Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 10:16, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oj, ja się boję tego zakończenia
Ciekawostka tumblra CC:
Cytat: | so will Tessa say ,,I love you" to someone in Clockwork princess ?
Yes. |
Chyba nie trzeba tłumaczyć
(Czemu mam wrażenie, że poryczę się przy tej scenie? ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 10:18, 14 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
~~~Aly~~~
Szalona pisarka
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:48, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A tutaj jeszcze coś lepszego :
(I was re-reading CoG and I remembered Jace has the Herondale scar in his shoulder then I started to wonder if Will has it too. I mean, It’s suppose to be a really, really old scar so Will must have it too, right?)
"— Well, we don’t know. We haven’t seen ALL of Will yet.
But we will!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16:10, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No, już nie mogę się doczekać
I jeszcze: na spotkaniu z fanami CC zdradziła fragmencik prologu
Cytat: | London 1873.
“Will?” Charlotte Fairchild eased the door of the Institute’s training room open. “Will, are you in there?”
A muffled grunt was the only response.
The door swung all the way open, revealing a wide, high-ceilinged room on the other side. |
Londyn, 1873.
"Will?" Charlotte Fairchild uchyliła drzwi do sali treningowej Instytutu. "Will, jesteś tu?"
Stłumione chrząknięcie było jedyną odpowiedzią.
Drzwi otworzyły się całkowicie, ukazując szerokie pomieszczenie z wysokim stropem.
No i prolog oczywiście będzie o pierwszym spotkaniu Willa i Jema
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Śro 16:11, 18 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Książniczka
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: p-ń
|
Wysłany: Sob 6:47, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Książka będzie dopiero w przyszłym roku? co za koszmar dobrze, że mamy cytaty i fragmenty, dzięki nim przetrwamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriel
Mól książkowy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:05, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy fragment:
Cytat: | “Will!”
He turned at the familiar voice and saw Tessa. There was a small path cut along the side of the hill, lined with unfamiliar white flowers, and she was walking up it, toward him. Her long brown hair blew in the wind — she had taken off her straw bonnet, and held it in one hand, waving it at him and smiling as if she were glad to see him.
His own heart leaped up at the sight of her. “Tess,” he called. But she was still such a distance away — she seemed both very near and very far suddenly and at the same time. He could see every detail of her pretty, upturned face, but could not touch her, and so he stood, waiting and desiring, and his heart beat like the wings of seagulls in his chest.
At last she was there, close enough that he could see where the grass and flowers bent beneath the tread of her shoes. He reached out for her — |
Tłumaczenie na szybko:
"Will!"
Odwrócił się słysząc znajomy głos i ujrzał Tessę. Małą ścieżką idącą na skróty przez wzgórze pokryte nieznanymi, białymi kwiatami zbliżała się ku niemu. Jej długie, brązowe włosy powiewały na wietrze - zdjęła swój słomkowy kapelusz i teraz trzymała go w jednej ręce machając nim do niego i uśmiechając się, jakby cieszyła się na jego widok.
Serce podskoczyło mu na jej widok. "Tess", zawołał. Lecz była jeszcze tak oddalona - wydawała się zarówno bardzo blisko i bardzo daleko jednocześnie. Był w stanie dojrzeć każdy szczegół jej pięknej, zadartej w górę twarzy, ale nie mógł jej dotknąć, więc stał, czekając i pragnąc jej, a jego serce uderzało niczym skrzydła mew w jego piersi.
Nareszcie znalazła się na tyle blisko, by mógł dostrzec, gdzie trawa i kwiaty zgięły się pod podeszwą jej butów. Sięgnął do niej [/po nią]—
Tłumaczenie niedoskonałe, ale póki co sens mamy. Cieszy mnie ten fragment, ponieważ jest z perspektywy Willa, a ja mam nadzieję, że w tej części więcej będzie tych jego momentów (i mogłoby też wreszcie być coś z perspektywy Jema).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Czw 16:19, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
mam wrażenie, że Will znowu się czegoś napalił i obawiam się, że to może być tylko jego kolejny majak senny :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriel
Mól książkowy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:38, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
MUlka napisał: | mam wrażenie, że Will znowu się czegoś napalił i obawiam się, że to może być tylko jego kolejny majak senny :/ |
Też mi się wydaję, że to tylko sen, a po "—" po prostu się budzi. No szkoda, ale wciąż trzymam za nich kciuki i mam nadzieję, że w tej części się odnajdą... tylko jakim kosztem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Książniczka
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: p-ń
|
Wysłany: Pią 7:51, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sen czy nie sen, ale bardzo ładny fragment
Miriel napisał: | wciąż trzymam za nich kciuki i mam nadzieję, że w tej części się odnajdą... tylko jakim kosztem? |
też jestem za nimi ale wątpię, żeby coś ruszyło w tej części. Mam nadzieję, że Jem skłoni się ku siostrze Willa i Tess będzie wolna i nikt nie będzie już stał Tessie i Willowi na drodze. No ale po tym jak autorka kieruje miłością Clary i Jace'a jestem pewna, że Tessie i Willowi też będzie rzucać kłody pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miriel
Mól książkowy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:08, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak zapowiada Clare dzisiaj fragment z Jemem, a jutro z Magnusem:
Cytat: | Will’s eyes met Tessa’s as she came closer, almost tripping again over the torn hem of her gown. For a moment, they were in perfect understanding. Jem was what they could still look each other straight in the eye about. On the topic of Jem, they were both fierce and unyielding. Tessa saw Will’s hand tighten on Jem’s sleeve. “She’s here,” he said.
Jem’s eyes opened slowly. Tessa fought to keep the look of shock from her face. His pupils were blown out, his irises a thin ring of silver around the black. “Ni shou shang le ma, quin ai de?” he whispered. |
Oczy Willa spotkały się z Tessy, kiedy podeszła bliżej, prawie potykając się znowu o rozerwany rąbek sukni. Przez chwilę rozumieli się całkowicie. Jedynie myśląc o Jemie wciąż jeszcze mogli patrzeć sobie w oczy. Gdy w grę wchodził Jem obydwoje byli zacięci i nieustępliwi. Tessa zobaczyła dłoń Willa zaciśniętą na rękawie Jema. “Przyszła”, powiedział.
Oczy Jema otworzyły się powoli. Tessa zwalczyła wyraz zaskoczenia z twarzy. Źrenice miał powiększone, a tęczówka tworzyła jedynie cienki srebrny pierścień okalający czerń. “Ni shou shang le ma, quin ai de?”* wyszeptał.
*Czy jesteś ranna, moja droga?
EDIT
Cytat: | “Though Will was saying earlier,” Tessa added, “that heroes all come to bad ends, and he could not imagine why anyone would want to be one, anyway.”
“Ah.” Jem’s hand squeezed hers briefly, and then let it go. “Well, Will is looking at it from the hero’s viewpoint, isn’t he? But as for the rest of us, it’s an easy answer.”
“Is it?”
“Of course.” His voice was almost a whisper now. “Heroes endure because we need them. Not for their own sakes. If Will …” |
Cytat: | “By the Angel, Bridget’s depressing,” said Henry, setting down his newspaper directly on his plate and causing the edge to soak through with egg yolk. Charlotte opened her mouth as if to object, and closed it again. “It’s all heartbreak, death and unrequited love.”
“Well, that is what most songs are about,” said Will. “Requited love is nice, but it doesn’t make much of a ballad.” |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miriel dnia Wto 20:36, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ebony
Mól książkowy
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 10:38, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jej, nowy fragment :3
Cytat: | “I am not at your beck and call,” Magnus said. “I helped with de Quincey because Camille requested it of me, and Will once, because he offered me a favor in return. I am a warlock. And I do not serve Shadowhunters for free.” |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ebony dnia Pon 10:39, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Pią 11:59, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
tak jak czytam to myślę iż Tessa nie będzie z żadnym z nich. to i tak się dobrze nie skończy. nie może z żadnym z nich żyć długo i szczęśliwie, bo Tessa się nie zestarzeje, a Will albo Jem tak, i prędzej czy później umrą. dochodzę do wniosku po cytacie który wstawiła Miriel że Jem straci wzrok. i myślę że to postępy choroby. ale trzymam się myśli że nie żaden z nich nie może umrzeć! to po prostu niemożliwe! bo jak tak się stanie to Mechaniczna Księżniczka po przeczytaniu nie nada się do niczego tylko do wywalenia! najpierw będzie cała mokra od moich łez, a potem rzucę nią o ścianę, że zostanie z niej tylko mokra plama.
jak ja się strasznie obawiam zakończenia! i w sumie to nie chcę żeby się kończyło na Mechanicznej Księżniczce, chce inne części z Willem, z tego powodu też będę płakać. w ogóle jakość często ostatnio mi oczy przeciekają ;(
ale jeszcze rok czekać?! to masakra! i wielka męczarnia dla mej duszy, choć wiem że będę miała obawy przed przeczytaniem.
i ja się tak zastanawiam, że jeżeli Will ma zostać Cichym Bratem to czemu nie będzie Bratem Willem, tylko Bratem Zachariaszem?
wiem że Brat Will troszeńkę dziwnie brzmi, ale czemu zmieniają imiona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avia
Mól książkowy
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:08, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Akri napisał: | dochodzę do wniosku po cytacie który wstawiła Miriel że Jem straci wzrok. i myślę że to postępy choroby. ale trzymam się myśli że nie żaden z nich nie może umrzeć! |
On raczej nie straci wzroku tylko najzwyczajniej w świecie jest na głodzie i stąd te powiększone źrenice. Tak swoją drogą to sądzę, że do jego pogorszonego stanu doprowadzi właśnie brak narkotyku, który jak wiemy z poprzedniej części zaczął się stawać powoli nieosiągalny.
Mam nadzieję, że ta ostatnia część będzie naprawdę emocjonalnym rollercosterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Pią 12:16, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ale on się tam pytał czy ona ranna jest, a gdyby widział to by nie pytał. a poza tym Will go informuje że ona przyszła, czyli jej nie widział. może nie dostał leku, i przez to stracił tymczasowo wzrok, tylko czy go odzyska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elen
Mól książkowy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:49, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że Tessa nie będzie z żadnym z nich, a zakończenie będzie smutne :< Will jest taki honorowy, że nie mógłby być z Tessą po śmierci Jema, a jeśli oni nie będą razem to będzie źle...
A tak w ogóle to Wy macie tyle informacji o tych książkach! Każdy szczegół zauważycie, teorie spiskowe tworzycie, a ja na większość nie zwróciłam nawet uwagi Chyba jeszcze raz przeczytam książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Pią 15:34, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
to jest paranoja! ja tego nie lubię, bo jak przeczytam jakiś fragment to od razu teoria spiskowa i w ogóle. ja teraz już mam obsesje na punkcie T-W-J jak to się rozegra, mam miliony scenariuszy ale żaden nie jest szczęśliwy. ja osobiście nie zauważyłam żeby Tessa się pojawiła w DA więc też chyba muszę jeszcze raz przeczytać. ktoś wie w którym to rozdziale było? może od razu strona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elen
Mól książkowy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:54, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Akri napisał: | ja osobiście nie zauważyłam żeby Tessa się pojawiła w DA więc też chyba muszę jeszcze raz przeczytać. ktoś wie w którym to rozdziale było? może od razu strona |
W epilogu "Miasta szkła", pisał to już ktoś na poprzednich stronach. Rozmawiała z Magnusem, ale nie była wymieniona imienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Pią 16:05, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
"W cieniu drzewa stał Magnus i rozmawiał z dziewczyną w białej sukni, z burzą jasnobrązowych włosów."
ale w tym zdaniu nie ma potwierdzenia że to Tessa.
może w następnych częściach będzie więcej elementów żeby to stwierdzić.
a tak na marginesie to Mroczni Łowcy też są nieśmiertelni, ale Kyrian mówił że poważniejszy wypadek samochodowy też by go zabił. więc może Tessa nie żyła nieskończenie długo? może miała wypadek. a poza tym, każda żywa istota, lub martwa nie może funkcjonować po odcięciu głowy. nie przyszyje jej sobie z powrotem.
mam czarne myśli! nie czuje się dobrze myśląc że Tessa mogła umrzeć, będąc nieśmiertelną, więc kończę po prostu tym że nie mamy żadnych dowodów że to Tessa jest w epilogu.
dzięki Elen
EDIT:
[link widoczny dla zalogowanych]
głosujemy na Willa!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akri dnia Pią 17:18, 10 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elen
Mól książkowy
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:23, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ponoć sama Cassandra Clare potwierdziła, że chodziło o Tesse
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Sob 11:47, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
no to może w następnych częściach będzie o niej więcej. zobaczymy. a poza tym CC powiedziała gdzieś kiedyś, że pomiędzy DM i DA będzie widoczne powiązanie. tak jakoś mi się o uszy otarło.
zobaczymy, a ja się doczekać nie mogę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blue_sky
Nowicjusz
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 16:56, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Na pewno w kolejnych częściach będzie o niej więcej. Inaczej Cassandra w ogóle nie poruszałaby tego tematu w DA.
A co do DM to chciałabym, żeby Tessa była z Willem, ale znając CC na pewno zaskoczy nas jakimś szokującym zakończeniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akri
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris
|
Wysłany: Sob 17:12, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja obstaje przy wersji że Tessa nie będzie z żadnym z nich. jak jest zaręczona z Jemem, jak Jem umrze to Will nie zejdzie się z Tessą bo by honor mu nie pozwolił. i CC pisała że jeden z nich umrze. zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TheFlowerro
Poczytująca
Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:44, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Według mnie powinno być tak, jeśli nie ma być happy endu to żeby przynajmniej znośnie było: Jem znajdzie cudowne lekarstwo, zrozumie że Tessa nie kocha go tak jak Willa, Will nie będzie chciał z nią być, bo nie zrobi tego Jemowi i każdy pójdzie w swoją siną dal. Nie będzie to satysfakcjonujące zakończenie (chcę żeby była z Willem!!!), ale przynajmniej nikt nie umrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 10:21, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Cytacik od Cassandry
Cytat: | Will began to move toward the door to join Charlotte. Halfway there, he turned back, and crossed the room to Tessa: “Please,” he said, “while I am with him, would you do something for me?”
Tessa looked up and swallowed. He was too close, too close: all the lines, shapes, angles of Will filled her field of vision as the sound of his voice filled her ears. “Yes, certainly,” she said. “What is it?” |
Will ruszył w stronę drzwi, by dołączyć do Charlotte. W połowie drogi odwrócił się i podszedł do Tessy. "Proszę," powiedział, "gdy ja będę z nim, mogłabyś coś dla mnie zrobić?"
Tessa spojrzała na niego i przełknęła ślinę. Był zbyt blisko, zbyt blisko: wszystkie te linie, kształty, kąty, które składały się na Willa wypełniły jej pole widzenia tak, jak dźwięk jego głosu wypełnił jej uszy. "Tak, oczywiście," odparła. "O co chodzi?"
Ach, Will i Tessa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Śro 14:39, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
"gdy ja będę z nim" ?? ehhh te obawy
nie wyobrażam sobie żeby Jem miał odejść, a to brzmi jakby Will miał trzymać wartę przy jego łóżku ... chyba, że w ogóle nie chodzi o Jema - no ale to zawsze jest moja pierwsza myśl
poza tym kocham "momenty" z Willem i Tessą - każde
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Śro 19:13, 29 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zapałka
Książniczka
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:09, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Takie fragmenciki tylko podsycają "apetyt" na całą książkę.Nie mogę się doczekać "Mechanicznej księżniczki",czekam z wielką niecierpliwością.
Mulka mi też się wydaje,że chodzi o Jema.Mimowolnie pierwszy przychodzi mi na myśl,jeśli Tessa i Will o "kimś"rozmawiają.
Ja również uwielbiam wszystkie sceny z udziałem Tessy i Willa.Tylko zawsze wywołują one u mnie jakiś taki smutek-wydaje mi się,że nie będzie między nimi szczęśliwego zakończenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|