przyjacielski, wychowany, gentelman z niego, ma poczucie humoruy ,ale umie byc poważny, spokojny i zrównoważony ,a przede wszystkim dojrzały, w przeciwienstwie do Willa. Jest inny niż wszyscy bohaterowie książkowi. Jego słabość, fakt ,ze nie ma "najpiękniejszej twarzy jaką widzialam" sprawia ,ze jest taki prawdziwy. Nie mogę znieść faktu ,ze powoli umiera... Sad

Uważam ,że między nim a Tess jest niezwykła chemia. Nie taka jak miedzy nią a Willem pełna iezrozumienia ,ale i porządania. Miedzy nią a Jemem jeest taka więź..cudowna więź. Uwielbiam sposób w jaki ze sobą rozmawiają, uwielbiam jak on całuje ją w rękę.
Zdecydowanie to Jem ozywia motylki w moim brzuchu!
Kocham go normalnie <3

Christie

Zuz, masz świętą rację!

SPOILER

Oxy

Mądrze gadasz Christie! Jem jest taki kochany, to nie może się tak skończyć! No i widzę, że aktualnie jednym głosem prowadzi James <3 Bardzo zadowolona jestem Smile

Ale w sumie fajnie, że obaj mają swoje zwolenniczki, to wnosi do książki taką niespodziankę - Will czy Jem? W przypadku Jace-Simon było oczywiste, że Jace Smile

Większość dziewczyn uwielbia właśnie jego, a tutaj chyba sama Cassie będzie miała dylemat.

ven_detta

no, w tym wypadku przypomina mi to bardziej sytuację z "Igrzysk Śmierci" niż z Darów xD

Zuz@

Powiedziałabym ,ze w tym wypadku jest jeszcze bardziej wyrównana walka niż w IŚ Wink

Chociaż jak dla mnie zdecydowanie powinien prowadzic James Very Happy

q1a1z1w2

No i prowadzi jednym głosem XD
Według mnie większa walka w IŚ była : D
Ale sądzę że autorka skupi się bardziej na Willu widać że lubi postacie właśnie takie jak Will, Jace ; p

Zuz@

Mi ie wydaje ,ze przez słabosc do Jace'a skupi sie własnie na Willu ,bo w nim widzi go. Chociaz ja widze tylko podorbke ,no ale..xD
Chociaz mam nadzieje ,ze jednak pokaze nam troche swiata Jema <3 Very Happy

ven_detta

no nie wiem, mi się wydaje, że skoro ulubioną postacią jest Simon, to do Jema ma też słabość i pewnie będzie o nim jeszcze dużo Wink

Christie

Will to taki klasyczny arogancki dupek, jak ich wielu :] myślę, że można to skojarzyć ze skomplikowaną przyjaźnią House-Wilson, jeśli ktoś wie, o co mi chodzi. W każdym razie takich dupków jest dużo, a taki Jem trafia się rzadko. Tzn, ktoś tak altruistyczny jak on Smile

Witan

Sandra96

Jestem w 100% za Jemem. Will jest zimny, arogancki i oschły dla wszystkich z wyjątkiem Jema. Może przypomina trochę Jace'a ale tylko w małym stopniu, bo Jace mimo swojej arogancji troszczył się o Clary i nie był tak okrutny w stosunku do niej, jak Will do Tessy( Jaki normalny chłopak tak brutalni mówi dziewczynie, że nie może mieć dzieci?! ) Jace przynajmniej starał się być miły, a Will ma wszystkich oprócz Jema gdzieś. Ale zobaczymy co będzie dalej, bo moim zdaniem są jakieś wyraźne powody wskazujące na to dlaczego jest jaki jest, może podobnie jak Jace miał trudne, a może jeszcze gorsze dzieciństwo. Ale mimo wszystko go nie lubię, bo nawet jak ktoś miał trudne dzieciństwo to jeśli kogoś kocha to nie robi mu takich świństw.

Lena2511

lubię obydwóch, ale Jem jest taki miły, ułożony, przystojny, zawsze wie co powiedzieć, taki miły chłopak z sąsiedztwa, który jest idealnym kandydatem na chłopaka, narzeczonego czy męża. Will tak jak mówicie to taki arogancki dupek, który jest przystojny, ale niewychowany, ciągle komuś dogryza swoimi sarkastycznymi i/lub ironicznymi odpowiedziami, Will bardziej pasuje na kryminalistę niżeli fajnego chłopaka takiego jak Jem. bardzo bym chciała, żeby jakimś sposobem Jem pokonał chorobę. Osobiście wolę Willa, choć jest on podróbką Jassego. Gdybym miała wybierać z kim ma być Tessa, miałabym ciężki orzech do zgryzienia. Uważam, że Clary zdecyduje że dziewczyna będzie z Willem (nie miałabym nic przeciwko temu), ale może nas zaskoczy i Tessy będzie z Jemem? Smile

Tirindeth

O nie, Jem prowadzi AŻ dwoma głosami?! Lubię chłopaka, ale jednak... I naprawdę, nie chciałabym, żeby Tessa była z Jemem. Poza tym mam niejasne wrażenie, że któryś z nich zginie. Skoro w Mieście Szkła Tessa pojawiła się sama... Wink

Zuz@

Powinien prowadzić dużo większą ilością głosów xD Will to tylko tania podróbka, ale i tak pewnie będzie z nim, to takie w stylu Cassandry...a wielka szkoda, bo moim zdaniem Tessa strasznie by przy nim byla cierpiaca i krzywdzona, biorąc pod uwage ,ze on ma totalnie wszystko gdzie i traktuje ją przedmiotowo Confused

A co do usmiercenia to stawiam na Jema, nie wiem czemu ,kocham go ,chba nawet bardziej niz Jace'a, ale mam wrazenie ,ze nie bedzie mu pisane szczescie Sad

Sandra96

Hej! A czy są już dalsze części? Bo jeśli nie to przecież nie było wzmianki w książce, żeby Tessa udała się do miasta szkła, a co dopiero sama. Smile

Zuz@

Ale w Miescie szkła ,jako 3 czesci Darów Anioła ,a nie MA.

leila

Ja jestem jednak za Willem (pewnie dla tego, że po części utożsamiam go z Jacem) Smile

Choć mój wybór również do łatwych nie należał.

Lena2511

a może to Will umrze, Jem znajdzie kobietę swojego życia, a Tessa w żałobie i osamotnieniu wyruszy do Miasta Szkoła?
dobra trochę poniosła mnie wyobraźnia, ale to byłoby niezłe Very Happy

pestka

Lena2511

Jem jest fajny, a Will jest tylko podróbką Jace'a jednak ja będę za nim. wolę tych niegrzecznych chłopców, ale podoba mi się Jak Jem potrafi Willowi utrzeć czasem nosa Very Happy

sujeczka

Mimo że mają zupełnie różne charaktery, polubiłam zarówno Willa, jak i Jema. Ale gdybym miała wybrać tego, który podbił moje serce, bez wahania wskazałabym na Jema Very Happy

Will nie jest zły, ale tak jak już praktycznie wszystkie osoby przede mną stwierdziły, jest podróbką Jace'a. Marną czy nie, widać to podobieństwo ;P Obaj są nieufni, zamknięci w sobie, aroganccy, udają, że nie obchodzi ich reszta świata. Jace'a lubię, Willa też... i może lubiłabym go bardziej, gdyby nie miał takiego konkurenta, jakim jest Jem Very Happy

A Jem jest boski Very Happy

. Jak już Zu napisała - nie jest kolejnym bohaterem o najpiękniejszej twarzy na świecie. Ale pokazuje nam, że nie to jest najważniejsze, i że tym, co się naprawdę liczy, jest charakter człowieka. A charakter Jem ma naprawę wspaniały, nie mogę się niczego doczepić, a jego zalety mogłabym wymieniać bez końca Very Happy

. No i jest taaaaki zabawny, zwłaszcza, kiedy rozmawia z Willem ;P I jak rozmawia z Tessą to widać, że ją doskonale rozumie Wink

Szkoda mi go strasznie i liczę na to, że znajdą dla niego lekarstwo... Sad

leila

Rosemary

A ja nie miałam problemu z wyborem. Zdecydowanie Will, lubię go za jego poczucie humoru i po prostu za jego zachowanie. Ale nie podobało mi się jak na końcu powiedział do Tessy, ale zapewne tak nie myślał. Mam nadzieję, że Will będzie z Tessą

_shadow_

Ja też wybrałam Willa mam słabość do takich bohaterów i intryguje mnie jego sekret, ale miałam problem z wyborem bo Jema też bardzo lubię chociaż na początku widziałam w nim połączenie Simona i Aleca

Zuz@

Jem ma coś z Simona? No proszę Cię...przecież Simon to jedna z najbardziej beznadziejnych postaci ostatnich lat Razz

!

Ostatnio doszłam do dwóch wniosków, pierwszy: ze nie przepadam za Willem ,bo czuję się jakby mi narzucili fakt ,ze mam go wybrać. Ma beznadziejny charakter, a mimo to Tessie się podoba, jak wspomniałam to marna kopia Jace'a. Czuję się jakby mówili "Will jest suyper, bo jest idiotą i aroganckim dupkiem, ale troche przypomina Jace'a ,wiec wybierz go!" xD A ja nie lubię narzucania ,ani traktowania ludzi przedmiotowo, wiec..xD Jem z kolei...ahh Jem! Gdzie są tacy faceci Very Happy

? Inteligentni, dobrze wychowany, potrafiący się zachować, nie narzucający się, zabawny....<3

A drugi wniosek do któego doszłam...zauważyliście ,ze jak Jem i Will mówią o swojej relacji zawsze jak mówią o miłości zaznaczają szybko ,że to miłość braterska...A może wszyscy tutaj się mylimy i Tessa nie będzie ani z Willem ani z Jemem, bo oni będą ze sobą ,a ona zostanie na lodzie xD