1. Mechaniczny Anioł

Witan

Dobry wybór ; D
tym bardziej, że Piekielne Maszyny wcale nie są aż takie złe, ale w zestawieniu z Darami Anioła to całkowicie inny poziom. ale tak czy siak, chcę przeczytać całą trylogię Piekielnych Maszyn : >

Lena2511

też przeczytam wszystkie książki z serii Piekielnych Maszyn choć do Darów Anioła się nawet nie umywają Smile

Violet

Niech będzie i tak...

Może, gdybym przeczytała Mechanicznego przed Darami, nie bylo by tak zle, bo fajnie tłumaczy powstawanie broni, czy predstawia postacie... ale po darach aniola, ta ksiazka poprostu juz nic nie wnosi

Oxy

Violet, chyba chodzi o to, że przeczyta kiedy już wyjdą Very Happy

A ja skończyłam wczoraj i napisałam krótką recenzję, którą się z Wami podzielę (nie ma raczej spojlerów, przynajmniej tak mi się wydaje Razz

)

Mechaniczny Anioł to kolejna książka o Nocnych Łowcach napisana przez Cassandre Clare. Jest ona prequielem trylogii Dary Anioła, pierwszą częścią z zaplanowanej na 3 tomy serii Piekielne Maszyny . Autorka po raz kolejny wciąga nas w magiczny świat urban fantasy. Tym razem przenosimy się do wiktoriańskiej Anglii, gdzie główna bohaterka, Tessa, jedzie w odwiedziny do swojego brata. Jest on jej jedyną rodziną, jedyną osobą do której może zwrócić się po śmierci ciotki. Oczywiście od razu wpada w tarapaty – okazuje się, że wyjazd do Londynu wcale nie był najlepszym pomysłem. Tessa zostaje wplątana w intrygę i zmuszona jest poznać Świat Cieni. Jej celem jest odkryć prawdę o sobie a jedynymi osobami, które mogą (i chcą) jej w tym pomóc są Nocni Łowcy, mieszkańcy Instytutu. Książka bogata jest w nieustające akcję, podczas których Tessa poznaje wielu interesujących, czasem przerażających ludzi i Podziemnych – czyli czarowników, wilkołaków i wampirów.
Klimat powieści, choć zawiera elementy przenoszące nas w epokę wiktoriańską, jest według mnie słabo zarysowany. Jeśli chodzi o bohaterów, to każdy z nich wnosi coś do powieści . Will, arogancki i pyskaty przystojniak, owiany tajemniczością. Nie lubi o sobie opowiadać, jego poczucie humoru nieustannie się zmienia. Wydaje się tanią podróbką Jace’a (bohatera Darów Anioła), widać, że autorka stylizowała go na nowego ulubieńca nastolatek. Cóż, moim zdaniem nie wyszło. Kolejny Nocny Łowca, przyjaciel Willa – Jem jest już nieco inną postacią. Chłopiec ma ‘pewną przypadłość’ o której wiedzą tylko najbliżsi. Jest owiany aurą tajemniczości, jednak nie jest płytkim bohaterem. W Instytucie żyje również lalusiowata Jessamine, której zależy tylko na zamążpójściu, młode małżeństwo: Henry, zafascynowany różnymi mechanizmami naukowiec i Charlotte, kochająca, walcząca kobieta.
Książka ma swój urok, wciąga, wartka akcja sprawia, że przerzucamy stronnice zanim się obejrzymy. Pani Clare buduje nieprzewidywalne zachowania bohaterów, a książka do samego końca niesie ze sobą tajemnice, które zachęcają nas do wyczekiwania na drugą część serii. Czy osoby, które czytały poprzednią serię o Podziemnym Świecie muszą sięgnąć po tą pozycję? Na pewno każdy znajdzie w tej książce coś, czego oczekuje od Cassandry po tak świetnym debiucie – jeśli znudziła Wam się walka z demonami, tutaj skosztujecie nieco innych przeszkód, z jakimi będą zmagali się Nocni Łowcy. W tej książce nie ma bohatera, który od samego początku jest tą samą osobą – charaktery się zmieniają, tajemnice wychodzą na jaw a to co z początku wydawało się jasne, nie zawsze takie pozostaje.
Moim zdaniem warto sięgnąć po tą pozycję i polecam ją nie tylko fanom, ale również całkiem nowym czytelnikom. Jest to kawał dobrej literatury, pisany przyjemnym językiem. Na początku każdego rozdziału znajdują się nawiązania z innej literatury czasów współczesnych Tessie. Ta książka na pewno spodoba się ludziom, którzy oczekują mocnych wrażeń, lubią być zaskakiwani i są otwarci na nowatorskie podejście do tejże epoki.

Oprawa: Miękka
Ilość stron: 528
Rok wydania: 2010
Wydawnictwo: MAG

Moja ocena: 4/5
[/b]

Lena2511

megi1606

Hej! Jestem tu nowa, ale pozwolicie że się wypowiem....
Wczoraj skończyłam czytać "Mechanicznego Anioła" (dodam, że jestem też po calej trylogii Darów Anioła) i zaczęłam się zastanawiac nad pewną "sprawą". Kręciłam się cały dzień aż wkońcu coś mnie tknęło, żebym ponownie zajrzała do Darów Anioła i dopiero po przekartkowaniu wszystkich trzech części doszłam do pewnego wniosku (oczywiście mogę się mylić, ale...) Teraz osoby, które nie czytały Mechanicznego Anioła bądź trylogii The Mortal Instruments zamykają ładnie oczka... Smile

Jak dla większości z was, Will stanowi dla mnie ogrooomną zagadkę. Zwłaszcza ta jego wizyta u Magnusa pod koniec książki, ale zaczęły mnie również zastanawiać jego wspomnienia, gdy zobaczył Tessę w fontannie krwi: ("Will zobaczył bibliotekę w domu, w którym mieszkał z rodziną jako dziecko. Swoje ręce na pudełku, ciekawskie palce otwierające klamerkę. Krzyk wypełniający cały pokój. Droga do Londynu, srebrna w blasku księżyca. Słowa, które wciąż kołotały mu w głowie, gdy oddalał się od wszystkiego, co znał. Na zawsze. Straciłem wszystko. Straciłem wszystko. Wszystko."). Narazie nie wiem jak to rozkminić, ale czuję że to coś mroczniejszego niż mi się zdaje...

A teraz chcę zwrócić uwagę na jeszcze inna sprawę, a mianowicie...
Kiedy Will odkrył, że Tessa żyje, pod koniec rozdziału (str.444) chciał coś powiedzieć ("Will otworzył usta, żeby wypowiedzieć słowa, które miał na języku, gdy nagle ogarnęło go przerażenie, jakby, wędrując we mgle, zatrzymał się i zobaczył, że stoi o krok od przepaści."), nie wiem dlaczego, ale cały czas chodzi mi po głowie to, że chciał jej powiedzieć, że ją kocha, ale gdyby jej to powiedział to...

I tu właśnie sobie przypomniałam pewną rzecz z trylogii Darów Anioła.

Clary przez lata tworzyła ilustrowaną opowieść o królewskim synu, na którym ciąży klątwa, że każdy, kogo pokocha umrze. Wiem, że później jego postać, głowna bohaterka porównała do Sebastiana/ Jonathana, ale on pasuje mi też do Willa (tylko,że te oczy...). Nie mam pojęcia skąd mi przyszło to do głowy (moja dziwna wyobraźnia), ale mam wrażenie, że to się w jakiś sposób łączy. Wkońcu Will jest przodkiem Jace'a, a spójrzmy prawdzie w oczy Clary i Jace coś do siebie ciągło. Poza tym rodzina Clary też podobno skrywa wielką tajemnice, tak jak to powiedziała Królowa Jasnego Dworu pod koniec "Miasta Szkła". Ciekawi mnie też fakt dlaczego ( z tego co wyczytałam na forach dotyczących "Miasta upadłych aniołów") Jocelyn nadal próbuje trzymać córkę daleko od świata nocnych łowców, może chodzi o coś więcej niż tylko o krzywdę jaką wyrządził Valentine...

W każdym bądź razie to są tylko moje dziwne przypuszczenia wywołane przez chorą wyobraźnię Smile

aniusiaczek92

Oxy

Nie no, świetnie pomyślane Smile

Ja już za bardzo nie pamiętam, co takiego Clary tworzyła, ale gdyby było tak jak mówisz, to byłoby ciekawie Very Happy

Tirindeth

O kurde, nowa i całkiem ciekawa teoria, nie wpadłam na to ;] Gratuluję i myślę, że to daje nam wiele do myślenia i może... może nawet okaże się, że jesteś blisko rozwiązania zagadki. Chociaż akurat co do Clary, myślę, że może być wiele powodów dla których nie powinna być z Jace'm, a co do Willa. Jest pokręcony, nie wiadomo o co mu chodzi. Jakby było tak, jak mówisz, powstaje kolejne pytanie - czemu miałaby ciążyć na nim jakaś klątwa? To nocny łowca, Herondale. Myślę, że skoro jest przodkiem Jace'a, to i tak musiał spłodzić syna Wink

Chociaż akurat wątpię, by zrobił to z Podziemną, jaką jest Tessa. Chociaż nie wiadomo, kim do końca jest Tessa, nie? Wink

ven_detta

o jaa, jaka teoria Very Happy

też nie wpadłam na takie coś, chociaż nie jestem pewna czy Clary jest na tyle potężna, żeby czegoś takiego dokonać, to warte zastanowienia się Wink

a co do pokrewieństwa Willa i Jace'a - Cassandra nigdy nie powiedziała, że Jace jest praprapra...wnukiem Willa Wink

właśnie na twitterze przyznaje, że są spokrewnieni, ale nie zdradza w jaki sposób. dowiemy się tego z książek Razz

i... jeszcze taka ciekawostka, którą ktoś wyłapał:
"W "Mieście Popiołów" było wspomniane, że Magnus zawiódł pilnowaniu więźnia dla Clave. Czy był to Will?" ^^ Cassie się wywija od odpowiedzi - "Dlaczego Will miałby być w więzieniu?", ale myślę, że to całkiem prawdopodobne Very Happy

i z takich ciekawostek (nie wiem gdzie o tym napisać, więc piszę tu Razz

):

aniusiaczek92

Kolejna strata jednego z bohaterów ?! Tylko nie to !!! Jakoś przeżyłam śmierć Max'a w Darach, ale to dlatego, że nie był jedną z głównych postaci, nie to, co Kartik w Studni Wieczności - z tego powodu ryczałam jak bóbr kilka dni ;( A z tymi singlami to odnosi sie do Mechanicznego Anioła czy zakończenia całej serii ? Ciekawa jest ta informacja z naszyjnikiem, co to może oznaczać dla Isabelle ? No, a odnośnie Will'a w więzieniu to też uważam, że to całkiem prawdopodobne xD

Tirindeth

A może to nie Will bedzie więźniem Magnusa, a Tessa? Dla Clave myślę że to ona jest bardziej interesująca, niż jakiś tam Herondale.
William prawdopodobnie jest jednym z nielicznych Herondale (nic nie wiemy na razie o innych członkach rodziny)- więc myślę, ze w wysokim prawdopodobienstwie Jace jest jego pra pra wnukiem Wink

ven_detta

solovelly

ja tam myślę że Will na pewno jest przodkiem Jace bo praktycznie oboje zachowują się podobnie (chodzi mi o sposób okazywania uczuć, odnoszenia się do innych ) a co do tej teorii to ja muszę jeszcze raz przeczytać Dary Anioła bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam ;P

ven_detta

Lena2511

Hm.. teraz naprawdę się zastanawiam nad waszymi teoriami...
wydaję mi się że może być prawdziwa, a może pani Cassandra wykombinuje jeszcze coś nowego? tego nie wiemy, ale choć bardziej podobają mi się Dary Anioła, z radością przeczytam całą trylogię Piekielnych Maszyn Smile

Tirindeth

Christie

ja obstawiam, że coś wyniknie Very Happy

coś bardzo zuego związanego z Willem >:]

Lena2511

mnie bardzo ciekawi dlaczego Will odszedł od rodziców* ? może o on jest zupełnie inny niż nam się wydaje? albo nie?

* dość dawno czytałam Mechanicznego Anioła, a przy tym przeczytałam dość dużo innych książek, ale chyba nie pomyliłam się do tego wątku, co? jak coś to przepraszam .. Smile

megi1606

Wiecie co, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Dlaczego Will jest z wyglądu podobny do Aleca?...

aniusiaczek92

Może Alec wcale nie jest dzieckiem Lightwood'ów xD Albo to zbieg okoliczności Razz

Wypisujecie tutaj te szczególiki i moja ciekawość nie ma dna, w końcu oszaleje od tych poszlak i zagadek Wink

Christie

moooże William Herondale miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia z panią Lightwood Very Happy

ven_detta

MOŻE

to nawet prawdopodobne, chociaż jak czytam twittera Cassandry, to ona się tam też wykręca, że przecież nie wiemy czy między nimi cokolwiek zaszło. ale się dowiemy Wink

a nie myślicie, że może ta tajemnicze Cecily to może być ta Lightwoodówna? Very Happy

w sumie może to być też ktoś kompletnie inny, ale może... Very Happy

Tirindeth

Ej podobny do Aleca w sensie, ze ciemne włosy i niebieskie oczy? Bo nie zaczaiłam. Wielu może być podobnych do Aleca, od razu jakieś romanse tutaj wyniuchałyście? Razz

Ciekawe, oj ciekawe..

ven_detta

no, bo jakby nie patrzeć - Alec jest bardziej podobny do Willa niż Jace Wink

nie wiem czy jakiś romans, ale mnie bardziej ciekawi kim jest ta Cecily ;p