Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:33, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz już rozumiem Bo Miasto Kości, Miasto Popiołów i Szkła od razu załapałam, bo było coś o tym wspomniane w książkach, a tutaj... miałam wrażenie, że ni z gruchy ni z pietruchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miri
Mól książkowy
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i tak nie trafisz
|
Wysłany: Czw 21:44, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ja myślałam, że to po prostu taki slogan
Nie zastanawiałam się nad tym nigdy... Tytuły jak tytuły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 13:44, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mała ciekawostka... Jeśli kiedykolwiek zastanawiałyście się jak wysocy są główni bohaterzy o to odpowiedź:
Gdzieś w moich dawnych notatkach . . . Jace ma 1.80 m, Alec 1.83, Magnus jest niedorzecznie wysoki, Jem i Will mają około 1.80 ... żadnego pojęcia jak wysoki jest Gabriel.
Magnus jest niedorzecznie wysoki - hmm.. nie miałam pojęcia, że on jest aż tak wysoki
(źródło: shadowhunters.fora.pl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miri
Mól książkowy
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i tak nie trafisz
|
Wysłany: Sob 15:28, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, ja do tej pory potrafiłam żyć bez znajomości dokładnego wzrostu każdego bohatera. I do tego - choć może w książce było inaczej - wyobrażałam sobie Jace'a jako trochę niższego, ok. 175... A Alec? To dopiero zaskoczenie. Do tej pory był dla mnie przygarbionym, drobnym chłopakiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qulkaa
Zaglądacz
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:48, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
hejka, mam pytanie czy ma ktoś jakieś dobre tłumaczenie do ściągnięcia na kompa??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miri
Mól książkowy
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i tak nie trafisz
|
Wysłany: Wto 19:26, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, [link widoczny dla zalogowanych]. Konto chyba jest niepotrzebne o ile dobrze pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qulkaa
Zaglądacz
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm tak się zastanawiam bo pokazuje że jest tylko 141 stron i zastanawiam się czy to wszystko....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miri
Mól książkowy
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: i tak nie trafisz
|
Wysłany: Wto 19:56, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, to z pewnością całość, sama też czytałam tę wersję. Jest tego tylko tyle, bo to format jakby A4, a zwykła książka jest mniejsza. Możesz z powodzeniem brać się do czytania, o ile nie drażnią cię literówki, chociaż ja przymykałam na nie oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qulkaa
Zaglądacz
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:04, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
niestety nie mam wyboru... W pracy siedzę przed komputerem a nie mogę wyjąć książki i czytać.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Książniczka
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: p-ń
|
Wysłany: Pią 10:43, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać rację, że ta część nie jest tak przewidywalna jak poprzednie. Wiele wątków mnie zaskoczyło i to bardzo. Autorka coś nie chce żeby Jace i Clary mieli sielsko i anielsko
Dobrze, że przeczytałam dopiero teraz wszystkie 4 części, bo gdybym musiała dłużej czekać na kolejne tomy to bym oszalała. Dobrze, że już niedługo będzie 5 bo zakończenie tej części przyprawia o zawał.
Spoiler
Nie spodziewałam się, że Kyle jest Jordanem, ale świetnie, że tak jest i bardzo bym chciała, że byli znów z Mia razem. Bardzo go polubiłam.
Sny Jace'a. Strasznie ciekawiło mnie dlaczego, a powód jest świetny, wszystko tak idealnie ze sobą powiązane. To, że ona dała swoją krew Valentainowi, że Jace umarł i został ożywiony, że jest równowagą dla Sebastiana i ta końcóka!!!!
Autorka zabała a tętno czytalniczek pisząc parę świetnych scenek między Jace'em a Clary
Tęskniłam za Magnusem i Aleckiem, ale na szczęście wrócili, a relacje między nimi czytałam z zapartym tchem. NIestety mają problem z tą śmiertelnością Aleca
No i Simon. Poradził sobie z graniem jednych z pierwszych skrzypiec Największym zaskoczeniem było to, że napił się krwi z tej dziewczyny.Koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anesrbd
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:23, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A kiedy ma być 5 część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bianca
Angel of books
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:40, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
8 maja w Ameryce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinezkaineska
Poczytująca
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 15:21, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ej. wczoraj sięgnęłam kolejny raz po MUA.
no i trafiłam na ten to:
"Nie możemy i nie powinniśmy skrzywdzić tego chłopca. Między Herondaleami i Cichymi Braćmi istnieją odwieczne więzy. Jesteś my mu winni pomoc"
i tak sobie pomyślałam... może tu jakiś punkt zaczepienia do Mechanicznego? Może już to poruszaliście, jeśli tak to chociaż wyślijcie mi gdzie co i jak ;d
nie nadążam za wszystkim D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pinezkaineska dnia Sob 15:27, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anesrbd
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:48, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dopiero? To u nas będzie pod koniec roku jak dobrze pójdzie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
theateam
Zaglądacz
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:16, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
pinezkaineska napisał: | ej. wczoraj sięgnęłam kolejny raz po MUA.
no i trafiłam na ten to:
"Nie możemy i nie powinniśmy skrzywdzić tego chłopca. Między Herondaleami i Cichymi Braćmi istnieją odwieczne więzy. Jesteś my mu winni pomoc"
i tak sobie pomyślałam... może tu jakiś punkt zaczepienia do Mechanicznego? Może już to poruszaliście, jeśli tak to chociaż wyślijcie mi gdzie co i jak ;d
nie nadążam za wszystkim D |
kurcze, obawiam się, że możesz mieć rację i to nawiązuje do Mechanicznego.. ciekawe, ciekawe. znając Cassandre to pewnie nie raz nas jeszcze zaskoczy, zarówno w DA jak i Maszynach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anesrbd
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:12, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
to rozumiem, ze powinnam przeczytac w koncu MA? A duzo jest tam nawiazan do UA, albo cos tam wyjasniaja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinezkaineska
Poczytująca
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Pon 17:09, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
wątpię, żeby mogło być tak by MA wytłumaczył coś z MUA skoro to dzieje się wieki później, w całkiem innym czasie, w całkiem innej epoce, ale nawiązania, owszem. zdarzają się xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anesrbd
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:45, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zdaje sobie z tego sprawę po prostu wydawało mi się, że jest tam coś o Magnusie ^^ co za tym idzie mogłyby być tam poruszone też inne rzeczy, dzięki którym można by się dowiedzieć czegoś więcej na temat rzeczy, które dzieją się w MUA bądź następnej części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna.
Książniczka
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POZnan*
|
Wysłany: Wto 10:06, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
anesrbd napisał: | Zdaje sobie z tego sprawę po prostu wydawało mi się, że jest tam coś o Magnusie ^^ co za tym idzie mogłyby być tam poruszone też inne rzeczy, dzięki którym można by się dowiedzieć czegoś więcej na temat rzeczy, które dzieją się w MUA bądź następnej części |
Cóż, o Magnusie trochę jest, to fakt. A mi się właśnie wydaje że Diabelskie Maszyny mogą jednak trochę wyjaśnić to, co w Darach. Weźmy na przykład czyjeś pochodzenie, czy też nieśmiertelnych. Oni są i tu i tu, tyle, że o niektórych wiemy, a o niektórych nie. Jednakże to wszystko bardziej się uwypukla po przeczytaniu Mechanicznego Księcia dopiero, a po Księżniczce wreszcie wszystko się wyjaśni (no ja mam nadzieję).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anesrbd
Niemowlak książkowy
Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:30, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W takim razie zabieram się za czytanie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Śro 12:27, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tutaj można przeczytać scenę w alejce z perspektywy Jace'a.
Jeśli ktoś ma chęci, to prosiłabym o przetłumaczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~~~Aly~~~
Szalona pisarka
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:01, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Luźne tłumaczenie. Przepraszam za błędy,było sporo powtórzeń.
Jace nigdy nie zapomniał miny, jaka pojawiła się na twarzy Clary, gdy to powiedział. Szok, który po chwili przemienił się w ból.
Ranił ją już wcześniej. Nigdy tego nie chciał, choć obwiniał za to własną ślepotę – jak wtedy, gdy Clary zobaczyła go całującego się z Aline, a on wypowiedział wszystkie okropne rzeczy, jakie tylko przyszły mu na myśl, jakby te słowa mogły sprawić, by zniknęła, jakby mogły odesłaćją tam, gdzie była bezpieczna.
Zawsze dbał o jej bezpieczeństwo bardziej niż o cokolwiek innego. Gdyby tego nie robił, nic z tego by się nie wydarzyło. Zastanawiał się, czy dostrzega grozę w jego oczach, wspomnienie dziesiątek snów, w których ją dźga, dusi lub topi, i patrzy potem na swoje dłonie, pokryte jej krwią.
Cofnęła się o krok. Dostrzegał coś na jej twarzy, ale nie był to strach. To coś nieskończenie gorszego. Odwróciła się, niemal upadając przez pośpiech i opuściła klub.
Przez chwilę stał i patrzył za nią. To właśnie to, czego chciałeś, krzyczała część jego umysłu. Odegnać ją. Sprawić, by była bezpieczna, z dala od niego.
Ale reszta jego istoty widziała zatrzaskujące się za nią drzwi i ostateczny upadek jego wszystkich marzeń. Dotrzeć to tego miejsca, to było jedno. Ale odpuścić całkowicie, to co innego. Znał Clary I wiedział, że jeśli teraz odejdzie, już nigdy nie wróci.
Wróć.
Jakoś znalazł się na zewnątrz. Padało jak z cebra. Obserwował wszystko dokładnie, jak zawsze, tak jak go wytrenowano. Biały van zaparkowany przy krawężniku, zakręt w stronę Greenpoint, ciemny wylot alejki za barem I Clary, która zaraz przejdzie przez ulicę i odejdzie z jego życia na zawsze.
Wyrwała się z jego uścisku, gdy objął ją ramionami, ale kiedy położył dłonie na jej plecach, pozwoliła mu zaprowadzić się w głąb alei. Chwycił ją za ramię, gdy obróciła się, by na niego spojrzeć – a ona znowu zaczął dostrzegać wszystko to, co ich otaczało: mokry mur za ich plecami, zakratowane okno, sprzęt muzyczny porzucony w kałuży.
I twarz Clary, drobną i bladą; tusz do rzęs spływający strużkami spod jej oczu. Jej włosy wydawały się ciemniejsze, oklapnięte. Czuła się jednocześnie krucha i niebezpieczna w jego uścisku, gotwa eksplodować jak szkło.
Wyszarpnęła ręce.
- Jeśli zamierzasz mnie przepraszać, daruj sobie. Nie chcę tego słuchać. – próbował oponować, powiedzieć jej, że chciał tylko pomóc Simonowi, ale kręciła głową, jej słowa uderzały w niego jak pociski. – Nie mogłeś się odezwać? Nie mogłeś napisać choć jednej linijki, żeby dać znać, gdzie jesteś? Ach, czekaj. Nie mogłeś, bo wciąż masz mój pieprzony telefon. Oddaj mi go.
Wyciągnął dłoń by oddać jej telefon, ale nawet tego nie zauważyła. Chciał powiedzieć: nie, nie, nie, nie mogłem ci powiedzieć. Nie mogę. Nie mogę powiedzieć, że boję się, że cię skrzywdzę, choć tego nie chcę. Nie mogę powiedzieć, ze boję się, iż staję się taki jak mój ojciec. Twoja wiara we mnie jest najlepszym, co mi się w życiu przydarzyło i nie zniosę jej straty.
Zamiast tego wykrztusił – Wybacz mi…
Jej twarz pobladła, wargi lśniły na tle jej skory.
- Nie wiem nawet, co w twoim mniemaniu mam ci wybaczyć. To, że już mnie nie kochasz?
Odsunęła się od niego i potknęła, i nie mógł się powstrzymać przed objęciem jej. Była delikatna i drżała w jego ramionach, oboje mokli. Przycisnął rozchylone usta do jej warg, smakując błyszczyku, słodyczy imbiru i Clary.
Kocham cię. Nie mógł tego powiedzieć, więc próbował jej to przekazać naciskiem sowich ust, swojego ciała, sowich dloni. Kocham cię, kocham cię. Objął ją rękoma w talii, uniósł ją i przypomniał sobie, że nie jest krucha, jest silna. Jej palce wbiły się w jego ramiona, jej wargi były dzikie, a jego serce waliło jakby chciało wyrwać się z jego ciała. Posadził ją a zepsutym głośniku.
Przestań, mówił głos w jego myślach. Przestań, przestań, przestań. Z trudem oderwał od niej dłonie I oparł je o ścianę, po obu stronach jej głowy. To był błąd, gdyż ich ciała jeszcze bardziej zbliżyły się do siebie. Mógł dostrzec miejsce, w którym puls szalał pod jej skórą. Jej błyszczyk zniknął, jej usta były obrzmiałe od pocałunków.
- Dlaczego nie możesz mi powiedzieć? Dlaczego nie możesz na mnie patrzeć? – wydyszała.
- Ponieważ cię kocham.
To była niezaprzeczalnie prawda, ale te słowa wyrwały się z jego ust z siłą kłamstwa. Jej mina złagodniała, a oczy się rozszerzyły. Chwyciła go delikatnie i ostrożnie za rękę, pochylił się w jej stronę, wdychając jej woń zmieszaną z zapachem deszczu.
- Mam dość. – usłyszał swój własny głos – Mam dość udawania, że potrafię żyć bez ciebie. Nie rozumiesz? Nie widzisz, że to mnie zabija?
Zaczął tonąć i było już za późno. Sięgnął po nią jak nałogowiec sięga z nadzieją po narkotyk, którego przyrzekł nigdy już nie tknąć, decydując, że lepiej spłonąć w tym ostatnim płomieniu niż żyć bez tego.
I szary świat wokół niego eksploduje kolorami, gdy się spotykają, ciała uderzają o ścianę. Jej sukienka nasiąkła wodą i była śliska jak olej napędowy. Złapał ją i podciągnął, chcąc by ich ciała stykały się wszędzie. Słyszał jej nierówny oddech, widział je półprzymknięte, drżące powieki. Dotykał jej skóry wszędzie, gdzie tylko mógł: na jej gardle, karku, obojczykach, nawet pod paznokciami. Dotykał jej ramion, gładkich i śliskich. Jej dłonie też go dotykały, bez strachu, a każdy dotyk zdawał się wypalać deszcz i zimno.
Objęła go w ramionach, gdy uniósł jej nogi i owinął je sobie w pasie. Wydał odgłos, jaki nie podejrzewał, że potrafi wydać. Była za późno,by się wycofać. Jego pięści bezwiednie się zacisnęły i poczuł, jak tkanina jej rajstop ustępuje pod jego palcami. Ich pocałunki smakowały deszczem. Jeśli wcześniej nie był upadły, teraz upadał.
Pomyśał o Upadłych,aniołach skazanych na wieczność w płomieniach, o Ikarze, który zbytio zbliżył się do słońca. Myślał wcześniej o agonii Upadłych, ich przerażeniu, ale nigdy nie podejrzewał,że możeto być tak przyjemne. Lucyfer nie chciał upaść, ale nie chciał też służyć. Kiedy Jace przyciągnął Clary jeszcze bliżej, bliżej niż myślał, że mogą być, zastanowił się czy nie jedynie poprzez upadek można stać się prawdziwie wolnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avia
Mól książkowy
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:48, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam opisy od strony Jace'a.
Mają w sobie zawsze większy ładunek emocji niż te umieszczone w książce. Szkoda, że znajdują się w tych wyciętych kawałkach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajemnicza Brunetka
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:44, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem na 160 którejś stronie i poddaję się... Żeby przez tyle czasu nic się nie działo? Nie ma sensu dłużej się męczyć. Tej książce, całej serii i autorce już podziękuję. Oddaję do biblioteki niedokończoną ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaarna.
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogsmeade
|
Wysłany: Śro 18:37, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie! Przeczytaj do końca, poważnie... Nie wiem jak to wygląda w książce, bo czytałam e-booka, ale zaraz zacznie się akcja.... Poza tym, chcę żebyś przeczytała całą, bo lubię czytać twoje negatywne recenzje moich ulubionych książek
Zwłaszcza, że tam jeszcze będzie się działo, duuużo się będzie działo... Początki zawsze są trudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|