7. Anioł Zemsty

Młoda90

Szkoda, że wydawnictwo podzieliło ten tom bo gdy wreszcie zaczęło się dziać coś interesującego skończyła się książka. Sad

Tak jak Mordh był mi obojętny w poprzednich częściach tak teraz polubiłam tego bohatera Smile

i aż tak strasznie mi go szkoda przez to co musi przechodzić. Ciekawe co takiego zrobiła Xhex (i co jej się przytrafiło), że Mordh zgodził się na taki układ z księżniczką znosząc to wszystko przez tyle lat, a niestety coraz bardziej odbija się to na jego zdrowiu. Życie Mordha jest strasznie skomplikowane bo z tego co zrozumiałam to: Mord zabił swojego prawdziwego ojca jak i ojca Beth; Beth jest jego przyrodnia siostrą tak jak i księżniczka; Krol? symphatów jest jego stryjem i myśli, że Mordh nie żyje; Księzniczka utrzymuje tę informację w tajemnicy poza tym on spotyka się z nią też by zapewnić bezpieczeństwo sobie i Xhex, coś jeszcze …? W dodatku przez Lashera giną dilerzy narkotykowi i wszystko zmierza do tego, że przyjdzie i kolej Mordha. Nonie ma on latwego życia Sad

Ehlena to fajna dziewczyna, którą życie nie rozpieszcza i ciekawi mnie jak sobie poradzi po tym co się stało.
Jest trochę więcej o Ghromie, narozrabiał i myślałam, że Beth chociaż trochę pokaże pazurki za to co zrobił a tu takie zachowanie. Szkoda mi jej było. W końcu coś się ruszyło w tym Thorze, oby wszystko ułożyło się dobrze. John, czy ten chłopak będzie w końcu szczęśliwy? Też mi go szkoda, ta jego rozmowa z Ghromem była taka ostateczna, pełna rezygnacji. Rozumiem go i chyba też miałabym już dość. Do tego Xhex chyba też go dobiła tym co zrobiła. Mam nadzieję, że w końcu coś się zmieni w jego życiu na lepsze. Wink

Gdybym mogła przeczytałabym jeden tom za drugim, a tu niestety muszę czekać. Parę osób jest przede mną a w kolejce po kolejny tom więc trochę sobie niestety poczekam. Sad

MUlka

Don MoS

Mordh to jak postać z brazylijskiej telenoweli xD
Ma nieźle zagmatwane życie do pchania przed sobą.

Ja już pisałem chyba w poprzednim tomie że autorka zaczęła za bardzo rozdrabnia poszczególne wątki LUB za dużo ich "ostatnio" dodaje(pierwsze tomy były chyba mniej wielowątkowe).
I tu jest ból, bo co chwile się skacze z jednej postaci do drugiej.
Zamiast pociągnąć 1 wątek i później następny.... nie idzie się wczuć.

Do tego wyżej wymienione podzielenie tomu na 2 części, już się zaczyna dziać i zonk bo trza czekać na 8 jak oddadzą do biblioteki Sad

Aha i za dużo tego całego Johna, już bokiem koleś mi wychodzi.

Młoda90

MUlka

Don MoS

Takie pytanie czysto akademickie. Che po prostu wiedzieć/ciekawość, wiem że to fikcja itp..

U czytanej obecnie Lary Adrian są Dawczynie Życia i tylko te "ludzkie" kobiety ze zmienionym odrobinę DNA(naturalna mutacja) mogą urodzić tylko męskiego potomka który jest oczywiście wampirem.
Nie ma kobiet wampirów i "zwykłe" kobiety nie mogą mieć dzieci z wampirem.

Teraz u Ward wampiry(obojga płci) mogą mieć dziecko(dziewczynkę lub chłopca).
Następnie ludzka kobieta z wampirem co urodzić: wampira(dziewczynkę/chłopca) pół krwi(Betch jest chyba takim dzieckiem).

Czy ludzki mężczyzna może zapłodnić kobietę wampira i co z tego wyjdzie? Lub nie może do tego dojść?
Tej ostatniej opcji nie wiem, nawet chyba czegoś takiego nie było w książce.

Edit
@TaKtóraZatrzymałaZiemię!! tak wiem, wiem. Swoją drogą trochę to śmieszne wampiry(tfu Rasa) z kosmosu(uśmiech na twarzy za każdym razem jak autorka o tym wspomina w książce). Ale to fikcja więc się nie czepiam.

TaKtóraZatrzymałaZiemię!!

Don MoS na pytanie ci nie odpowiem bo owej serii nie czytałam, jednak chce małe sprostowanie wprowadzić.
Jeśli dobrze pamiętam to wampiry Lary pochodzą z kosmosu, są przybyszami z jakiegoś innego świata, dlatego nie ma dziewczynek tylko Dawczynie Życia w jakiś sposób z ich rasą związane.

MUlka

Don MoS ciekawe pytanie Smile

rzeczywiście wampir może ludzkiej kobiecie zrobić dziecko, ale to dziecko może pozostać 100% ludzkie, lub przeżyć bądź nie przeżyć przemiany, w przypadku Beth jej ojciec nie bez powodu poprosił Ghroma o to aby użyczył jej swojej krwi, bo jest najmocniejszą z nich wszystkich Smile

Czy wampirzyca może mieć dziecko z czlowiekiem? kurcze jak na razie Butch'a przemienili, więc temat nie został poruszony ... hmm bedzie kolejny taki przypadek, ale też pokomplikowany :/ trzeba by chyba pytać u źródła Smile

Katarina

Co do "Anioła zemsty".Czytałam go bardzo dawno i historia Mordha spodobała mi się. Tylko ten denny podział tomów. Dla mnie ta zagrywka była bez sensu. Bo jak by nie patrzył "Anioł zemsty" i "Dusza wampira" wcale nie byłaby takim opasłym tomiszczem.

Postać Johna lubię więc dla mnie było na rękę,że więcej pojawiało się wątków z jego udziałem Very Happy