Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Śro 19:41, 13 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak na szybko, kilka słów ode mnie
Mam mieszane uczucia, albo jestem już trochę za stara na takie historie albo zwyczajnie autorka przesadziła z ilością stron a co za tym idzie z opowiedzianą historią. Początek nudził a potem tak jakoś poszło, czytałam aż przeczytałam. Jak nigdy mi występujący bohaterowie nie przeszkadzali, tak tutaj dla mnie było ich za dużo. Poza tym za nic nie mogłam wbić sobie do głowy ich lat. Wiadomo Emma i Jules 17, bliźniaki 15 a reszta, Dru?, Tavvy– z nim to mam problem bo jakby nie było to albo siedział, szedł spać albo go nosili na rekach więc ja się pytam ile lat ma to dziecko?
Nie spodziewałam się tak szybko rozwijającej się relacji Emmy i Juliana (fajna z nich parka, ale osobno jakoś wole Julesa bo Emma taka zwyczajna) a konsekwencje ich więzi są straszne i nie wiem jak autorka z tego wybrnie. Mam nadzieje że na ich korzyść chociaż mam pewne podejrzenie zwłaszcza po śnie Emmy.
Co do bohatera M. to naprawdę ciągle wydawało mi się że on coś złego narobi i skrzywdzi te rodzinę, po prostu dla mnie on był takim wilkiem w owczej skórze i na ten moment go nie polubiłam a zwłaszcza przez to jak będzie wyglądać jego relacja z Emmą. Najbardziej tajemnicza z Nocnych łowców jest Diana, bardzo mnie ona ciekawi i czekam na odkrycie jej tajemnic.
A co do Juliana, matko biedny chłopak, co on wziął na swoje barki aż chciałoby się dla niego wszystkiego co najlepsze a tu nie widać niczego dobrego. Kolejny artysta chociaż powiedziałabym, że to jego malarstwo to ucieczka od tego życia które prowadzi (Od początku wiedziałam co się znajduje w tej ciemnicy! )
Fajnie ze Cassie wtrąciła trzy grosze mówiąc jak potoczyły się losy bohaterów DA, plus ten dodatek ale co za dużo to niezdrowo tak jak z ta dwójką z DM to już stanowczo przesadziła, po cholerę w nową powieść ich wsadziła i raczej zanosi się na więcej ich obecności, ten watek mi się stanowczo nie podoba, ale milo było się dowiedzieć o Herondalach, tylko czy to tez było konieczne?
Annabel - interesujący wątek, ciekawe jak dalej się potoczy po takim obrocie sprawy na końcu tej historii....
Na razie tyle, jak coś sobie jeszcze przypomnę to napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Czw 11:17, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Czw 11:18, 14 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Pią 18:59, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
tombraiderka009 napisał: | Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka. |
To zależy czy chcesz mieć książkę na półce czy nie... Spora ona jest, większa od 6 części darów więc o kupnie musisz sama zdecydować, ja ci nie doradzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:08, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Młoda90 napisał: | tombraiderka009 napisał: | Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka. |
To zależy czy chcesz mieć książkę na półce czy nie... Spora ona jest, większa od 6 części darów więc o kupnie musisz sama zdecydować, ja ci nie doradzę |
Ja tam się nawet nie zastanawiałam czy kupować, wiedziałam, że muszę ją mieć na półce
Może i Dary to to nie są, ale jak Cassandra pisze to pewnie już wiesz, więc można już mieć trochę pogląd jak wygląda historia w Pani Nocy
No i śliczna okładka <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:13, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A ja mam kompletnie przeciwne zdanie do Mlodej90
Ja jak sie okazuje chyba bede co starości czytać ksiazki Cassandry, bo chociaz jako osoby bardzo jej nie lubię, to jej ksiazki zawsze trafiają w moj gust idealnie. Takze widze siebie w wieku 80 lat z jej 30 z kolei seria . Mnie książka w ogole nie nudziła, wkręciłam sie w nia strasznie, na poczatku obawiałam sie ilości stron, ale niepotrzebne bo czytało sie to super szybko dodatkowo wczesniej powtórzyłam Dary Anioła, wiec na świeżo weszłam do historii . Jedyny minus to troche za duży natłok bohaterow, mam wrażenie ze Clare chciała pokazac, ze wcale nie ma w dupie pozostałych bohaterow, jak w innych seriach, wiec dała ich tam az za duzo. No ale szybko przywykłam i in dalej tym mam wrażenie, jakos juz mniej szalała z ich ilością.
Baaardzo polubiłam główna bohaterkę, chyba jest jedna z moich ulubionych damskich postaci w książkach Clare, na pewno milion razy ciekawsza niz Clary ( i nieborak irytująca jak ten rudy chochlik ). Jules niestety troche takie ciepłe kluchy, miał byc chyba taki idealny z ciemna strona, a wyszedł nieco nudny i no nie jest typem jak Jace czy Will, ze mozna do niego wzdychać. Mam nadzieje, ze dalej sie rozkręci, bo poki co to nie wzbudza za bardzo emocji. Mimo wszystko wątek romantyczny mi sie podobał i to ze nie był w stylu clace, tylko jakis taki naturalniejsze. Strasznie ciekawa jestem jak autorka to wszystko rozwinie, bo trzeba przyznać Żr wydaje sie ze sytuacja jest bez wyjścia, ale jak brdzie to zobaczymy
Moja ulubiona postacią bezapelacyjnie jest M. Najciekawsza, najbardziej tajemnicza i intrygująca postać. Strasznie mi go było szkoda, i nigdy nie widziałam co zrobi, bo trzeba przyznać jest dość nieobliczalny. Jest raki nieporadny i zabójczy jednocześnie. Mysle, ze to jedna z ciekawszych postaci Clare, i zdecydowanie duzo bardziej interesująca niz główny bohater dodatkowo bardO lubię cristine, mam nadzieje ze bedzie jej duzo w kolejnych częściach.
No i musze przyznać, ze po raz kolejny autorka zaskoczyła mnie bardzo zakończeniem. Przede wszystkim tym kto jest "big evil" ale tez odkrywając tożsamość pewnej z postaci! Tego sie nie spodziewałam imie moge sie doczekac co bedzie dalej.
Strasznie mnie ucieszyło pojawienie sie bohaterow innych serii, szczegolnie tych z DM <3 co prawda jak o nich czytam zawsze mi smutno ze jest ich 2 a nie 3 jak w pierwotnej serii, ale mimo wszystko dobrze było o nich poczytać. Pojawienie sie postaci z DA tez cieszy chociaz ten dodatek troche w stylu HP- za słodko! Mimo wszystko i tak fajnie było go przeczytać ale ogolnie za duzo wspomnień Clary i jace, ktorych mam serdecznie dość po darach i najchętniej juz bym w ogole o nich nic wiecej nie czytała, ale cieszy mnie z kolei pojawienie sie magnusa <3
Dla mnie to kolejna seria Clare, która trzyma poziom poprzednich serii, a jest nawet wyżej niz czesci 4-6 darów. Nie moge sie doczekac az wyjdzie 2 czesc.
Pewnie ci co zaczytywali sie 8 lat temu w darach moga stwierdzić, ze sa juz za starzy na takie ksiazki, moze i maja racje. Ja jednak emocjonowalam sie tak samo jak gdy czytałam pierwsze czesci darów na wykładach z chemii na pierwszym roku studiow
No i "Why lie?" <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:14, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A ja mam kompletnie przeciwne zdanie do Mlodej90
Ja jak sie okazuje chyba bede co starości czytać ksiazki Cassandry, bo chociaz jako osoby bardzo jej nie lubię, to jej ksiazki zawsze trafiają w moj gust idealnie. Takze widze siebie w wieku 80 lat z jej 30 z kolei seria . Mnie książka w ogole nie nudziła, wkręciłam sie w nia strasznie, na poczatku obawiałam sie ilości stron, ale niepotrzebne bo czytało sie to super szybko dodatkowo wczesniej powtórzyłam Dary Anioła, wiec na świeżo weszłam do historii . Jedyny minus to troche za duży natłok bohaterow, mam wrażenie ze Clare chciała pokazac, ze wcale nie ma w dupie pozostałych bohaterow, jak w innych seriach, wiec dała ich tam az za duzo. No ale szybko przywykłam i in dalej tym mam wrażenie, jakos juz mniej szalała z ich ilością.
Baaardzo polubiłam główna bohaterkę, chyba jest jedna z moich ulubionych damskich postaci w książkach Clare, na pewno milion razy ciekawsza niz Clary ( i nieborak irytująca jak ten rudy chochlik ). Jules niestety troche takie ciepłe kluchy, miał byc chyba taki idealny z ciemna strona, a wyszedł nieco nudny i no nie jest typem jak Jace czy Will, ze mozna do niego wzdychać. Mam nadzieje, ze dalej sie rozkręci, bo poki co to nie wzbudza za bardzo emocji. Mimo wszystko wątek romantyczny mi sie podobał i to ze nie był w stylu clace, tylko jakis taki naturalniejsze. Strasznie ciekawa jestem jak autorka to wszystko rozwinie, bo trzeba przyznać Żr wydaje sie ze sytuacja jest bez wyjścia, ale jak brdzie to zobaczymy
Moja ulubiona postacią bezapelacyjnie jest M. Najciekawsza, najbardziej tajemnicza i intrygująca postać. Strasznie mi go było szkoda, i nigdy nie widziałam co zrobi, bo trzeba przyznać jest dość nieobliczalny. Jest raki nieporadny i zabójczy jednocześnie. Mysle, ze to jedna z ciekawszych postaci Clare, i zdecydowanie duzo bardziej interesująca niz główny bohater dodatkowo bardO lubię cristine, mam nadzieje ze bedzie jej duzo w kolejnych częściach.
No i musze przyznać, ze po raz kolejny autorka zaskoczyła mnie bardzo zakończeniem. Przede wszystkim tym kto jest "big evil" ale tez odkrywając tożsamość pewnej z postaci! Tego sie nie spodziewałam imie moge sie doczekac co bedzie dalej.
Strasznie mnie ucieszyło pojawienie sie bohaterow innych serii, szczegolnie tych z DM <3 co prawda jak o nich czytam zawsze mi smutno ze jest ich 2 a nie 3 jak w pierwotnej serii, ale mimo wszystko dobrze było o nich poczytać. Pojawienie sie postaci z DA tez cieszy chociaz ten dodatek troche w stylu HP- za słodko! Mimo wszystko i tak fajnie było go przeczytać ale ogolnie za duzo wspomnień Clary i jace, ktorych mam serdecznie dość po darach i najchętniej juz bym w ogole o nich nic wiecej nie czytała, ale cieszy mnie z kolei pojawienie sie magnusa <3
Dla mnie to kolejna seria Clare, która trzyma poziom poprzednich serii, a jest nawet wyżej niz czesci 4-6 darów. Nie moge sie doczekac az wyjdzie 2 czesc.
Pewnie ci co zaczytywali sie 8 lat temu w darach moga stwierdzić, ze sa juz za starzy na takie ksiazki, moze i maja racje. Ja jednak emocjonowalam sie tak samo jak gdy czytałam pierwsze czesci darów na wykładach z chemii na pierwszym roku studiow
No i "Why lie?" <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|