Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Sob 7:57, 26 Lis 2011 Temat postu: Córka dymu i kości - Laini Taylor |
|
|
"Córka dymu i kości jest mroczna, zmysłowa, niepokojąca, niejednoznaczna. Wyobraźnia olśniewa, język jest piękny, każde słowo coś znaczy. A miłość… przerywa granice, przekracza czas i przestrzeń.”
Laini Taylor wyczarowała świat, który zajmnie miejsce Harry'ego Poterra w wyobraźni czytelników! - Wall Street Journal
''To nie jest książka na pięć gwiazdek – jest na milion gwiazd, dwa księżyce i anielskie skrzydła w locie.'' - Goodreads
Najlepsza powieść młodzieżowa 2011 na Amazon.com, która na dokładkę jako jedyna w swoim gatunku znalazła się w TOP 10 tego sklepowego giganta – do kupienia od dziś w księgarniach w całej Polsce!
Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie…
Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie – zrodzonej z dymu i kości…
Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest?
Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi.
Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie…
Premiera: 12 stycznia 2012
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 422
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Śro 17:21, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 15:11, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
W opisie zainteresowało mnie tylko to, że akcja nie dzieje się w Ameryce, ale w Pradze. Czekam na jakieś opinie. Już dawno minęły czasy w których interesowałabym się każdym nowym paranormalem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:36, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ta książka jakoś mnie nie kręci. Zapewne jej nie przeczytam - jakoś nie zapowiada się nic nowego, zaskakującego, czy też interesującego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sihhinne
Kochanka książek
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Sob 19:27, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Okładka mi się nie podoba, ale opis nie jest taki zły Pewnie jej nie kupię, ale jak ktoś ze znajomych będzie miał, to może pożyczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Nie 0:08, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie się powtórzę, ale ja bym wreszcie chciała aby wyszło "Divergent" tak jak było zapowiadane - a o tym cicho Pojawiają się za to nowe zapowiedzi...
"Córkę dymu i kości" raczej nie przeczytam. Nie jest to tematyka jakiej ostatnio w książkach szukam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadzia
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:20, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
agnnes92 napisał: | W opisie zainteresowało mnie tylko to, że akcja nie dzieje się w Ameryce, ale w Pradze. |
Dokładnie, no i siedemnastolatka, nie szesnastolatka.
Podoba mi się okładka, opis mógłby być w porządku no ale:
"[...]nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi.
Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie… ".
No ja pier..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shetani
Zaczytana
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Atlantis
|
Wysłany: Nie 9:56, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, znowu coś co było, ale sama nie wiem.. coś mnie zainteresowało w tym opisie, więc w sumie może do tej książki zajrzę jak gdzieś napotkam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shia
Poczytująca
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
He. Przeczytałam. Intrygująca rzecz. Fabuła mnie nie powaliła na kolana, ale przeciętne to to nie było, oj nie. Podobało mi się spojrzenie na popularny ostatnio temat anioły/demony, niestandardowe, muszę przyznać. Cała ta rzecz z zębami była niezła. Ale najbardziej podobały mi się nietrafione żarty Akivy Intensywny gość, swoją drogą.
Sequel przeczytam na pewno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fier
Mól książkowy
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:51, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Shia napisał: | . Ale najbardziej podobały mi się nietrafione żarty Akivy Intensywny gość, swoją drogą.
|
Jeśli kiedyś przeczytam tę książkę, to dla tych dwóch zdań ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 8:31, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Taka mała dygresja trochę a propos tej książki też - Amber wprowadził egzemplarze recenzenckie, tak jak Znak. Córka dymu i kości jest chyba pierwszą taką książką wysłaną już do recenzji. Strasznie wkurzają mnie egzemplarze recenzenckie bo są na gorszym - sztywniejszym - papierze i mają obrzydliwe okładki - przynajmniej w Znaku. No a co do samej powieści - intrygujący opis, fajne miejsce akcji. Tylko okładka brzydka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Pon 8:31, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Ciekawski umysł
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:25, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tirindeth napisał: | Taka mała dygresja trochę a propos tej książki też - Amber wprowadził egzemplarze recenzenckie, tak jak Znak. Córka dymu i kości jest chyba pierwszą taką książką wysłaną już do recenzji. Strasznie wkurzają mnie egzemplarze recenzenckie bo są na gorszym - sztywniejszym - papierze i mają obrzydliwe okładki - przynajmniej w Znaku. No a co do samej powieści - intrygujący opis, fajne miejsce akcji. Tylko okładka brzydka |
Nie no, lepszy jest ten szary papier, jakością podchodzący pod papier toaletowy, serwowany nie raz w normalnych wydaniach.
Dziewczyno, dostajesz cos za free i jeszcze narzekasz? Heh Nie pojmuje tego....
Koniec OT'a z mojej strony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wild Rose
Szalona pisarka
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prosto z Piekła
|
Wysłany: Pon 15:35, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jedyne co mnie ciekawi to miejsce akcji. O reszcie muszę się wypowiadać? ****
Aha - okładka nie mogła być jeszcze bardziej kiczowata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pon 17:21, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Czytałam parę zagranicznych recenzji i wydaje mi się, że zdecydowanie sobie odpuszczę. Mam co czytać, a z samej ciekawości mnie nawet nie ciągnie już do niej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Pon 17:21, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kada113
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:23, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tirindeth napisał: | Taka mała dygresja trochę a propos tej książki też - Amber wprowadził egzemplarze recenzenckie, tak jak Znak. Córka dymu i kości jest chyba pierwszą taką książką wysłaną już do recenzji. Strasznie wkurzają mnie egzemplarze recenzenckie bo są na gorszym - sztywniejszym - papierze i mają obrzydliwe okładki - przynajmniej w Znaku. No a co do samej powieści - intrygujący opis, fajne miejsce akcji. Tylko okładka brzydka |
Chyba pierwszą było "Zawładnięci", o ile się nie mylę. Ale mam dziwne przeczucie, że Amber już nie wydaje takich fajnych książek jak kiedyś. Owszem, "Żelazny Król" był boski, ale potem... jakoś nie natrafiłam na nic godnego uwagi. Albo mam głupie szczęście, albo rzeczywiście teraz wydawnictwo zaczęło wydawać wszystko, co ma w opisie "bestseller". Dlatego też może nie mam ochoty na tę książkę. Nawet okładkę uważam za tandetną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Pon 17:48, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Fier napisał: | Shia napisał: | . Ale najbardziej podobały mi się nietrafione żarty Akivy Intensywny gość, swoją drogą.
|
Jeśli kiedyś przeczytam tę książkę, to dla tych dwóch zdań ;p |
Dokładnie to samo mi przyszło do głowy
Okładka strasznie szpetna i aż dziw bierze, że to oryginał
Nie mówię nie, mimo że PR już mi się mocno przejadły, to jednak czasami trafi sie perełka jak "Nevermore" poza tym niepokojąca, niejednoznaczna ... każde słowo coś znaczy może być ciekawie. Tylko dlaczego znowu seria !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirindeth
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ
|
Wysłany: Pon 20:09, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Violet napisał: | Tirindeth napisał: | Taka mała dygresja trochę a propos tej książki też - Amber wprowadził egzemplarze recenzenckie, tak jak Znak. Córka dymu i kości jest chyba pierwszą taką książką wysłaną już do recenzji. Strasznie wkurzają mnie egzemplarze recenzenckie bo są na gorszym - sztywniejszym - papierze i mają obrzydliwe okładki - przynajmniej w Znaku. No a co do samej powieści - intrygujący opis, fajne miejsce akcji. Tylko okładka brzydka |
Nie no, lepszy jest ten szary papier, jakością podchodzący pod papier toaletowy, serwowany nie raz w normalnych wydaniach.
Dziewczyno, dostajesz cos za free i jeszcze narzekasz? Heh Nie pojmuje tego....
Koniec OT'a z mojej strony... |
Oh wybacz Violet, że chciałam wyrazić swoje zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesja
Zatracona w świecie książek
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:45, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tirindeth napisał: | Taka mała dygresja trochę a propos tej książki też - Amber wprowadził egzemplarze recenzenckie, tak jak Znak. Córka dymu i kości jest chyba pierwszą taką książką wysłaną już do recenzji. Strasznie wkurzają mnie egzemplarze recenzenckie bo są na gorszym - sztywniejszym - papierze i mają obrzydliwe okładki - przynajmniej w Znaku. No a co do samej powieści - intrygujący opis, fajne miejsce akcji. Tylko okładka brzydka |
Byli już wcześniej "Zawładnięci" i "Ostatni dobry człowiek".
Osobiście myślę, że takie egzemplarze są wyjątkowe i mam satysfakcję, że dostałam książkę przed premierą i korektą. To taka śliczna pamiątka
Zgadzam się, że okładki nie zawsze są ładne ale czy to się liczy? Co innego gdy kupuje się książkę. Wtedy oczekujemy, że będzie nam ozdabiać półkę. Ale egzemplarz recenzencki właśnie to ma w sobie takiego wyjątkowego Osobiście wolę to niż książki z wydrukowaną już ceną i będące takie same jak te w sklepie.
Jeżeli chodzi o papier to mam zupełnie inne zdanie niż Tirin Wydaje mi się, że jest o wiele lepszej jakości, jest sztywniejszy, nie żółknie. Lepsze to niż papka makulatury w stylu papier toaletowy Tak ja osobiście uważam, ale każdy może mieć inne zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 18:58, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Okładka mi osobiście się nie podoba, ale opis wydaje się ciekawy, no cóż trzeba czekać na premiere
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isztar
Poczytująca
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Sob 0:24, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie skonczyłam czytac. Jedyne co jestem w stanie z siebie w tej chwili wydusic, to : OMFG!!! tego się nie spodziewałam, lektura wbija, dosłownie w fotel. Akcja, fabuła, postacie, wszystko jest świetne. Serafiny, chimery, gdzies tam ludzie, odwieczna wojna, nadzieja, miłośc, poczucie straty, ból - nie sądziłam, że tak mi się to spodoba. Zakończenie prosi się o kontynuację, mam nadzieję, że takowa będzie.
Akiva <3 po prostu ideał, Shia idealnie go ujęłaś "intensywny" i to jak!!!! żarty faktycznie ... były szczególne
EDIT:
„Nadzieja ma wielką moc. Może nie ma w niej prawdziwej magii, ale jeśli wiesz, na co masz nadzieję, i pielęgnujesz ją wewnątrz siebie jak światło, możesz sprawic, że to się stanie, prawie jak za pomocą magii.”
Czy wszystko, co istnieje na tym świecie, jest albo dobre, albo złe? Czy można powiedzieć, że coś jest tylko białe, albo tylko czarne? Czy Anioły zawsze są dobre, a Demony złe? Gdy sięgnęłam po książkę Laini Taylor, cały mój świat runął, bo to, co zawsze uważałam za coś stabilnego i niepodważalnego, nagle okazało się kłamstwem. „Córka Dymu i Kości” pokazała mi rzeczy, o których nawet nie śniłam!
Gdy przeczytałam powyższy opis, moją pierwszą myślą było: kolejny romans paranormalny, jakich wiele stoi na mojej półce, więc pewnie niczego nowego tu nie znajdę. Jakże bardzo się myliłam. Teraz wiem, że opis, który widnieje na książce, nie oddaje w pełni jej treści.
Bohaterka powieści to osobowość, którą niezwykle łatwo polubić. Dziewczyna z problemami, niezrozumiana przez otoczenie, posiadająca pasję, dzięki której jakoś funkcjonuje. Szkoła i denerwujący chłopak, który się jej uczepił, jak rzep psiego ogona – to najmniejsze z jej problemów. Karou posiada o wiele mroczniejsze tajemnice, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, zresztą i tak nikt by jej nie uwierzył, więc nawet, gdy już wyjawia prawdę z jej firmowym uśmiechem, nikomu nawet przez myśl nie przechodzi, że cokolwiek mogłoby być prawdą. A prawda okazuje się straszna i mroczna, ale jakże magiczna.
Autorka stworzyła całą plejadę niezwykłych postaci. Już same chimery dają wiele ciekawych możliwości, dodatkowo znajdujemy zastępy serafinów, a gdzieś między tym całym zamieszaniem są, mniej lub bardziej świadomi, ludzie. Postacią męską, która zawładnęła moim sercem, jest serafin Akiva – o tygrysich oczach, ze skrzydłami z żywego ognia, a wszystko zapakowane w niezwykle pięknym ciele. Bardzo polubiłam także „ojca” Karou – Brimstone'a, który wyglądem przeraża niejednego twardziela. Niezwykle oryginalnych postaci znajdziemy o wiele więcej, autorka wykazała się tu niemałą kreatywnością, powinno Was to zainteresować.
cała recenzja na:
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz na blogu:
[link widoczny dla zalogowanych]
komentarze mile widziane
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Isztar dnia Pon 23:01, 02 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pią 22:31, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moja recenzja
DAWNO, DAWNO TEMU...
Córka Dealera Marzeń przemierza ulice współczesnej Pragi w drodze na zajęcia w akademii plastycznej. Jej szkicownik pełen jest istot nie z tego świata. Zadziwia wszystkich swoją wyobraźnią, która tak naprawdę jest tylko odzwierciedleniem rzeczywistości młodej panny. Niebieskie włosy i tatuaże to inne rozpoznawcze znaki Karou. Wszystko to stanowi obietnicę tajemnicy, trzeba tylko przewrócić karty tej historii aby dowiedzieć się więcej. Jaka jest cena za spełnienie nawet najdrobniejszego marzenia ? Dokąd prowadzą zawsze zamknięte drzwi na zapleczu sklepika marzeń ?
Dowiemy się pod jaką postacią przyjdzie długo wyczekiwana miłość i co skryły wymazane wspomnienia.
...ANIOŁ KONAŁ WE MGLE...
Powieść Laini Taylor trudno jednoznacznie przyporządkować do jednej kategorii. Jest to patchwork stworzony z różnych gatunków. Właśnie ten fakt połączony z nagłymi zwrotami akcji w tej powieści zapewnił jej miejsce w czołówce książek ubiegłego roku. Mamy tam opowieść o dziewczynie poszukującej własnej tożsamości, pragnącej jakiejś swojej części, którą nawet nie wiedziała, że kiedyś dawno temu utraciła. Jest wątek miłości, która łączy dusze nawet w kolejnych wcieleniach. Przyciągająca jest niezwykle także baśniowo zaczynająca się część tej historii, o dziewczynce wychowanej przez potwory (chimery) i tajemnicach usiedlania siły, która spełnia marzenia. Nie jest bez znaczenia fakt, że jest się ściganym przez anioły. Baśniowość dość szybko zostaje jednak porzucona na rzecz fantastyki. W tej część nie brakuje też niecodziennych rozwiązań, lecz w porównaniu z gronem światów stworzonych w kanonie czystej fantastyki, wizja ta nie jest aż tak mocno wyróżniająca się.
...DIABLICA UKLĘKŁA NAD NIM...
Narracje prowadzi początkowo Karou, a potem naprzemiennie z swoim serafińskim towarzyszem. Mamy też wgląd z myśli, intencje i emocje innych bohaterów dzięki momentami niesamowicie wnikliwej analizie rzeczywistości przeprowadzonej przez bohaterów. Podczas czytania nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że dość mocno idealizowano główną parę bohaterów. Choć bardzo lubię fantastykę (nawet czasem skrajnie oderwaną od rzeczywistości) to nie mogłam przeboleć tej nieodwracalnie utraconej baśniowości jaką miała w sobie pierwsza część powieści. Było wiele zabawnych momentów, ale one także w większości przypadają na część pierwszą.
"- To nic takiego. [...] Nie złamaliśmy prawa. [...] Prawo nie zabrania latać.
- Ależ zabrania. Nazywa się prawem grawitacji."
...I SIĘ UŚMIECHNĘŁA.
Nie ukrywam, że do lektury tej powieści przekonały mnie w równej mierze piękna okładka, pozytywne opinie jak i obietnica baśniowości związana z tajemniczą procedurą wytwarzanią życzeń. Czy satysfakcję dało poznanie tego sekretu ? Częściową z całą pewnością. Nie mogę jednak zapomnień o wielu "wstawkach" świadczących o nieprzeciętnej wyobraźni autorki. Własne legendy i teorie na powstanie magicznych reguł oczarowały mnie i na długo pozostaną w mojej pamięci.
Nie jest to z całą pewnością seria, "która zajmie miejsce Harry'ego Pottera w wyobraźni czytelników", jak zapewnia cytat z "Wall Street Journal" znajdujący się na okładce. Sporo miejsca w polskim wydaniu książki poświęcono na promocje. Pierwsza strona (jeszcze przed tytułową) jest dwustronnie zapełniona pochwałami na jej temat pochodzącymi od zagranicznych czytelników, podobnie jak tył okładki i jej skrzydełka. Troszkę w tym przesady, szczególnie, że większość powtarza to samo. Dla mnie wystarczy, że to książka, która odznaczyła się szczególnie w oczach czytelników na tle wszystkich innych wartych uwagi pozycji wydanych w roku 2011.
Czy szczególnie zapamiętam jakoś Karou i Akivę ? Trudno powiedzieć. Z całą pewnością będę ją kojarzyć z ostatnimi sekundami klipu Katy Perry "E.T"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Pią 22:39, 27 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sihhinne
Kochanka książek
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Somewhere
|
Wysłany: Pon 11:49, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Końcówka mojej recenzji (bo dla pb )
,,Córka dymu i kości” jest inna od wszystkiego, co zalega na półkach. Inna, bo wolna od schematyczności i nudnych bohaterów. Inna, bo pełna zadziwiających zwrotów akcji. Inna, bo po prostu inna. Wall Street Journal stwierdził, że ,,Laini Taylor wyczarowała świat, który zajmie miejsce Harry’ego Pottera w wyobraźni czytelników!” I jak się z tym nie zgodzić?
Podsumowując, jestem oczarowana, zachwycona, zafascynowana. Szczerze mówiąc, ciężko jest mi wyrazić uczucia towarzyszące lekturze słowami. Kłębią się one we mnie, szukają ujścia, ale znaleźć go nie mogę. Niepolecenie debiutu L. Taylot byłoby grzechem, ponieważ jest to pozycja wychodząca poza przetarte schematy, pozycja, którą znać trzeba. Stawiam 6, a nawet 6+, ponieważ niżej nie mogę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violet
Ciekawski umysł
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:51, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Shadow napisał: | Wall Street Journal stwierdził, że ,,Laini Taylor wyczarowała świat, który zajmie miejsce Harry’ego Pottera w wyobraźni czytelników!” I jak się z tym nie zgodzić?
|
Akurat z tym jednym zdaniem nigdy się nie zgodze ;]... Pottera i jego świata nikt nie zastąpi przez długie lata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dula
Mól książkowy
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:03, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czytając te wspaniałe recenzje, chyba skusze się na kupno książki .
Na stronie, autorki za to znalazłam zapowiedź, tomu drugiego o tytule
DAYS OF BLOOD AND STARLIGHT Premiera jesień 2012
A także wywiad, na którym autorka oznajmia, że będzie to trylogia , Na szczęście, bo jak by to miała być kolejna wielotomowa seria to chyba bym się nie skusiła na kupno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dula dnia Pon 12:14, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Pon 15:42, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy skuszę się na tomy następne. Może jeśli będą po promocji. Nie będę jakoś specjalnie wyczekiwać.
Dla mnie część z tej historii to jak interpretacja baśni ... Zła wróżka zębuszka to dla mnie było pierwsze skojarzenia z tymi zębami i choć koniec końców wykorzystywano je do czegoś innego, to właśnie tak zapamiętam ten wątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolik91
Mól książkowy
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:23, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam ogromne postanowienie noworoczne. Nie kupować żadnych młodzieżowych PR. Chciałam uzupełnić swoją biblioteczkę seriami PR dla tych troszkę starszych;) i rozpocząć kolekcjonowanie książek czysto fantasty. Ale oczywiście wczoraj wchodząc do empiku po odbiór 11 tomu Braciszów, tuż przed oczami ujrzałam stoisko a na nim "Córka dymu i kości" -25%. Myślę więc sobie "Bez kitu, 25% taniej, grzechem było by nie kupić!". Tak właśnie zostałam właścicielką tej książki.
Pierwsze co uderzyło mnie w oczy to porównanie z serią o Harrym. Jasne. A może jeszcze autorka to nowy King a bohaterowie to nowi Romeo i Julia... Serio takie coś powinno być zabronione.
Co do samej fabuły? Osobiście, żadnego powiewu świeżości nie wyłapałam. Cała akcja to oklepany temat miłości, która teoretycznie nie powinna mieć miejsca, ale jak się okazuje teoria teorią, a bohaterowie robią swoje.
Kolejny raz zawiodłam się na tego typu książce i tym razem wiem, że już nigdy nie odstąpię od swojego postanowienia.
Zdecydowanie nie polecam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|