Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avenix
Poczytująca
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:23, 25 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W Otchłani to moje osobiste odkrycie roku 2012. Ta książka była tak niesamowita, że sam nie wierzyłem, że na nią trafiłem Polecam ją zawsze wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carvel
Poczytująca
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:12, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Okładka jest po prostu cudowna, zaraz obok "Dobranych" i "Dotyku Julii" moja ulubiona wśród antyutopii wydanych w Polsce. Zaś samą powieść mam nadzieję wkrótce upolować i oczywiście napisać recenzję. Sci-fi i dystonia, mm... Fabuła oczywiście kojarzy mi się z moim ukochanym polskim filmem - "Seksmisją". No, wiecie, nieudana hibernacja XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Czw 16:09, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
„Nie jest przywódcą ten, kto zmusza ludzi, by czynili go silniejszym, lecz ten, kto z chęcią odda część własnej siły, aby ci ludzie mogli stanąć na własnych nogach.”
Siedemnastoletnia Amy dołącza do swoich rodziców, jako zamrożony ładunek na pokładzie ogromnego statku kosmicznego "Błogosławionego" i sądzi, że obudzi się na nowej planecie za trzysta lat. Nigdy nie przypuszczałaby, że jej drzemka skończy się o 50 lat za wcześnie i że będzie zmuszona żyć w wymagającym odwagi i uporu świecie statku kosmicznego, który rządzi się swoimi prawami.
Amy szybko zdaje sobie sprawę, że jej pobudka nie była żadną awarią komputera. Ktoś z kilku tysięcy mieszkańców statku próbował ją zabić. I jeśli Amy nie zrobi czegoś i to szybko, jej rodzice będą następni.
Teraz Amy musi spieszyć się, aby rozszyfrować ukryte sekrety "Błogosławionego". Lecz wśród jej listy podejrzanych jest tylko jeden, który naprawdę się liczy: Starszy, przyszły dowódca statku i miłość, której nigdy by nie przewidziała.
„Lepiej kochać i stracić miłość, niż nie kochać wcale.”
"W Otchłani" to książka, która dosłownie zrobiła furorę na polskim rynku. Od czasu premiery przeczytałam już wiele recenzji, co do których mogę powiedzieć, że mało znalazłam negatywnych słów, a najniższa ocena, jaką widziałam wynosiła 7/10, co samo w sobie jest imponujące. Jednak taki zachwyt, tzn. hity Internetu jakoś budzą we mnie wątpliwości i ostrożność. Staram się nie nastawiać na doskonałą lekturę, ponieważ każdemu podoba się coś innego, dlatego długo zwlekałam zanim zabrałam się wreszcie za książkę "W otchłani". Czy nie warto było zwlekać?
„Oto tajemnica gwiazd. Koniec końców wszyscy jesteśmy sami. Bez względu na to, jak blisko wydają się inni, nawet nie mogą nas dotknąć.”
Pierwszy tom trylogii autorstwa Beth Revis to również jej debiut literacki, który został dobrze przyjęty w wielkim świecie, a prawa sprzedano do ponad dwudziestu krajów. Niedawno w Polsce pojawiła się inna kosmiczna odyseja "Blask", więc stwierdziłam, że przeczytam je obie w małym odstępie czasu, aby w miarę możliwości móc porównać je dla osób, które się wahają, czy sięgać po "Blask" po lekturze "W otchłani". Czy książki są podobne? Nie i tak. Obie są kosmicznymi odysejami, książkami z gatunku science fiction. Wspólne mają miejsce akcji: statek kosmiczny. Jednak poza małymi szczegółami historie te zmierzają w zupełnie innych kierunkach, są to zupełnie inne książki pod wieloma względami, tak więc, nie warto panikować, a ja polecam poznać je obie!
„Skoro moje ziemskie życie musi się skończyć, niech skończy się obietnicą. Niech kończy się nową nadzieją.”
Zacznę od tego, co mi się spodobało w książce. Beth Revis od początku zyskała moją uwagę tym, że wprowadziła narrację z dwóch punktów widzenia: Amy i Starszego w pierwszej osobie! Przyznam, że miło dla odmiany poznać punkt widzenia chłopaka, a autorce udało się dobrze oddać "męską naturę". Świat wykreowany przez nią jest naprawdę fascynujący! To gratka dla miłośników gatunku, a jako że sama do nich należę, to poznawałam kolejne elementy fabuły z niesłabnącym zainteresowaniem: historię statku, zmienioną historię Sol-Ziemii, jak była nazywana nasza planeta, strukturę społeczeństwa, zasady, trzy przyczyny niezgody oraz mój faworyt nowe technologie i udoskonalenia na statku. Wiele doskonale przemyślanych, precyzyjnie i ciekawie wprowadzonych pomysłów sprawią, że "W otchłani" to niezwykle interesująca lektura.
„Chciałem cię tylko poznać. Nie wiedziałem, że zniszczę całe twoje życie.”
"W otchłani" to również thriller, jednak ten wątek, jakoś nie wzbudził we mnie większych emocji. Szybko odgadłam, kto jest zabójcą, ponieważ autorka "subtelnie" dawała wskazówki, pod tym względem zaskoczenia nie było. Napięcie owszem jest, ale nie robi wrażenia, gdy się odgadło połowę tajemnicy, jednak druga połowa może wbić w fotel. Wiele rzeczy zostało skrzętnie zakamuflowanych, a wskazówki były tak niejasne, nie byłam pewna, czy to coś znaczy, czy jednak autorka zwodzi na manowce, tak że mimo wszystko udało mnie się zaskoczyć zakończeniem oraz sekretem "gwiazd".
„Ten statek jest zbudowany z tajemnic, tajemnice są jego paliwem.”
Podsumowując "W otchłani" to książka bardzo dobra, jednak kolejna z serii tych powieści, które owszem podobały mi się i to czasami nawet bardzo, ale nie sprawiły, że umieram z oczekiwania na kolejny tom, czy nazwałabym ją "arcydziełem". Chętnie zapoznam się z kolejnym tomem, ale to w swoim czasie. Polecam Wam jednak historię, ponieważ ja do wszystkiego podchodzę ostatnio tak "obojętniej', a kogoś "W otchłani" może naprawdę powalić na kolana.
Ogólna ocena: 8/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiek
Nowicjusz
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Małopolski
|
Wysłany: Nie 21:32, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mam zamiar się za nią zabrać, już czeka na swoją kolej
Mam nadzieję, że po tylu pozytywnych komentarzach, nie rozczaruję się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Sob 15:22, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Z początku obawiałam się czy taka odyseja w kosmosie spodoba mi się, ale już po paru stronach nie miałam już wątpliwości, że będę czytać dalej. Autorka wprowadziła bardzo ciekawy pomysł na osadzenie historii na statku kosmicznym i może ta historia, uczucia bohaterów są tak prawdziwe bo jak zauważyła Amy – najważniejsza prawda o życiu na statku to to, że nie ma dokąd uciec.
Gdy skończyłam czytać pomyślałam sobie, że gdybym ja znalazła się na tym miejscu co bohaterka to chyba bym się poddała i zwariowała z powodu tak bolesnej prawdy. To wszystko co dowiedziała się Amy, Starszy aż odbiera chęć do dalszego życia. Jestem bardzo ciekawa jak poradzą sobie z tą prawdą, którą poznali, co dalej będzie z życiem na statku.
Przeczytawszy opis na końcu książki do kolejnego tomu wynika, że dobrze to nie będzie i aż ciekawi mnie jak autorka zakończy całą tę podroż „Błogosławionego”.
Mam nadzieję, że gdy wyjdzie w końcu tom drugi uda mi się go wypożyczyć bo naprawdę jest to interesująca historia, z którą warto się zapoznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kropecka
Nowicjusz
Dołączył: 31 Paź 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 02 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kupiłam, zaczęłam czytać, ale niestety, jak tylko okazało się w jakim wieku jest męski główny bohater to mnie trochę przystopowało. Nie żebym coś miała do 16latków, ale sama jestem w takim wieku, w którym wolę troszku starszych bohaterów męskich I tak oto sobie książeczka stoi na półce. Pewnie dużo tracę, ale muszę, że tak napiszę, dojrzeć do dalszego czytania Albo ją sprzedam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria
Książniczka
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: p-ń
|
Wysłany: Wto 9:57, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to coś nowego. Nie czytałam jeszcze sci-fi, więc ten wątek z podróżą międzyplanetarną jest świetny. Co prawda oczywiste było to, kto stoi za rozmrożeniami i kim jest O, jednak całkowitym i wspaniałym zaskoczeniem było dla mnie wszystko co związane z Błogosławionym i jego podróżą. Zupełnie nie spodziewałam sie takiego rozwoju wydarzeńh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|