Shadowhunters - serial (2016)

ven_detta

Premiera: 12 stycznia 2016

Trailer
Teaser
Sneak peak

Będziecie oglądać? Very Happy

Ja tam się nie nastawiam na nie wiadomo co, ale przyznam, że jestem ciekawa.

tombraiderka009

Też mnie ciekawi to, jak to wszystko będzie wyglądać jako serial. Myślę, że na pewno lepiej niż film, bo więcej szczegółów mogą dołożyć, skoro serial dłużej trwa.
I aktor grający Jace'a wydaje się naprawdę spoko - nie chodzi mi tutaj o jego wygląd, ale o sposób grania Waylanda; widać, że serialowy Jace będzie też mieć cięty język Very Happy

TaKtóraZatrzymałaZiemię!!

Oczekuję, że będzie przynajmniej przyzwoicie zrobiony, tak aby fani mogli go oglądać bez ataków szału. Razz

MUlka

Mi fascynacja tą serią juz dawno minęła, ale z ciekawości oglądać będę, po sneak peaku widzę, że będzie z treścią książki związany dość luźno - a to może wyjść na plus. Na tą chwilę rozwala mnie postać Magnusa - lubię tego aktora tylko ten jego "luz" jakoś do mnie nie przemawia - zawsze wyobrażałam go sobie inaczej znudzonego ludźmi i zyciem, jakoś tak bardziej w stylu Sherlocka granego przez Benedticta - jeśli wiecie o co chodzi? Wink

Co do Jace'a ehh - trudno dogodzić - ten aktor, w ogóle wszyscy zajeżdżają mi delikatnie tandetą, może to przez filmowe wersje, które już mi się wyryły w wyobraźni, tutejsi Simon, Alec i w sumie Jace też, są tacy męscy Smile

No ale może miło się zaskoczę, może muzyka będzie chociaż świetna Smile

Młoda90

Jestem po dwóch odcinkach i pierwszy jak dla mnie był strasznie chaotyczny i mało zachęcający do dalszego oglądania to drugi za to jest już lepszy i może z kolejnym odcinkiem będzie lepiej. Szału nie ma i tak mam zamiar dalej oglądać.
Co najbardziej jak dotąd mi nie pasuje to Clary i jej wisiorek jak i ona sama, Valentine i jego miejsce pobytu, instytut pełen pałętających się Nocnych łowców a brak jednego pałętającego się kota.

tombraiderka009

Ja też już obejrzałam dwa odcinki i powiem, że Valentine wygląda totalnie jak nie on Very Happy

I kurde, naprawdę dali Czarnobyl jako jego siedzibę.? Masakra Razz

Młoda, mnie też zdenerwowało to, że Instytut jest pełen Nocnych Łowców. A do tego Hodge.! Jaki on młody, do cholery, to nie tak miało być.
I wnerwiło mnie to, że Jace tak straszył Clary tymi Cichymi Braćmi, że są nieobliczalni, żeby zachować przy nich ostrożność i wgl, jacy są straszni, a przyszli do nich, Bracia pomogli bez słowa sprzeciwu, a potem Clary sobie tak po prostu uciekła Confused

Pff.

Ale strasznie nie mogę się doczekać spotkania Aleca z Magnusem Very Happy

To będzie coś Wink

Zuz@

Mi sie podobało Very Happy

w przeciwieństwie do Was bardzo pasował mi Valentine, milion razy bardziej niz filmowy Wink

pewnie dlatego ze kojarzy mi sie z Henrykiem w Reign, wiec widze w nim szaleństwo Wink

. Uwazam, ze dobrali aktorów duzo lepiej niz w filmie, szczegolnie po tych dwóch odcinkach. Co prawda głos Clary mnie irytuje ciagle, ale moze po kilku odcinkach przywyknę Smile

jace jak to jace, ogolnie podchodzę do niego z duzo większa rezerwa niz jak zaczynałam czytać Wink

. Isabelle jest idealna! Taka ponętna, sexowna i zabójczo niebezpieczna, simon jest kochany i zabawny Very Happy

jego teksty były boskie! No i przede wszystkim Alec jest idealny, po prostu najlepiej dobra postać moim zdaniem. I miałam obawy co do Magnusa, bo filmowy postawił wysoko poprzeczkę, ale jest fajny ;D Nie moge sie doczekac Malec <3
Podoba mi sie, ze zrobili z Luka policjanta i ze tak niestandardowo przedstawili instytut i Hodge'a Smile

.
Moze nie powaliły mnie na łopatki te 2 pierwsze odcinki, ale zapowiada soe fajnie, a mysle ze sie rozkręci Smile

.
I rozwalają mnie ludzie, którzy sie burza, ze nie jest idealnie jak w ksiazce Razz

czy oni widzieli chociażby "pamiętniki wampirów" czy PLL Very Happy

? Serial tylko bazuje na historii, ale jak ktos liczy na idealne odzwierciedlenie ksiazki to lepiej niech nie oglada Very Happy

Młoda90

Nie narzekam na aktorów bo mi pasują, jedynie właśnie Clary trochę mi się nie pasi, ale pewnie w miarę oglądania przywyknę do niej lub może będzie na plus. Jedynym bohaterem który mi kompletnie nie pasuje jest wampirzyca Camille, normalnie mam jej obraz z książki i strasznie mnie denerwuje to jak ona będzie wyglądać w serialu a w odcinku już za tydzień. Za to Alec (nie mogę się napatrzeć na niektóre zdjęcia tego aktora Very Happy

) jest najlepiej dobrany do roli i też nie mogę się doczekać jego scen z Magnusem, zwłaszcza po tym tekście Magnusa o nienarażaniu życia dla jakiegoś Nocnego łowcy. I gdyby nie jego rola jako Aleca to z chęcią widziałbym go w roli Willa z Diabelskich Maszyn gdyby było coś kręcone Wink

Lenalee

Zuz@

Ja obejrzałam 3 odcinek i serial coraz bardziej mi sie podoba Wink

wiadomo, ze do ksiazki mu daleko, ale jest lepszy niz film. Alec, Izzy i Simon sa dla mnie idealni! O Alecu juz pisałam, ale Izzy coraz bardziej mi przypada do gustu, bo przypomina bardzo książkowa, a Simon jest rozwalajacy Very Happy

.
Jace...jakbym oglądała serial kiedy zaczelam przygodę z książkami to byłabym srednio zadowolona, ale ze z kolejnymi książkami moje uwielbienie do jego postaci zdecydowanie zmalało i juz mnie w ogole nie rusza to serialowy działa na mnie podobnie, wiec jest spoko.
Za to Clary była tragiczna w 3 odcinku, przede wszystkim kojarzy mi sie z aktoreczka z filmów porno, przez sposob w jaki mowi i sie porusza często. Zdecydowanie jest zbyt wyzywająca i goni Izzy jest chodzi o wykorzystywanie seksapilu.. To mi sie mega nie podoba i mnie irytuje.
I serio Hodge nie wyglada wam jakby był pod 40? Bo tyle mniejwiecej musi miec, patrząc po rodzicach Clary, a on jeszcze był chyba najmłodszy w kręgu? Bo mi wyglada tak na ok 35, wiec dla mnie w ogole nie wyglada z młodo, przynajmniej go nie postarzyli jak w filmie Razz

Edit.
Ha, Hodge miał 36 lat wiec serio nie wiem, czy dla mnie on na tyle wyglada a dla reszty na 20, czy wszyscy maja wizje z filmu Very Happy

Tutaj zródło: [link widoczny dla zalogowanych]

ven_detta

Ja się jeszcze nie wypowiedziałam, a też jestem po 3 odcinkach. Powiem tak- dobre to to nie jest xD Ale też mogło być gorzej. Poza tym, daję serialowi szansę na rozwinięcie się, może jeszcze znajdzie swój kierunek, w którym pójdzie, bo na razie to wszystko takie bardzo chaotyczne i na raz. Co jest zrozumiałe- próbują wprowadzić widzów w nowy świat i historię.Tak więc, liczę, że jeszcze się wszystko jakoś ustabilizuje.

Co do postaci- nie narzekam, jest ok. Najbardziej chyba podpasowali mi na razie Alec i Simon. Najbardziej oddają książkowe postaci. Jace ok- ale trochę mało Jace'owy z zachowania- ZA MIŁY dla Clary... Clary- irytująca, ale to akurat też by się zgadzało Very Happy

Te sceny z Jacem mają przesłodzone, za dużo cukru jak na sam początek. To powinno się trochę wolniej wszystko rozwijać. Jocelyn, Luke, Valentine- nieźle. Hodge- młody, czemu nie?
Już się nie emocjonuję tak bardzo, że nie trzymają się DOKŁADNIE wszystkiego wg książek, bo już z tego wyrosłam. Ale zabawnie się ogląda Shadowhunters z moją siostrą, która jest jeszcze na tym etapie xD

Jak na razie wydaje mi się, że chcą z tego zrobić taki mocniejszy, cięższy serial, ale trochę nieporadnie im to wychodzi. Chcąc osiągnąć ten efekt przesadzają z niektórymi rzeczami- np. seksapilem właśnie, jakimiś efektami- tak jak technologia w instytucie czy magia, która aż razie w oczy. Mam nadzieję, że uda im się to trochę zbalansować.

Ale oczywiście będę oglądać dalej, bo jak? Very Happy

Lenalee

Dla mnie Jace i Clary to najgorsze postacie póki co, patrzenie na nich to dramat, a co do reszty to powoli zaczynam się coraz bardziej przekonywać - nawet do Hodge'a, którego wiek mimo wszystko dalej trochę mi przeszkadza Laughing

3 odcinek nie za bardzo mi się spodobał, przyznam szczerze, że mocno mnie nudził, ale i tak będę oglądać dalej, no bo wiadomo... Razz

Kocham Nocnych Łowców, kocham ten świat i bardzo jestem ciekawa, jak to wszystko dalej się potoczy. Tym bardziej, że serial tylko trochę powiązany jest z książkami (to prawda, że ma opierać się jedynie na dwóch pierwszych częściach?), więc na pewno można liczyć na coś kompletnie innego, czego w książkach nie było Wink

Mam jednak nadzieję, że za bardzo nie zaszaleją, bo choć nie zależy mi na tym, żeby jakoś strasznie trzymali się książki, to jednak jakieś drobne podobieństwa byłyby mile widziane. Bo to, co zrobili z Instytutem to po prostu masakra Sad

A w następnym odcinku Magnus, nie mogę się doczekać <3

Zuz@

Dla mnie jace i Clary byli irytujący juz w ostatnich częściach książek, wiec w sumie nie spodziewałam sie ze bede jakas nimi zachwycona Wink

no i Clary jest tragiczna, serio kojarzy mi sie z taka pusta lalka! I jak czasem usta wydyma ugh Razz

Wiadomo, ze serial nie jest i nie bedzie idealny, ale mysle ze i tak jest duzo lepszy od filmu Wink

no i oprócz Clary i Jace'a to reszta bohaterów mi sie baaaaaaardzo podoba <3 ale w sumie tego sie spodziewałam, ze wlasnie ta dwójka bedzie taka bleh Wink

. No i wiadomo pozmieniali i w ogole, ale jak dla mnie nie sa to jakies straszne zmiany, a miło ze czasem mozna usłyszeć cytaty z książek Smile

.
A i jeszcze do postaci/ cieszę sie ze w serialu pokazał Raphaela, bo po przeczytaniu kronik Bane'a polubiłam go, ale za to Camille wyobrażałam sobie zupełnie inaczej o jakos nie jestem do niej przekonana...
Ja ogladam z chęcią, czekam na kolejne odcinki a po tym jak zobaczyłam gify z 4 odcinka to umieram zeby go obejrzeć! Malec <3

Lenalee

Mnie właśnie Clary i Jace nie irytowali tak w książkach, dlatego też jestem trochę zdziwiona, że tu w serialu tak strasznie działają mi na nerwy Wink

Nie wiem czy kiedykolwiek przekonam się do Clary, bo nawet po tym ostatnim odcinku denerwuje mnie jeszcze bardziej niż wcześniej Wink

Jest po prostu masakryczna. Za to dzięki 4 odcinkowi niesamowicie pokochałam Izzy, jaka ona jest cudowna! Very Happy

No i w końcu pokazał się Magnus <3 Muszę przyznać, że dla mnie idealnym Magnusem zawsze będzie Godfrey Gao, ale Harry daje radę Very Happy

Nawet bardzo, spodobał mi się w tym 4 odcinku, poza tym jego zainteresowanie Alekiem, te uśmieszki i spojrzenia, mniam, mniam Very Happy

Na to czekałam i cieszę się, że tak fajnie im to wyszło Very Happy

Co do jednej rzeczy mam mieszane uczucia:

Zuz@

MALEC <3 twórcy filmu niech sie uczą jak zadowolić widza Laughing

Podobał mi sie ten 4 odcinek najbardziej ze wszystkich Very Happy

duzo sie działo, duzo magnusa i aleca Very Happy

ogolnie na plus, nie moge sie doczekac co bedzie dalej Wink

. Ogolnie cieszy mnie, ze nieco przyspieszają akcje Smile

i wspomnieli o Tessie!
Zgadzam sie, ze Clary coraz bardziej irytuje- serio jej głos i sposob bycia sa tragiczne... Chyba do niej nie przywyknę, no ale trudno nie jest dla mnie az tak ważna Wink

Izzy kocham z każdym odcinkiem coraz bardziej! Mysle, ze juz kibicuje Malec Laughing

tez mi z tym demonem nie pasowało, w sensie rozumiem ze przyspieszyli akcje i nawet sie cieszę, ale w sumie było logiczne wytłumaczenie czemu jace jest we wspomnieniu aleca- w koncu sa parabatai. We wspomnieniach Izzy i Clary tez byli ich bliscy, a nie kochankowie.. No ale w sumie alec tak bardzo sie tego wstydzi, ze przestraszył sie jak to odbiorą..

Ogolnie Godfrey tez był moim idealnym Magnusem, ale głownie fizycznie, bo chociaz Harry tak srednio mi pasował z wyglądu to z zachowania jest idealny! Szczegolnie, ze jestem świeżo po kronikach bane'a to serio pasuje swietnie Smile

i uwielbiam jak flirtuje z Aleciem, i jego miny i te zdezorientowane spojrzenia Jace'a i radość Izzy Wink

Mysle, ze jakby pozbyć sie Clary to serial byłby super Very Happy

I co najbardziej w nim lubię to ze przez niego mam ochote przeczytać cała serie od nowa...i chyba to zrobie Laughing

Lenalee

Zgadzam się, ten odcinek był zdecydowanie najlepszy porównując go do poprzednich, nie nudziłam się na nim, nic mnie w nim za bardzo nie denerwowało oprócz oczywistej oczywistości, czyli Clary Very Happy

Oglądałam go jednak po angielsku, bez napisów i przegapiłam ten moment, w którym wspomniano o Tessie, masakra! Very Happy

I faktycznie wygląda na to, że Izzy shipuje Aleca z Magnusem Laughing

Przede wszystkim jednak zależy jej na szczęściu Aleca, za co chyba najbardziej uwielbiam ich relację Wink

<3
Aaa no i cieszę się, że wątek Simona się rozkręca Very Happy

Zuz@

Ja sie strasznie podjadalam jak wspomnieli Tesse, teraz niech napomkna o bracie Zachariaszu Wink

.
Uwielbiam jak przedstawiają relacje Izzy i Aleca, so tacy rozkoszni! Super przedstawili ich relacje i jak im na sobie zalezy <3
W 5 albo 6 odcinku ma sie pojawić Maryse i jestem ciekawa jak ja przestawia, a takze jej zwiazek z dziećmi Wink

ciekawe... A w ogole ma byc Max w serialu? wyglada jakby nie, ale moze cos przegapiłam..
Tez sie cieszę, ze wątek Simona sie rozwija, ciekawe jak bedzie dalej Wink

no i jak poleca z wątkiem Maureen..
Niech tylko pokazują mniej Clary a bedzie dla mnie super Very Happy

Młoda90

Super odcinek Very Happy

, Malec i ta niespodziewana wzmianka o Tessie aż miło się zrobiło. Ale nie mogę patrzeć na sceny w Instytucie, może jakbym nie znała książek to tak by mi się to nie rzucało w oczy, ale jak widzę w tle tych łowców to się zastanawiam czemu ich nie dziwi że Przyziemny tak sobie chodzi po Instytucie lub nie zwracają uwagi na kłócącą Clary z Simonem lub na samą Clary, czepiam się ale mi to przeszkadza. No i trochę ta scena z Magnusem walczącym z Nocnym łowcą i z demonem, wyszedł na takiego co za bardzo nie umie się bronić i nie ma zbyt dużej mocy żeby okiełznać demona. Trochę mi to właśnie nie pasowało w tym odcinku.

Zuz@

Ogolnie szybko idą z fabuła książkowa, ale w sumie to mnie cieszy Very Happy

Podobał mi sie 5 odcinek, relacja Aleca z Clary i ich kłótnie, ale jednocześnie jakis progres w ich relacji Smile

. I Magnus nazywający Aleca - "Alexander" <3 umarłam <3
Maryse taka straszna wobec Izzy :/
Clary irytowała mnie odrobine mniej w tym odcinku, ale za to Jace zachowywał sie jak głupi pajac- naskakiwal na biednego Aleca Sad

A zwiastun kolejnego odcinka jest super - Malec <3! I wlasnie widziałam zdjecia promocyjne z Maxem, taki słodziak i tak śmiesznie wyglada przy Alecu, taki niziutki Wink

. I pojawi sie wprowadzona w serialu "narzeczona" Aleca Hmmm...

tombraiderka009

Też obejrzałam piąty odcinek i coraz bardziej utrwalam się w stwierdzeniu, że Alec jest najfajniejszy z serialu - oczywiście również i Magnus, który robi zarywki do niego, przez co oglądając chichoczę jak jakaś idiotka. Ale to jest takie słodkie Smile

I ta dezorientacja Aleca Wink

Nie mogę się doczekać szóstego odcinka, a tym bardziej ich pierwszej randki Very Happy

Co do Jace'a i jego naskoków na Aleca - też mnie to wkurzyło, Zuza, i niech Jace nie myśli, że on by sobie zamiast niego dał radę, bo to był naprawdę wypadek. Ale dziwi mnie jedno: Czemu Jace nie wyznał Alecowi, że wie, że ten jest gejem.? Mam nadzieję, że jeszcze do tego dojdzie Wink

Ale Simon w tym najnowszym odcinku był naprawdę świetny - nieźle się uśmiałam z jego komentarzy i bardzo bym chciała więcej takiego trio: Clary, Alec i Simon, bo było śmiesznie Smile

Zuz@

Ogolnie najgorsze połączenie to Jace i Clary razem w scenach, bo wlasnie trio Alec/Simon/Clary było zabawne Smile

. Co do twojego spoilera to w ksiazce z tego co pamietam wyszło to na jaw dość pozno, wiec moze troche to pociągną Wink

. Ale nie pamietam dokładnie jak to było, niedługo pewnie znowu przeczytam i sobie przypomnę Very Happy

W kolejnym odcinku ma byc ojciec Lightwoodow Smile

jestem ciekawa jego postaci i relacji z dziećmi Wink

Nie moge sie doczekac 6 odcinka, aktualnie jestem bardzo wciągnięta mimo minusów serialu Wink

tombraiderka009 · Wysłany: Czw 15:37, 31 Mar 2016 Temat postu:

Bożee, najnowszy odcinek był przegenialny. Malec w całej swej cudownej postaci ukazali tak pięknie w serialu, że się poryczałam ze szczęścia Very Happy

Tylko głupio, że to przedostatni odcinek Shadowhunters, bo trzeba będzie trochę czekać. A ja chcę więcej Aleca z Magnusem Very Happy

zaszumiał_wiatr

Ogólnie serialik moim zdaniem niskich lotów Very Happy

Ale oglądam, bo już się trochę wciągnęłam i w sumie jestem ciekawa, jak bardzo odejdą od fabuły książkowej. A ponadto przekonałam się do kilku aktorów, m.in. grającego Jace'a; jakoś coraz bardziej mnie przekonuje w swojej roli Wink

Simona lubiłam od początku, ale od swojej przemiany to już w ogóle przyjemnie go oglądać na ekranie. No i Malec jest świetnym odzwierciedleniem książki Smile

A przy okazji można zawiesić oko na Aleku, przystojniak z niego Smile

Zuz@

Ogolnie to jedyny serial (oprócz teraz GOT), ktory chciało mi sie ogladac Very Happy

kompletnie sie nie zgadzam, ze jest niskich lotów, uwazam ze naprawdę super im wyszło. Aktorzy sa świetni, moze poza Clary, no ale ze w ksiazce tez mnie irytowała to jakos przywykłam. No i Jace tez bez szału, no ale nie ma co sie oszukiwać - idealny jace nie istnieje na tym świecie Laughing

Strasznie cieszy mnie ze skupili sie tutaj duzo bardziej na malec niz E książkach, bo to zdecydowanie moja ulubiona para i postacie. I mimo, ze uwielbiam wersje książkowa to cieszą mnie zmiany wprowadzone, to ze jest to wszystko bardziej dojrzałe. No i nie ma co ukrywać- Matthew Daddario to niezle ciacho Very Happy

uwielbiam Isabele i Simona, sa genialni Very Happy

Wiadomo serial różni sie od książek, ale ktory serial sie nie różni Very Happy

? Spójrzmy chociażby na Pamiętniki wampirów czy PPL Very Happy

a i tak mysle ze zmiany wprowadzone tutaj sa naprawdę zrobimy w fajny sposob Very Happy

Ogolnie serial ten był lekiem ba moja znieczulicę, i w sumie jest jedynym serialem na jaki czekam, bo od kilku miesięcy nie ogladam właściwie żadnego innego. A ten widziałam juz dwa razy Very Happy

Super ze postarzyli postaci i nie maja 15 lat jak w książkach ale ze jednocześnie jest w tym serialu cos takiego młodzieżowego i luźnego Very Happy

Ja jestem wielka fanka i licze ze powstanie duzo sezonów Very Happy

czuje sie nieco osamotniona w mojej milosci, no ale coz... Laughing