Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadzia
Książniczka
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:49, 04 Maj 2010 Temat postu: 3. Objawienie |
|
|
Okładka do trzeciej części . Może jednak Jaguar się wyrobi z wydaniem czterech części w roku, byle by bez tego przenoszenia ; /
Opis:
Trzeci tom bestsellerowej serii amerykańskiej pisarki i dziennikarki, Melissy de la Cruz, kontynuacja „Błękitnokrwistych” oraz „Maskarady”.
Nic nie jest takie, jak wydaje się na pierwszy rzut oka… Schuyler Van Alen jest błękitnokrwistą. Albo w jej żyłach płynie krew Lucyfera. Więzi łączącej Jacka i Mimi, dwa anioły zagłady, nie da się rozerwać. Ale, być może, ktoś będzie w stanie to zrobić… Uwikłana w niebezpieczny romans z Jackiem, Schuyler cierpi męki, mieszkając pod jednym dachem z mężczyzną, który nie jest jej przeznaczony i kobietą, która z całego serca jej nienawidzi – i która zrobi wszystko, by pozbyć się rywalki. Zakochana w Dylanie Bliss za wszelką cenę stara się kryć oskarżonego o morderstwa chłopaka. Ale czy ona sama jest świadoma własnych intencji?
Piekło nigdy jeszcze nie znalazło się tak blisko ziemi… Ten, który kiedyś stał na czele zastępów Pana, szykuje swój wielki powrót. Lucyfer, Gwiazda Zaranna, Władca Marionetek. Kto z błękitnokrwistych jest tylko bezwolną lalką w wojennym teatrze?
Klucz do otchłani znajduje się w Corcovado, w Rio de Janeiro. To tam zbiera się konklawe, by w cieniu posągu Zbawiciela debatować o przyszłości rasy. I tam dojdzie do największej zdrady w historii błękitnokrwistych – aktu niewyobrażalnego okrucieństwa, który na nowo zdefiniuje siły biorące udział w trwającym od zarania dziejów konflikcie.
Data wydania: 16.06.
A tu dla porównania Brytyjska
A tu jeszcze Rosyjska
Która najlepsza waszym zdaniem ? Mi najbardziej podoba się nasza Polska ; )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kadzia dnia Wto 15:10, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Lirra
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:44, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi sie najbardziej podoba rosyjska A najmniej brytyjska. Wlasciwie to nie wiem czemu to pisze, jak nawet nie czytalam pierwszej czesci (i raczej nie zamierzam jej czytac)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Wto 17:46, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Okładka polska jest naprawdę, ładna. Mimo wszystko, nie będę kupować serii na ładnych okładek. Teraz czytam I część i mówiąc delikatnie... nie podoba mi się. xDD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:47, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Okładka nawet ładna Ale nie jest to chyba dziewczyna, która występuje na poprzenich częściach polskie edycji - tak przynajmniej mi się wydaje. Nie czepiam się ale bardziej podoba mi się okładka 1 i 2 część niż ta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Śro 16:54, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ta jest taka... zwykła. Ale w końcu, tu o treść chodzi,
która nawiasem mówiąc pozostawia wiele do życzenia ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
irony
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:01, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Polska najładniejsza,a ta rosyjska jest tandetna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19:45, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na stronie Jaguara można zamieścili informację, że przeczytać fragment "Objawienia"
tu link: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Sob 11:08, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 9:50, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kurczę, ten opis jest po prostu boski. A książka będzie pewnie znów.... no cóż.
Ale gdybym była w księgarni, nigdy o tym nie słyszała i przeczytała ten opis, to chyba bym wzięła od razu z 5 egzamplarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 10:09, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ech, kupiłam wczoraj i od razu przeczytałam, bo nie mogłam się powstrzymać po przeczytaniu "Maskarady" oczekiwałam czegoś równie dobrego, o ile nie lepszego, ale... no, trochę się zawiodłam, bo ta część była... dziwna tzn, nie była ZŁA i na pewno lepsza od "Błękitnokrwistych", ale czuję, że jeszcze bardziej namieszała mi w głowie ;P
ogólnie, zdecydowanie więcej Bliss i Dylana, ale równie dużo Mimi-Jacka-Schuyler-Olivera, co trochę (ale tylko trochę) zdominowało wątki ze srebrnokrwistymi. Tym razem mniej Lawrence'a, ale wraca Kingsley i... poznajemy (pośrednio, ale zawsze) Lucyfera! Mimi dostaje poważną funkcję i pod koniec naprawdę szaleje. Generalnie, intryga się zagęszcza, ale pod koniec akcja przyspiesza i w sumie większość zostaje wytłumaczona i odkryta. Z tym, że oczywiście, pojawiają się nowe sprawy do wyjaśnienia Poznajemy, np. prawdziwą historię Biss i jej rolę w tym wszystkim (co w sumie było trochę do przewidzenia ). No i trzeba przyznać, że w tej części autorka nie ma oporów przed uśmiercaniem swoich postaci - naprawdę zaszalała ;P
SPOILERY
Cytat: | Jestem tak wściekła na Melissę za to, że najpierw wygoniła Lawrence'a do jakiejś Brazyli na 2/3 książki, gdzie nikt nie miał od niego wiadomości, a potem go uśmierciła! I podobnie zrobiła z Dylanem - w końcu się pojawił, oczywiście oszalał, namieszał, zamknęli go w jakimś ośrodku, żeby później go wykorzystać do swoich niecnych planów, a potem... też nie żyje :/ No i Jordan, pod koniec książki odkrywamy jej prawdziwą tożsamość i rolę w tej historii, a potem ją zabijają! co w sumie nie jest do końca pewne, bo akurat w jej przypadku jest szansa, że przeżyła. ale autorka niezłą rzeź urządziła na koniec
A co do kwadratu (bo teraz to już kwadrat miłosny xD) M-J-S-O, to dużo się namieszało. Ale strasznie wkurzało mnie, kiedy np. Jack się zarzekał, że nic nie czuje do Mimi, a mimo wszystko są sobie przeznaczeni, więc MUSI coś do niej czuć! i w ogóle te potajemne schadzki J i S były takie... no, interesujące, ale trochę słabe :/ albo Schuyler, która na koniec odkryła, że tak naprawdę zawsze kochała Olivera, tylko to przeszkadzało jej w kochaniu Jacka, więc odpychała to uczucie! no ludzie!
|
Czyli co do kwadratu miłosnego, jak po "Maskaradzie" wszystko było do przewidzenia, tak po "Objawieniu" NIE MAM POJĘCIA kto z kim będzie, kto kogo tak naprawdę kocha i wgl co się stanie w następnej części. Trochę mnie to wkurza ale to znaczy, że na pewno przeczytam "Dziedzictwo"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Wto 10:12, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Wto 19:49, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wrr. Niby pierwszy tom bardzo mi się nie podobał, gdzie drugi był fajny, to teraz wręcz nie mogę się doczekać, aż przeczytam tę książkę! Jestem taka ciekawa, jak to będzie z Schyuler i Jackiem, że najchętniej już zabrałabym się za czytanie, gdybym tylko mogła. Chyba muszę ładnie poprosić panie w bibliotece, żeby zamówiły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
aniusiaczek92
Szalona pisarka
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:10, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
OMG ! Rewelacja normalnie Skończyłam dosłownie przed sekundą i szaleję po końcówce Jestem ciekawa dalszych losów i jak to naprawdę jest z tymi uczuciami Jacka ? Do siostry i w ogóle - bo już sama nie wiem po tej końcówce A jak pomyślę, że muszę czekać do jesieni to normalnie wychodzę z siebie - nie wytrzymam !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 15:57, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No, po BEZNADZIEJNYCH Błękitnokrwistych naprawdę nie sądziłam że to zrobię, ale przeczytałam 2 następne części i teraz jestem w szoku, bo one mi się podobały! Ha! A może trzecia mi sie podobała, nie wiem, czytałam je dwie zaraz po sobie więc mi się zlewają w jedno.
No, w każdym razie w końcu zaczęło się coś dziać, pod koniec Objawienia to aż nie mogłam się oderwać. Na serio, wciągnęły mnie te ksiązki.
Wydaje m się że sposób pisania Melissy, troszkę się zmienił, tak troszeczkę, ale jednak. Dalej oczywiście wszystko musiało byc najlepsze, najcudowniejsze, najdroższe, najbardziej prestiżowe i tak dalej. Ale jak w Maskaradzie jeszcze mnie to raziło, tak w Objawieniu już nawet nie. Plusem jest to że autorka wprowadziła więcej akcji, trochę bardziej się na niej skupiła niż na opisywaniu jakie wszytko jest cudowne i podkreślaniu tego w każdy możliwy sposób. To była duża zmiana na lepsze.
Tak samo z bohaterami. W Błekitnokrwistych ich nienawidziłam, w Maskaradzie raczej tez, ale później jakby zaczęli trochę się polepszać. Schuyler stała się bardziej naturalna bo juz nie było pisane że jest nieśmiała itd, bo w końcu wcale taka nie jest. Zaczęła się trochę stawiać Mimi, zaczęła troszkę myśleć. Choć nie wiem czy ją polubiłam, bo w tej sprawie Jack-Oliver strasznie mnie denerwowała. Za to Bliss. Jeju, na poczatku nawet ją lubiłam, wydawała się najmilsza z nich wszystkich. Ale ona jest taka naiwna, taka niedomyślna, że po prostu aż strach. Mimi jej to raz powiedziała i to były chyba jej najmądrzejsze słowa w całej książce. A Mimi dalej nie lubię, Jacka też. Oliver jest słodki. Bardzo fajny był Lawrence, za to ojciec Mimi i Jacka jest okropny, jak można komuś odbierać dziadka, dom, i zmuszać do zamieszkania z sobą bez jednego pytania? Wielki mi Michał bez skazy...
Daleko tej książce do określenia "bardzo dobra", ale teraz moge powiedzieć że przynajmniej jest przyzwoita, ciekawie sie czyta, wciąga, choc są tez nudne i wlokące się momenty. Ale bardzo jestem ciekawa następnej części, bardzo!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Shaunee
Gaduła
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznaaaań
|
Wysłany: Nie 20:06, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja muszę powiedzieć, że najmniej mi się podobała trzecia część. Książki nie były fatalne, ale najlepsze też nie. Ten nasz Jack mógłby się wreszcie zdecydować. Shuyler czy Mimi? Raju. Wkurza mnie troszkę. Oliver... Przyznam się szczerze, że na początku denerwowały mnie fragmenty z nim, bo usilnie próbowałam siłą woli zrobić parę z Jacka i Sky. XD Dopiero po akcji Jack-Mimi na końcu skarciłam się za to. Sto razy bardziej wolałabym, żeby:
1. Mimi dała se siana i zostawiła tego biednego chłopaka, skoro mówią, że 'to tylko przelotne'.
2. On dał spokój Sky, lepiej niech jej teraz złamie serce, póki Ollie jeszcze żyje (no co? Nie wiadomo , co tej babce strzeli do głowy!).
Lawrence'a niegdy nie lubiłam. Tak samo jak Cordelii. (On i tak zachowuje się bardziej niż dziadek od niej, jako babci.) Ej, wiecie, co? mam pomysł! Nalepiej będzie wszystkich zabić! Skoro już ich tylu poumierało! xD Nie, no, żartuję.
Podsumujmy:
Pary: J+S, M, O/J+M, S+O -> I tyle xD
Śmierć: Każdego po kolei xD
Chaos straszny, sorry. nie mam weny, a wystarczająco długo zwlekałam z recenzją -,-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia Nie 20:07, 25 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Pati588
Nowicjusz
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:17, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście na początku nic specjalnego się nie dzieje. Za to książka nadrabia końcówką. W życiu się czegoś takiego nie spodziewałam! Teraz pozostało tylko czekać na następny tom . Ogólnie to wszystko jest fajnie, z tym, że Shuyler z każdym tomem zaczyna mnie coraz bardziej irytować. Mam nadzieję, że w czwartym tomie będzie lepiej wykreowana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pati588 dnia Wto 13:20, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
irony
Szalona pisarka
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:32, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kilka dni temu przeczytałam. Jak dla mnie jest gorsza od Maskarady, ale za to lepsza od Błekitnokrwistych . ;d
Trochę akcja się wlekła ale wybaczę to autorce. W zamian za to mamy chore relacje w naszym hmm.. nazwijmy to kwadratem. ;d [ chodź nim nie jest bo jak? Mimi kocha Jacka, Jack Chyler, Schyler Oliviera a Olivier Mimi? ] Normalnie pokochałam tą chorą sytuację miedzy nimi. Jest taka pokręcona że aż ją uwielbiam. Niby wydaję się że Jack kocha Schyler, ale jednocześnie jego przeznaczeniem jest Mimi, którą też kocha na swój sposób. I po scenie Mimi - Jack na końcu książki znielubiłam Jacka. I oficjalnie jestem w Team Olivier [ jak takie coś istnieję] Jack to buras. Mimo iż nie lubię Mimi strasznie mi jej szkoda. Mężczyzna jej życia kocha inną, daję jej książki, zabiera do galerii i w ogóle jest słodki a jej zostają tylko resztki.
PS. Nie wiem czemu ale z każdym tomem, coraz bardziej nienawidzę Mimi. Naprawdę, jest tak pusta. Tutaj wojna na czele a ona się gównem jakimś przejmuję. Myślałam że ją w końcu uderzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Xamara
Nowicjusz
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:51, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też niedawno skończyłam i ciężko mi jest coś sensownego o niej napisać, bo mam tak mało czasu, że czytanie jednej książki zajmuje mi...no długo...i dlatego ta akcja tak mi się rozwleka. Na pewno końcówka była fajna i kupię kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Shaunee
Gaduła
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznaaaań
|
Wysłany: Nie 22:52, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja to, pojakimś czasie, pamiętam samą końcówkę. xD No i pamiętam też, jak się na niej zawiodłam. Czwartą część kupię, ale tylko dla zasady, bo mam poprzednie. jak będzie fajna - fajnie, jak nudna - trudno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Mira
Ze złamanym piórem
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:15, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
irony napisał: | Kilka dni temu przeczytałam. Jak dla mnie jest gorsza od Maskarady, ale za to lepsza od Błekitnokrwistych . ;d |
Mhm, zgadzam się.
Całość bardzo mi się ciągnęła, ale końcówka bije wszystko i wszystkich na głowę! Kompletnie niespodziewanie wyszło.
S P O I L E R Y napisał: |
Bliss? Bliss? Rany!!! To było genialne. A Jordan? W ogóle nie wpadłam na to, że coś z nią może być na rzeczy! |
A wkurzyło mnie to co też Ven_dettę, mam tu na myśli spoilery!: nieobecność przez prawie całą książkę Lawrence'a, po czym jego, kurna, śmierć. Jedna z fajniejszych postaci. Aha, i wątek z Dylanem odrobinkę głupio zakończony. Tyle gadania i umiera, ech tam.
Akcja bardzo przemyślana, najbardziej zaskakująca część ze wszystkich, choć, jak pisałam, trochę się początkowo ciągnie. Ale dzięki końcówce jestem ZACH-WY-CO-NA. Czy sięgając po Błękitnokrwistych (piszę tu o pierwszej części), zwłaszcza po tylu MEGAnegatywnych recenzjach na tym forum, przypuszczałabym, że dojdzie do czegoś takiego, co działo się w tej części? Oczywiście, że nie.
Jestem pozytywnie zaskoczona, tu piszę już ogólnie o całej serii. Na czwartą część czekam, aż oddadzą do biblioteki, jestem tak jej ciekawa!!!
8/10, chociaż ocena trochę zaokrąglona, dzięki genialnej końcówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 21:10, 11 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mira, fajnie, że Ci się podoba seria, bo po kiepskiej pierwszej części dużo osób z niej zrezygnowało, a przecież później wszystko się rozkręca i jest naprawdę fajnie
A "Dziedzictwo" jest super, więc koniecznie zapoluj na nie w bibliotece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
tombraiderka009
Zaczytana
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: WILDWOOD
|
Wysłany: Sob 11:02, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się podobało "Objawienie". Nasza okładka chyba z Bliss lub Mimi.(nie pamiętam kurde, kto miał ten znaczek na karku ;( ) jest najładniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
anusiaa
Uskrzydlona książkami
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 21:43, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Książka bardzo mi się podobała właściwie to przeczytałam ją w 1 dzień. Po prostu siadłam i zaczęłam czytać no i tak czytałam sobie do 2 w nocy (ups! ) Bardzo miło 'przebywało' mi się z bohaterami. Co do Jacka, bardzo mnie zawiódł na końcu SpoilerJuż myślałam, że sprzeciwi się Mimi, a on co zaczął ją całować!!! No po prostu myślałam, że mu coś zrobię xD Spoiler I Mimi po prostu jej nienawidzę, co raz bardziej mnie denerwuje mogłaby dać temu Jackowi spokój i już, a nie tak na siłę!!! Co do Olivera i Shuler wolałabym żeby raczej nie byli razem Oczywiście Polecam!
tombraiderka009 napisał: | Mi się podobało "Objawienie". Nasza okładka chyba z Bliss lub Mimi.(nie pamiętam kurde, kto miał ten znaczek na karku ;( ) jest najładniejsza.![Very Happy](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif) |
Na okładce jest Bliss
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anusiaa dnia Nie 21:58, 01 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
Dominka1
Nowicjusz
Dołączył: 16 Maj 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:45, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę,że chyba jedna z słabszych pozycji /serii o wampirach. .Plusem tej części są niewątpliwie zaskakujące zwroty akcji,minusem-płytcy bohaterowie i podkreślanie ich bogactwa,podążania za trendami.Zastanawia dlaczego jedna z bohaterek (ci którzy czytali wiedzą o kogo chodzi) jest od razu typowana na nadzieję całego gatunku i świata , a druga-jest uważana za niszczycielkę,zło wcielone.
Jack jest dla mnie ciekawszy w relacji z Mimi. Jego związek z Schuyler jest taki banalny.Miłość od zarania dziejów 2 upadłych aniołów , 2 silne charaktery -to czytałoby się lepiej,jest ciekawsze i bardziej mnie przekonuje niż schemat z " Zmierzchu" bezbarwna dziewczyna plus bożyszcze szkoły i całego NY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Appalachia/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|