Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oksa
Szalona pisarka
Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:57, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Do opinii o świecie przedstawionym dodałabym jeszcze to, że wydał mi się on dość hermetyczny. Wiemy, że były jakieś powodzie i inne kataklizmy, USA cofnęło się w rozwoju i znowu toczy wojnę między Północą a Południem, ale co się dzieje z resztą świata? Przyznaję, że jako mieszkankę Europy bardzo mnie to interesuje Wszystkiego zaraz w pierwszym tomie nie dostajemy, to jasne, jednak mam nadzieję, że w kolejnych częściach przyjrzymy się z bliska Koloniom. Bardzo ubogi byłby to świat, gdyby autorka nie pokazała nam życia od drugiej strony medalu i na to właśnie czekam.
Jeśli chodzi o bohaterów, to od razu polubiłam Daya. Chłopak jest bardzo inteligentny, odpowiedzialny oraz - to trzeba podkreślić - sprawny fizycznie, przy tym wszystkim jednak pozostaje takim zwykłym człowiekiem, nie wywyższającym się, anie nie przesadnie aroganckim.
Osobowość June na początku mi nie imponowała. Jest to piękny przykład geniusza, który ma klapki na oczach i nie dostrzega prawdziwej natury otaczającego ją świata. W sumie określenie z okładki - geniusz taktyczny - bardzo dobrze oddaje istotę jej inteligencji. Dostrzega szczegóły, świetnie potrafi je ze sobą powiązać, ma niezły instynkt i zdolność szybkiej oceny na polu walki. Jednocześnie jednak nie potrafi dostrzec ogólnego obrazu, a wpojone wartości i nauki Rebelii uczyniły z niej osobę ślepą na jej działania, co stanowi całkowite przeciwieństwo wiecznie podejrzliwego Daya.
June jest geniuszem, cudem Rebelii, a jednocześnie osobą strasznie samotną oraz nie potrafiącą tworzyć naturalnych i zwyczajnych relacji z rówieśnikami. Świetnie zresztą podsumowuje sama siebie słowami (cytat z pamięci): Ludzie rozmawiają o mnie, ale nie ze mną.
Wątek miłosny hm hm podobał mi się i nie podobał. Za plus uznaję to, że nie wywoływał mdłości oraz - dzięki Bogu - nie padły żadne wyznania aż po sam grób i jeszcze później w zaświatach.
Zastanawiałam się minusem tej książki i jak dla mnie, było to zbyt oszczędne przedstawienie świata, w którym toczy się akcja. Bo niby mamy do czynienia z całą masą dość nowoczesnej broni, gdzieś tam przewinęło się zagadnienie zaawansowanych badań genetycznych, a wszystko to przy obszarach, które można określić w większości jako slumsy, chroniczny brak pożywienia oraz zaniki prądu. Pali się w bogatych dzielnicach, a w biednych radź sobie sam. Zawsze mnie zastanawia, jak długo ludzie są w stanie znosić takie warunki oraz w imię czego, przepraszam? Jak to się stało, że nikt nie wie o tym, że kiedyś Ameryka mogła wyglądać inaczej, jak dawno to było?
Książka mnie naprawdę zaciekawiła i z chęcią zapoznam się z kolejnymi tomami. Mało czytam pozycji o dystopiach czy tam antyutopiach, więc nie wiem jak wypada na tle reszty, ale jak dla mnie była zadowalająca.
Również polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kina
Poczytująca
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:25, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
"Obojętne czy żyjesz, czy gniesz, możesz mieć tylko jeden dzień..."
Rozpoczynając czytanie Legendy, nie można uniknąć skojarzeń z Igrzyskami śmierci S. Collins oraz myślami typu "Kolejna książka napisana na fali popularności czegoś innego". Jednak zapoznając się z historią June i Daya te myśli zaczynają schodzić na dalszy plan, aż całkowicie znikają.
Marie Lu podobnie jak S. Collins stworzyła dystopiczny świat, podobnie jak Collins umieściła w nim dwójkę bohaterów i na tym moglibyśmy zakończyć wymienianie podobieństw.
Relacje jakie łączą bohaterów są dość specyficzne i mimo, że tutaj także dziewczyna "gra pierwsze skrzypce", to jak się rozwijają jest bardzo dalekie od tego, co jest opisane w Igrzyskach.
Bardzo dobrze przedstawiona jest sama Republika, jej konflikty z Patriotami oraz Koloniami i mam nadzieję, że w kolejnych tomach autorka bardziej to rozwinie.
Na duży plus zasługuje konstrukcja powieści - krótkie rozdziały, historia opisywana z perspektywy obojga bohaterów, co zostało wyróżnione odmiennymi rodzajami czcionki (nie wiem jak było w oryginale, ponieważ rozdziały są dodatkowo opisane imieniem bohatera, ale bez względu czy był to pomysł wydawcy zagranicznego czy też Zielonej Sowy, gratulacje, bo zdecydowanie taki mały zabieg "kosmetyczny" nadał oryginalności).
Co zrobi June? Jak zachowa się Day? Czym zaowocuje ich spotkanie? I wreszcie, jakie tajemnice ukrywa Republika? Aby poznać odpowiedzi na te jakże proste pytania musicie sięgnąć po lekturę pierwszego tomu trylogii Legenda.
W przygotowaniu są kolejne książki cyklu - Wybraniec i Patriota oraz film na podstawie pierwszego tomu - Rebeliant!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lacie
Szalona pisarka
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:07, 22 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż nie będę powielać poprzednich postów. Moim zdaniem książka jest bardzo ciekawa i warto rzucić na nią okiem. Ja wiem, że na pewno przeczytam kolejną część. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerezza
Ciekawski umysł
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pią 19:25, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mi podobają się recenzje oraz cena. Jeszcze tylko jakąś zniżkę złapać i na bank się zaopatrzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 23:06, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ech, znowu to zrobiłam. Zafascynowana pomysłem na "Legendę", opisem, tą intrygującą otoczką wokół książki, zawczasu nastawiłam się na nie wiadomo co... no i się rozczarowałam Niekoniecznie dlatego, że książka jest zła, bo nie jest - jest nawet całkiem przyzwoita, ale to nie to, czego oczekiwałam
Fabuły już nie muszę przybliżać, wszyscy wiedzą o co chodzi To od razu zacznę od tego, co mnie najbardziej nie podeszło w historii pani Lu: jak dla mnie jakoś słabo przestawiona została ta nowa rzeczywistość. Zabrakło mi jakiegoś tła historycznego, społecznego, czy chociaż słówko o tej całej epidemii. Bo niby wiadomo o co chodzi, ale tak naprawdę poznajemy sprawy dotyczące głównych bohaterów i to jakby "w biegu", po łebkach. I nie chodzi mi tutaj o zabieg typowy dla tego typu narracji, czyli odkrywanie niektórych spraw razem z bohaterami czy specjalne zatajenie niektórych faktów, by wyjawić je we właściwym momencie, kiedy wszystko nabiera sensu. Raczej o taki generalny zarys sytuacji
Fabularnie, przyzwoicie - jest dużo akcji, cały czas coś się dzieje, jest intryga, drugie dno typowe dla dystopii. Jedyne, co mogę tutaj zarzucić, to przewidywalność Z łatwością można było odgadnąć co się wydarzy później i nic mnie w historii nie zaskoczyło.
Co dalej - bohaterowie I tym razem znalazłam coś, czego będę się czepiać Rozumiem, że autorka celowo wybrała dwoje podobnych bohaterów, żeby przedstawić dwie skrajne wersje dorastania w Republice, ale... kurczę, czasami to było takie dziwne. June i Day są tak inteligentni i utalentowani, idealni, że czasami było tego już za dużo. Przez to wydawali mi się zupełnie nierzeczywiści. A jednocześnie tak bardzo raziła mnie ich naiwność Ileż może nie zauważać June? I skąd nagle ta nieostrożność Daya w stosunku do nowo poznanej dziewczyny? Chociaż żeby oddać im sprawiedliwość, od czasu do czasu musiałam sobie przypominać, że June została tak właśnie wychowana, a Day ma tak dobre serce, że po prostu musieli tak postępować
Chociaż jakby wziąć pod uwagę wszystkie postacie, to nie jest tak źle. Całkiem nieźle przedstawione, wyróżniające się, ale jakoś specjalnie mnie nie urzekły.
No i jeszcze ten nieszczęsny wątek romantyczny xD Naprawdę nastawiłam się na jakieś ciekawe relacje, które powoli rozwiną się przez wszystkie 3 części. Zwłaszcza, że taka więź między dwoma wrogami - detektywem a przestępcą - to naprawdę skomplikowana sprawa Od niechęci, przez współpracę, ostrożne zaufanie, przyjaźń ostatecznie do czegoś większego. Ale gdzie tam Tutaj wszystko ginie w nastoletniej burzy hormonów. Za szybko się wszystko dzieje, już wolałabym, żeby nie było tego wątku romantycznego w ogóle
(I jeszcze wszyscy się rumienią jak nienormalni ).
Tak sobie myślę, że historia więcej by zyskała, gdyby bohaterowie byli starsi. Bo ileż cudów może dokonać 15-latek, żeby jeszcze wyglądałoby to jeszcze wiarygodnie.
Noo, trochę pomarudziłam, ale to nie tak, że było tak źle Ogólnie czyta się szybko, było kilka naprawdę ciekawych momentów, kiedy nie mogłam się oderwać od książki. Autorka nie szczędzi też swoich bohaterów, nie boi się ich uśmiercać, co momentami było naprawdę wstrząsające I bardzo podobał mi się militarny charakter historii. Tylko miałam wrażenie, że wszystko dzieje się tak szybko, w tak krótkich odstępach czasu - ale to typowe dla 300-stronicowej książki. Może za bardzo przyzwyczaiłam się do dłużyzn George'a Martina
Ogólnie historia ma potencjał na naprawdę dobrą kontynuację, o ile autorka poruszy trochę szerszych kwestii, takich jak: co się stało z resztą świata? Jak wygląda ta cała wojna z Koloniami? Albo bliżej zapozna nas z Patriotami. No i mimo wszystko jestem ciekawa dalszych losów June i Daya, więc z pewnością sięgnę po kolejne części Może po prostu przeczytałam już zbyt dużo podobnych książek, żeby się każdą zachwycać Ale w sumie "Legendę" polecam, historia jest dobra i na pewno znajdzie fanów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 23:07, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 23:22, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ven_detta napisał: |
(I jeszcze wszyscy się rumienią jak nienormalni ).
|
hahah
Super recenzja Ven Ogólnie raczej nie miałam czytać tej książki, a jako że szału nie ma to zdania nie zmienię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lacie
Szalona pisarka
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:48, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Szału nie ma, bo to debiut autorki, więc można to zrozumieć
Swoją drogą również mam nadzieję, że w kolejnych częściach historia będzie bardziej dopracowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 11:25, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie zwykle podchodzę do debiutów z rezerwą, bo wiadomo, że bywa różnie, ale tym razem myślałam, że zapowiada się coś wyjątkowego Ale jeśli ktoś zabierze się do czytania bez takich oczekiwań, to historia może mu się spodobać o wiele bardziej No nic, mimo wszystko jestem ciekawa kolejnych części
Zuz@ napisał: | ven_detta napisał: |
(I jeszcze wszyscy się rumienią jak nienormalni ).
|
hahah |
Ej, naprawdę, miałam przez to wrażenie, że każdy się w każdym podkochuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MUlka
Zaczytana
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DJA
|
Wysłany: Wto 12:49, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ven nie miałam zamiaru czytać tej książki, bo szczerze już mi bokami wychodzą te młodzieżowe dystopie , ale Twoje słowa tylko potwierdziły, że nie ma co liczyć na to , że to akurat będzie coś wyjątkowego ... Ostatnio wszystkie recenzje wygladają podobnie, świat słabo przedstawiony, romans na siłę i wszędzie pełno cudownych bohaterów :/ niby się dobrze czyta, ale ogólnie przeciętność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnnes
Błądząca w książkowiu
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 15:26, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja miałam tu tą samą sytuację co przy "Niezgodnej", w ogóle mi się te książki myliły, niby polecane, ale coś nie gra, no i znów tą też sobie daruję, jak nie ma szału to nie będę tracić czasu.
Swoją drogą jestem ciekawa co za parę lat zostanie z tych wszystkich debiutantów pisarskich, czy czepią się jakiegoś nowego modnego gatunku, poprawią pisanie czy świat o nich zapomni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 12:16, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie wydaje mi się, że "Rebeliant" jest na poziomie podobnym do "Niezgodnej", z tym, że jeszcze nie miałam okazji przeczytać tej drugiej, wnioskuje z opinii, jakie czytałam Myślę, dziewczyny, że jak nie przeczytacie, to niewiele Was ominie
W ogóle wydaje mi się, że dystopie powoli zaczynają już dochodzić w taki etap przesytu, którego doczekały się też paranormale. Po prostu ciężko znaleźć coś wyjątkowego wśród tej całej przeciętności.
A co do autorów takich przeciętnych książek... myślę, że w większości są to ludzie, o których się zapomina. Mieli swoje 5 minut i nie udało się przebić wyżej. Ale możliwe też, że są wśród nich takie perełki, które jeszcze czymś zabłysną, może jak pójdą w mniej komercyjnym kierunku? Kto wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermjona
Zaglądacz
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:40, 14 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zażyczyłam sobie tę książkę na urodziny XD Mam nadzieję że nie będę żałowała ^^ Po przeczytaniu napiszę tutaj jak się podobało XD
Z tego co tutaj czytała to zapowiada się całkiem fajnie, niby podobne do Igrzysk śmierci, nie czytałam, ale oglądałam film i dlatego już książki nie chcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cassin'89
Zaczytana
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachód ;D
|
Wysłany: Wto 15:34, 15 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
hermjona napisał: | niby podobne do Igrzysk śmierci, nie czytałam, ale oglądałam film i dlatego już książki nie chcę. |
O nie!!! Książkowe Igrzyska to coś kompletnie innego - nawet najlepsza ekranizacja ich nie zastąpi. Szkoda jeśli przez film odstawisz książkę - wiele by Cię zaskoczyło przy jej lekturze, nawet ze znajomością filmu.
Nawet z wszystkich obecnie wydawanych książek (od czasu polskiego wydania "Igrzysk" z 2009 roku) to i tak warto wybrać "Igrzyska" - warto sięgać najpierw do źródeł, a nie czegoś co powstało tylko na ich fali - bo nawet przy najszczerszych chęciach wątpię czy "Niezgodna", "Dobrani", "Więzień Labiryntu", "Delirium" albo właśnie "Legenda" wywołało zmiany trendów tak mocno jak THG
Nerezza napisał: | Jeszcze tylko jakąś zniżkę złapać i na bank się zaopatrzę! | A co do "Legendy" to wydaje mi się, że w Matrasie jest aktualnie na to promocja Tak widziałam w zeszły czwartek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassin'89 dnia Wto 15:43, 15 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młoda90
Ciekawski umysł
Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków
|
Wysłany: Pon 19:01, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wypożyczyłam książkę z biblioteki i bardzo szybko przeczytałam, tak mi się spodobała. Autorka stworzyła historię, od której nie mogłam się oderwać, im dalsze rozdziały tym robiło się coraz ciekawiej, wręcz niebezpiecznie.
Naprawdę warto poznać Day'~Daniela - najbardziej poszukiwanego przestępce Republiki i June - najbardziej obiecującego żołnierza Republiki. Pochodzą z dwóch różnych światów, a nie wiedzą jak wiele ich łączy.
Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się ich dalsze losy bo to co odkryła June to zapewne początek strasznych tajemnic, które kryje Republika. Mam nadzieję, że uda mi się przeczytać kolejne tomy bo naprawdę warto dla takiej historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaniejka
Angel of books
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pią 11:05, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oj zawiodłam się na tej książce.Tyle recenzji zachwalających ksiązkę - nie tylko te sponsorowane ale również od 'zwykłych' czytelników i taki zawód. W ogólnie nie przemawia do mnie miłość głównych bohaterów którzy mają po 15 lat.Jedyne z czego się cieszą to że ksiązki nie kupiłam tylko przeczytałam ebooka.
4/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Śro 15:50, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie czytam tę książkę, dochodzę w zasadzie do końca, bo jestem na 218 stronie (w tym momencie) i cóż... jestem zachwycona. Zaczęłam czytać wczoraj, ale przerzuciłam tylko kilka stron, dzisiaj siedzę przy tej książce od jakichś dwóch godzin i nie mogę się oderwać (ale kilka słów napisać muszę^^). Dawno nie czytałam książki, która wywoływałaby we mnie takie emocje, że miałabym ochotę jakiegoś bohatera walnąć w łeb czy po prostu zabić ze złości, a tu proszę, w tej książce mam nawet niejedną taką chwilę.
Co najważniejsze: ta książka do bólu aż przypomina mi jedno anime, które oglądałam kilka miesięcy temu - No.6. Wiele elementów jest wręcz takich samych, np. sama relacja: geniusz Republiki (w anime był to Shion, również geniusz należący do elit miasta) plus zbiegły przestępca poszukiwany przez władze (Nezumi, który był zbiegłym więźniem). Końcówka dopiero przede mną, ale nie będę zaskoczona, jeżeli zakończenie będzie podobne do tego, co wydarzyło się w anime. No i ta cała akcja z epidemią, gdzie Republika ma z nią jakiś związek i nic nie dzieje się bez powodu - w anime było również coś na tej zasadzie. No, ale nie narzekam, bo to porównanie bardzo dobrze na mnie wpływa. Nawet jak czytam niektóre opisy to czuję klimat No.6, który z miejsca mnie zauroczył, więc oceniam to na plus.
Jednak jak już niektórzy wspomnieli wcześniej, brakuje mi otwarcia się na resztę świata, bo tak naprawdę wszystko zamyka się w Republice i nawet ta walka z Kolonią jest słabo, bardzo słabo przedstawiona. Do tego razi mnie wiek bohaterów, jakby byli oni nieco starsi, mieli np. 17 czy 18 lat to byłoby o wiele, wiele lepiej.
Edit.
Napisałam recenzję, ale nie będę jej wklejać, bo jest trochę długa, więc jak ktoś ma ochotę - [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Śro 16:57, 05 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
psychoza
Niemowlak książkowy
Dołączył: 08 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:19, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mam podobne zdanie co Lenalee, nie wiem dlaczego, ale bardzo mi się spodobała!
Niby to już było, niby szablonowo... ale jednak nie wszystko.
moja recenzja tutaj, jeśli kogoś interesuje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spathy
Nowicjusz
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:37, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie znoszę tej książki W zasadzie była mi obojętna, ot, takie sobie głupie czytadło powstałe na fali popularności Igrzysk Śmierci, dopóki nie przeczytałam, że autorka inspirowała się "Nędznikami" i relacją Valjeana z Javertem. Wtedy mnie krew zalała, bo jak może pisać ktoś, kto ewidentnie nie potrafi czytać ze zrozumieniem? June i Day mają z Javertem i Valjeanem mniej więcej tyle wspólnego, co Teletubisie z The Muppet Show
Kolejna rzecz, która mnie wkuropatwiała niemożebnie cały czas, to podkreślane bez przerwy podobieństwo głównych bohaterów (wydaje mi się, czy gdzieś było napisane, że June jest kobiecą wersją Daya?). Nie, kuźźźwa, chłopak ze slumsów i złote dziecko z wielkiego miasta nie będą myśleć tak samo, nie będą zachowywać się tak samo, mogą mieć podobne poglądy, ale nie będą egzekwować ich w ten sam sposób! Wydaje mi się, że cała wiedza autorki o dzielnicach nędzy i ich mieszkańcach pochodzi ze "Slumdoga", w co też można by powątpiewać. Nie lubię objeżdżać autorów, ale odnoszę wrażenie, że więcej researchu robiłam w wieku lat 12 do mojej historyjki o wojowniczkach ninja.
edyt, bo doczytała: Aaa, Lenalee, błagam, nie porównuj tego szajsu do mojego NO.6, gdzie Rzym, gdzie Krym!
(chyba że nie czytałaś książki, bo anime faktycznie na podobnym poziomie)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spathy dnia Wto 21:35, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
misia315
Poczytująca
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:25, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
@Spathy - odebrałaś mi ochotę na lekturę :[
Ostatnio z dystopii czytałam "Czas Żniw" i bardzo mi się podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|